Stalowa Wola Stalowa Wola: Huta Stalowa Wola
Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej!
Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN
Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi
Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli
Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa
Encyklopedia miasta Stalowa Wola
Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych
Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego
Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego
Twoje konto
Strona główna  Stalowa Wola / Wiadomości Niedziela, 19 maja 2024 r. Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
 Wiadomości lokalne
» Muzeum COP: Festiwal Wynalazków
» Jechał do żony do ciężkiego wypadku drogowego. Sam miał kolizję
» 5 osób, w tym dwójka małych dzieci rannych w wypadku. Po 4-miesieczne niemowlę przyleciał śmigłowiec LPR
» Lasowiacy - po nowemu ale wciąż z tradycją
» W sobotę zbiórka podpisów Stop podwyżkom od lipca
» Budynek Jagiellońska 17 doczeka się wymiany stolarki okiennej
» Uwaga! Tymczasowa zmiana organizacji ruchu na ul. Wolności
» Pijany 19-latek kierował skuterem
» Będzie drożej. PiS zbiera podpisy o zamrożenie cen energii
» Obchody 80. rocznicy niemieckiej obławy w budynku "Górki"
» Telefon z przedszkola: pani syn się zgubił
» 35-latek znalazł torebkę. W niej 5 tysięcy złotych
Więcej » 
 Zasłyszane...
"Możemy spodziewać się ruchu scenicznego, tańca, gestu, scenografii, efektów świetlnych i przede wszystkim fantastycznego doznania oczyszczenia naszego sumienia bo spektakle KTO właśnie takie są".
Marek Gruchota, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli.
 Imprezy w mieście
» Wystawa: Rendery, Fraktale, piksele...
» Krwią Bohaterskiej Młodzi Zroszony
» Maria Kozłowa 1910-1999
» Podkarpackie Echa - Melodie i tańce Podkarpacia w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Lasowiacy
» MBP: Teresa Monika Rudzka
» Wieczór indyjski
» Szpital z Radą Kobiet zapraszają na badania z okazji Dnia Matki
» Muzeum COP: Matematyczny pociąg
» Z muzealnego skarbca
» Fikaj z Koziołkiem Matołkiem
Więcej » 
 Fotoreportaże
Stalowa Wola: Poseł Rafał Weber zbierał podpisy przeciwko podwyżkom cen energii
»Poseł Rafał Weber zbierał podpisy przeciwko podwyżkom cen energii
»Krzysztor Faraś na Torze Kielce
»Rada Miasta 2024-2029
»Jarosław Kaczyński w Stalowej Woli
»Piknik w Parku Jordanowskim
Więcej » 
Wiadomości lokalne / Gospodarka

Środa, 10 października 2012 r. godz. 11:51     /Anna Tomczyk/
Producent IKEI załatwia formalności i przygotowuje się do budowy

Prawdopodobnie jeszcze w tym roku producent mebli dla sieci IKEA rozpocznie prace przy budowie fabryki w Stalowej Woli.
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku producent mebli dla sieci IKEA rozpocznie prace przy budowie fabryki w Stalowej Woli.
Fot. Ikea
Wszystkie formalności między władzami Stalowej Woli a fabryką produkującą meble dla sieci sklepów IKEA zostały już zakończone. W tej chwili Swedwood prowadzi działania administracyjne m.in. pozwolenie na wylesienie i budowę.

Prawdopodobnie jeszcze w tym roku rozpoczną się prace związane z wycinką i przygotowaniem terenu pod budowę. Inwestycja producenta IKEI będzie zlokalizowana na 25 ha działce przy ul. Grabskiego między Celfastem a BagPakiem.

Wpływy z podatków, jakie będzie odprowadzać Swedwood do budżetu miasta będą wynosić kilka milionów złotych rocznie. Dopóki działka nie zostanie zabudowana na konto stalowowolskiego magistratu co miesiąc ma wpływać 60 tys. zł.

Według pierwotnych zapowiedzi firma ma zatrudnić początkowo 60 - 80 osób, ale w przyszłości liczba pracowników może wzrosnąć nawet do 300. W tej chwili Szwedzi nie chcą zdradzać takich szczegółów.

Zobacz więcej:
- Jak opłaci się nam budowa fabryki IKEI?
- Swedwood zatrudni w tym roku ok. 60 osób
- Prezydent podpisał porozumienie z IKEĄ

Strona do druku Drukuj artykuł    

Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net

Dodaj komentarz do artykułu »  

Poniedziałek, 15 października 2012 r. godz. 08:00
~maniac
U mnie w branży (może to ta sama co Marcina?) tak to właśnie wygląda. Administracja zabierając nam pieniądze dzielnie walczy z problemami, których by nie było gdyby tego nie robiła.
