|
Środa, 22 sierpnia 2012 r. godz. 21:50
~zszokowana  | do pyzdry jesteś żałosny tacy jak ty debile nie powinni wogóle istnieć zapewne słoma wystaje ci z butów a na necie gieroja żniesz schowaj głowe w piasek trolu |
 0 0 |
Środa, 22 sierpnia 2012 r. godz. 17:34
~........... | z kad wiecie ze tam spal wszyscy myslicie ze jestescie najmadrzejsi i wiecie co sie stalo morze jego juz wczesniej potracil samochod i lezal na jezdni nie przytomny zachowajcie dla siebie to wszystko co macie do powiedzenia bo zal serce zciska zycze wszystkim skur*ysynom ktorzy sie nasmiewaja z tej tragedii tego samego co przezywa rodzina chlopaka |
00 |
Środa, 22 sierpnia 2012 r. godz. 10:42
~jkglglglkgkgkgkgk | Załosni jesteście w tym co piszecie ciekawe gdyby cos takiego z waszej rodziny spotkało tez by ktos tak napisał i brukał zmarłego gnojem |
00 |
Środa, 22 sierpnia 2012 r. godz. 08:39
~pyzdra | ciekawe ilu jeszcze będzie spać sobie na drodze? w tym roku to już drugi....he he i ludzie się doszukują winy kierowcy he he he żałosne:) jeżeli widzisz zwierzę na drodze wal prosto w niego zabijesz a auto się wyklepie najlepsza zasada, a nie uciekać po rowach!!! mam nadzieję że przynajmniej kierowcy rodzina wróci pieniądze za uszkodzenia pojazdu przez śpiącego, zaznaczam trzeźwego! :) obywatela no bo przecież na jezdni w nocy śpi się tylko na trzeźwo a po alkoholu śpi się w domu :) łapiduchy czekają na kolejnych klientów:) a i może Memento cos przy tym zarobi :) piecyki czekają rozgrzane :) |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 22:40
~ja ol | Ludzie, jaka sprawiedliwosc dla kierowcy??przykro mi, ale jesli pieszy nie był na przjesciu to kierowca nie ponosi winy, to tak jakby mu ktos wtargnął na jezdnię...po prostu przykry i tragiczny w skutkach wypadek.ale kierowca nie poniesie tu winy, ew. zbadają prędkosc i dostanie mandat, ale kierowca ma prawo jechac drogą a nawet wyprzedzac, musi oczywiscie uwazac, ale to nie jego wina ze ktos znalazł sioe nie wiadomo dlaczego na drodze... |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 22:03
~kierowniczka | nie wiem czy i co ustali policja i co się stanie ze sprawcami, to nie zależy już od nas, nam pozostaje mieć nadzieję, że dosięgnie ich sprawiedliwość i sąd nie zrobi z nich ofiar w świetle prawa, tylko zrobi to co do sądu należy.... |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 17:09
~ja;( | gratuluje wszystkim co piszecie te głupoty postawy prawdziwego polaka( jak sie komuś powodzi trzeba mu pozazdrościć a jak się noga podwinie to trzeba wyśmiać) ŻAL mi was i aż wstyd sie nieraz przyznać do tego że się jest polakiem. Ciekawe co wy byście zrobili w obliczu takiej tragedii!!!
