Wiadomości lokalne / Kronika Kryminalna
| Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 08:34 /Jarosław Jarecki/ | Spaliło się 11 hektarów lasów na poligonie
Po zlokalizowaniu pożaru okazało się, że palą się lasy, głównie poszycie leśne na terenie poligonu wojskowego w pasie, pomiędzy miejscowością Irena a Radomyśl nad Sanem. Fot. Jacek Rodecki
| W niedzielę, 5 sierpnia 2012 r. około godz. 22:00 doszło do pożaru lasu na poligonie w gminie Radomyśl nad Sanem. W akcji gaszenia pożaru wzięło udział 9 zastępów straży pożarnej.
Strażacy mieli problem z dojazdem do palącego się lasu, ze względu na wąskie, piaszczyste leśne ścieżki, którymi nie wszędzie mógł przejechać wóz strażacki. Po zlokalizowaniu pożaru okazało się, że palą się lasy, głównie poszycie leśne na terenie poligonu wojskowego w pasie, pomiędzy miejscowością Irena a Radomyśl nad Sanem. W początkowej fazie front pożaru rozciągał się na długości jednego kilometra. Przystąpiono do akcji gaśniczej. Akcją dowodził brygadier Krzysztof Cebulak ze stalowowolskiej straży pożarnej.
Ze względu na specyficzny teren jakim jest poligon nie można było wykonać ochronnych pasów ziemnych, by pożar nie rozprzestrzeniał się dalej. Strażacy musieli pamiętać, iż gasząc pożar na poligonie narażeni są na pozostawione niewybuchy.
Do gaszenia pożaru zużyto 41000 litrów wody. Akcja gaszenia lasu zakończyła się po 6 godzinach. Po ugaszeniu pożaru teren został dokładnie sprawdzony. W akcji gaśniczej wzięły udział jednostki OSP z Rzeczyca Długa, Rzeczyca Okrągła, Antoniów, Radomyśl nad Sanem, Pilchów oraz Kotowa Wola.
Niestety nie udało się ustalić przyczyny pożaru. Jednak nie trudno się domyślić, że na poligonie można spotkać grzybiarzy. Być może to właśnie zaprószenie ognia było przyczyną pożaru.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 7 sierpnia 2012 r. godz. 07:08 ~michal | Brawa dla strażaków |
00 | Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 17:33 ~grześ | To LKR DRIVER,pasł swoje capy i zaprószył ogień. |
00 | Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 13:31 ~myśliwy | Same odkrywcze myśli!Widać,że naród myślący! |
00 | Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 13:25 ~Inek | Kapitanie drogi wyjaśnij mi biednemu laikowi proszę pewną kwestię. Jeśli ktoś podpalił poligon nieświadomie, to skąd ma wiedzieć, że to zrobił? Jakimż cudem ma teraz w piersi się bić i na kolanach do strażaków pielgrzymkę uskutecznić, skoro to nieświadomie?
Gdyby niechcący, to rozumiem, ale nieświadomie? ;-) |
00 | Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 11:24 ~ Żabno | prawdo podobnie tez mogło zapalić się od pioruna bo wtedy przechodziła burza a było to zgłaszane o godzinie 21.30 a straże dopiero o 23.00 jechały |
00 | Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 11:11 ~Kapitan Życiowa Gleba | Podpalaczu, jeśli masz honor, zgłoś się na komendę i przyznaj do winy, jeśli nawet zaprószyłeś ogień nieświadomie! |
00 | Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 10:23 ~Antoniow | Faktycznie wyła syrena w Antoniowie! Brawo strażący :) |
00 | Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 08:45 ~Dąbrowa | A to już wiem co tak wyło.... |
00 | |