+0-0
Poniedziałek, 15 października 2012 r. godz. 00:09
~Marcin
"brakuje miejsc do pracy" - miałem na myśli brakuje RĄK do pracy :)
+0-0
Poniedziałek, 15 października 2012 r. godz. 00:07
~Marcin
Waldemar: Jak szukałem pracy kilka lat temu byłem na 2 rozmowach kwalifikacyjnych na których nie zgodzili się na zarobki, więc nie przyjąłem posady. Na 3 się zgodzili. Później pracując już dwa razy ktoś mi proponował większe pieniądze, ale nie zgodziłem sie bo z innych powodów ta praca mi bardziej odpowiadała (min. odległość, podejście pracodawcy do mnie, atmosfera). Czemu w tym przypadku to ja proponowałem cenę a pracodawca musiał się dostosować? Bo w moim zawodzie nie ma bezrobocia i brakuje miejsc do pracy. I to jest cała tajemnica wysokich zarobków i szanowania pracowników. Trzeba pójść na rękę pracodawcom, trzeba dać im łatwo i tanio zatrudniać pracowników, a po pewnym czasie zacznie brakować rąk do pracy i zarobki pójdą w górę, a pracodawca będzie się liczył z pracownikiem. Pensja minimalna, wysokie koszty zusu, wysokie podatki, socjal, trudności w zwolnieniu - to są rzeczy które powodują bezroboci i pogarszają zarobki i jakość pracy ludzi
+0-0
Niedziela, 14 października 2012 r. godz. 22:02
~maniac
Waldemar, ty chyba nie zdajesz sobie sprawy, że większość polskiego PKB pochodzi z małych i średnich przedsiębiorstw. Raje podatkowe są dla dużych. Oczywiście uważam, że to rynek decyduje o tym co ile kosztuje i nie uważam że to naiwność - obserwuję to codziennie - i dziwię się że ślepo wierzysz w socjalizm i "państwo opiekuńcze". Nie należy się dziwić przedsiębiorcy, ze kupując prąd, maszynę, paliwo czy pracę stara się zapłacić jak najmniej z drugiej strony dostawca maszyn, paliwa i pracy stara się zarobić jak najwięcej. To dlatego w warszawie, gdzie bezrobocie jest na poziomie 4% zarabia się więcej niż w Stalowej, gdzie bezrobocie jest na poziomie 14%. By mali i średni przedsiębiorcy mogli Tworzyć miejsca pracy oraz by więcej obecnych pracowników zakładało własne przedsiębiorstwa obciążenia muszą być niższe. Jak w przedsiębiorstwie jest więcej pieniędzy, to może ono przede wszystkim bezpiecznie istnieć, a dalej przeznaczyć wolne środki na rozwój tj na nowy sprzęt, budynek, marketing, lub pracę właśnie. Ba nawet gdy kupi maszynę, to gdzieś przez kogoś będzie ona musiała zostać wytworzona, dostarczona, zainstalowana etc. Tak, że im więcej pieniędzy zostawi się do dyspozycji przedsiębiorcom, tym więcej oni wydadzą. Im więcej wydadzą, tym więcej miejsc utworzą - nawet jeżeli nie będą kupować pracy bezpośrednio. Urzędnicy niczego nie produkują nie wnoszą nic do PKB, a raczej je obniżają. Tak się składa, że pracuję w branży w której jest raczej niedobór rąk do pracy. Dlatego uważam, że więcej miejsc pracy powstanie gdy zlikwiduje się PUPy a zaoszczędzone pieniądze zostawi się u przedsiębiorców. PS: Akurat prowadzę rekrutację. Zawsze zadaję pytanie o dostępność - ponieważ większość kandydatów gdzieś aktualnie pracuje i w grę wchodzą okresy wypowiedzenia. To ja pytam o oczekiwania finansowe człowieka - na koniec wybieram takiego gdzie jakość/cena wypada najkorzystniej i cena mieści się w budżecie jakim dysponuje.
+0-0
Sobota, 13 października 2012 r. godz. 18:49
~Waldemar
Marcin : w zdaniu ,, Pracodawca daje to na co pracownik sie godzi ,, jest logiczny blad. To pracodawca proponuje place na ktora robotnik sie godzi albo nie. Cala reszta Twojego wywodu jest oczywiscie sluszna.