Kondolencje dla rodziny Marcina;(
Wszystkim nam będzie go brakować ale pozostanie w naszych sercach[*] |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 15:50
~ja | Kierowniczko, myślisz, że policja ustali jak było? Mało prawdopodobne. O Dominice pisały wszystkie media, a teraz cisza. Co stało się z nożownikiem nie wie nikt. |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 15:37
~Przyjdźcie pożegnać kolegę | Pogrzeb dnia 22-08-2012 o godzinie 14.00 w kościele parafialnym w stanach |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 15:31
~delikattna | Nikczemny byles na miejscu zdarzenia nie widziales co sie stalo nie wiec zamilcz i nie dyskutuj |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 14:35
~nikczemny gremlin | taaa z festynu z Bojanowa wracał... czołgając się... a nawet jeśli nie to po kiego rozsiadał się na środku drogi?? Tak bardzo na kierowce najeżdżacie, tylko dlaczego nikt nie popatrzy na siebie jak jeździ!!! ahaa no tak wy jeszcze nie możecie mieć prawa jazdy.... |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 13:49
~Margaret | Wstyd ze takie cos wypisujecie o zmarłym i nawet nie dacie mu spoczywac w spokoju uja wiecie wiecej sie rozpisujecie widac jaki z was spoleczny element |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 13:47
~Nieznajomma | g**wno widzieliscie G***wno wiecie i jeszcze glupio sie udzielacie tutaj w komentarzach no ale to jest własnie Polska i jej obywatele czyli chamy i prostaki brak współczucia i jakich kolwiek uczuć |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 12:23
~koleżankaa | PRZESTAŃCIE pisać takie głupoty!!!
Marcin został potrącony przez inne auto które zbiegło z miejsca wypadku, leżał na drodze a kierowca hondy przejechał go już leżącego!!! Ale gdyby kierowca hondy jechał wolniej zdążyłby zahamować, zresztą widoczność nie była taka zła. A może Marcin jeszcze żył... Nikt tego nie wie, lecz miejmy nadzieję, że policja wszystko wyjaśni. |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 11:34
~kamil | marcin g. [*] |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 11:17
~kierowniczka | nie wypowiadajcie się na temat tego wypadku skoro nie wiecie jak było dokładnie, myślę, że to do policji należy ustalenie faktycznego przebiegu tego zdarzenia nie do Was, tak jak nie powinniście bezsensownie komentować zdarzenia gdy zginęła Dominika, obwinianie tu kogokolwiek nic już nie pomoże, winę niech ustali policja a później sąd jeżeli to konieczne i instytucje do tego powołane, ofiary poniosły karę płacąc za to swoim życiem a sprawcy miejmy nadzieję, że również za to poniosą stosowne kary, kto znał Marcina i Dominikę a i Grześka niech pozostawi ich w swojej pamięci i od czasu do czasu wstąpi na cmentarz pomodlić się za nich a kto ich nie znał niech zapomni o tych zdarzeniach i niech już nikt nie komentuje, głębokie wyrazy współczucia dla rodzin ofiar a i dla rodzin sprawców bo w pewnym sensie oni też są ofiarami.... i na koniec chcę dodać: NIECH TE ZDARZENIA NA PRZYSZŁOŚĆ BĘDĄ PRZESTROGĄ DLA CAŁEJ MŁODZIEŻY I DZIECI ZE STANÓW I DLA CAŁEJ RESZTY, WYCIĄGNIJCIE ODPOWIEDNIE WNIOSKI!!! |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 11:15
~;<<<<< | Chłopak był w 100% trzeźwy jechał do pracy w delagacje co prasa mówi to nie warto wieżyć bo oni raz pieprzą głupoty raz prawdę. Po tym zdjęciu nie można osądzić że siedział na drodze powiem tak siedział na krawężniku moze chciał rozprostować nogi wyciągnoł je koleś o niego zachaczył i go ciągnoł takie jest moje zdanie i prawdopodobnie tak było a po za tym niech koleśiowi zrobią testy bo marcin na 100% miał ubranie z odblaskami i było go w 100% widać ale dziadek zamiast zwolnić zapierdalał i wymijania się zachciało zanim coś napiszecie zastanówcie się bo napewno pjany nie był |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 10:48
