Stalowa Wola Stalowa Wola: Huta Stalowa Wola
Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej!
Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN
Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi
Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli
Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa
Encyklopedia miasta Stalowa Wola
Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych
Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego
Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego
Twoje konto
Strona główna  Stalowa Wola / Wiadomości Niedziela, 19 maja 2024 r. Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
 Wiadomości lokalne
» Jechał do żony do ciężkiego wypadku drogowego. Sam miał kolizję
» 5 osób, w tym dwójka małych dzieci rannych w wypadku. Po 4-miesieczne niemowlę przyleciał śmigłowiec LPR
» Lasowiacy - po nowemu ale wciąż z tradycją
» W sobotę zbiórka podpisów Stop podwyżkom od lipca
» Budynek Jagiellońska 17 doczeka się wymiany stolarki okiennej
» Uwaga! Tymczasowa zmiana organizacji ruchu na ul. Wolności
» Pijany 19-latek kierował skuterem
» Będzie drożej. PiS zbiera podpisy o zamrożenie cen energii
» Obchody 80. rocznicy niemieckiej obławy w budynku "Górki"
» Telefon z przedszkola: pani syn się zgubił
» 35-latek znalazł torebkę. W niej 5 tysięcy złotych
» Krwią Bohaterskiej Młodzi Zroszony - w obozie Powstańców Styczniowych - rajd pieszy
Więcej » 
 Zasłyszane...
"Możemy spodziewać się ruchu scenicznego, tańca, gestu, scenografii, efektów świetlnych i przede wszystkim fantastycznego doznania oczyszczenia naszego sumienia bo spektakle KTO właśnie takie są".
Marek Gruchota, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli.
 Imprezy w mieście
» Wystawa: Rendery, Fraktale, piksele...
» Spektakl Okna: Wszyscy niestety normalni
» Krwią Bohaterskiej Młodzi Zroszony
» Maria Kozłowa 1910-1999
» Podkarpackie Echa - Melodie i tańce Podkarpacia w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Lasowiacy
» MBP: Teresa Monika Rudzka
» Wieczór indyjski
» Szpital z Radą Kobiet zapraszają na badania z okazji Dnia Matki
» Muzeum COP: Matematyczny pociąg
» Z muzealnego skarbca
Więcej » 
 Fotoreportaże
Stalowa Wola: Poseł Rafał Weber zbierał podpisy przeciwko podwyżkom cen energii
»Poseł Rafał Weber zbierał podpisy przeciwko podwyżkom cen energii
»Krzysztor Faraś na Torze Kielce
»Rada Miasta 2024-2029
»Jarosław Kaczyński w Stalowej Woli
»Piknik w Parku Jordanowskim
Więcej » 
Wiadomości lokalne / Imprezy w mieście

Poniedziałek, 26 września 2005 r. godz. 18:58     /wertka/
GO Rock! - Reaktywacja TBG Rock

Logo GO Rock
Logo GO Rock
Fot. Archiwum Stalowka.NET
W stalowowolskim Miejskim Domu Kultury ruszyły już konkursowe koncerty w ramach reaktywowanego festiwalu TBG Rock.

Na każdym z nich zostaną wyłonione dwa zespoły (jeden wybrany przez jury, a drugi przez publiczność), które zagrają podczas finałowej gali 3 grudnia.

1 października 2005 - godz. 18:00, bilety: 7zł
W ramach eliminacji zagrają:
- Anofug (Bytom)
- Themontage (Łańcut)
- Misteria (Rzeszów)
- Monstrum (Rzeszów)
Jako gwiazda wieczoru wystąpi:
- Stuff


15 października 2005 - godz. 18:00, bilety: 7zł
W ramach eliminacji zagrają:
- Afera (Katowice)
- Outside (Siedlce)
- Rise Up (Busko Zdrój)
- Weed (Pruszków)
- White Crow (Dębie Wielkie)
Jako gwiazda wieczoru wystąpi:
- Onegin


29 października 2005 - godz. 18:00, bilety: 7zł
W ramach eliminacji zagrają:
- 004 (Boguchwała)
- Beltaine (Warszawa)
- Phantom Icons (Bydgoszcz)
- Short Fuse (Poznań)
- Sublokator (Kraków)
Jako gwiazda wieczoru wystąpi:
- Lao Che


