| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / News
| | Piątek, 1 marca 2013 r. godz. 13:28 /SAI/ | Szeremietiew żegna się z KUL i Stalową Wolą
 Romuald Szeremietiew był związany ze stalowowolską filią KUL od 2008 roku. Przez dwa lata był profesorem i kierownikiem katedry prawa, a w październiku 2010 został dziekanem Wydziału Zamiejscowego Prawa i Nauk o Gospodarce w Stalowej Woli.
Fot. Jacek Rodecki
|
Jak wyjaśnia Romuald Szeremietiew, sytuacja życiowa zmusiła go do zmiany miejsca pracy i opuszczenia Zamiejscowego Wydziału Prawa i Nauk o Gospodarce KUL w Stalowej Woli.
Szeremietiew żegnając się z naszym miastem, chce podziękować wielu osobom i zapewnia, że nigdy nie zapomni o Stalowej Woli.
- "Dziękuję za okazywaną sympatię i poparcie nie tylko w mojej pracy jako wykładowcy KUL, dyrektora Instytutu Prawa i dziekana Wydziału Prawa. Nie zapominam licznych objawów zrozumienia i pomocy gdy ubiegałem się o godność senatora" - pisze w swoim liście Szeremietiew.
Były wiceminister obrony narodowej, żałuje, że nie dostał się w ostatnich wyborach do senatu i nie miał okazji realizować programu rozwoju Huty Stalowa Wola i ośrodka naukowego w naszym mieście. Swoje niepowodzenie tłumaczy tym, że był niezależnym kandydatem bez poparcia partii.
W pamięci Szeremietiewa pozostanie bardzo dobra współpraca z władzami samorządowymi Stalowej Woli w tym prezydentem Andrzejem Szlęzakiem i radą miasta oraz NSZZ "Solidarność". Z sympatią jak zaznacza, będzie wspominać również kontakty z kierownictwem i pracownikami Huty Stalowa Wola.
Szeremietiew dziękuje także pracownikom naukowym i administracyjnym KUL oraz studentom. - "Szczególnie dziękuję księdzu profesorowi Janowi Zimnemu, którego energia i oddanie Uczelni sprawiały, że nasz Wydział rozwijał się" - pisze w swoim liście.
Swoich studentów natomiast zapewnia o tym, że jest dumny z ich osiągnięć dostrzeżonych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. - "Po egzaminach absolwentów prawa na aplikacje w zawodach prawniczych sklasyfikowano nasz Wydział na pierwszym miejscu w kraju" - przypomina były dziekan.
Romuald Szeremietiew był związany ze stalowowolską filią Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego od 2008 roku. Przez dwa lata był profesorem i kierownikiem katedry prawa, a w październiku 2010 został dziekanem Wydziału Zamiejscowego Prawa i Nauk o Gospodarce w Stalowej Woli.
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 25 stycznia 2014 r. godz. 09:08
~harry  | To miłe, że tylu ludzi z Warszawki ceni sobie pracę na KUL-u. To widać po byłych i obecnych wykładowcach. |
 0 0 | Środa, 6 marca 2013 r. godz. 21:11
~do fan Dance | Raczej się nie znamy, bo nie utrzymywałem relacji z osobami u których wyczuwałem chęć podkreślania na siłę swojej wyższości. A określenie i porównanie Stalowej Woli "grajdołka" świadczy, że nie należysz do moich znajomych :-) Każdego należy szanować nie zależnie gdzie mieszka. Widzę, że należysz do ludzi pokroju zimnego a to nie są moi znajomi. Niestety zgadzam się z opinią, że nie zrobisz habilitacji bo to byłyby całkowity upadek nauki w naszej ojczyźnie. Mam nadzieję, że się na tobie poznają. Wystarczy nam takich pseudo naukowców jak zimny hi hi hi :) |
00 | Środa, 6 marca 2013 r. godz. 20:32
~Bolek | Nie dyskutuj z fan Dance bo on nawet nie widział doktoratu zimnego a nie mówiąc już o jego habilitacji. fan Dance jest zaślepiony samo dowartościowaniem on nie zrobi tej habilitacji bo na białe mówi czarne. Tego gościa nie przekonasz pewnie kocha zimnego hi hi hi |
00 | Środa, 6 marca 2013 r. godz. 20:20