+0-0
Sobota, 13 października 2012 r. godz. 12:13
~Marcin
Waldemar, czytaj wątek w którym odpowiadzasz. Pracodawaca nie jest naznaczony przez naturę do decydowania o warunkach umowy o pracę. Pracodawca daje to na co pracownik się godzi. JAk jest duże bezrobocie pracownik godzi sie na byle co, jak jest małe i pracodawcy brakuje rąk do pracy to musi dawać większe wynagrodzenie. Popatrz sobie po bezrobociu w zawodach lub w miastach i przeciętnym wynagrodzeniu w tych branżach/regionach
+0-0
Sobota, 13 października 2012 r. godz. 01:32
~Waldemar
Kolega ,, maniac,, powinien zmienic nick na ,, naiwniak,, .Jest naiwnoscia przekonanie o szlachetnosci przedsiebiorcy. Nizsze podatki to wiekszy zysk biznesmena i ta sama nedzna placa robotnika.Jesli zysk jest na koncie w raju podatkowym , tym lepiej. Przekonanie o samoregulacji gospodarki i jej zbawiennym wplywie na funkcjonowanie panstwa jest tez naiwnoscia. Nowoczesne i bogate panstwa funkcjonuja inaczej. Panstwo musi miec srodki na powszechne wyksztalcenie ( upadajace w Polsce) , na zabezpieczenie zdrowia spoleczenstwa ( tez nie lepiej) , na zabezpieczenie emerytur. Nawet na zasilki dla bezrobotnych : ograniczone bezrobocie jest koniecznoscia , nie moze jednak doprowadzic de wykluczen spolecznych. Bo to doprowadzi do wzrostu przestepczosci. Finlandia ( na przyklad )jest i bedzie krajem bogatym. Tam jednak dzikiego kapitalizmu nie ma. Tam jest sprawnie dzialajace panstwo. Jesli panstwo ni zadba o niski poziom bezrobocia , ponosi wieksze koszty . W tej kwestii przedsiebiorca jest czynnikiem drugorzednym : moze , ale nie musi rozwijac firmy.A juz na pewno nie jest zainteresowany zmniejszeniem bezrobocia.
+0-0
Piątek, 12 października 2012 r. godz. 18:47
~Dziad Proszalny
Idzie wojna moi mili. Ale nie martwcie się, na wojnie można się dorobić i nie ma Policji.
+0-0
Piątek, 12 października 2012 r. godz. 14:34
~maniac
san: Niewielkie, ale uważam, że nie powinno być żadne. Pomyśl, gdyby pieniądze marnowane przez PUP\'y zostały u przedsiębiorców, Ci mogliby te pieniądze lepiej spożytkować. Albo zatrudniając kolejnych pracowników, albo kupując produkty lub usługi - czyli zatrudniając też zatrudniając pracowników, tyle że u innych przedsiębiorców.
+0-0
Piątek, 12 października 2012 r. godz. 13:01
~san
maniak...Ponawiam pytanie .W jakiej wysokosci dostaniesz wsparcie socjalne w wypadku utraty pracy dla siebie i rodziny?
+0-0
Piątek, 12 października 2012 r. godz. 11:34
~maniac
@San: jaki socjal? Ależ podam kilka przykładów: - Trzynastki dla górników, hutników, urzędników, nauczycieli, kolejarzy i lekarzy - czternastki i barbórki dla górników - Becikowe - ulgi rodzinne, na dzieci, podręczniki, internet etc... - dzisiaj okazuje się, że urlop macierzyński będzie trwał rok - zasiłki dla bezrobotnych, samotnych, niezaradnych, dla powodzian, pogorzelców i całej masy innych grup pokrzywdzonych - zasiłki celowe - na jedzenie, ubranie, mieszkanie, usamodzielnienie się oraz masa innych pomysłów jak wydawać pieniądze tych, którzy uczciwie i ciężko pracują. No i by wydać zasiłek to oczywiście trzeba wydać jeszcze drugie tyle kasy na kogoś kto będzie przyjmował, analizował, sprawdzał, przekładał, segregował, wkładał do teczek, ponownie segregował, gubił, znajdował, weryfikował papiery by tą całą pomoc obsłużyć. Wolę mniej pomocy Państwa, a więcej pieniędzy u ludzi.
+0-0
Piątek, 12 października 2012 r. godz. 07:38
~andi
xxx czyli wg. twojej teori większość Polaków, przynajmniej ta, która głosowała to imbecyle. Urzywasz frazesów w postaci sprzedali Polskę, przecież Polacy też mogą kupować na zachodzie i kupują, ja też pracowałem za byłego ustroju na szczęście krótko i twierdzę że obecnie jest zdecydowanie lepiej, tylko mzapominamy w jakiej czarnej d.... byliśmy 22 lata temu,
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 21:23
~san
Marcin---O jakim socjalu polskim mowisz?Jest cos takiego?Nie zycze ci tego ale jak stracisz dotychczasowe zrodlo utrzymania to jakiej socjalnej kwoty sie spodziewasz aby przezyc z rodzina?