5 listopada 2005 - godz. 18:00, bilety: 7zł
W ramach eliminacji zagrają:
- Londyn (Lublin)
- Mama Selita (Warszawa)
- Organizm (Warszawa)
- Polakyen (Stalowa Wola/Bydgoszcz)
- The Shame (Mińsk Mazowiecki)
Jako gwiazda wieczoru wystąpi:
- Mass Kotki


26 listopada 2005 - godz. 18:00, bilety: 7zł
W ramach eliminacji zagrają:
- Dżazzga (Mielec)
- Majestic (Gdańsk)
- Śmielej (Kielce)
- Ziemia Kanaan (Stalowa Wola)
Jako gwiazda wieczoru wystąpi:
- Flit



FINAŁ 'GO Rock 2005'
3 grudnia 2005
- godz. 18:00, bilety: 7zł

Do finału zakwalifikowały się:
- 004 (Rzeszów)
- Anofug (Bytom)
- Beltaine (Warszawa)
- Majestic (Gdańsk)
- Mama Selita (Warszawa)
- Monstrum (Rzeszów)
- Organizm (Warszawa)
- Śmielej (Kielce)
- Weed (Warszawa)

Jako gwiazda wieczoru w Finale GO Rock 2005 wystąpi:
- Corruption


Zapraszamy do odwiedzenia strony festiwalu GO Rock:
www.gorock.stalowka.net

Strona do druku Drukuj artykuł    

Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net

Dodaj komentarz do artykułu »  

