Wiadomości lokalne / Nauka
| Środa, 6 czerwca 2012 r. godz. 09:29 /Anna Tomczyk/ | Sprawdź jak gimnazjaliści wybierają szkoły
W tym roku "szkoła pod basenem" cieszy się największym zainteresowaniem gimnazjalistów. Fot. Jacek Rodecki
| Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, czyli popularna "szkoła pod basenem" cieszy się w tym roku największą popularnością wśród gimnazjalistów wybierających swoją dalszą ścieżkę edukacyjną w Stalowej Woli. Jednak największa liczba absolwentów gimnazjów jako pierwszą szkołę wybrała ZSP nr 2. Na jedno miejsce statystycznie najwięcej osób przypada z kolei w Samorządowym Liceum Ogólnokształcącym. Najmniej chętnych wśród publicznych placówek odnotował natomiast "ekonomik" - ZSP nr 3.
1 czerwca zakończyła się elektroniczna rejestracja kandydatów do szkół ponadgimnazjalnych. Teraz oceną ich kandydatur zajmą się szkoły. Statystyki, do których udało się nam dotrzeć, dotyczą wyboru pierwszej szkoły, na której danej osobie najbardziej zależy oraz placówek alternatywnych w razie nie przyjęcia do tej pierwszej.
Największą liczbę rejestracji wśród stalowowolskich szkół odnotował Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. Władysława Sikorskiego. Na taki wybór postawiło w sumie 781 gimnazjalistów. 317 z nich wskazało tą szkołę jako placówkę "pierwszego wyboru", czyli tą na której najbardziej im zależy.
Czym dyrekcja przyciągnęła tak dużą liczbę kandydatów? Z pewnością wpływ na to miało spore zróżnicowanie oferty. Gimnazjaliści mają tu do wyboru naukę w liceum ogólnokształcącym, technikum i zasadniczej szkole zawodowej. W LO utworzono w sumie osiem oddziałów. Są to klasy o profilu matematyczno - informatycznym, społeczno - prawnym, dziennikarskim, biologiczno - chemicznym i strażackim, policyjnym, wojskowym, geograficzno - turystycznym oraz sportowym. Dyrekcja planuje przyjąć do liceum w sumie 240 osób.
Kandydaci do technikum wybierali między mechatronikiem a technikiem pojazdów samochodowych. Natomiast w ZSZ do wyboru mają m.in. mechanika pojazdów samochodowych, blacharza samochodowego, elektromechanika, fryzjera, piekarza, cukiernika, stolarza, krawca, tapicera, złotnika; blacharza i elektromechanika.
PO ZAWÓD DO "BUDOWLANKI"
Drugą co do popularności placówką okazał się ZSP nr 2 im. Tadeusza Kościuszki. Zarejestrowano tu 678 kandydatów, z których 341 wybrało tą szkołę jako pierwszą. Jednocześnie jest to najwyższy wynik wśród szkół "pierwszego wyboru".
Tutaj sytuacja wygląda nieco inaczej. Oferta skierowana jest głównie do osób, które chcą uczyć się w technikum lub zawodówce. Utworzono tylko jedną klasę licealną o profilu wojskowym. Dla tych, którzy chcą uczyć się zawodu i zdawać maturę przygotowano dziewięć klas o profilach: technik budownictwa, technik urządzeń sanitarnych, technik technologii odzieży, technik drogownictwa, technik logistyk, technik inżynierii środowiska i melioracji, technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej, technik renowacji elementów architektury oraz technik cyfrowych procesów graficznych.
W szkole zawodowej uczniowie będą mogli uczyć się fachu murarza - tynkarza, montera sieci, instalacji i urządzeń sanitarnych, montera zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie oraz mechanika maszyn i urządzeń drogowych.
DO SLO PO DRODZE NA STUDIA
Na trzecim miejscu najpopularniejszych szkół znalazło się Samorządowe Liceum Ogólnokształcące. Tam chęć nauki zadeklarowało 640 osób, z czego 293 wybrało SLO jako szkołę "pierwszego wyboru". Jednak nie liczby są w tym przypadku najważniejsze, ale statystyka według, której to właśnie w tej szkole na jedno miejsce przypada największa liczba kandydatów - 1,6.