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 18:57
~Marcin
san: Problemem jest to że mamy socjal dość duży jak na nasze możliwości. Grecy mieli większy ale byli 4 razy bogatsi od nas. Problemem jest trudne prawo i duże koszty przy zatrudnianiu pracowników, sam prowadzę małą jedno-osobową firmą i nie jestem w stanie zatrudnić pracownika na umowę o pracę bo Państwo mnie zeżre. Po pierwsze jakbym chciał go zwolnić - bo nie miałbym zleceń, albo byłby kiepski, to poszedłbym sam z torbami, po drugie może mi uciec na zwolnienie chorobowe i będę sie bujał z deklaracjami i zusami nawet przez lata, po drugie żeby zapłacić komuś 2 tys, muszę wydać 4 tys na urzędników i księgowość, po trzecie dochodzi cała masa kontroli i obowiązków zapisana w dziesiątkach ustaw których ja nie znam. Dla mnie to jest kosmos. Teoretycznie miałbym zleceń na najbliższy czas tyle że 2-3 osoby mógłbym zatrudnić, ale jak pomyślę że jak się zlecenia skończą ja zostanę z dużym problemem, to wolę stracić te zlecenia i zarobić mniej niż ryzykować że komornik będize mi za rok licytował mieszkanie. Kolejna sprawa to urząd pracy i zasiłki socjalne. Jak ktoś jest biedny to korzysta z takiej pomocy. Jak go zatrudnisz choćby na jeden dzień na umowę zlecenie żeby np. z Tobą znicze w święto zmarłych sprzedawał - to taka osoba musi iść się wyrejestrować z urzędu pracy, traci ubezpieczenie zdrowotne, musi się wyrejestrować zapewne w MOPSie itp, a po dniu rejestrować na nowo. Szkoda zachodu - dlatego przy pracach dorywczych wszyscy jadą na czarno. Państwo stworzyło takie prawo że zatrudniać się nie opłaca przedsiębiorcy, a często i pracownikowi jeśli to praca dorywcza. W Polsce mamy ok 2mln aktywnych firm. I tych małych i tych ogromnych, jeśli zatrudnianie i zwalnianie byłoby łatwe, jeśli prawo byłoby proste niechby średnio każda taka firma przyjęła jedną osobę - bezrobocie by zniknęło. Niestety rządzący wolą oszukiwać ludzi mówiąc im że utrudnimy zwalnianie pracowników - to będzie lepiej (guzik, wtedy jeszcze mniej będą zatrudniać), albo podniesiemy płacę minimalna to będziemy zarabiać więcej, a guzik, jedną osobe pracodawca zwolni a 5 da te 100zl podwyzki obowiazkowej i przykreci srube bo kazdy z nich bedzie wiedzial ze ten zwolniony tylko czeka zeby ich zastapic. Lepiej bedzie? Ale jestesmy narodem wywyodzacym sie z socjalizmu, z "panstwo da", "premier pomoze" i siedzimy w tym g*&nie po uszy zamiast sie rozwijać i poprawiać jakość życia całego społeczeństwa.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 17:28
~xxx
andi to nie jest 3 x tak tylko 3 x nie dla tego co dzieje się po roku 89,qwerty pracowałem w tamtych czasach i nie znam tego z opowiadań jak większość tutaj się wypowiadających,z własnych przeżyć.Wychodzę z założenia,że nie ma idealnych rządów ale są lepsze i gorsze.Uważam,że my "powierzyliśmy"nasze losy imbecylom i wrogom Polski,którzy dążą do rozsprzedania całego majątku wraz z Polakami.Pewien wysoko postawiony Niemiec w latach 90 powiedział:"patrząc na historie wychodzi na to,że Polskę taniej jest kupić niż z nią walczyć"Czy to się nie sprawdza?Zawsze najwięcej do powiedzenia mają i mają "racje"ci co sprawę znają z opowiadań i telewizji.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 16:59
~maniac
Ja popieram Marcina rękami i nogami. Dodam tylko jeszcze, by malkontenci zastanowili się nad tym co jest skutkiem, a co przyczyną w kontekście płacy minimalnej i bezrobocia. Z jednej strony ci którzy chcą pracować za mniejsze pieniądze zmniejszając bezrobocie nie mogą bo im Państwo nie pozwala, z drugiej strony Ci którzy mogli by dostawać więcej nie dostają bo za pracę mniej wartą trzeba zapłacić więcej. Ostatnio w kontekście zwiększenia płacy minimalnej czytałem fajny komentarz w którym gość opisywał jak w firmie w której pracuje rozwiązano problem jej podniesienia. Trzech ludzi, którzy dostawali po 1500zł oczywiście zgodnie z prawem dostanie podwyżkę na 1600zł, właściwie to już dostali. Trzech innych, którzy zarabiali po 1700 dostało obniżkę na 1600zł. Oburzenie było, ale po dwóch tygodniach trzech wybrańców nowe umowy podpisało w obawie przed bezrobociem. W efekcie na 3 miesiące przed wejściem nowego prawa pracodawca uporał się z jego skutkami i teraz zamiast 3 pracowników na najniższej krajowej ma 6-u. Ot cały sens - nie we wszystkich krajach UE płaca minimalna obowiązuje tak jak w Polsce.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 16:50