Czwartek, 19 lipca 2007 r. godz. 11:38
~dziewczyna
a ja kocham Konrada z orange the juice i tyle:P:)
+0-0
Piątek, 30 grudnia 2005 r. godz. 23:09
~ANIOŁ
WYKSZTAŁCONA... HEHE, MOŻE SKRZYWIONA?
+0-0
Poniedziałek, 5 grudnia 2005 r. godz. 21:23
~organizator
Nadal jestem dumny,że udało mi się zaprosić takich właśnje ludzi do pracy w jury.I to w dodatku do pracy za słówko dziękuję.Właśnie menago jednej z kapel zwierzył mi się.że za sympatyczny tekst o jego zespole w pewnym piśmie zapłacił tzw.dziennikarzowi 2500.00 zł.Jak się cieszyłem.gdy Konrad z OrangeTheJuice po sukcesie w konkursie w Warszawie dowiedział się,że nagrodą jest supportowanie Motorhead. Po kilku dniach sprostowano ,że będzie to jednak Chylinska.Organizując GoRock chciałem zapewnić wszystkim zespołom jednakowe warunki prezentacji konkursowej i ich oceny.Myślę,że to się udało.Profesjonalizm wg.mnie polega na tym,że wykonując dany zawód jesteśmy w stanie z tego się utrzymać. Stuff gwiazdą? Dlaczego nie?Przecież to pierwszy zespół ze Stalowej Woli,który podpisał profesjonalny kontrakt/Interia/.Poza tym GoRock jest reaktywacją TBG Rock,którego laureatem jest Coma z Piotrkiem Hałysem /dzisiaj Stuff/ w składzię.Z powodu TBG Rock gwiazdą finału GORocka był Corruption/laureat w 1992/.MoZe to troszeczkę wyjaśni pewne poczynania. Jeśli chodzi o inne gwiazdy GORocka to pomysł nz właśnie ich zaproszenie powstał w wyniku w miarę systematycznej lektury miesięcznika "Lampa".POlecam to pismo.Dzięki za wszelkie uwagi.O dalszych i bliższych planach koncertowych za kilka dni poinformujemy w aktualnościach nz stronie GORocka.
+0-0
Poniedziałek, 5 grudnia 2005 r. godz. 13:59
~Kazik
Ogólnie mówiąc dobrze że jest taka impreza w Stalowej czy w ostatnim czasie bylo tak że co 2tyg byl koncert ja sobie tego nie przypominam a teraz odnosnie caloksztaltu GoRocka myśle że jest to impreza która za jakiś czas będzie znana w całej Polsce i będzie się zaliczała do najważniejszch takich konkursów w roku i tego organizatorom serdecznie życzę. co do werdytku jury pozostawie do bez komentarza. A teraz co do gwiazd to sciągnięcie takich zespołów jak Onegin czy Flit świetna kapela to jest ogromy plus może nie są znani u nas ale poza granicami kto wie...Teraz koncert finałowy: świetny szkoda że tak krótko ale ogólnie to super było :) teraz podobno ma być koncert zespołu który wygrał mam nadzieję że oprócz niego zagrają jeszcze Weed zarąbista kapela :), Majestic fajne przyjemne reggae i Anofag No to teraz czekam na informację kiedy koncert zespołu Monstrum będzie pozdrawiam aa i kiedy będzie występował zespół Majestic w Radiu Leliwa??
+0-0
Poniedziałek, 5 grudnia 2005 r. godz. 12:40
~wykształcona
Z tego co się naliczyłam to w jurry mieliśmy nie 3 a 5 osób z jednego zespołu, który nic jeszcze nie osiągnął (Orange the Juice), wokalista, basista, gitarzysta, saksofonista i klawiszowiec. Zespół nie nagrał nawet jeszcze dobrej jakości demo..okazało sie, że właśnie oni mają oceniać między innymi kolegów - jak ktoś słusznie wcześniej napisał. Organizator napisał, że to profesjonalni muzycy. Dla mnie profesjonalny muzyk to "amator, który osiągnął wiele na scenie muzycznej albo ktoś naprawdę z wykształceniem muzycznym czującym klimat. Z tego co się orientuję to ani jedna osoba z wymienionej piątki nie spełnia tych wymogów, co było widać poprzez werdykty (zapatrzenie tylko w jedną estetykę jeśli chodzi o muzykę). Mam nadzieję, że to taka "wtopa" pierwszej edycji, która zostanie szybko usunięta. Hehe to samo z tymi gwiazdami, gdy jeszcze Onegin albo Flit (super kapela) można uznać za takową ponieważ przyjechali do nas zza granicy to Mass Kotki i Stuff nazywając gwiazdami mamy doczynienia z dużą dawką absurdu i komedii. Ale sama impreza organizacyjnie udała się i ma szanse po wyeliminowaniu "wtop" urosnąć do rangi znanego w Polsce festiwalu o nietypowej, rozbudowanej formule.
+0-0
Poniedziałek, 5 grudnia 2005 r. godz. 01:06
~rockman
