Wiadomości lokalne / Kultura
| Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 09:30 /Magdalena Rodecka/ | Dyktando rozstrzygnięte. Maciej Gierulski zwycięzcą
Laureaci "Gżegżółek 2013" z autorką dyktanda Anną Garbacz oraz sponsorami nagród. Fot. Jacek Rodecki
| Jak już informowaliśmy na łamach Stalowka.NET 3 maja w Stalowej Woli odbyło się miejskie dyktando "Gżegżółki 2013". Ci, którzy od samego początku kibicują tej inicjatywie i sami biorą udział w słownej łamigłówce, zastanawiali się, czy wielokrotny zwycięzca Maciej Gierulski odzyska tytuł mistrza ortografii, po tym jak w ubiegłym roku główna nagroda powędrowała do jego kolegi ze "szkolnej ławy".
W tym roku Maciej, mimo obowiązków związanych z przygotowaniami do egzaminu dojrzałości udowodnił, że ortografia mu nie straszna, a start w dyktandzie traktuje z przymrużeniem oka, bo język polski to między innymi jego hobby.
- "W tamtym roku miałem przerwę, ale przez ten czas czytałem dużo książek. Ja się tym po prostu interesuję. Lubię zgłębiać tajniki języka polskiego i angielskiego. Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś coś lubi to powinien być w tym dobry" - powiedział w rozmowie z nami trzykrotny laureat miejskiego dyktanda.
Gierulski nie ukrywał, że próbował swoich sił w ogólnopolskim dyktandzie. Na razie bez takiego powodzenia jak w Stalowej Woli, ale zamierza startować dalej. Poza tym był on uczniem Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3, a ta jak wiemy znana jest z organizacji konkursu ortograficznego "O pióro prezydenta", w którym mogą startować uczniowie szkół podstawowych. W sumie w placówce odbyło się już piętnaście edycji. Tradycyjnie laureat piątej edycji Gżegżółek w kategorii Open, do której zgłosiła się rekordowa liczba osób, bo aż 105, został nagrodzony laptopem ufundowanym przez Nadsański Bank Spółdzielczy.
Na zakończenie rozmowy Maciej zdradził nam, że największą trudność sprawiły mu wyrażenia: "A nuż, widelec…(?)" oraz "pół trzeciej szklanki kryniczanki".
Drugie miejsce zajęła Iwona Czapla ze Stalowej Woli, gdzie nagrodą był tablet od Agencji Reklamy "Nado", zaś trzecie miejsce powędrowało do Natalii Stęchły z Przeworska, nagrodzoną przez Miejski Dom Kultury. W kategorii VIP laureatem został Cezary Kubicki, a wśród dziennikarzy zwyciężył drugi rok z rzędu redaktor Jerzy Mielniczuk.
Autorką stalowowolskich dyktand jest Anna Garbacz, która powiedziała nam, że nie na tym rzecz polega, żeby napisać bezbłędnie, ale uświadomić mieszkańcom, że łatwo posługiwać się niektórymi wyrazami w języku mówionym, a trudno je tak na prawdę zapisać. W tegorocznym dyktandzie największą trudność sprawiły mieszkańcom wyrazy z użyciem "u", "ó", "ż", "rz", "h", "ch", "nie" z czasownikami oraz wielkiej litery.
Zobacz więcej: - Stalowowolskie Gżegżółki mają już pięć lat! - Fotoreportaż: DSW: Gżegżółki 2013 - Miejskie dyktando, czyli nie taki diabeł straszny
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 7 maja 2013 r. godz. 07:32 ~druh Janek | Szanowny Ortotytanie, obawiam się, że nie masz racji. Ze słynną szklanką w moim odczuciu to była pułapka w pułapce. Gdyby na przykład był tam zwrot "jednym haustem wypił trzecią szklankę kryniczanki", to nikt by się nie czepiał. Widocznie już przedtem wypił dwie. A różnica jest tylko taka, że wypił nie całą tę trzecią szklankę, a tylko jej połowę. A skąd wiem, że tak to było? Ano stąd, że był zamieszczony kluczowy zwrot "jednym haustem". Otóż od biedy można jednym haustem wypić pół szklanki wody (nawet jeśli jest to już trzecia szklanka), ale jak sobie wyobrażasz wypicie jednym haustem półtrzeciej, czyli dwóch i pół szklanki? Tak po jednej? To już nie będzie jednym haustem. To co, wlał to wszystko do garnka i jednym haustem wypił?
Pozdrawiam
druh Janek |
00 | Niedziela, 5 maja 2013 r. godz. 11:20 ~do m | żyd i mason |
00 | Niedziela, 5 maja 2013 r. godz. 09:50 ~M | Gierulski ma wtyki u Garbaczowej!! |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 20:35 ~obserwator | do mąż: mogę przypuszczać, że dla Pana Dionizego taka ilość to pestka. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 18:05 ~zamek w zamku na zamku | Panie Tytanie, a jak to było przeczytane, bo może tu leży odpowiedź czy razem czy osobno, poproszę o zapis dźwiękowy i postuluję o powołanie komisji śledczej :) |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 17:40 ~huzia na Józia | 1/3 h2o, a jak myślisz: superdebil razem czy oddzielnie? |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 17:04 ~janka | OTROTYAN -masz rację . Nieuważnie przepisałam ze WSO . |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 17:01 ~dggsgfhfm | Jezu, gościu, du.a cie boli, to idz sie wy.raj. Nudny jestes juz z tymi szklankami. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 16:28 ~1/3 h2o | tytan a jak się 1/4 inteligent? |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 15:54 ~ORTOTYTAN | Szanowny Panie 1/3 h2o.