~do fan Dance | Odnośnie twojej odpowiedzi to widzę, że nie znasz problemu. Dlatego zachęcam przyszłego Naukowca (który powinien mieć zamiłowanie do zgłębiania prawdy zanim zacznie kogoś takiego jak zimny bronić) do zapoznania się rzetelnie z jego przeszłością. Tak się składa że tego człowieka znam od piętnastu lat i mogę ocenić jego poziom jako naukowca oraz człowieka. Miniony czas pozwolił mi spotkać przeważająca ilość osób, które doświadczyły krzywdy od niego. Piszesz, że jesteś w Warszawie i masz do czynienia z pracą naukową i tamtym środowiskiem. To radzę odnaleźć osobę, która dała mu swoją publikację do wydrukowania an nasz "wspaniały" zimny dodał kilka innych artykułów i wydał ją bez zgody tej osoby jako książkę pod swoją redakcją :) Widzę że jesteś jeszcze młodym człowiekiem wobec tego radzę nie podkreślać tego, że się jest takim zdolnym i robi habilitację, bo wielu robiło i nie skończyło. Zachęcam do merytorycznej dyskusji zamiast popierać się swoimi przyszłymi i jeszcze nie osiągniętymi tytułami. Jeśli twierdzisz uparcie że jego doktorat jest na wysokim poziomie to niestety nie wróże Ci kariery naukowej :) A ostatnim argumentem jest jego obrona oraz zdani egzamin z języka włoskiego, którego nie nie zna nawet podstaw. Tanti auguri e buon progresso ai studii :) |
00 | Środa, 6 marca 2013 r. godz. 01:20
~fan Dance | Odpowiem Ci na wszystkie pytania dobry człowieku:
Jeżeli chodzi o moje myślenie człowieku to się nie martw, jestem przekonany że doktorat i habilitacja Zimnego jest w w 100 % rzetelna i bez plagiatu. Widzę że sam się przyznajesz do tego że masz załatwiane tytuły naukowe ? Pisałem tylko o pomocy. Jakoś dokładnie opisujesz proceder zmuszania do lojalności swoich współpracowników przez Zimnego, czyżbyś zdobył szybko tytuł plus może jeszcze ciepłą posadę w zamian za lojalność? Mnie do niczego nikt nie zmusza i nie zmusi, mam swoje zasady i właśnie dal zasady bronię Zimnego (nie widziałem się z nim już ok. dwóch lat) Tak jak pisałem pamiętam czasy jak to było w Sandomierzu i w Stalowej za czasów Zimnego. Pamiętam kto był z nim jak go potrzebował a kto teraz jest jego największym wrogiem. Na chwilę obecną jestem już odcięty od tego Waszego grajdołka, ale jednak znajomi zostali i przy okazji świąt i tego rodzaju okazji słyszę co się tam wyprawia. A na chwilę obecną sam się włączam w jakąś śmieszną potyczką słowną na forum. Wracam do swoich obowiązków bo moja habilitacja sama nie przyjdzie do mnie. ( nie każdy jest tak zdolny aby mieć hab. przed nazwiskiem kilka lat przed czterdziestką) Pozdrawiam z Warszawy Przyjacielu. (podejrzewam że się znamy) |
00 | Wtorek, 5 marca 2013 r. godz. 18:20
~do fan Dance | fan Dance od zimnego spisywać aby robić podwójny plagiat. Widać że człowieku nie myślisz . Nigdy tego się nie powinno robić a przepisywanie od kogoś gdzie nie wiadomo który tekst jest autora a który przepisany bez cytatów. Pomyśl bo to nie boli. A sam fakt "załatwiania tytułów naukowych innym osobom" przez zimnego to prawda on zawsze jechał na tym wózku. Tym zdobywał i zniewalał swoich pracowników a następnie zmuszał ich do "lojalności" w swoich brudnych rozgrywkach ha ha ha Fakty mówią za siebie a jednym z przykładów są problemy budowlane na filii KUL w Stalowej. Mam pytanie. Ciebie też teraz do czegoś zmusza że piszesz takie bzdury hi hi hi |
00 | Wtorek, 5 marca 2013 r. godz. 16:22
~fan Dance | Z Was tacy recenzenci doktoratów i habilitacji, jak ze mnie tancerz. Jeżeli już mieliście Zimnego doktorat w swoich rękach to chyba po to aby coś z niego przepisać do swojego "doktoratu". Moi drodzy pamiętam czasy jak Zimny był u władzy i to w Sandomierzu i w Stalowej Woli, i wiem że osoby które teraz próbują go zniszczyć to są jego niedawni przyjaciel, którzy mu zawdzięczają wiele między innymi "pomoc" w zdobyciu tytułów naukowych i czy stanowisk. Jest taka mądrość życiowa: Dziad jak odżyje to Cię torbą zabije!! i tu się to sprawdza. |
