| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / News
| | Poniedziałek, 20 grudnia 2010 r. godz. 11:30 /Gracjan Piechuta/ | Strażacy ćwiczyli na saniach
 Cena sań - ok 5 tys zł. Wyporność prawie 200 kg.
Fot. Jacek Rodecki
|
W poniedziałek, 20 grudnia 2010 roku około godziny 10:00 na terenie Komendy Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli strażacy przeprowadzali ćwiczenia na saniach do ratownictwa lodowego. Sanie te zostały kupione rok temu za ok 5 tys zł.
Działanie ratownicze jakie przeprowadzali w dniu dzisiejszym strażacy polegało na wydostaniu uwięzionego poszkodowanego, który znalazł się na lodzie. Załoga musiała jak podczas każdych tego typu ćwiczeń zapoznać się ze sprzętem pod względem teoretycznym i praktycznym. Dlatego praktyka opierała się na trenowaniu dostawania się do osoby poszkodowanej przy pomocy sań, których wyporność wynosi 200 kg.
- "Załoga żeby móc działać prawidłowo musi ćwiczyć. To są normalne ćwiczenia, które prowadzi dowódca zmiany z załogą, a chodzi w nich o przećwiczenie działań z saniami lodowymi. Skoro jest sprzęt to trzeba się na nim uczyć i ćwiczyć bo gdy dojdzie do konkretnego zdarzenia trzeba wiedzieć jak go użyć. To są normalne procedury, w których załogi na zmianach zawsze się szkolą." - mówi Jerzy Lipko, rzecznik prasowy straży pożarnej w Stalowej Woli.
Tak jak dobry pianista musi ćwiczyć kilka godzin dziennie tak dobry strażak ma szkolenia, które również codziennie się odbywają. Oczywiście wszystko zależy od tego czy jest na to czas. Najważniejsze w takich akcjach na lodzie jest bezpieczeństwo ze strony ratowników.
- "Takie szkolenia są prowadzone w systemie zmianowym codziennie, oczywiście jeśli nie ma wyjazdów do zdarzeń wtedy czas takich szkoleń wynosi 5 godz. Są to szkolenia teoretyczne i praktyczne. Teraz są to ćwiczenia praktyczne - w jaki sposób wykonuje się procedury, jeśli chodzi o ratowanie na lodzie. Podczas takich szkoleń zwraca się uwagę na bezpieczne zachowanie ratowników, odpowiednie wyposażenie, sprzęt i zasady jego użycia - zabezpieczenie ratowników, sposób w jaki się asekurują, ile osób wchodzi na taflę lodu, sposoby rozwinięcia tego sprzętu czy jego zabezpieczenie." - powiedział Lipko.
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 20 grudnia 2010 r. godz. 22:15
~bylymy  | Ty ed nie jestes czasem elektrykiem samocodowym w okularach za 400 zł ?:D |
 0 0 | Poniedziałek, 20 grudnia 2010 r. godz. 22:01
~ede | wyporność kolego to zdolność do utrzymywania na wodzie przedmiotów o danej wadze |
00 | Poniedziałek, 20 grudnia 2010 r. godz. 18:22
~Ed | Cena sań chyba troche wygórowana. Wypornośc 200 kg? co to jest? na zdjęciu 3 mężczyzn w ciężkiej odzieży, spokojnie można liczyc 3x80=240 kg. I po zawodach. |
00 | Poniedziałek, 20 grudnia 2010 r. godz. 11:56
~brrrrrrrrrrrrrrrr | też chce takie saneczki :D |
00 |
| | | | |
|
|
