| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| | Sobota, 10 grudnia 2011 r. godz. 11:01 /SAI/ | PUP: są dodatkowe środki na samozatrudnienie
 120 tysięcy złotych to pula środków jaką Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli otrzymał z Funduszu Pracy na rok 2011, z których finansowane będą dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
Fot. Jacek Rodecki
|
120 tysięcy złotych to pula środków jaką Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli otrzymał z Funduszu Pracy na rok 2011, z których finansowane będą dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
W przyszłym roku Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli na swoje funkcjonowanie będzie miał zaledwie 4 miliony złotych, przez co zostanie zmniejszona liczba staży, doposażenia stanowisk prac i uruchomienia działalności gospodarczej. Szansą dla PUP-u mają być środki unijne.
Starosta Powiatu Stalowowolskiego, Robert Fila liczy, że konkurs na nowego dyrektora pozwoli wyłonić kandydata, który przedstawi nową koncepcję funkcjonowania urzędu, zachęcając tym samym bezrobotnych do podnoszenia lub zmiany swoich kwalifikacji oraz podejmowania działalności gospodarczej.
Zobacz więcej:
- Nie ma się co oszukiwać. Urzędy Pracy nie tworzą miejsc pracy
- Fila: konkurs pozwoli wyłonić najlepszego
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 13 grudnia 2011 r. godz. 15:44
~ignaś  | Krzysiu, zagalopowałem w poprzednim wejściu. No wiesz , wybacz, nie wziąłem przedłużaczy i nie spostrzegłem "@PUP". W związku z powyższym przypisałem ją sobie i przez przypadek poznałeś mnie więcej. |
 0 0 | Wtorek, 13 grudnia 2011 r. godz. 07:52
~ignaś | "Krzysiu" już cię tak nawet nazwę co byś prawidłowo zrozumiał i nie rżnij dalej, chyba, że rzeczywiście nie potrafisz. W PUP-ie byłem ok. 6 m-cy temu,żeby naocznie przekonać się o zarzutach. J... jak możesz to wyciągnij wnioski. Urzędniczyno nigdy nie byłem a dużą firmę "za wodą" prowadziłem już w latach 80-tych. Amen. |
00 | Poniedziałek, 12 grudnia 2011 r. godz. 18:22
~nikt | Co to znaczy zachachmęcić , napisz konkretnie |
00 | Poniedziałek, 12 grudnia 2011 r. godz. 13:57
~thx | Proszę tylko tych środków nie zachachmęcić jak za poprzedniej dyrektor. Z góry thx. |
00 | Poniedziałek, 12 grudnia 2011 r. godz. 08:22
~Krzysiek | @Ignas
Umiejętności o których piszesz mam jak najbardziej wyostrzone.
Niestety czesc wypowiedzi byla do Ciebie, a część do ogółu.
Niestety odpowiednie formatowanie tekstu na tym portalu jest niemożliwe dlatego całość zlewa sie w jeden tekst i mogłeś to odebrać jako atak na swoją osobę. Niestety tak nie było wiec nie unos się za bardzo.
@PUP - swoją drogą to w PUP-ie byłaś/eś o g***o widziałaś/eś.
Weź się za pracę urzedniczyno, bo za to Ci placa. Nie za pierdzenie w stołek od 7-15. |
00 | Poniedziałek, 12 grudnia 2011 r. godz. 05:00
~ignaś | To ja tu Krzyśka za przykład daje a on na mnie jak na Józia. Pewnie opacznie pojąłeś moją wypowiedź, dlatego już na wstępie Ci przebaczam, chociaż uderzyło mnie to, że tak mały tekst nie został prawidłowo zinterpretowany. Życzę Ci rozwoju i umiejętności czytania ze zrozumieniem. |
00 | Niedziela, 11 grudnia 2011 r. godz. 22:53
~Krzysiek | @PUP
Nie zatrudniam ludzi ;-)
Zlecam dana pracę i ustalam kwotę z podwykonawca. Wymagam fachowego wykonania pracy i nie interesuje mnie czy zrobi to w tydzień czy dwa dni.
A chamy i prostaki to raczej w przybytku zwanym PUP pracują.