00 | Wtorek, 5 marca 2013 r. godz. 15:50
~recenzent | Zimny pomylił w doktoracie Św Tomasza z Akwinu z Tomaszem z Akwenu. To tylko jeden przykład jak na naukowca to pomyłka dosyć poważna. Zwłaszcza że się na niego powołuje kilka razy. |
00 | Wtorek, 5 marca 2013 r. godz. 15:45
~do fan Dance | fan Dance widzę że ty nie dużo masz wspólnego z nauką :) Zimnemu tytuły się należą ciekawo za co ? Wystarczy że przeczytasz kilka stron z jego doktoratu. Jeśli to ma być wzór naukowca to dziękuję za taką naukę. |
00 | Wtorek, 5 marca 2013 r. godz. 08:41
~fan Dance | Szeremietiew się żegna, a tu o Zimnym piszą, piszcie co chcecie... każdy kto poznał Zimnego dobrze wie że tytułu naukowe mu się należą... jak już zastanawiacie się nad legalnością tytułów naukowych to może warto przyjrzeć się tytułom naukowym jego niedawnych współpracowników ...taka drobna sugestia... zanim coś komuś zarzucisz spójrz w lustro Towarzyszu. |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 20:27
~Zimny bis | Szeremietiew napisz prawdę że masz dosyć zimnego a nie zasłaniaj się rodziną. Jesteś wykształcony i masz odwagę napisać co cię łączyło z zimnym. Masz Tytuły naukowe więc stać cię na szczerość !!!!! |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 20:17
~basia | Dla mnie to smutna wiadomość że Pan Szremietiew odchodzi z uczelni a dla uczelni porażka i to wielka. |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 19:14
~Były wspolpracownik zimnego | Kto się sprzeciwi zimnemu tego on wykończy :) |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 19:09
~Feministka | Masz rację pracę i artykuły zimnemu pisali przystojni chłopcy (jego podwładni). On nienawidzi kobiet :( |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 18:51
~fan zimnego | Racja sprawdzić plagiat doktoratu zimnego i jego śmiesznej habilitacji. Wystarczy w niej zobaczyć przypisy to wolna amerykanka hi hi hi Kto mu dał ten tytuł, gość nawet nie umie jednego języka obcego ha ha ha |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 18:47
~Homofob zimnego | Hi hi dziękuje zimnemu. To wszystko tłumaczy :-) Zimny i energia a może tragedia. kto spotkał zimnego to wie co to za człowiek :) Może rozpadnie się ta paka krętaczy raz na zawsze :) |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 16:36
~nie anonimowy | Masz rację - Pan Szeremietiew był Dziekanem - a nie Rektorem. I jest profesorem prawa (również). I na tym niestety twoja racja się kończy. Wielu polityków jest jednocześnie nie tylko wykładowcami - ale jeszcze pełnią rozmaite funkcje we władzach uczelni. (Niesiołowski, Pawłowicz, Ćwiąkalski) Polityka w uczelniach niestety rządzi - szczególnie jeśli chodzi o układy rodem z PRL i obecną władzą. Miałem okazję przekonać się o tym na mojej Politechnice. Osoby o niewłaściwych poglądach politycznych pomimo dorobku naukowego nie tylko nie mogły zdobywać kolejnych tytułów naukowych, ale również być we władzach uczelni. A wiem, że na wielu uczelniach jest z tym o wiele gorzej niż w PRz. Wszędzie są układy i układziki. Skakanie po stołkach uczelnianych nie różni się więc w moim przekonaniu od skakania po stołkach politycznych - i nie wiem jak to było w tym przypadku. Nie da się ukryć, że Pan Szeremietiew jest politykiem - i to sznowanym - również przeze mnie. Nie sądzę by Pan Szeremietiew zamierzał się tu osiedlić - czyli stołek był przechodni. Świat byłby wiele lepszy, gdyby człowiek dostawał pracę i wynagrodzenie wg swoich zasług - ale nie okłamujmy się - tak nie jest. |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 15:45
~Frankie | Drogi nie anonimowy!
