Wiadomości lokalne / Gospodarka
| Czwartek, 12 listopada 2009 r. godz. 11:30 /Maciej Więckowski/ | Jaki los czeka stalowowolski PKS?
"Doszły mnie słuchy, iż marszałek walczy z prezydentem Stalowej Woli o przejęcie PKS-u. Ja nie chcę tego traktować jako walkę" - mówił Marszałek Województwa Podkarpackiego. Fot. Jacek Rodecki
| Już od dawna toczy się sprawa dalszego losu PKS-u w Stalowej Woli. - Tereny PKS są ważne dla miasta, bo są położone w strategicznym miejscu. Nie ma na terenie Stalowej Woli nikogo, kto by się losem PKS-u interesował. Myślę tu o powiecie i samorządzie wojewódzkim. Jeżeli się okaże, że przejęcie PKS-u to dodatkowy balast dla miasta, to my go nie skomunalizujemy - powiedział Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli.
W związku z przygotowanym przez prezydenta Szlęzaka projektem uchwały zwołano w poniedziałkowe popołudnie, 5 października 2009 roku Nadzwyczajną Sesję Rady Miasta. Włodarz Stalowej Woli próbował przekonać rajców, że warto nad uchwałą głosować, bo zostało już "mało czasu" a podjęcie uchwały jest uzasadnione, ponieważ jak można przeczytać w uzasadnieniu "możliwości rozwoju Stalowej Woli w granicach administracyjnych miasta wyczerpują się, a PKS jest właścicielem znacznych terenów w centrum miasta, którymi miasto będzie mogło dysponować, a których nie powinno stracić".
"Doszły mnie słuchy, iż marszałek walczy z prezydentem Stalowej Woli o przejęcie PKS-u. Ja nie chcę tego traktować jako walkę. Czy samorząd wojewódzki czy miejski występując o przejęcie majątku, kieruje się pewnymi uwarunkowaniami. Rozumiejąc potrzebę miasta Stalowa Wola w odniesieniu przede wszystkim do terenów, które jak sądzę PKS posiada trzeba powiedzieć o jednej rzeczy. Po przejęciu tego będzie dalej to osoba prawna, czyli zawiadywał będzie PKS, który jest spółką akcyjną. To nie jest tak, iż swobodnie miasto będzie mogło przejąć ten majątek i będzie mało nim dysponować" - skomentował Zygmunt Cholewiński, Marszałek Województwa Podkarpackiego.
Zarząd Województwa Podkarpackiego występując o pięć PKS-ów (rzeszowski, stalowowolski, jarosławski, dębicki i krośnieński), którymi dysponuje Minister Skarbu Państwa ma na uwadze możliwość skoordynowania przewozów regionalnych z kolejowymi. "Samorząd województwa odpowiada za przewozy regionalne i ma do tego instrumenty w postaci dofinansowania do ulgowych biletów pasażerskich jeżeli chodzi o przewozy autobusowe. Dzisiaj przy tak znaczącym spadku ilości pasażerów przemieszczających się autobusami i kolejami ta koordynacja jest bardzo potrzebna. Jest w opracowaniu nowa ustawa, gdzie za to wszystko będzie odpowiadał już w całości samorząd województwa i tutaj była ta intencja wystąpienia samorządu o przejęcie PKS-ów. Jako marszałek województwa jestem zobowiązany do reprezentowania samorządu województwa i jego interesu w jak najlepszy sposób" - powiedział Marszałek Województwa Podkarpackiego.
- PKS- y w większych miastach zostały już dawno sprywatyzowane. W Stalowej Woli jest to sprawa newralgicznej wagi, bo miasto nie powinno tracić wpływu, co się na tych terenach będzie działo. Ta uchwała nie przesądza, że my za wszelką cenę będziemy chcieli skomunalizować PKS, natomiast musi się to dziać na podstawie jakiejś podstawy prawnej. Jeżeli się nie uda to trudno, ale Rada Miasta nie powinna popełnić żadnych błędów zaniechania - mówił prezydent Stalowej Woli.
Prezydent zamierza utworzyć z obecnej spółki akcyjnej spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Najprawdopodobniej ściśle związaną Zakładem Miejskiej Komunikacji Samochodowej. - Każda z tych części miałaby osobny rozrachunek. Istnieje kwestia połączenia mniejszego potencjału ZMKS z większym potencjałem PKS dotyczącym takich rzeczy jak naprawa, warsztat, by obniżyć koszty. Wówczas część terenów zostałaby przeznaczona na potrzeby miasta. - stwierdził włodarz naszego miasta.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Piątek, 13 listopada 2009 r. godz. 12:36 ~MMM | Boje sie ze stalowa wyjdzie na rzeszowskim pks tak jak wychodzi na kolei... Z lublinem mamy z 10 polaczen, z Rzeszowem ani jednego. |
00 | |