Dobrze, że zwolnili dyrektora waszego osrodka. Ktoś mądry wreszcie pozbywa się komuny z waszych szeregów.
A odnośnie tego co napisalas/es. To juz nie te czasy kiedy się mówiło "Czy się stoi czy się leży to wypłata się należy"
Chcieliscie kapitalizmu to macie. |
00 | Niedziela, 11 grudnia 2011 r. godz. 21:34
~PUP | Krzysiek napiał
//. Wiekszosc z was to pewnie wykształceni ludzie do zarzadzania i administracji / taki trend swojego czasu, kiedy bydło szlo w stadzie na jeden kierunek/. Jasne. Wszyscy bedziecie siedziec za biurkami i pierdziec w krzeselka, brac po kilka tysiecy wyplaty i jezdzic na wakacje co 2 miesiace ..// Znam takich cwaniaków jak Ty, zaj...ł byś w pracy z 1000 na rękę każdą osobę w Twoim mniemaniu nieroba.
Dla mnie jesteś hamem i prostakiem. |
00 | Niedziela, 11 grudnia 2011 r. godz. 14:05
~Dziad Proszalny | @rst - informatyka! |
00 | Niedziela, 11 grudnia 2011 r. godz. 11:45
~Krzysiek | @longpeace
"pup powiniem moim zdaniem prowadzic badanie co jest teraz na topie"
Tak samo jak administracja i zarzadzanie byly kierunkiem najpopularniejszym dla wyzu demograficznego.
A teraz dziwicie sie, ze urzedy zatrudniaja wiecej ludzi i rosnie administracja.
A co maja z tymi ludzmi zrobic ?
Przeciez oni sa wykształceni a państwa ma im DAĆ (!) pracę. Sami juz o nia sie nie postaraja, bo nie potrafia zerknac dalej jak na czubek wlasnego nosa.
Wiem tez, ze sa ludzie którym los podklada co chwile kłody pod nogi. Do nich wlasnie mam najwiekszy szacunek. |
00 | Niedziela, 11 grudnia 2011 r. godz. 11:40
~Krzysiek | @ignaś
Odwazylem sie zaczac interes i nie mam powodów do tego aby liczyc na PUP.
Jak we wczesniejszych artykulach wspomnialem, tez tam chodzilem i nic. Nawet panie nie wiedza jakie sa trendy w biznesie. Wogole malo co tam wiedza.
Nie zmienia to faktu, ze masz na glowie caly interes i budzisz sie w nocy i zastanawiasz czy pani X dobrze zamontowales dana rzecz.
Ale uroki sa takie, ze stać sie na wiecej, ale tez wiecej musisz sie poswiecic.
Prywatny interes to nie jest juz praca dla kogos. Nie pojdziesz do pracy i nie zapier*** szefowi danej rzeczy z zakladu pracy, bo Ciebie na to nie stac, a jak on ma to przeciez trzeba sobie poprawic status.
Nie jest to praca od 7-15, 5 dni w tygodniu, a po pracy Ciebie jako pracownika juz nie interesuje co dalej.
Wiekszosc z was nie chce sie poswiecic i pokazac czynami, ze potrafi wiecej zrobic niz wyuczone ramy. Wiekszosc z was jest po prostu leniwa ot co.
Przeciez wystarczy pojsc do PUP i od razu oni maja wam znalezc prace, bo wy jestescie przeciez petentami. Przeciez oni od tego są. Tak w waszym mniemaniu..
A jak szef zapyta czy zostaniecie dluzej to wiekszosc z was juz na wejsciu odpowie, ze ma to, tamto i owo do zalatwienia.
Ale jak przychodzi do wyplaty to wielkie oczy robicie, ze tak malo.
Ot cala prawda o naszym Polskim EGO.
Zacznij pracowac na siebie i zatrudnij pracownika to zobaczysz jak to jest pilnowac nieroba, ktory liczy na kilka tysiecy wyplaty jak najmniejszym kosztem z wlasnej strony.
Dodatkowo jeszcze zaplacisz podatki, skladki itp to zobaczysz jak to jest fajnie ..