~ja
SAN - Wyjeżdżaja bo w końcu mogą wyjechać i i nikt im paszportów odbiera. Za komuny jakby mogli też by wyjechali i to jeszcze liczniej, ale nie było za co i gdzie.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 16:43
~san
Marcin--Znam prawa rynku pracy i to co piszesz jest dla mnie jasne.Ale czemu nie jest lepiej ,ten sam problem miejsc pracy,niskej pensji juz od cwiercwiecza.Twierdze nawet ze my mamy wieczny kryzys w III RP.Nigdy nie bylo oslon socjalnych ani zarobkow podobnych do Grecji,Irlandi czy tez podupadlej Hiszpani.Tam mimo prawdziwego kryzysu ludzie zyja na wiekszym poziomie materialnym niz w Pl.Zreszta mieszkancy dawnej Galicji od stuleci byli prosta, tania sila robocza w Niemczech,Francji,USA itd.Przykro ze nic sie w tym wzgledzie nie zmienilo.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 15:51
~Marcin
san: Skoro bezrobocie rośnie (nie spada) to raczej się nie poprawia. Weź pod uwagę że od kilkunastu lat przybywa ludzi pracujących (wyż demograficzny) Dane GUS w powiecie stalowowolskim: w roku 2009 pracowało 29,6 tys osób. w roku 2010 już 33,1 tys osób. W ten rok powstało 3,5 tys miejsc pracy. Bezrobotnych jest obecnie ok 6 tys. Jakby nie tworzono miejsc pracy to byloby ich ze 12 tys i bezrobocie nie 13 a 26 proc. Popatrz sobie na dane z całego kraju (i świata). Im większe bezrobocie tym mniejsze zarobki. Tam gdzie bezrobocie jest mniejsze, trudniej o pracownika i trzeba mu zapłacić więcej. To nie żadna magia to zwykłe fakty. Najniższe bezrobocie to Katowice, Warszawa, Poznań. Najwyższe zarobki to .... Katowice, Warszawa, Poznań (dane sprzek 2-3 lat, pisane z pamięci). Nawet w Stalowej przed 2008 roku jak bezrobocie wynosilo ok 9% to o prace bylo wzglednie latwo. Kryzys dal nam po du**ie ale troche sie to odradza. Wez tez pod uwage, że zakład przemysłowy to taka pompa pieniędzy w lokalny rynek. Ludzie którzy siedzieliby na utrzymaniu rodziny lub wyjechali znajda prace i zarobione pieniadze beda wydawac w lokalnych sklepach, punktach uslugowych, firmach, przez co stworzą kolejne miejsca pracy. Zgodnie z wyliczeniami robionymi ok 5 lat temu szaczuje sie że jedno miejscer pracy w takim zakładzie tworzy min 2 miejsca pracy w usługach. Dlatego jak powstanie 400 miejsc pracy, do conajmniej 800 osob znajdzie zatrudnienie w handlu i usługach w regionie. Każde miejsce pracy jest dobre. Jak ktoś nie chce pracować to tam nie pójdzie, a jak ktoś nie ma za co żyć to dalby w pysk takiemu mądrali który mówi że nie chce miejsc pracy bo mu sie nie podobaja
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 15:31
~andi
do qwerty, jeśli mówisz o histori to bądź skrupulatny i zauważ, że Ci tzw. Germańcy obie wojny światowe przegrali, nałożono na nich kontrybucje za szkody, a gdzie dzisiaj są. Zobacz co się dziasiaj dzieje z Grecją 25%, bezrobocia i dna nie widać, a dlaczego bo im sie socjalizmu zachciało w pracy i nic im sie nie opłacało, żyli na kredyt, ale jak widać i ten się kiedyś też kończy. W ubiegły roku byłem na jedej z greckich wysepek w hotelu w max standarcie, a paracujacych gerków mniej niż 10% całej załogi, ponieważ za 1000 euro im sie nie opłaca, to teraz niech jedzą oliwki i rodzynki, sączą tanie czerwone wiono i niech się cieszą że maja ciepło to przynajmniej nie wymarzną
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 15:22
~san
Adam-Kiedy sie poprawia?Od przeszlo 20 lat powstaja nowe zaklady i dalej dupa.Bezrobocie sie trzyma mocno,pensje dalej glodowe ludzie tlumnie wyjezdzaja na zachod.Garstka sie bogaci,reszta zyje jak niewolnik w czasach rzymskich.Wystarcza im na marne zarcie i minimum w budzecie domowym co by mieli jeszcze sile pojsc do pracy i splodzic nastepne pokolenie chlopow panszczyznianych.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 12:36
~Adam
Mmm ma racje, ludzie pracuja za 1500 bo nie ma innej pracy a na ich miejsce czekaja nastepni. Jak bedzie wiecej miejsc pracy to i warunki sie poprawia.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 10:32
~Odpowiedź na pytanie.