- "Statystycznie jesteśmy w tym roku najlepsi" - cieszy się dyrektor SLO Marek Czopor.
W liceum samorządowym ma powstać w sumie siedem klas, ale tylko sześć było objętych elektroniczną rejestracją. Gimnazjaliści mieli tu do wyboru klasę humanistyczną z rozszerzonym językiem polskim, historią i wiedzą o społeczeństwie, biologiczno - chemiczną, matematyczno - fizyczną, matematyczno - geograficzną, humanistyczną z rozszerzonymi językami obcymi oraz o rozszerzeniu matematyczno - geograficznym. Jest też klasa sportowa z rozszerzonym programem biologii, geografii, języka angielskiego i wychowania fizycznego, ale nabór do niej będzie odbywał się osobno.
OSTATECZNE WYNIKI W LIPCU
W Centrum Edukacji Zawodowej naukę kontynuować chciałoby łącznie 637 gimnazjalistów, w tym 306 z pierwszego wyboru. W Zespole Szkół Ogólnokształcących zarejestrowało się 578 osób, w tym 310 zadeklarowało, że na tej szkole najbardziej im zależy.
Z najmniejszym zainteresowaniem wśród szkół publicznych spotkał się ZSP nr 3 im. Króla Jana III Sobieskiego, czyli popularny ekonomik. Zarejestrowało się tam 379 osób, z których 170 wybrało tą placówkę jako priorytetową. Chęć nauki w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym wyraziło 135 gimnazjalistów, z których 30 wskazało KLO jako szkołę "pierwszego wyboru".
Sytuacja ta jeszcze może się zmienić pod koniec czerwca kiedy to uczniowie będą musieli dostarczyć do szkół oryginały świadectw i zaświadczeń o wynikach egzaminów gimnazjalnych. Ostateczne wyniki rekrutacji będą znane 9 lipca kiedy opublikowane zostaną listy przyjętych.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 3 lipca 2012 r. godz. 13:09 ~ była maturzystka | zgadzam się z maturzystką. Bez korków po staszku cienko z maturą. Jak chcesz dobrze zdać maturę i nie latać kilka razy w tygodniu na różne korki to idź do samorządówki. Gdybym znowu wybierała - to nie staszic.
To chora szkoła. Szkoda tych kilku, naprawdę - pełna profeska - nauczycieli, bo zaczynają ginąć w pogrążającym tę szkołę bylejactwie. |
00 | Sobota, 9 czerwca 2012 r. godz. 21:47 ~gimnol | Idę pod basen, tam są jeszcze belfry, którzy tępią chamstwo, wagarowanie i bylejakość ! |
00 | Piątek, 8 czerwca 2012 r. godz. 14:15 ~maturzystka | Wielu zdecydował się na Staszica, to pewnie ci bogaci, bo kto sie tam wybiera musi liczyć sie z tym że w niedługim czasie nadejdzie czas zapisów na korki. |
00 | Czwartek, 7 czerwca 2012 r. godz. 08:36 ~zr | Proponuję nagrodzić niektórych dyrektorów za "osiągnięcia" w naborze. To jest oczywiście konsekwencją bardzo dobrego zarządzania szkołą. Mnóstwo wodotrysków, lansowania się dyrekcji, a na jakość szkoły jak się to przekłada każdy widzi. Przedłużać kadencje dyrektorom - najlepiej na następne 15 lat, bez konkursu. Ciekawe jakie by były ich wyniki gdyby profesjonalną firmę HR-owa do tych konkursów nająć. No nie, wystarczy mieć poparcie rodzinne w naczelniku jednego wydziału i już można być dyrektorem do emerytury pewnie, albo do końca świata i jeden dzień dłużej. |
00 | Czwartek, 7 czerwca 2012 r. godz. 08:34 ~dunga | najzdolniejsi idą na staszica gdzie najlepsi nauczyciele |
00 | |