Po pierwsze należy rozróżnić skakanie po stołkach tzw. politycznych od skakania po tzw. stołkach naukowych. Do tej drugiej grupy nie wystarczy być, ale trzeba mieć kwalifikacje (przynajmniej dr hab.) i być wybranym. A wyboru dokonywali inni profesorowie, przedstawiciele młodszych pracowników, administracji i studentów. Jak dla mnie mamy do czynienia z kolosalną różnicą! Bo mało, który polityk mógłby być dziekanem (a nie Rektorem jak twierdzisz) gdziekolwiek. Po drugie prof. Szeremietiem ma dorobek naukowy nie tylko z zakresu nauk wojskowych, ale też częściowo z prawa (prawo bezpieczeństwa narodowego). Do tego jako człowiek prezentuje zdecydowanie powyżej średniej, nie tylko w skali kraju, ale na pewno w skali takiej pipidówy mentalnej jaka jest w Stalowej Woli. I proszę nie obrażać profesora porównując go do Pani Sagatowskiej, Pana Fili czy innych, np. wiecznego studenta, działającego w lokalnej polityce, który już 7 rok robi studia prawnicze. Prof. Szremietiew z pewnoscią nie został dziekanem, dlatego że był politykiem. Został bo był prof., cieszył się poparciem i szacunkiem.
Bardzo szkoda odejścia profesora, ale w sumie mu się nie dziwie. Z przyczyn wieku nie mógł być po raz kolejny dziekanem, jego wybór na dyrektora instytutu został unieważniony bez żadnego uzasadnienia, mimo spełnienia wymogów formalnych. |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 13:32
~nie anonimowy | Chodzi o porównanie. On skacze między stołkami w skali kraju - oni w skali regionu. I teraz sam się zastanów co napisałeś: "Co on sam jeden może?" - Jak nic nie może, to po co deklaruje że chce pomóc? Jak? Przecież nic nie może. Jeśli były wiceminister MON nic nie może, to kto może? Moim zdaniem to jest taka gra: "wybieżcie mnie na senatora to pomogę" - po wyborach - "no wiecie - jest dyscyplika klubowa, są partie - sam ic nie mogę". |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 13:19
~student | Jest również Profesorem prawa ale jedno pytanie co ma Szeremietiew wspólnego z niedouczonymi politykami ze Stalowej Woli . Dlaczego Bogu
Ducha winy jest w twoim mniemaniu Szeremietiew
Może tylko dalatego że jest jeden? |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 12:20
~nie anonimowy | Przecież odchodzi bo zachorowała mu mama i potrzebuje więcej kasy. Więc o co chodzi? To, że jest związany z PiS i TV TRWAM - to fakty (ja nie mam nic przeciwko) Nie neguję faktu, że mógł być dobrym wykładowcą. Nie neguję faktu, że może być człowiekim, którego kariera naukowa nie wynikała z układania się z władzą PRL (uważam, że w Polsce jak najszybciej uczelnie należy oczyścić z PRL-owskich "profesorów") - Mam się czuć winny, bo nie podoba mi się skakanie między stołkami? To jest bezwzględny rachunek. Zaczniesz pracować, zrozumiesz o co chodzi. Popatrz na nasz stalowowolski światek: Mamy grupę ludzi, zwiazaną z administracją i z HSW - ci ludzie na zasadzie wzajemności zamieniają się stołkami. Tracą jeden stołek lub z niego odchodzą z innej przyczyny - już czeka na nich następny - nie wynika to wcale z ich kwalifikacji. Nie twierdzę, że Pan Szeremietiew nie ma kwalifikacji, choć pytanie - co robi specjalista od zbrojeniówki na KUL? - nasuwa się samo (nie wiem czego tam uczył, więc mogę być w błędzie) . Aparatczyki z PO skaczą na potęgę między stołkami. Kwitną układy i nepotyzm. (pisze tu o całej Polsce). Swego czasu była Pani Senator - Sagatowska (PiS) - była Dyrektorem WORD (chyba po tym jak nie została Prezydentem St.W.) - miałą kwalifikacje? - obecny starosta (PO) zdaje się zaczynał tuż