~blagier | Nikt nie orzeka tylko wyraża swoje zdanie i każdy ma do tego prawo. Nasze dywagacje nie są wiążące dla nikogo i są efektem naszych subiektywnych przemyśleń lub ich braku. Wszak jesteśmy opinią publiczną. |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 09:57
~Wojtas | Sporo tutaj ekspertów się znalazło, którzy orzekają o winie na podstawie krótkiego opisu i jednego zdjęcia. Od tego inteligenci jest prokuratura, policja itp a nie Wy! |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 09:43
~blagier | Popatrz na samochód. Gdyby siedział ze zderzaka zostałaby miazga, a nawet gdyby siedział to co robił na środku drogi, gdyż Honda centralnie "wzięła" coś między koła. Za głupotę się płaci, czasami najwyższą cenę niezależnie od stanu upojenia czy trzeźwości. A co do inwektywy (trudne słowo): idiota, to świadczy to tylko o twojej (specjalnie z małej litery) niskiej kulturze. |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 09:41
~marta | To zginął ten chłopak, co jego ojciec robi te remonty ? |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 09:35
~aaa | nie leżał a siedział idioci i był trzeźwy, czekał na busa bo miał jechać do pracy w delegacje... |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 09:09
~miejscowy | dokładnie, widać że honda najechała na coś, ale skoro chłopak był trzeźwy to przecież nie kładł by się na jezdni, dziwne to |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 08:06
~blagier | Na stronie lokalnej gazety, wyraźne jest stwierdzenie, że chłopak leżał na drodze. Patrząc na samochód laik może wywnioskować czy siedział na krawężniku czy leżał. Ewidentnie Honda najechała coś pomiędzy koła. Skąd wiadomo, że był trzeźwy? Ojciec chłopaka twierdzi, że wrócił do domu koło 1:00, był trzeźwy i wyszedł. Do 4:00 można się dobrze załatwić. Jeżeli leżał na drodze to jest ewidentnie jego wina, niezależnie od tego czy był pijany czy nie. Droga nie jest do leżakowania. |
00 |
Wtorek, 21 sierpnia 2012 r. godz. 06:42
~ja | Jadąc o godzinie dokładnie 4:02 widzłem jednego chłopaka który wyglądał jak modlacy muzumanin było to na zakrecie do bojanowa wiec moim zdaniem to on mógł przejsc kawałek i upaść spowrotem na droge. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 23:10
~ZNALAM GO! | pijany nie pijany czy to teraz sie liczy?????? Nie bo nikt nie odda mu zycia prawda jest taka ze to zycie mial przed soba!!!
Kierowce dostanie nieumyslne spowodowanie smierci i nie pojdzie siedziec bedzie to zawieszenie i zabranie prawka. Ten facet teraz tez zdaje sobie sprawe co sie stalo sam stracil syna wiec napewno wie jak to rodzina przezywa!! NIKT NIE COFNIE CZASU A JEDYNE CO MOZCIE WSZYSCY ZROBIC TO WKONCU SKONCZYC TE KOMENTARZE!! KONDOLEMCJE DLA RODZINY!![*] |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 22:24
~* | Koleżanko a kto normalny siada na krawężniku ?????? Jak zwykle wszyscy winni tylko nie my . |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 22:19
~st | Do Koleżanka Marcina.Będziesz tak samo stara jak dożyjesz i co?. Powinno odebrać ci się prawko abyś pamiętała co napisałaś .Gówniaro! |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 22:17
~aguśka | dajcie ludzie spokuj i nie wypisujcie głupot jak nie wiecie . spoczywaj w pokoju |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 22:01
~Jacek | do zyzy: jak pisałem komentarz to nie było jeszcze wzmianki na temat trzeźwości kierowcy. Tak w ogóle to miałem na myśli stan trzeźwości ofiary, bo wiedziałem że był trzeźwy, a Jego obecność o tej porze w tym miejscu nie miała nic wspólnego z dniem miodu w Bojanowie! |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 21:46
~Koleżanka Marcina | Do wszystkich nie poinformowanych Marcin był w 100% trzeźwy i to jest wiadome z pewnych źródeł, i siedział na krawężniku chodnika czekając na busa, którym jeździ do pracy w delegacje.
