Wiadomości lokalne / News
| Czwartek, 17 grudnia 2009 r. godz. 15:34 /Maciej Więckowski/ | Liczba bezdomnych z roku na rok zatrważająco wzrasta
"Na dzień dzisiejszy mamy 33 osoby, a przypomnę że schronisko posiada tylko 26 miejsc." - powiedział Zenon Gielarek, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn. Fot. Maciej Więckowski
| Pogarszające się warunki pogodowe, a także niska temperatura powodują, iż osoby bezdomne poszukają schronienia. Taką pomoc mogą uzyskać w stalowowolskim schronisku, do którego z roku na rok trafia coraz więcej osób.
Teraz gdzie pojawiają się pierwsze opady śniegu oraz niskie temperatury powraca problem z osobami bezdomnymi, które szukają ciepłego kąta. Najczęstszym miejscem okupowanym przez bezdomnych są piwnice oraz klatki schodowe bloków. W większości przypadkach takie osoby nie chcą przebywać w schroniskach, jedynie żyć na własną rękę.
"Na dzień dzisiejszy mamy 33 osoby, a przypomnę, że schronisko posiada tylko 26 miejsc. Spodziewamy się kolejnych osób, gdyż temperatura spadła dość znacznie. Jest jeszcze sporo bezdomnych, którzy znajdują się na terenie miasta" - powiedział Zenon Gielarek, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn.
Jak wynika z prowadzonych statystyk w porównaniu z latami ubiegłymi, wzrosła liczba osób bezdomnych na terenie naszego miasta. "W tym roku trafiło do nas 15 nowych mieszkańców schroniska. Jeżeli do tego przyjdą osoby, które są stałymi bywalcami w zimie, to nie będziemy mogli ich po prostu przyjąć" - dodał kierownik schroniska. Takie osoby wówczas trafiają do okolicznych schronisk w Tarnobrzegu, Sandomierzu, bądź noclegowni w Leżajsku.
Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn istnieje od 2000 roku. "W całej historii placówki był taki czas, gdzie przebywało 36 osób bezdomnych, a był to rok 2007. Jest to jak na razie największa liczba naszych mieszkańców. Otrzymujemy kolejne sygnały o takich osobach znajdujących się jeszcze na terenie miasta. Więc nie wiem jak to będzie w tym roku" - zastanawiał się Gielarek.
Dobrym rozwiązaniem problemu z pewnością byłaby rozbudowa placówki, ale to wiążę się z dodatkowymi kosztami, których nie ma ani miasto ani samo schronisko. "Projekt rozbudowy placówki jest gotowy. Jednak budowa tak szybko nie ruszy, gdyż brakuje finansów. Z Urzędu Miasta nie udało nam się otrzymać pieniędzy. Również próby pozyskania z funduszy unijnych zakończyły się fiaskiem. W dalszym ciągu więc pozostajemy w punkcie wyjścia" - stwierdził kierownik stalowowolskiej placówki.
Jednym ze stałych bywalców schroniska jest nazywany przez współlokatorów 73-letni "Dziadek Edward", który bezdomnym jest od ponad 10 lat. "Rodzina sprzedała dom i cały dobytek. Nie mam gdzie mieszkać i zostałem przysłany do schroniska. Nie jest mi żal straconych lat, a wręcz przeciwnie czuję się coraz młodszy. W głównej mierze chodzi o warunki, jak są dobre to wtedy jest wszystko. Na razie nie myślę o niczym, nie mam marzeń bo jest po prostu zimno. Przyjdzie lato i wtedy się wszystko zmieni" - powiedział najstarszy mieszkaniec stalowowolskiego schroniska dla mężczyzn.
Z kolei najmłodszy 21-letni mieszkaniec schroniska wspomina. "Mama umarła, a z ojcem nie chciałem siedzieć. Gdy miałem 18 lat wyprowadziłem się od rodziny zastępczej. Przez pewien czas mieszkałem z siostrą. Następnie wyjechałem do pracy za granicę. Jak wróciłem zostałem okradziony. Do tej pory nie mogę się jakoś pozbierać i trafiłem właśnie tutaj. Z siostrą, która założyła rodzinę i mieszka w Irlandii, nie mam żadnego kontaktu już dłuższego czasu".
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Piątek, 18 grudnia 2009 r. godz. 14:46 ~Gosc  | Moze lokalni proboszcze przygarną biedakow. Na plebaniach mieliby luksusowe warunki. Wierni nie marnują pieniedzy i dbaja o dobrobyt swoich proboszczow. Znajdzie sie miejsce i dla bezdomnych. |
0 0 | Piątek, 18 grudnia 2009 r. godz. 09:36 ~JAN  | P Gielarek przeczytaj komentarz pani[a] n jeszcze raz i pomysl co nalezy zrobic aby [twoich] gosci,bywalcow moglo byc mniej . |
0 0 | Czwartek, 17 grudnia 2009 r. godz. 21:34 ~n  | grendalku kochany Ty to masz nieziemskie pojecie o zyciu. Obejrzyj np. k-pax (mimo, ze nie byl bezdomny). Wszyscy bezdomni sa alkoholikami hmm. Zauwaz, ze w okresie westernizacji świata w rozwiniętych gospodarczo krajach wiele osób jest bezdomnymi z wyboru, w Polsce jest to zazwyczaj:
rozpad rodziny, opuszczenie zakładu karnego, Domu Dziecka, szpitala psychiatrycznego, przemoc w rodzinie, uzależnienia, konflikty spowodowane brakiem tolerancji społecznej, kryzys polityki mieszkaniowej, czy uchodźstwo (...) eksmisje, likwidacje hoteli robotniczych, nosicielstwo wirusa HIV i AIDS, a także dramatyczny wzrost bezrobocia i ubóstwo. Bezdomność często jest wynikiem splotu wielu nieszczęśliwych okoliczności i jednocześnie rezultatem bezradności ludzi w rozwiązywaniu problemów. Dlatego też pomoc bezdomnym z reguły ma charakter kompleksowy.
IGNORANCE IS BLISS
uwielbiam czytac wypowiedzi ludzi Twojego pokroju |
0 0 | Czwartek, 17 grudnia 2009 r. godz. 19:15 ~grandal  | te osoby najczęściej nadużywają alkoholu więc mają taki los na własne życzenie |
0 0 | |