po studiach jako prezes klubu sportowego (w czasach, gdy o pracę dla świerzaka było naprawdę trudno) - miał kwalifikacje? - w jakich okolicznościach dostał tę posadę? (Może się mylę - bo był też kimś tam przy Szlęzaku) - miał kwalifikacje? Tak to się kręci. Oni zawsze spadają na cztery łapy - są politykami, mają znajomych itd. A my szaraki jak tracimy pracę, to mamy poważny problem. Ja nie mogę sobie pracy zmienić na lepiej płatną - choć jestem specjalistą - musiałbym wyjechać z podkarpacia - a może nawet z Polski. On może wyjechać, bo z naszym regionem nic go nie łączyło i nie łączy. A senatorowie nic nie mogą - więc jak by pomógł Hucie? |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 11:37
~student | do nie anim.= to tak wygląda u cienie że nic nie masz do Szeremietiewa ale Ci sie nie podoba,
Jest wykształcony i to na dobrych uczelniach , mam dużą wiedzę umie ją dobrze przekazać. ma autorytet w śród studentów . Nikt nie powie że skończył studia za kasę jak inni, Był Ministrem Obrony i Huta go dobrze wspomina więc chodzi ci oto żeby przyszedl z kijem i torbą?.
On ma swoją pozycję pracowal całe życie ucząc się i zawsze pokazywał się z dobrej strony, ma doże osiągnięcia i autorytet mądrych ludzi, co masz do niego że go tak zle oceniasz , nie należy do żadnej frakcji bo uważa że ludzie powinni w nim widzieć to co robi jest słuszne ,
Czy nie uważasz że w takich ludzi winniśmy inwestować jest ich bardzo mało, owszem są równie wykształceni profesorowie ale nie wieżą że mogą coś dobrego jeszcze zrobić poza nauką . On chciał ale przez takich jak ty negatywnie nastawionych nie wyszło.
Więc odchodzi z godnością. |
00 | Niedziela, 3 marca 2013 r. godz. 10:48
~nie anonimowy | "rt" - nie jestem dla nikogo żadnym gostkiem. Peło to totalne dno - tą partię należy zdelegalizować a członków pozamykać w więzieniu za zdradę stanu. Jeśli nie będziemy widzieć niejasnych sytuacji po swojej stronie, to będzie to znaczyło tyle, że jesteśmy zaślepieni. Damy wtedy lemingom argumenty, że jesteśmy fanatykami. A wracając do Pana Szeremietiewa - jak widać nie raczył więcej się odezwać. Wspólczuję z powodu choroby matki. Szczerze. Oglądałem jego wystąpienia na temat stanu polskiej armii - to co opowiadał było zatrważające. Gość wie co mówi. Zna się na tym. Ale nikt mi nie wmówi, że został to Rektorem KUL z miłości do Stalowej Woli i podkarpacia. Wszyscy politycy skaczą między stołkami - starają się to robić po cichu. - nie zawsze się udaje. A potem wielka obraza, bo niby ktoś znalazł przyjemność w wytknięciu czegoś. Może i był super - nie wiem. Nie zmienia to faktu przechodniości tej posady. PiS powinien być kryształowy - jeśli chce, by Polacy uwierzyli że są w stanie uratować jeszcze suwerenność Polski. Handel stołkami trzeba piętnować. |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 21:21
~garda | Wszyscy anonimowi tylko Szeremietiew się podpisał. Panie Szeremietiew im już nic nie pomoże:) Serdecznie powodzenia dla Pana! Miło, że to miasto chociaż na chwilę było związane z kimś takim jak Pan. |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 20:51
~stalowiak | Jest mi bardzo wstyd za ludzi tak ograniczonych wypisujących takie brednie, w Stalowej Woli takich powinno się izolować bo to przynoszą tylko wstyd dla miasta a co gorsza współczuję ich rodzinom że muszą znosić ten masochizm . |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 19:00
