Janusz Żak, instruktor modelarstwa lotniczego. Fot. Jacek Rodecki
Co to jest modelarstwo lotnicze? Czy latające modele robi się samemu, czy kupuje gotowe w sklepie? Ile kosztuje latający model szybowca? Czy Stalowa Wola ma tradycje modelarskie? Jak wypadają lokalni modelarze w porównaniu z kolegami z Polski? Gdzie w naszym regionie modelarstwo lotnicze rozwija się najlepiej? Kto powinien organizować zajęcia dla modelarzy? Czy Aeroklub Stalowowolski odgrywa jakąś rolę w kształceniu modelarzy? Gdzie powinna szukać pomocy osoba, która chce samodzielnie konstruować modele latające? Na te pytania odpowie gość studia portalu Stalowka.NET!
Poniedziałek, 9 października 2017 r. godz. 10:11 ~Mozets
Modelarstwo nie zostało zaniedbane przez "obecnego włodarza". To zaczęło się już od "upadku komuny na 4 łapy". Postkomuniści zamienili książeczki partyjne na książeczki czekowe i wszelkie formy pracy z młodzieżą ( LOK, Aeroklub, KS ) zaczęły być marginalizowane i wygaszane. Nie przynosiły tym niedawnym "ideowcom" spod znaku sierpa i młota dochodów. Praca z młodzieżą nie ma jednak nic wspólnego z komunizmem jeśli nie jest podszyta zbrodniczymi ideologiami i manipulacją. W latach PRL każdy dostojnik partyjny i dyrektor ( to było to samo) miał "pod czułą opieką" czytaj - kontrolą każdą organizację społeczną. W tym LOK, Aeroklub i inne.
Prezydenta nie interesuje środowisko, które nie zapewnia co najmniej tysiąca głosów w wyborach. Niestety, modelarstwo mogło być czynnikiem rozwoju turystyki w naszym mieście, ale przecież ważniejsi są patriotyczni kibice demolujący miasto niż jacyś chłoptasie od tekturowych zabawek.
do - dzidek z czarnieckiego
pisze wyraznie:
"Modelarstwo lotnicze uczy cierpliwości" więc zadałem proste pytanie : "a które modelarstwo nie uczy cierpliwości"?
p.s.
Co to jest "tempak"? Jakiś wytwór twojej wyobrażni, potwór z bajki, czy może jakaś "konstrukcja" modelarska"?
Gdybyś napisał "tępak", to rozumiem.
Więc może ty powinieneś "naluczyć" się pisać bardziej niż ja czytać.
p.s.II
Ja tez długie lata spędziłem w modelarni (tyle , że w Rotacyjnym) i nigdy nie zamieniłyby modelarstwa wymagającego cierpliwości, oddania, czasu i również pieniędzy, na zbieranie puszek i butelek i "300 rurznych opakowań z całego swiata". Dla mnie modelarstwo to historia i vice versa.
ps. Rozumiem jakieś literówki spowodowane pośpiechem, czy coś w ten deseń (jak moje "możę", czy "wyraznie"), bo nawet moja klawiatura nie obsługuje niektórych znaków, ale dwa byki ortograficzne w jednym słowie za moich czasów oznaczało pałę z dyktanda.
"rurznych" ???
Widać wyraznie jak do "różnych" modelarni uczęszczał każdy z nas.
Poniedziałek, 21 sierpnia 2017 r. godz. 13:33 ~sorb
do - dzidek z czarnieckiego
Mi modelarstwo nie znudzi się nigdy, ale podchodzę do niego inaczej. Modelarstwo to dla mnie historia i vice versa.
p.s.
Ja chodziłem długie lata do modelarni w bloku "Rotacyjnym", a wyjazdów na zawody - nie tylko lotnicze - nie zapomnę nigdy i nigdy nie zamienię modelarstwa na puszki, czy butelki po piwie.
Poniedziałek, 21 sierpnia 2017 r. godz. 13:25 ~sorb
do - dzidek z czarnieckiego
A co pisze w tytule dwa razy???
"Modelarstwo lotnicze uczy cierpliwości" - rozmowa z Januszem Żakiem, instruktorem modelarstwa lotniczego.
Ponieważ pisze tylko, że modelarstwo lotnicze uczy cierpliwości postawiłem pytanie: "A inne rodzaje modelarstwa cierpliwości nie uczą???":
Powinno brzmieć modelarstwo uczy cierpliwości -koniec i kropka
p.s.
Co to jest tempak??? Bo tępak to wiem, ale tempak??? to jakaś postać z bajki, czy wytwór twojej "modelarskiej" wyobrazni?
Niedziela, 20 sierpnia 2017 r. godz. 21:21 ~Emeryt modelarz
Dlaczego w Stalowej Woli środowisko modelarzy zostało odpuszczone przez włodarza miasta? Czy ktos tym tematem sie interesuje ? przecież to środowisko twórczych ludzi
"Modelarstwo lotnicze uczy cierpliwości"
A inne rodzaje modelarstwa cierpliwości nie uczą??? To możę niech ktoś trochę poskleja ogniwa gąsienic (a najlepiej jeszsze najpierw powycina i wyprofiluje je w modelach kartonowych) do czołgów, albo "pobawi" się przy okrętach.
Niedziela, 20 sierpnia 2017 r. godz. 17:19 ~dzidek z czarnieckiego
Ja kiedyś chodziłem do modelarni za Wzorcowym,ale mi się znudzilo.teraz kolekcjonuje puszki i butelki po piwie,mam już około 300 rurznych opakowań z całego swiata
Niedziela, 20 sierpnia 2017 r. godz. 11:00 ~aliści
Brawo panie Januszu za mrówczą pracę z chętnymi, których nie brakuje. W tym roku minęła 60-ta rocznica istnienia Aeroklubu Stalowa Wola pod auspicjami ktorego pan działa. Nie dosięgła pana życzliwość "dobrej zmiany" by uhonorować m. innymi pana za ogrom pracy. Trochę więcej miał szczęścia p. Nadbereżny tymczasowy prezydent miasta któremu udało się od razu za dwa lata bycia prezydentem aż złoty krzyż zasługi otrzymać. Te zasługi są wbrew przepisom obowiązującym ponieważ po drodze są jeszcze dwa kruszce, brązowy i srebrny krzyż zasługi których nie można pominąć. To nic, niebawem przeminie czas dobrej zmiany i znowu znajdziemy się w normalnym kraju. Będziemy o pana zasługach pamiętać. Tymczasem DZIĘKUJEMY!
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.