No i jesteśmy po !!! Jako bywalec Go Rock-a chciałbym się podzielić z Wami kilkoma uwagami. Przypadkowo trafiłem na tę stronkę i przeczytałem kilka postów więc dołączam się do grona postujących. Imprezę oceniam na cztery minus... No ale zaczne od plusów, pierwszy i najwiekszy jest to, że impra się odbyła takowa, formuła była dobra, ludzie dopisali, myślę że zespoły też. Po kilku latach stagnacji mamy w stalówce fają imprezę, jakiej można zaadrościć. Kapele fajne, urozmaicony repertuar, bardzo atrakcyjne nagrody !!! Więc gdzie te minusy ? a jest jeden i to duży. Przede wszystkim jury !!! Niestety. Nie bedę polemizował z jego wyborami bo jakiekolwiek by nie były, to werdykty będą się jednym podobały innym nie !!! Wiadomo są gusta i guściki. Chodzi mi o jego skład, z którego organizator jest tak dumny, a ja uważam że to największa porażka przeglądu ( niemalże festiwalu ). Dlaczego ? Okazuje się, że była taka sytuacja, a była, że koledzy oceniają kolegów. Nic nie mam do zespołu Orange Juice ale trzech członków tej kapeli w komisji to chyba przesada. Następnie co ma do muzyki wolontariat czy urząd miasta ( no chyba dotował ta imprę ). Podkreślam nie zarzucam jury stronniczości ale chciałbym zwrócić uwagę na pewnien fakt. Myslę, że muzycy oceniali kolegów po fachu którzy są mniej więcej na tym samym poziomie, a tak nie powinno być. Postuluje do organizatora żeby za rok w jury siedzieli przedstawiciele zespołów, które na rynku muzycznym naprawdę coś znaczącego osiągnęły - np. Łzy, KSU, Pidżama Porno, Bajm, Vader, itd, itp. Po za tym proponuje dzienikarzy z pism takich jak Metal Hamer czy Teraz Rock; dobrze że w składzie pojawili się przedstawiciele radia. Wtedy podniesie się ranga festiwalu, nie bedzie zarzutów o preferowanie takiego czy innego stylu muzycznego i nagroda przyznana przez takie jury naprwdę bedzie coś znaczyła. Czy nie tak ? Dlatego za sprawą jury proponuje obniżenie oceny przglądu do czwórki. Aaaa i jeszcze minus. Minus za to że koncerty tz. "gwiazd" nie powiny się tak nazywać. Stuff, Onegin, Maskotki czy Flit na pewno nie są jeszcze gwiazdami. Lepiej żeby się to nazywało koncert poza konkursowy, czy zepołu który coś tam osiągnął ale nie gwiazdy - ale to tylko kosmetyka nazwy. W każdym bądź razie z niecierpliwością czekam do przyszłego roku. Pozdrawiam. PS Nagroda statuetki łosia jest w dechę.
+0-0
Piątek, 2 grudnia 2005 r. godz. 15:14
~Arnold
dzieki za info
+0-0
Czwartek, 1 grudnia 2005 r. godz. 20:08
~organizator
W tej akcji nie zbiera się kasy.Można przunieść zabawki,żywność,środki czystości.Można też coś kupić w MDK podczas GO ROCKA.Podczas całej imprezy będą obecni wolontariusze,którym można przekazać dary. Główna akcja ma być przed MDK w niedzielę 4 grudnia przed projekcjami pewnego filmu.
+0-0
Środa, 30 listopada 2005 r. godz. 15:12
~Arnold
mam pytanie do organizatorow GO Rocka czy w dzien finalu beda zbierane datki na akcje Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę????
+0-0
Środa, 23 listopada 2005 r. godz. 17:54
~organizator
Jako organizator jestem dumny,że mam takie jury.Przecież chłopaki z Orange Juice to tylko połowa jury.Zespół uczestniczył w kilku konkursach i wszędzie z reguły wygrywał.Są w nim profesjonalni muzycy.Męczy mnie co innego.Dlaczego w Stalowej Woli publiczność nie głosowała na Ziemię Kanann?Dla mnie osobiście nie zrozumiałe.Ziemniaki odwaliły kawał roboty chcąc się wyrwać z kanału reggowego.Zagrali dobrze.Mnie to pasuje o tyle,że nikt teraz nie powie,że zorganizowano gorocka po to,aby wygrała Ziemia Kanaan.
+0-0
Wtorek, 22 listopada 2005 r. godz. 21:43
~organizator
Koncert odbył się w niedzielę,gdyż wtedy tylko mógł zagrać Flit.Poproszę zespół,aby podesłał kilka płyt.Na pewno mam jedną,która będzie losowana podczas finału.
+0-0
Poniedziałek, 21 listopada 2005 r. godz. 16:19
~malwina