Dlaczego ludzie pracują za 1.500,00 zł brutto? W obawie przed bezdomnością.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 09:29
~observer
student - dobrze że wspomniałeś o COP-ie. Miałem ostatnio okazję obejrzeć wystawę z okazji 75-lecia COP-u (przed kinem Ballada). Zdjęcia i opisy zrobiły na mnie niesamowite wrażenie - jaką potęgą gospodarczą była wtedy Polska i jakich miała rządzących. I jednocześnie ogarnęło mnie przerażenie, gdy porównałem tamtą Polskę do dzisiejszej: zero własnego przemysłu, co dało się sprzedać - sprzedane, rządzący mają dobro kraju w dalekim poważaniu, patrzą tylko jak się nachapać. Straszne :(
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 09:06
~qwerty
Do Andi i xxx . Albo chłopcy jesteście b. młodzi albo nie odrobiliście lekcji z historii. Po naszym kraju przetaczali sie jak nie Szwedzi, to Ruskie z Germańcami niszcząc, gwałcąc i rabując co mogli. Więc niby kiedy ci biedni ludzie mieli się czegoś konkretnego dorobić? Druga sprawa to pomoc jaką otrzymał zachód "patrz plan Marshalla", a Polacy i inne demoludy były objęte "planem Stalina". Więc czego sie dziś mamy spodziewać. Jesteśmy daleko w czarnej d..ie i pozostaniemy dopóki "jakiś konkretny gość" tym polskim grajdołem nie potrząśnie i nie ustawi na właściwe tory.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 07:18
~andi
XXX- czy twój nick to słynne hasło 3 x tak, bo jak widać jesteś wielkim fanem socjalizmu, komunizmu i nieróbstwa. A ciekawe kto zachód odbudował i dlaczego są trzy raz majętniejsi od nas. Jak Ci się tak podobało za komuny to możesz spełnić swoje marzenia wyjeżdżając na Kubę, Korei Północnej lub innej fantastycznej bananowej demokracji, tylko nie na wczasy a na stałe.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 01:22
~zorro
Nie przypominam sobie aby miasto kiedykolwiek miało w nazwie ZDRÓJ. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Bawią mnie teksty, że za komuny nabudowano (szczególnie autostrad), a teraz wszystko sprzedają. Wszyscy pracowali łącznie z sobotami wykonywali po 150% normy, a niczego nie było oprócz talonów, reglamentacji i kolejek.
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 00:44
~student
@Mmm: Celem działalności gospodarczej jest zysk. Globalny koncern nie inwestuje charytatywnie, aby dać wam pracę. Nigdy nie dojdzie do rynku pracownika. Tak jest tylko w kilku branżach, gdzie pracodawcy biją się o najlepszych, ale nie tu. Oni potrzebują taniej siły roboczej. Wejście wielkiego zagranicznego koncernu pociąga upadek lokalnych i ogólnopolskich zakładów. Im nie opłaca się już nic robić, odnoszą straty. Druga ważna rzecz - kiedy nie ma pracy w zawodzie, dobra i taka za najniższą krajową. Trzecia - minimalizacja zatrudnienia, maksymalizacja zysków. Mit typu więcej zagranicznych koncernów = wyższe płace można wsadzić między bajki. Jeśli nawet dojdzie do tego, staniemy się nieopłacalni z punktu widzenia inwestora. Lekarze - każdy zna ich podstawowe źródło dochodu. Programiści - nie każdy ma dobrą pracę. Nie brakuje chętnych. Niedługo większość będzie robić za najniższą krajową lub programować na kasie w Tesco. Architekci - podobnie. Szansę na porządną pracę mają tylko najlepsi. W przypadku molochów typu IKEA potrzebna jest tania siła robocza, a nie papierki i dyplomy. Każdego można przyuczyć. @Edyta: Droga wolna, jeszcze można złożyć CV. @andi: Stereotypy z czasów PRL. Nikt nie chce obijać się za 3 tys. zł. Chcemy godnej pracy, gdzie pracownik ma możliwości rozwoju, są przestrzegane prawa człowieka, a nie nic nie liczącą się marionetką wyzyskiwaną na nową limuzynę i nową willę z basenem dla prezesa. Memento już zaciera ręce ;) @111: Masz częściowo rację - do tego dodaj prezesów i całą kadrę przy biurku. Co oni zrobili dla sprawy? Nic. Wysokie pensje, kolesiostwo, korupcja na szeroką skalę, wykorzystywanie stanowisk do odnoszenia korzyści materialnej