| Zasłyszane... | | | | | | Wiadomości lokalne / Kultura
| Piątek, 19 maja 2006 r. godz. 18:45 /wertka/ | Kryształowy Ekran dla naczelnej
Dorota Szczurek, dziennikarz TVM Stalowa Wola zawsze w akcji... Fot. Jacek Rodecki
| Stalowowolska dziennikarka i redaktor naczelna TVM, Dorota Szczurek została zwyciężczynią w Ogólnopolskim Konkursie dla Telewizji Lokalnych.
Statuetka Kryształowego Ekranu została wręczona laureatce w kategorii wywiad. Chodzi oczywiście o rozmowę z prezydentem Andrzejem Szlęzakiem, który gościł w jej autorskim programie zatytułowanym "Twarzą w Twarz". Zwyciężczyni serdecznie gratulujemy!
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 13 września 2006 r. godz. 13:32 ~Mozets  | Jak na możliwości lokalnej telewizji - Pani Dorota ( jak i prowadząca programy) to osoby , którym nie można zarzucić kultury osobistej i dobrego przygotowania programów . Jednocześnie w porównaniu do dziennikarzy takich ogólnopolskich stacji jak TVN - nie brak im sympatycznego i grzecznego stosunku do rozmówców. Jasne , że można - jak próbowałem w wyciętym niedawno komentarzu - spierać się o różne "kuchenne " sprawy. Ale może rzeczywiście nie warto...
Natomiast pozwolę sobie na kilka słów wynurzeń dotyczących "języka" i manipulacji - stosowanych przez takie tuzy telewizyjne jak wspomniany TVN czy Polsat. Pisałem już w ubiegłym roku o neurotycznym, rozhisteryzowanym, agresywnym do granic obrzydliwości - niemalże, - stylu wypowiedzi - przyjmowanym przez prowadzących programy - szczególnie telewizyjne. Bardzo niewielka ilość osób "tak atakowanych" potrafi stanowczo na antenie przeciwstawić się "takiemu" sposobowi "rozmawiania". Styl ten zresztą jest preferowany aktualnie przez Guru - radiowych i telewizyjnych. To ma być ta nowoczesność na miarę 21 wieku w środkach przymusowego przekazu. Prowadzący program , który zachowuje się grzecznie, nie prowokuje rozmówcy do ataku serca - jest klasyfikowany jako "niemodny" i nieciekawy. Sam język zmienił sposób wymawiania głosek - szczególnie tych gardłowych. Słowa są - nie - wymawiane - a wyrzucane z tchawicy jak podmuchy tajfunu. (Tchooo- zamiast zwykłego - "to" , tchhhego - zamiast "tego" itp.itd) Wbrew pozorom to nie jest takie bezmyślne. Ma wprowadzić rozmówcę (widza także ) w diapazony nerwowego rozedrgania, - kiedy to zamiast mówić - co myśli - zacznie mówić - co podpowiada mu prowadzący. Ten sposób wymawiania głosek - niezwykle ekspresywny - jak przy kłótni wiejskich bab na jarmarku - ma wydobyć z rozmówców ich najgorsze cechy charakteru i rzucić je gawiedzi telewizyjnej - jak ochłapy - na pożarcie. W identyczny sposób wyraża swoją agresję wiejski burek za płotem - wyrzucający z gardzieli i głębi trzewi - całą swoją nienawiść . Rozmówca musi mieć niesłychanie silne nerwy i gruboskórność nosorożca - by oprzeć się takim atakom. Bielan i Gosiewski, Wildstein i kilku innych - potrafią to już robić. Komorowski - umiał , ale polityka PO przyćmiła mu dobre maniery i teraz zachowuje się tak samo jak pozostała banda krzykaczy. Przypomnijcie sobie Państwo ś/p. Jana Nowaka-Jeziorańskiego - jego nie zmusił ŻADEN redaktor do przekrzykiwania się. Popatrzcie na Zbigniewa Brzezińskiego. Olejnik ( tak, tak - ta, ta ) gdyby on zgodził się rozmawiać z nią - mogłaby jedynie gapić się w kartkę z pytaniami. Bo nie "pohasałaby" sobie ani sekundy w tym swoim zootechnicznym stylu. Pamiętacie Państwo - co mówił ( Z.B.) w latach 80-tych o Wałęsie... - "To ciekawy człowiek - tylko, - że ja nie rozumiem co on mówi..." i tu - uśmiechał się tą swoją sympatyczną inteligentną facjatą... Zresztą ludzie na poziomie - nawet nie pomyślą, - by spotykać się z podobną hałastrą. Oni nie muszą "za wszelką cenę" jak Lepper pokazywać - ile się tylko da - w szklanym okienku. Wiecie Państwo jak obecnie kreuje się "gwiazdy" i "elyty" w telewizji.( vide - Jolanta i Ola w TVN - mają tam "etaty", - starzy towarzysze dbają o siebie - /Walterowie/)Pokazuje się te obiekty jak najczęściej. A skoro je "widać" w telewizorni - no to "masy" uważają je za gwiazdy... O tempora, o mores... |
0 0 | Sobota, 27 maja 2006 r. godz. 16:15 ~stiw  | Seif udaj się do psychologa i to raczej szybko bo prawdopodobnie masz cięzką depresją maniakalną. Szybkiego powrotu do zdrowia |
0 0 | Sobota, 27 maja 2006 r. godz. 13:43 ~Saifer  | Nie no nie mam kabla bo nie chce, chodzi mi tylko o zbiorczą, h*** nie ma regionalnych, a kiedys były, jak żwirek i muchomorek szumiał w trawie. |
0 0 | Sobota, 27 maja 2006 r. godz. 08:47 ~stiw  | Eee Saifer a płacisz abonament czy na lewo ciągniesz sygnał?? |
0 0 | Środa, 24 maja 2006 r. godz. 15:57 ~Saifer  | A ja jestem ciekawy dlaczego nie odbieram stacji regionalnych. Pewnie cos nasza kablówka namotała. I dlatego nie chce kablówki z uwagi na msciwosc.:P |
0 0 | | |