Wiadomości lokalne / Zdrowie
| Środa, 13 października 2010 r. godz. 10:49 /Maciej Więckowski/ | Surmacz: Musimy iść z postępem
Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli idzie z duchem czasu, o czym świadczy co rusz zakupowany nowy sprzęt. Fot. Maciej Więckowski
| Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli w ostatnich latach wzbogacił się o nowoczesny sprzęt, a także doposażył niektóre oddziały. Obecnie, aby spełnić wymogi Narodowego Funduszu Zdrowia potrzebne są następne innowacyjne rozwiązania, co wiążę się z kolejnymi wydatkami.
Mimo wielu zawirowań w służbie zdrowia, stalowowolska lecznica jak tylko może stara się spełniać oczekiwania pacjentów, a co najważniejsze zapewnić im odpowiednie bezpieczeństwo. Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli idzie z duchem czasu, o czym świadczy co rusz zakupowany nowy sprzęt - Raz, że wykonujemy pewne procedury, a jeżeli mamy oddział, lekarzy, pielęgniarki i określone doświadczenie to musimy iść z postępem. W związku z tym muszą być sukcesywnie kupowane nowe urządzenia. Przecież nie zatrzymamy się w miejscu. W przeszłości pierwszym urządzeniem był aparat do ciśnień, czy aparat EKG, wówczas za sprzęt płaciliśmy do 4 tysięcy złotych, a teraz ceny są o wiele wyższe. Tego nie zatrzymamy, albo będziemy placówką na poziomie i zapewnimy odpowiednie bezpieczeństwo, bądź będziemy się cofać, uwsteczniać - powiedział dyrektor PSS w Stalowej Woli Edward Surmacz.
W przeciągu dwóch ostatnich lat stalowowolski szpital wzbogacił się w niezbędny sprzęt do ratowania ludzkiego życia, a także wyremontował i doposażył niektóre oddziały. - W poprzednich latach nabyliśmy sprzęt dermatologiczny, okulistyczny, obowiązkowo doposażyliśmy OIOM i neurologię. Zakupiliśmy specjalistyczny sprzęt, a także wprowadziliśmy nowe procedury na urologii, powstała nowa pracownia endoskopii zabiegowej, czego nie było wcześniej. To świadczy o tym, że na miarę możliwości finansowych jest postęp - wymienia i zaznacza dyrektor placówki.
Jak się okazuje na tym nie koniec, gdyż dyrektor szpitala wybiega w przyszłość i ma w planach następne poważne innowacyjne rozwiązania. - Marzą nam się kolejne procedury, ale na to wszystko potrzebne są pieniądze. W tej chwili musimy spełnić wymogi NFZ, a więc musi powstać sześć sal intensywnego nadzoru, a każda sala to dwa specjalne łóżka, kardio-monitor, respirator i pompy infuzyjne - zakończył Edward Surmacz.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 13 października 2010 r. godz. 11:26 ~misiekspzoo | Fundusz wymaga a zaległości za nadwykonania szpitalom nie płaci. Chory kraj. |
00 | |