BA ! Wiekszosc z was to pewnie wykształceni ludzie do zarzadzania i administracji / taki trend swojego czasu, kiedy bydło szlo w stadzie na jeden kierunek/. Jasne. Wszyscy bedziecie siedziec za biurkami i pierdziec w krzeselka, brac po kilka tysiecy wyplaty i jezdzic na wakacje co 2 miesiace .. |
00 | Niedziela, 11 grudnia 2011 r. godz. 05:30
~ignaś | Dlaczego Krzyśków mamy tak mało?. Choć jeżeli tacy wszyscy by byli to by do zaniku PUP-u doprowadzono. No i gdzie tam zatrudnieni by się podziali?. Wiem, też Krzyśkami by się stali. I wtedy całą unię walutową i nie tylko lekko byśmy o...puścili. |
00 | Sobota, 10 grudnia 2011 r. godz. 20:44
~Krzysiek | @longpeace
Prawda jest taka, ze ile chcesz od zycia tyle dostaniesz. A jak bedziesz liczyl na PUP odnosnie pracy to dostaniesz 1000 zl na reke.
Jak stac Cie wyskoczyc poza ramy i sprobowac wlasnego interesu, gdzie musisz pracowac 7 dni w tygodniu i pilnowac kazdego szczegółu to zarobisz i kilka razy wiecej. Ale co tam. Lepiej niech szef zapier..dziela i pracownikowi pozwala pic kawke z rana i pitolic przez telefon z rodzina, znajomymi i prowadzic w trakcie pracy ozywioną komunikacje ze znajomymi.
Wszystkim wam sie wydaje, ze dostaniecie kupe kasy, 3 miesiace wolnego i jeszcze platne wakacje.
Takie rzeczy to dopiero jak sobie sam zapracujesz na swoj sukces, a nie pracujac dla kogoś. Naucz sie wreszcie inwestowac swoj czas i zarabiac na tym. |
00 | Sobota, 10 grudnia 2011 r. godz. 15:56
~longpeace | do anka: i jeszcze najlepiej jak by bezrobotny sam znalazł pracę i przyszedł się tylko wyrejstrować, wtedy przez pozostałe 7 godzin w pract moglabys pic kawe i pilowac zebetonowe paznokcie |
00 | Sobota, 10 grudnia 2011 r. godz. 15:08
~anka | PUP jak wskazują zapisy ustawy prowadzą badania czyli monitoring rynku a także zawody nadwyżkowe i deficytowe oraz analizę potrzeb szkoleniowych według RSI mój miły Panie wystarczy korzystać z wyników w/w badań na stronach WUP lub PUP, lub jak Pan uważą MPI PS |
00 | Sobota, 10 grudnia 2011 r. godz. 14:33
~longpeace | do anka: pup powiniem moim zdaniem prowadzic badanie co jest teraz na topie, skoro oferuje szkolenia majace podniesc kwalifikacje to skad wie jakie zorganizowac?? wiec mi tu nie pitol... |
00 | Sobota, 10 grudnia 2011 r. godz. 13:13
~anka | Czy aby w kompetencjach prcowników PUP należy wskazywanie zapotrzebowanie na branże ????? To jakies nieporozumienie , osoba chcąca otworzyć działalność gospodarczą powinna wiedzieć i być świadoma co chce robić - weryfikując rynek pracy, swoje kwalifikacje, chłonność rynku,itp. Należy przede wszystkim zastanowić się czy dana osoba ma predyspozycje do prowadzenia własnej firmy - w tym pomogają doradcy zawodowi zatrudnieni w PUP. Nie dajmy się zwariować........ |
00 | Sobota, 10 grudnia 2011 r. godz. 11:22
~:) | po pierwsze osoby pracujace tam sa nie na wlasciwych miejscach takze nie liczylbym na jaka kolwiek pomoc no chyba ze szwagier brata siostra kuzynki |
00 | Sobota, 10 grudnia 2011 r. godz. 11:14
~rst | pytanie tylko w jaka wejsc branze zeby wypalilo, tego juz w pupie sie nie dowiemy... |
00 |
| | | | |
|
|