A tak poza tym to kto normalny wyjeżdżając z zakrętu za którym jest następny wyprzedza???? No a na dodatek o tej porze roku o tej porze jest już widno...
Dać starym dziadkom auto ...;/ |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 21:30
~baby | a czy onczasem na tej drodze nie czekal na busa do pracy do Warszawy? |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 21:11
~radzimiesz59 | dokladnie szkoda kolegi (*) kondolencje dla rodziny |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 20:59
~:((((( | Po pierwsze on był trzeźwy |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 20:54
~;(((((( | Zdzichu nie wiesz czy był piany czy nie prawdę wiedzą tylko najblisii więc pochopnie nie osądzaj |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 19:25
~Abcde | [*] Kondolencje dla rodziny chłopaka ... |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 18:42
~****** | Zdzichu-Nie wiesz co czeka ciebie..jak masz pisać takie głupoty to nie odzywaj się wgl;/ |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 18:31
~a kogo to | zdzichu jak masz się tak wypowiadać to lepiej zamilcz i się zastanów |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 18:02
~wiem coś o tym | ..straszna tragedia dla rodziny i dla kierowcy,jego syn 6 lat temu wracał rano w Irlandii z pracy i zabił go pijany kierowca ,wiec wie co to za ból ,własne dziecko przeżyć...na pewno był w szoku mówić takie słowa do ojca Marcina...szkoda ,że dzisiejsza młodzież nie potrafi bawić się jak nie ma alkoholu.. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 17:17
~zdzichu | najpierw w Zbydniowie a teraz w stanach...dobrze że nic się nie stało kierującemu Hondą bo mogłoby się to gorzej skończyć i oczywiście pozdrowienia dla kolegów którzy z nim pili i go zostawili, musiał być nieźle nawalony miodem że nie mógł dojść 300 metrów do domu...teraz to się wyśpi do bólu... |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 16:53
~znajoma | Był to Marcin G [*] |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 16:49
~dezerter | czy to była 4:15 czy byłaby 12 w południe,to na jezdzni sie nie leży!!!!Ludzie kierowca wcale nie musiał jechac szybko a siła uderzenia która działa na cialo podczas uderzenia nie daje wiekszych szans na przezycie!wspólczuję kierowcy,bo wspomnienie bedzie miał na całe zycie:-( |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 16:27
~masakra | jakieś fatum wisi nad tą wsią, najpierw ta dziewczyna zabita w Sylwestra, młody chłopak, który rownież się zabił,a teraz Marcin... szok:((( kondolencje dla rodziny |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 15:36
~Raf | z jakiej ulicy on był?? |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 15:03
~ o ja | podajcie pierwszą litere nazwiska tego chłopaka. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 14:54
~strogonow | moim zdaniem młodzież nie potrafi się bawić bez alkoholu. Jeżeli ktoś się nie umie bawić to po prostu niech się nie bawi. Mieliśmy dopiero przykład też w tej miejscowości tylko , że wówczas zginęła dziewczyna. Nie wyobrażam sobie tego jak można się upić do tego stopnia by nie wiedzieć co się z Tobą w danej chwili dzieje tzw" urwał mi się film" . Dla mnie to jest niepojęte. Piję , źle się czuję to mówię o tym osobie której ufam i która mnie odprowadzi do domu. Żal mi tego chłopaka. Mimo wszystko kondolencje dla rodziny. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 14:39
~***** | Do wszystkich przemądrzałych Ten chłopak czekał na samochód który miał go zabrać do pracy i nie był pijany tylko siedział na jezdni i czekał |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 14:19
~zyzy | do Jacek. A w pzredostatnim zdaniu to o czym pisza? Brzmi ono cyt:
" Funkcjonariusze policji zbadali stan trzeźwości kierowcy hondy - był trzeźwy."