Niestety jury jest lekko zwichrowane. Mam wrażenie, że silne wpływy mają tu członkowie zespołu Orange Juice, którzy też grają muzyczną osobliwość. Na koncercie grają rewelacyjnie ale mp3 wiecej niż dwa razy nie da się słuchać. Moze w jury powinien ktoś zasiadać z kapel rockowych albo wypadało by się zastanowić nad jego zmianą. Jak sama nazwa wskazuje gorock to impreza rockowa, a zaczyna nie mieć z rockiem nic wspólnego. Kapele grające rocka ( sensu stricto ) wkrótce nie będą miały szans na zaistnienie w tego rodzaju przedsięwięciach i to je w przyszłości może odstraszyć... gdyż do przeglądu przylegnie etykietka - "kto wykona lepszy performance ten wygrywa"...
+0-0
Poniedziałek, 21 listopada 2005 r. godz. 14:39
~simon
mam pytanie czy bedzie mozliwosc kupienia na przyszlym gorocku plyty zespolu FLIT?????
+0-0
Poniedziałek, 21 listopada 2005 r. godz. 00:26
~Obserwatorka
Jurry niestety zawsze trafia w swój dziwaczny gust....już trzeci raz trafiłam, którą kapelę jurry wytypuje. Wyznacznikiem, którym się kierowałam nie byla jakość muzyki tylko "coś dziwnego". Za niedługo ten festiwal będzie miał przydomek "festiwal dziwaków" albo "antymuzyczny festiwal", ale patrząc jakie talenty w tej komisji zasiadają nic mnie już nie zdziwi... Flit....superrrr...
+0-0
Niedziela, 20 listopada 2005 r. godz. 22:43
~simon
wróciłem właśnie z ostatniego koncertu półinałowego niestety jurry znowu nie trafilo w gust widzow a szkoda bo odpadla jedna z lepszych kapel która grała dzisiaj. koncert finałowy zapowiada się jako mieszanka nudnej i porywajacej do skakania muzyki. minusem jest robienie koncertu w niedziele co mialo zwiazek z mala frekwencja. szkoda ze w stalowej w takim miescie jest tak malo osob ktore sie bawia na koncercie :( natomiast FLIT świetna kapela, dobrym pomyslem byl wystep tego zespolu swietny zespol i wydaje mi sie ze zasluzyl sobie na ogromne brawa i chcialbym zeby jeszcze do nas przyjechali byloby naprawde super. jak narazie to byla jedna z fajniejszych kapel ktora wystepowala jako gwiazda :):):) wiec teraz czekam na finał...
+0-0
Sobota, 19 listopada 2005 r. godz. 15:34
~wolkatanewska
POLAKYEN THE BEST!!!
+0-0
Czwartek, 17 listopada 2005 r. godz. 20:59
~organizator
Dzięki fixed.Mogę rażniej iść do roboty.
+0-0
Czwartek, 17 listopada 2005 r. godz. 18:00
~oberwator
Z tą rozpoznawalnością kapel BLE chyba lekko przesadziłeś....
+0-0
Niedziela, 13 listopada 2005 r. godz. 12:00
~ble
To fakt klimat na koncertach w Stalowej Woli jest troche dziwny no ale jest. Uważam, że dobrze jest, że w mieście po kilku latach stagnacji coś się dzieje są koncerty: w MDK, w Ultimie w Tle idt, większe w Planecie i Arkadii. Kilka lat temu mozna było o tym pomarzyć. Po za tym mamy trzy kapele, które grają po Polsce i są rozpoznawalne tj. Orange the juice, Ziemia Kannan i Stuff. I oby tak dalej.
+0-0
Piątek, 11 listopada 2005 r. godz. 23:33
~fixed
Nie tylko w "tym miasteczku", ale generalnie (z kilkoma wyjątkami) na prowincji jest dziwnie. Nawet nie chodzi o gatunek, ale o coś nowego, co da trochę do myślenia, że jednak warto iść do przodu, szukać "czegoś" i nie ogranicza się to tylko do muzyki. Uważanie się za bycie np. punkiem, czy metalem jest po prostu ucieczką od odpowiedzialności za brak pomysłu na indywidualność. W kupie raźniej (cieplej). Jeśli chodzi o muzykę, to dobra muza zawsze się obroni i nieważne czy to rock wszelkich we wszelkich wcieleniach, metal czy jazz. Mylisz się Niemetalu - nie zawsze "było tak"- był kiedyś "Hotklub" w Stalowej Woli, ale dla mnie to również prehistoria:) Go Rock to jednak świetną okazją do spotkania się, bo o to również chodzi - spędzić mile czas wśród przyjaciół, którzy mają podobne zainteresowania. Na prawdę można posłuchać ciekawych zespołów (patrz Masskotki, Onegin, Lao Che, 004 i wkrótce Flit i Ziemia...). Jeśli mało, to 19.11 w Tle Janusz Zdunek z nowym składem. Z tym "oberwaniem za włosy" chodziło mi raczej o sytuacje już na mieście, gdzie niektórym typom najwyraźniej się nudzi... Pozdrawiam!
+0-0
Piątek, 11 listopada 2005 r. godz. 09:38
~NIEMETAL