kosztem firm, bo przecież "jak se wybuduję dóm i będę jeździć limuzyną to jestem pan, a ty śmieć, bo nie umiesz się dorobić". Skoro pensja jest i można sobie przyznać premie, po co rozwijać zakład? Lepiej udawać, że coś się robi. Kolejne rządy nic z tym nie zrobiły, jedynie sieją propagandę sukcesu! @san: Nie powinno tak być, żeby nasi wyjeżdżali do innych krajów, a u nas drogi budowali Chińczycy. Trzeba szukać rozwiązania problemu. @xxx: Zgadzam się. Chociaż politycy zwalczali się nawzajem, już w II RP udało się odbudować kraj po latach zaborów, a stan naszego kraju był fatalny. Duże plany - choćby COP. Za komuny mieliśmy własny przemysł - niestety zależny od Rosji. We współpracy z innymi firmami (nawet zagranicznymi - powtarzam współpracy, a nie fuzją/przejęciem) osiągnęlibyśmy wiele - przykład: inż. Jacek Karpiński - to za przyczyną ruskich szykanowano wybitnego konstruktora - więcej materiałów w sieci. Stajemy się kolonią gospodarczą bez własnej myśli technicznej (polskie wynalazki i tak są sprzedawane).
+0-0
Czwartek, 11 października 2012 r. godz. 00:19
~sor
NO przecież mieli już we wrześniu zatrudniać ,czy coś . I co?!
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 22:37
~Roman
Do "edyta" - zgadzam się z tobą. Opowiadał mi znajomy że chciał zatrudnić meneli z bliku przy budowie swojego domu. Chciał by sobie zarobili zamiast zbierać puszki. Nawet nie zapytali się za ile? Ale dalej marudzą, że jest bieda i bezrobocie. I stoją dalej wieczorem przy klatce popijając browara.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 21:28
~xxx
111 jeśli twierdzisz,że za PRL-u płacili za przyjscie do pracy to wytłumacz kto odbudował Polskę po II wojnie światowej,kto pobudował miasta,zakłady pracy?Może samo się robiło i budowało?Odpowiedz mi też kto wprowadził wolne soboty,kto rozsprzedał cały majątek w tym zakłady pracy PRL-u,na który pracowały pokolenia powojenne?Kto chce wyrwać resztę własności Polakom myśląc jak wprowadzić podatek katastralny,który zabierze nam resztę naszej własności?Jak sobie odpowiesz na te pytania może coś zrozumiesz jak nie to trudno zrozumienie przyjdzie wraz z przeżytymi wiosenkami.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 21:07
~san
bez optimizmu....w pelni Ciebie popieram. Do Mmm;wlasnie sie zastanowilem czemu ludzie za marne grosze podejmuja prace.Nie maja innego wyjscia.Rodzina,dzieci,oplaty itd.Dla nich 1500zl to jest zyc albo nie zyc.Maja inne wyjscie ?tak i wielu tak robi wyjazd na zachod.Nie dziwi cie, ze powstalo juz pare zakladow przez 22 lata i jakos bezrobocie w Stalowej nie spadlo?IKEI zatrudni docelowo moze 300 osob za 300 Euro miesiecznie!!!Wolam glosno....wracajcie mieszkancy Stalowej z De,NL,UK.FR itd.Co i wroca?Zreszta dzieki Bogu ze tam siedza,inaczej 35% bezrobocia w powiecie. Na koniec;CHyba to nie jest kwestia przypadku ze w Stalowej powstalo pare tak duzych zakladow (aluminiowych)pewnie w Stalowej Woli panuje dobry klimat dla tak zdrowego ,ekologicznego przemyslu.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 20:59
~111
No pewnie niektórzy to by chcieli brać 3 tyś za leżenie. Komuna nauczył że do pracy powinno się tylko przychodzić. Rozwalają mnie ludzie którzy twierdzą że wtedy praca była. Banda nierobów przychodziła i brała kasę za kręcenie się z miejsca w miejsce, a teraz problem bo te osiem godzin pracować trzeba. Właśnie takie myślenie doprowadziło do tego że zakłady jak HSW pogrążały się w długach_ stanowiska z kosmosu i kasa za to że w ogóle przyszedł.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 20:57
~andi
Socjaliści i nieroby i ekolodzy będą narzekać zawsze taki ich urok, jak zapłacą 3 tysie to też znajdą powód, że jest źle, ponieważ muszą pracować 8h godzin, a nie 5h i to na pół gwizdka, przecież powinni im płacić za samo przyjście do pracy i za to, że oddychają. Oni chcą socjalizmu w pracy i kapitalizmu na półce w sklepie, zbierać grzyby, a tu im jeszcze las wycinają.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 20:08