~mloda | Ludzie zamieniają się w bydlęta...przykro to czytać, ale są to ci, co nigdy Szarego nie poznali osobiście. Współczuję im bo wiele stracili. Powodzenia Panie Profesorze, mam nadzieję że jeszcze Pana w swoim życiu spotkam ;) |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 16:50
~rt | Do "nie anonimowy". Gostek szukasz dziury w całym. A Peowianka wielka Kluzik skąd startowała? Puściła się z Po, odkryła tam "sens swego życia, czytaj: money, a durnota ją wybrała do sejmu. Tam się czepiaj.... |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 11:32
~nie anonimowy | Super. A skoro już Pan zabrał głos... Co Pan wie o naszym regionie? O Stalowej Woli. Wiadomo, że zna się Pan na zbrojeniówce..... Ale... z całym szacunkiem - sam Pan wie, że nie zamierzał Pan wiązac się z tym regionem, a jednocześnie jeśli mnie pamięć nie myli startował Pan do wyborów ze stalowowolskich list. Jeśli jestem w błędzie - proszę mnie z niego wyprowadzić. Pozdrawiam. |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 11:11
~Real | Panie Profesorze, anonimowe tałatajstwo zawsze zrobi wokoł siebie oborę. Nie ma co patrzeć na tę gawiedź, która mało pojmując, dużo klepie w klawiaturę. Powodzenia życzę! |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 11:06
~Szeremietiew | Zawsze mnie dziwią ludzie, którzy przy byle okazji silą się na bezinteresowne złośliwości, krzywdzące podejrzenia, opluwanie – czy dzięki temu lepiej się czują, leczą jakieś własne kompleksy?
Uznałem za słuszne podziękować osobom z którymi współpracowałem lub spotkały mnie z ich strony objawy sympatii. Czy to coś złego?
I cóż w tym dziwnego, że napotykając zwiększone wydatki (choroba mamy) zmieniam pracę, aby znaleźć środki na utrzymanie rodziny – tak przecież postępuje każdy odpowiedzialny człowiek. |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 06:54
~asese | wielki cios dla Stalowej Woli i Huty. Musimy sie z tym jakoś pogodzić... |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 06:23
~nie anonimowy | Coś mało się udzielał w życiu publicznym St.W. Pewno dlatego, że żadko tu bywał. Dla niego, był to moim zdaniem przechodni stołek na przetrwanie. |
00 | Sobota, 2 marca 2013 r. godz. 01:50
~studentKULL | Wielki człowiek..
Jedyny wykładowca jakiego poznałem na KULU, który był otwarty dla studenta. Posiada wielką wiedzę i Mądrość a rzadko to idzie w parze.a przy tym skromny. Szkoda że nie doceniony przez ludzi.. Ale manipulacja w mediach i rycie bani przez PO media pozostawiają skutki... Dziwne że krytyczne wypowiedzi piszą ludzie którzy nie poznali profesora... U mnie ma pełne zrozumienie i szacunek.szkoda że odszedł tak wybitny człowiek z wydziału.. życzę zdrowia dla Pana i mamy.. Seminarzysta... |
00 | Piątek, 1 marca 2013 r. godz. 19:39
~abba | Dobry czlowiek. |
00 | Piątek, 1 marca 2013 r. godz. 16:43
~butter keks | wraca do siebie na białoruś ?? alebo dostał jakieś cieplejsze koryto ... nie mogę dojść do siebie ten fakt wstrząsnął mną dogłębnie... chyba bedzie potrzeba dłuższego czasu by to miasto wróciło do siebie a ludzie normalnie funkcjonowali po takim brutalnym ciosie jakim jest informacja o odejściu tego sieczkobrzęka nazad do siebie na kałmucję.....:))))))))))))))))))))))) |
00 | Piątek, 1 marca 2013 r. godz. 16:22
~Mik | Za mało było w korytku? wybierze inne. |
00 | Piątek, 1 marca 2013 r. godz. 14:39
~Realista | Hehe. W filmie zamieszczonym na YT przyznał się, że mu za mało płacili i dlatego zrezygnował. Był tutaj może 1-2 razy na miesiąc i jeszcze takie banialuki opowiada. Chodziło i kasę. Jak zwykle. |
00 | Piątek, 1 marca 2013 r. godz. 13:58
~student | Damy radę w następnych wyborach. |
00 |
| | | | |
|
|
