Wiadomości lokalne / Stalóweczka
| Sobota, 24 grudnia 2011 r. godz. 10:08 /ojciec Ignacy Darecki/ | Wigilia Bożego Narodzenia
Święta mają głęboki sens duchowy! Reszta to miłe dodatki tworzące atmosferę kontemplacji obecności Boga w naszym życiu. Fot. oo
| Jutro świętujemy dzień narodzin Chrystusa. Dziś zanurzamy się w mistyce kontemplacji wszystkich tych niesamowitych emocji, które kumulują się tuż przed narodzinami Boga w ziemskiej powłoce...
Czy naprawdę czekamy na moc narodzenia? Czy mamy siłę i czas, by między doprawianiem karpia w galarecie, a mieleniem sera na sernik wejść głęboko w duchowy sens zjawiska przeistaczania Słowa w Ciało? Gdzie znaleźć te wielką radość, której życzymy sobie w pracy, w sklepie, a nawet pośród sąsiadów jednej klatki schodowej...
Dziś naszą uwagę muszą przykuć pierwej losy ziemskich opiekunów Chrystusa. Po pierwsze wyobraźmy sobie sytuację, kiedy spełniają się proroctwa. Wypełniają się stare pisma, zapowiadane znaki następują jeden po drugim. Ci którzy dzierżą władzę nad człowiekiem; i tę polityczną, i tę duchową, reagują zawsze tak samo. Ulegają strachowi i mieczem, czy inną represją, usilnie starają się stłamsić coś, co burzy wygodę, porządek, skostniały stan swoistego duchowego łańcucha pokarmowego. Biedny lud wykupuje od kapłanów łaski, a ci posiadłszy wyłączne prawo obcowania z Bogiem w najświętszym miejscu świątyni, tak naprawdę tworzą korzystny układ z władzą polityczną. Jedni drugich wspierają, a lud jest dla nich motłochem gnanym z miasta do miasta, z gospody do stajni... Byle we właściwym czasie zdołał wykupić się od niby nieuchronnej kary za grzech, jaką wówczas była śmierć.
I to właśnie dziś, w przeddzień święta Narodzenia Pańskiego widzimy obraz Józefa i Maryi, pokornych, sponiewieranych, ale niezłomnych i konsekwentnych w dążeniu do wypełnienia misji. Pewnie czuli, że robią coś ważnego, bo widzieli aniołów zwiastujących im porządek rzeczy, i pewnie sam Duch Boży wypełniał ich nieprzejednanymi siłami... Ale stworzyli Bogu przytulne i bezpieczne miejsce narodzin. Mimo niesprzyjających okoliczności. Wytrwali.
Takiej wytrwałości nam wszystkim na każdy dzień życzę, pozdrawiam i z serca błogosławię.
Zobacz więcej: - Święta to dla nas rodzinny czas obżarstwa i odpoczywania - Co wolno, a co nie wypada w Wigilię i święta?
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 27 grudnia 2011 r. godz. 15:14 ~ABC | Ojciec Ignacy Darecki to znany przedstawiciel zakonu Propagandystów Bosych. Zakon ten założony przez niejakiego ojca Urbana w latach osiemdziesiątych naszego skutecznie zajmuje się tłumaczeniem rzeczywistości na język zrozumiały dla mas (czyli nas). |
00 | Sobota, 24 grudnia 2011 r. godz. 19:34 ~maj | Istnieją dranie, którzy religię uprawiają tak, jak cesarz chińskie ogrody. |
00 | Sobota, 24 grudnia 2011 r. godz. 17:52 ~aselnik | jak bym był w kościele.. |
00 | |