No niestety...w tym miasteczku jest jakiś dziwny klimat..gra świetnie jakaś kapela z nurtu normalny rock, art rock albo folk rock i nic...nagle pojawia się największa szmira i badziew grający reggae, metal albo punk rock i wszyscy zaczynają się bawić (wszyscy to znaczy mlodzież w wieku 14 - 16 lat) jak to przedmówca ujął - zbuntowani nastolatkowie, którzy generalnie sa zagubieni jeśli chodzi o estetykę w muzie. No zóż w takim miasteczku żyjemy i z tym trzeba sie chyba pogodzić. Z tego co wiem zawsze było tak w Stalowej Woli, że kapele z tego miasta grjące inny styl muzyczny bardziej rozpoznawalne są w innych rejonach kraju. Na koncerty wolę się wybrać jednak gdzie indziej(nawet gdybym miał przejechać kilkadziesiąt kilometrów) - jak mam taką możliwość, przynajmniej publika jest normalna...i nie dostanę niechcący barkiem albo pięścią w głowę od jakiegoś bawiącego się metala, punk rockowca, czy regałowca...
+0-0
Czwartek, 10 listopada 2005 r. godz. 10:36
~fixed gear
Ot zaściankowa mentalność - albo jest się metalem, punkiem albo wyznawcą innej pustej ideologii, która sprowadza się tylko do tego, że można oberwać np. "za włosy". Nic po środku. Wszystko, co inne jest be i należy mu się krytyka... Słuchajcie sobie tego heavy metalu. Przyczyną tego, iż 14-16latkowie, bo tyle lat mają fani takiego potworka jak "Monstrum" jest ich zagubienie w oceanie możliwości, gatunków muzyki. Pewnie stąd powrót do najprostszej muzyki, która swój rozwój zakończyła na połowie lat 80. Lao Che zagrało jeden z najlepszych koncertów, jakie udało mi się zobaczyć w tym mieście. To był kawał wielkiej i autentycznej sztuki zagranej z ogromną dawką emocji. Szkoda, że wielu młodych ludzi jest tak zamkniętych na nowe. Przypuszczam, iż zamierzeniem organizatorów było właśnie otwarcie młodych umysłów na muzykę nową, rozwojową i ambitniejszą. Jest to wielkie wyzwanie, biorąc pod uwagę, że młodzi to już pokolenie komputerowe. Ciężko was oderwać od monitora i potrzeba naprawdę nieźle zintensyfikować wszystkie bodźce, żeby dotarło.
+0-0
Środa, 9 listopada 2005 r. godz. 20:19
~NIEMETAL
Chłopie zejdź na ziemie...nie tylko metal na swiecie istnieje..Monstrum to prehistoryczny zespół, ci gitarzyści może tez kiedys zejdą na ziemię...
+0-0
Środa, 9 listopada 2005 r. godz. 14:02
~benedyktXVI
God damn it ! Lao Che - co za gowno, w zyciu nie slyszalem wiekszej kaszany. nie wiem czy to byl punk za ktorym nie przepadam, ale nie o muze tu chodzi. Teksty mnie zniszczyly, mialem isc na piwo po koncercie ale nie mialem sily, ta kapela to wampiry energetyczne. Trzeba byc niezle pojechanym zeby w XXI w wyspiewywac, takie rzeczy. najlepsze rzeczy na go rocku to monstrum i 004, nie bylem na tym koncercie z mass kotkami. nie no nie moge, lao che gwiazda wieczoru tez mi cos, na ukraine z nimi
+0-0
Poniedziałek, 7 listopada 2005 r. godz. 01:02
~Myszka Miki
Jak dla mnie to szkoda, że Polakyen grał na początku, kiedy było jeszcze mało wiary, gdyby grali później mieliby nagrode publiki jak w banku. A jurry? Po raz kolejny wybrało zespół, który gra muze taką jaką gra w zespole na codzień właśnie większość członków jurry, czyli odjechane, dziwne klimaty, kosmos, nowatorstwo..moze to dobrze? a może źle? W sumie taki festiwal istnieje po to aby właśnie takie zespoły promować. Myślę, że da to dużo do myślenia zespołom, które będą chciały się zgłosic w przyszłym roku...
+0-0
Niedziela, 6 listopada 2005 r. godz. 22:40
~xyz
Jakie odnieśliście wrażenia po ostatniej sobocie (5.11.2005) na Go Rocku? Które zespoły Wam się najbardziej podobały?Czy werdykt szanownego jurry jest obiektywny? I co sądzicie o ocenie przez publiczność? Piszcie!!!
+0-0
Piątek, 4 listopada 2005 r. godz. 11:59
~Główek_stuff