Jacuś tekst należy czytać ze zrozumieniem. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 13:42
~lkr | jacek jak cos powie to ni smiac ni srać . hhaahaaa śmiać to sie chce ale z niego :D jak leżał na ulicy to jego problem mogł nie leżeć . |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 13:37
~sąsiadka | miałam kiedyś podobną sytuację z tym, że nie wyprzedzałam a naprzeciwko jechał samochód, w każdym razie człowiek, który leżał na jedni nietrzeźwy nie przeżył a z mojego punktu widzenia wyglądał jak biała foliowa reklamówka....przeszłam potem pozytywnie wszystkie testy psychotechniczne , których nigdy wcześniej nie miałam a uważam, że kazdy kto ma zamiar być kierowcą i użytkowac drogi powinien być poddany takowym i każdy kto wsiada za kierownicę niestety musi się liczyć z ryzykiem i odpowiedzialnością tak jak i piesi tu: leżący na drodze |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 13:33
~aaa | nikt ne wie jak bylo naprawde wiec jak macie pisac głupoty to lepiej nie piszcie nic...!!!!!! |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 13:15
~Jacek | Przy wyprzedzaniu też należy zachować szczególną ostrożność! Chłopak niby leżał na drodze ale nie wiadomo z jakiego powodu, może z głupoty, a może zasłabł i upadł?! Wiadomo jedynie że zginął młody chłopak, dla rodziny to tragedia! |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 12:44
~iwanik | inny - jak trzeba być ułomnym żeby nie rozumieć sytuacji. 4.15 szarówka i gość wyprzedza auto, bo przecież mógł to zrobić na prostej drodze. Wyprzedzając mógł nie widzieć co jest na drodze bo zasłaniać mogło auto przed nim, a po drugie szarówka w tym nie pomagała |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 12:43
~Marek [*] | To ładnie musiało go przewałkował pod samochodem. Ciekawy jestem ile musiał jechał kierowca. Straszne okropności. Kondolencje dla rodziny. [*][*][*][*][*] |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 12:39
~inny | To było na prostej drodze jak można nie zdążyć zahamować widząc coś na jezdni z odległości 500m. Kierowca jest ślepy a takich tylko za kraty |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 12:37
~Pozostaje pustka i żal | Załatwił się miodem. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 12:22
~iwanik | oo - może i masz rację, w takich chwilach pewnie jest się złym na cały świat, a z czasem dochodzi się do siebie i rozumie sytuacje |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 12:12
~oo | a Ty kogos bys obwinial ? nie byles w sytuacji jego ojca wiec raczej nie mozesz myslec tak jak on .. on na pewno teraz oskarza cały świat o to co sie stalo to byl jego syn do hu*a! |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 11:57
~iwanik | Najlepsze jest to, że rodzic obwinia kierowcę, bo najechał nad ranem na leżącego na drodze człowieka. Nie wiedziałem, że można sobie na jezdni spokojnie leżeć... |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 11:54
~nie znajomy | swoja drogą jezeli lezal na tej drodze i byl w stanie nie trzezwym gdzie byli jego koledzy ? Jak mozna pozwolic pojsc do domu pijanemu wiedzac jeszcze ze jest to w miare ruchliwa droga pelna zakretow ... |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 11:49
~nie znajomy | swoją droga nawet jesli lezal na tej drodze w stanie nie trzezwosci zadajmy sobie pytanie gdzie byli koledzy ? dlaczego pozwolili mu pojsc samemu wiedzac ze jest to niebezpiecze .. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 11:47
~yyy | spoczywaj w pokoju Marcinku [*] |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 11:34
~[*] | Żal. Śpieszmy się kocha ludzi, tak szybko odchodzą.... |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 10:57