~Edyta
Do wszystkich malkontentów. Czy ktoś was - nieroby , zmusza do pracy w tym zakładzie? Trzeba było się uczyć analfabeci jedni to teraz nie ględzilibyście. A tak zostało wam pierdzenie w fotel przed kompem, wylewanie jadu na forach, zazdroszczenie wszystkim tym, którym coś się w życiu chce i głosowanie na takich frustratów jak wy, czyli pisdzielców.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 19:02
~Mmm
Jeszcze taki przykład: widział ktoś biednego lekarza, programistę czy architekta? Zarabiają sporo i pracodawca ich SZANUJE nie dlatego że matka natura powiedziała że architektów będzie się szanować, nie dlatego że szefowie firm produkujących programy są lepszymi ludźmi od szefów firm robiących felgi. Dlatego że W TYCH ZAWODACH BRAKUJE RĄK DO PRACY. Dlatego należy się cieszyć z każdego miejsca pracy choćby za 1500, bo każde takie miejsce pracy to krok w kierunku zmniejszenia bezrobocia i zwiększenia zarobków.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 18:57
~Mmm
bez optymizmu: Zastanawiałeś się czemu ludzie pracują za 1500? Przecież siłą ich nikt nie ciągnie. Pracodawca płaci tyle za ile pracownik zgodzi się pracować. A czemu się godzi pracować za 1500, a nie powie że chce 2tys albo 3? Ano dlatego że pracy nie ma a jak powie, że chce 2 tys to pracodawca znajdzie na jego miejsce 3 kolejnych ktorzy zgodza sie za 1500. Właśnie dzięki takim inwestycjom bezrobocie spada, pracodawca musi płacić więcej i bardziej szanować pracownika, bo inni przedsiębiorcy też potrzebują ludzi do pracy i jego pracownicy będą mu uciekać do innych firm które zapłacą więcej. Przecież to podstawowa wiedza z zakresu gospodarki rynkowej w której żyjemy od 22 lat. Ja mam nadzieję że Ty masz ponad 40 lat i po prostu przesiąkłeś za młodu socjalizmem, bo jeśli jesteś młodym człowiekiem to przerażenie mnie ogarnia jak pomyślę o systemie edukacji i zdolności młodziezy logicznego myślenia. Później tacy ludzie wybierają rządzących którzy zamiast realnie wspomoc gospodarkę i w ten sposoób poprawić nasze życie - wybierają idiotow którzy obiecują dawac.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 18:02
~bez optymizmu
powstaje kolejny OBÓZ PRACY za 1500 zł brutto, ludzie będą pracować przy oparach klejów, chemii, innych syfów, i nikt nie będzie kontrolował emisji spalin, trucizn, chemii do atmosfery w mieście Stalowa Wola, wielkie hasła o zatrudnieniu nijak się mają do "ceny przemilczania" zanieczyszczeń w mieście, kapitał obcy robi co chce, a Polacy są tanią siłą roboczą, za frajer, polskie kobiety stracą tam zdrowie, i tyle dobrego będzie
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 16:09
~Beeeeeatka
już jest nabór do pracy!!! ja po już po rozmowie! matko szok! znajomości a i owszem....ale kasiorka najważniejsza
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 15:03
~Alojzy Piorun
@adamus: do biur to pójdą znajomkowie pracowników PUP i tego Pana, który dał im pozwolenie na wyrąb lasów wokół Stalowej Woli oraz kilku cwaniaków z innych fabryk aby takich frajerów jak my mocno za mordę trzymać.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 14:06
~Praca w Swedwood
No to zobaczycie jak Was w Swedwoodzie pogonią do roboty. Idąc do kibla będziecie kartę odbijać. Trzy wizyty w kiblu i dyscyplinarka. Jeszcze do kompletu Biedronka, Memento i Tesco. Taka bieda.
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 13:56
~staszek
A fizyczną kto będzie odwalał?
+0-0
Środa, 10 października 2012 r. godz. 13:50
~adamus
ciekawe kiedy zaczną rekrutacje do biur :)
+0-0
Stalowka.NET - Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i okolic
Copyright 2001 - 2024 Stalowka.NET
  » O nas  » Redakcja  » Reklama  » Kontakt
Wszelkie prawa zastrzeżone.


X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.