Witam wszystkich. Niestety nie było mnie na kolejnym koncercie czego bardzo żałuję ale chciałbym podzielić się jedną uwaga z przedmówcą. Uważam, że kryteria wyboru zespołu są trochę nie halo. Z opowieści różnych osób słyszałem, że Sublokator bardzo dobrze zagrał, a do dostania się do finału zabrakło im bardzo nie wiele. W takim układzie może zaistnieć sytuacja ( podobno jeszcze nie zaistniała ale może ), że jeden koncert będzie stał na poziomie dużo wyższym niż inne.I co wtedy ?? Lepsze zespoły mogą po prostu odpaść kosztem gorszych gdyż do finału wchodzą dwie kapele albo jedna. Uważam, że jury powinno nie ograniczać się do wybrania jednego zespołu z jednego koncertu. Jeżeli koncert byłby słaby to nie wybierają nikogo, jedna kapela wchodzi w głosowaniu publiczności i koniec, a jeżeli koncert jest mocny to niech wpuszą nawet trzy kapele. Myślę że byłoby to bardziej sprawiedliwe. Natomiast kontrowersje odnośnie werdyktów będą zawsze. Tak więc w finale mamy trzy kapele corove, jedną heavy metalową i jedą shizę zobaczymy kto jeszcze dojdzie w najbliższym czasie. Pozdrawiam
+0-0
Poniedziałek, 31 października 2005 r. godz. 16:33
~Poohacz
I kolejna sobota za nami... Dość przeciętna, jeśli chodzi o zespoły konkursowe. Pierwsze dwa kompletnie nic nie pokazały, chyba że dziwactwo i silenie się na sztuczną oryginalność. Sublokator i 004 zagrały za to kawał niezgorszego rocka i szanowne Jury moim zdaniem skrzywdziło ten pierwszy zespoł nie nominując go do dalszej części konkursu. Co innego gwiazda wieczoru, czyli LAO CHE... to był czad, szał i nirwana. Jak dla mnie najlepszy koncert tegorocznego GO Rocka. Długo czekałem na ten występ i nie zawiodłem się ani trochę - i chyba nie tylko ja.
+0-0
Wtorek, 18 października 2005 r. godz. 15:47
~Poohacz
Onegin faktycznie zagrał świetnie - rewelacyjnie zaczęli z tymi światłami i nawet akustyka tak bardzo nie bolała. Kapelki Weed i Afera coś tam pokazały (ze wskazaniem na Weed) ale Rise i Crow to jednak wtopka. Afera stworzyła przez chwilę koncertowy klimat (dostalem LIFTem!:P) Czekam teraz na LAo Che - jeśli koncert będzie miał przynajmniej jedną czwartą głębi jaką ma ich "Powstanie Warszawskie" to dłuuugo będę miał co wspominać.
+0-0
Niedziela, 16 października 2005 r. godz. 10:25
~Słuchacz
No i mamy za sobą drugi koncert. Ludzi co prawda było więcej niż na pierwszym ale wydaje mi się że poziom był niższy. Weed pokazało się dobrej strony, reszta w kosmos. Udany koncert Onegin, który wypadł najlepiej.
+0-0
Niedziela, 9 października 2005 r. godz. 08:41
~główek
Witam !!! Masz rację akustyka tej sali jest obłędna no ale lepszej nie mamy. Wolałbym żeby koncert był na kameralnej ale organizatorzy, ze względu na dużą liczbę spodziewanych ludzi zdecydowali się na dużą salę. Tak więc gdyby sztukę zrobić na kameralnej to przy ponad 200 osobach, które były na koncercie byłby ścisk straszny. Jeżeli chodzi o reklamowanie imprezy to myślę, że w mediach było jakie takie nagłośnienie imprezy tylko z plakatami była wtopa ale to drukarnie były zawalone robotą ( plakaty wyborcze ). Gdyby plakaty wisiały dłużej tak z tydzień to czuję że frekwencja byłaby dużo wyższa. Ale uważam jak na pierwszy koncert to było i tak nieźle ( jeżeli chodzi o całokształt ). Nastepny koncert za tydzień powinien być jeszcze lepszy, mam nadzieję że mój faworyt Weed przejdzie dalej. Pozdrawiam.
+0-0
Piątek, 7 października 2005 r. godz. 23:29
~Poochacz
Cóż, było całkiem nieźle. Mam tylko kilka małych zastrzeżeń: 1)AKUSTYKA SALI!!! Toż to koszmar, tragedia, porażka! Kolesie z Anofug'a coś tam próbowali poprawiać modyfikując 'odgórnie' głośność wokali i gitar i to było jeszcze yako-tako słychać! Pozostałe zespoły traciły przez to z jedną czwartą głębi brzmienia, tak że słów nie szło zrozumieć, a muzyka zmieniała się w jazgot. 2)Atmosfera. Precz z krzesłami! Koncert rockowy na siedząco?! Rozumiem, że nie każdy lubi szaleć pod sceną ale te 6-15 osób które coś tam improwizowało to porażka. Sam podchodziłem pod scenę tylko na te piosenki, które mi podchodziły - ale liczy się to, żeby być choć przez chwilę! Bez tego 50% koncertowego klimatu idzie w diabły... 3) Reklama. Coś cienko było z rozreklamowaniem festiwalu, co boleśnie odbiło się we frekwencji. Było nas tak w porywach do trzech czwartych sali, a były momenty że zostawała tylko połowa. Cieniutko... Może warto by było rozlepić kilka plakatów w akademikach KUL'u lub na samej uczelni, huh? Muzyka była jak najbardziej w porządku. Trochę szkoda mi Themontage'u. Nie wiem czemu wiele osób będących na festiwalu tak po nich jedzie. Zagrali bardzej rockowo niż metalowo i gdyby akustyka była trochę lepsza, naprawdę byłoby czego posłuchać. Pozdróvka dla wszstkich, którzy byli tydzień temu! :)