~ziz | jak lezal na drodze to ewidetnie jego wina i tyle na ten temat bez przesady kierowca uwazam ze jest to normalne ze nie zauwazyl chlopaka |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 10:50
~Alkoholo szkodzi | Tak się kończą dożynki... Dwa lata temu w Turbi na dożynkach powiatowych... W tym roku w Stanach po dożynkach gminnych. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 10:47
~Wartburg | Miałem dokładnie taki sam przypadek - lepiej się nie zatrzymywać, bo wieśniaki natychmiast myślą, że potrąciłeś... |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 10:31
~Znajoma | kondolencje dla rodziny Marcina (*) |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 10:22
~miecz | ano zaszkodzil mu miod bojanowski ,a kierowca swoja droga pewnie tez wolno nie jechal zlekcewazyl zasade jak nie widze drogi dostatecznie to nie wyprzedzam |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 10:06
~Stany | (*) |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 09:32
~stalstw | Też raz spotkałem zapitego trola na drodze. Zatrzymałem się na środku drogi aby z tyłu nikt nie mógł przejechać i z przodu. Myślę podejdę, może go ktoś potrącił i zostawił, nawet nie zdążyłem a przyleciał ktoś ze wsi i sie drze "o matko" i uciekł... za chwile przylatuje z 10 wieśniaków i drze sie na mnie ze go potrąciłem, tłumaczenia 20min poskutkowały. Oczywiście Pan się wtedy przebudził (pewnie było za głośno) i poszedł po reklamówkę i rower do rowu po czym odszedł do domu. Ja sie zatrzymałem;/ i jeszcze mnie zje*ali... (zlinczowali) a co by było jak bym sie nie zatrzymał? pewnie skończył by jak ten chłopak.
Bądź tu dobry i pomagaj ludziom (Polakom). |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 09:21
~Jacek | Wyciągacie pochopne wnioski. W której części artykułu pisze na temat stanu trzeźwości zarówno kierowcy jak i chłopaka który zginął? W żadnej, więc nie piszcie że ktoś tu był pijany! Zobaczcie też jakie wytłumaczenie kierowca miał do ojca chłopaka który zginął, "miał prawo żeby Go zabić" - żałosny trol! Kondolencje dla rodziny. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 09:09
~madzia | się mieszczuch znalazł !!! prawda jest taka że przy takiej widoczności jaka jes o tej porze nikt nie zauważy leżącego na drodze tym bardziej nikt sie nawet nie spodziewa, ulica nie jest miejscem gdzie się śpi |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 09:06
~[*] | Kondolencje dla rodziny [*][*][*] |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 08:56
~xxx | wies sie bawiła na dniach miodu!!!niech serafin i radni dalej czekaja ze zrobieniem chodnika |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 08:43
~hej | jak kierowcy jeżdżą? ewidentna wina pieszego chociaż cięzko mówić o pieszym, bo on leżał na drodze, pewnie jeszcze w ciemny ubraniu, widocznie kierowca nie miał szansy go zauważyć. Oczywiście kierowcy musza uważać, ale nie są w stanie wszystkiego zauważyć, szczególnie czegoś niecodziennego, na pewno normalne nie jest żeby ktoś leżał na drodze. Jak nie był w stanie wrócić normalnie do domu, to koledzy jego powinni sie nim zająć. |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 08:38
~podkarpacianka | najlepsze jest w tym wszystki dlaczego ten chlopak lezal na jezdni o tak wczesnej porze? przeciez o tej porze to sie spi w domu a nie lezy na jezdni. pewnie pijany byl i skas wracal i sie moze gdzie przewrocil i tak lezal sobie. szkoda chlopaka mlody byl i cale zycie bylo przed nim. tak wlasnie u nas kierowy jezdza nie patrza na nic byle jechac szybko, wyprzedzac inne samochody a potem o taki klopot to nie problem. kondolencje dla rodziny! |
00 |
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 r. godz. 08:26
~ja | Jak to leżał na drodze ? |
00 |