Można by sobie domniemywać, co gość zrobił, ile wypił itd. Już teraz powstaje z tego niezła heca. Natomiast w tekście dyktanda nie ma ani ćwierć informacji o trzech szklankach, co generuje automatycznie pisownię "półtrzeciej". PS. Dziękówa za radę, ale łykać czy drzemać nie potrzebuję. ;) |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 15:43 ~Mąż | Ciekawe czy pani Garbacz zna kogoś kto wypił półtrzeciej szklanki wódki, bo za wody to dziś na zdrowy rozum tak nie pije. Wody mineralne są do delektowania się a nie picia. Dla mnie brak logicznego sposobu myślenia. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 15:42 ~1/3 h2o | Te tytan, chodzi o to, ze gość wypił dwie szklanki a potem jednym haustem pół trzeciej szklanki. To takie trudne? Odpocznij, prześpij się, może wtedy łykniesz o co kaman. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 15:21 ~ORTOTYTAN | Do Janka.
Przepisywałaś i niedokładnie przepisałaś, bo tam (w WSO) po przecinku jest "półtrzeciej mili", ale zapisane łącznie!!!
W dyktandzie też powinno być półtrzeciej szklanki. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 15:12 ~stalowiak | Czyli jak powinno być? |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 15:08 ~janka | Przepisuję zatem z" Wielkiego Słownika Ortograficznego"PWN str. 725
półtrzeciej(=dwie i pół, np.pół trzeciej mili). Wszystko jasne. Nie zrobiłam błędu. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 14:19 ~ORTOTYTAN | Do euchfhehdgfydn.
To ewidentnie nie jest poprawne ortograficznie, a jeżeli masz wątpliwości, zalecam (bez taniej złośliwości) zweryfikowanie kwestii w Wielkim słowniku ortograficznym PWN. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 14:11 ~drzemała | Łoj, ale z was spece od ortografii a tym bardziej od logiki. Na dobrych studiach jest czasem logika. Po takim kursie kapniecie się ile gość wypił. Na chłopski rozum wiadomo, ale gdzie dzisiaj chłopa uświadczysz? |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 14:00 ~Thislektyk | Proszę o wytłumaczenie jak można jednym haustem wypić dwie i pół szklanki, dla mnie nie jest to takie oczywiste, a z kontekstu zdania wynika, że ten człowiek był tak podekscytowany eksrzęchem, że był bardzo spragniony i jest możliwe, że po wypiciu dwóch całych szklanek wypił tylko pół trzeciej bo więcej nie mógł :) |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 13:57 ~euchfhehdgfydn | To jest ortograficznie poprawne, ale faktycznie bez sensu, w obu znaczeniach, i trzeciej z kolei, i dwóch i pół. Ale i tak nie macie co krzyczeć, gdzieś piszą, że różnica była 5 pkt w 1. trójce, tak więc jedna fraza o niczym nie zdecydowała. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 13:34 ~ORTOTYTAN | Drogi Polonisto! Oczywistym jest, że masz stuprocentową rację! Gdyby były, dajmy na to, trzy szklanki i dwie wypiłby ktoś inny, to Ksawery mógłby wypić pół trzeciej szklanki, wówczas byłoby OK. Natomiast w kontekście gżegżółkowym 2013 może chodzić tylko i wyłącznie o półtrzeciej szklanki (czyli dwie i pół). PS. Pani Garbacz się zbiera, bo pomimo coraz większego doświadczenia nie jest w stanie ułożyć bezbłędnego wzorca, w oparciu o który dokonuje się oceny wiedzy uczestników. Proszę następnym razem uruchomić instancyjność, a jeśliby jej zabrakło, proszę konsultować tekst z koleżankami po fachu. To nie wstyd, powiem więcej: tak czynią najwięksi ortospecjaliści w tym kraju. :) |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 13:26 ~polonista | Ja też nie rozumiem dlaczego tak jest napisane. Według mnie powinno być łącznie |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 12:36 ~ORTOTYTAN | W tym kontekście "pół trzeciej szklanki" jest bykiem jak stąd do Łomży!!! Wstyd, pani Garbacz!!! Na przyszłość proszę przy układaniu tekstu wnikliwiej studiować słowniki ortograficzne!!! ORTOTYTAN |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 12:28 ~do PARANOJA | Paranoja - jaki problem? Startuj, pokaż poziom. |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 11:47 ~dako8 | Brawo Mielony!! |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 11:43 ~byk | Gdzie można sprawdzić swój wynik, znając kod? |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 11:29 ~Paka kobitek | W tym roku dyktando mimo że było zawiłe bardzo przyjemnie się pisało, a Pani Ania Garbacz stanęła na wysokości zadania. Dziękujemy. Startowałyśmy z koleżankami bez stresu i świetnie się bawiłyśmy :) |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 10:50 ~anna | Gratulacje dla Zwycięzców! |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 10:11 ~Luki | W czym macie problem? Każdy może wziąć udział, a na przygotowanie jest rok zazdrośnicy |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 09:47 ~Paranoja | Czyżby było tak słabo ze znajomością języka polskiego w naszym mieście, że praktycznie co roku to dyktando wygrywa ciągle ta sama osoba? |
00 | Sobota, 4 maja 2013 r. godz. 09:45 ~Monika | Gratulacje! |
00 | |