+0-0
Wtorek, 4 października 2005 r. godz. 10:11
~słuchacz
Aż włączę się do Waszej dyskusji. Monstrum zagrało bardzo dobrze, sprawni muzycy, zabrzmieli super - tylko co z tego... Grają a raczej powielają coś co było, oni mi się kojarzą z jednym Iron Maiden - wypisz wymaluj - muzyka ta sama, ruchy te same, nawet wokalista tak samo wskakiwał na kolumnę. Muzyka musi iść progresywnie do przodu, trzeba szukać nowych rozwiązań, brzmień. Chylę czoła przed kapelami, które chcą wnieśc coś nowego - czasami wychodzi, a czasami nie i jest to o wiele trudniejsze niż powielenie Iron Maiden nawet w najlepszym wykonaniu. Konkurs taki myślę, że nie ma na celu wybranie kapeli która gra najbardziej technicznie ale takiej która ma szanse na rozwinięcie skrzydeł i ta nagroda ma im w tym pomóc. Uważam że bytomska kapela zagrała najbardziej świerzo i zwycięstwo sie im należało. Natomiast chciałbym zauważyć jedną rzecz odnośnie kapel stalowolskich, których w przeglądzie jest jak na lekarstwo. Czy w stalówce jest tak mało kapel oraz ludzi, którzy grają . Bo tak naprawdę oprócz Orange Juice, Ziemia Kannan, Stuff jest przepaść więc kochani brać się do pracy i grać, grać jeszcze raz grać... A i dlaczego Ziemia Kannan gra w konkursie skoro wydali płytę ?
+0-0
Poniedziałek, 3 października 2005 r. godz. 22:38
~bbfan
Wg mnie Anofug wygrał tylko dlatego, żeby dwie różne kapele weszły do finału. Zagrali skrzyżowanie Korna, Limp Bizkit z ruchami Slipknot. Koszmarne to było ! Monstrum wykosili konkurencję, wbrew pozorom u nas w Polsce nie ma wielu prawdziwych heavy, nie nu - metalowych bandów !
+0-0
Poniedziałek, 3 października 2005 r. godz. 09:48
~dorian
Pierwszy koncert był nawet fajny, pierwsza i druga kapela to porażka, Monstrum nawet przyzwoicie zagrało ale taką muzykę grało już 589 kapel wcześniej, no cóż ale ten rodzaj muzyki robi się już klasyką i zawsze znajdą się na nią odbiorcy. Anofug zagrał ciekawie chociaż pierwszy kawałek im nie wyszedł, ale grali bardzo progresywnie i zasłużenie weszli do finału. Na końcu Stuff tez pokazał dobre rzemiosło, widać że idą do przodu - tylko dlaczego na scenie było tak ciemno ?
+0-0
Sobota, 1 października 2005 r. godz. 12:49
~bbfan
Misterii się słuchać nie da, a 004 to jakiś dziwoląg, co oni grają ? metal, rap, hardcore ?
+0-0
Sobota, 1 października 2005 r. godz. 09:29
~pogański syn
monstrum na dach. to są uliczne grajki z nieudolnym gitarzysta który nie potrafi grać standartów a bierze sie za solówki. heawymetal sam w sobie jest ok. ale monstum to gwiazda która nie rozbłyśnie a jeżeli już to nie na długo .jeżeli ktoś zagra dobry koncert to będzie to Misteria lub 004.
+0-0
Piątek, 30 września 2005 r. godz. 11:33
~Drunken_Master
JEDZIE POCIAG ANARCHISTÓW, MASZYNISTA KOSĘ MA, OGIEŃ PALI, DYM ZACINA, STARE BABSKO W GACIE SRA! LAO CHE w Stalowej Woli! Yeah! :D
+0-0
Środa, 28 września 2005 r. godz. 10:25
~bbfan
No pewnie, po to jest Go Rock ! Zachęcam do oglądania, szczególnie Monstrum powinno dać czadu !!!
+0-0
Wtorek, 27 września 2005 r. godz. 22:24
~siaska
Czy bedzie mozna to zobaczyc na widowni? Jeste chetna co do zobaczenia na zywca tego co sie tam dziac bedzie....
+0-0
Stalowka.NET - Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i okolic
Copyright 2001 - 2024 Stalowka.NET
  » O nas  » Redakcja  » Reklama  » Kontakt
Wszelkie prawa zastrzeżone.


X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.