Wiadomości lokalne / News
| Czwartek, 6 czerwca 2024 r. godz. 22:09 /Artykuł sponsorowany/ | Renata Butryn: bezpieczna Polska w Europie
Renata Butryn, kandydatka do Parlamentu Europejskiego. Fot. Jacek Rodecki
| Rozmowa z kandydatką do Parlamentu Europejskiego Renatą Butryn, startującej z miejsca 10 z listy Koalicji Obywatelskiej.
- Przed nami kolejne wybory do Parlamentu Europejskiego. Prowadzi Pani intensywną kampanię w dużych i małych miejscowościach. Jak ocenia Pani nastroje przedwyborcze mieszkańców Podkarpacia?
- Bywa różnie. Mamy w mediach społecznościowych nasilenie propagandy antyunijnej i antyzachodniej.Ostatnio usłyszałam, że Polaków należy bronić przed "wartościami, które płyną z Zachodu". Zabrzmiało to jak element rosyjskiej propagandy. Przypomnę, że w 966 roku przyjęliśmy chrzest , który połączył nas z kulturą i wartościami Zachodu. Zawsze byliśmy i jesteśmy jej ważną, integralną częścią. Należymy od 2004 roku do Unii Europejskiej, te 20 lat członkostwa to m.in. miliardy euro płynące do naszego kraju w ramach unijnych funduszy i intensywny rozwój gospodarczy Polski.
Największą wymierną korzyścią z członkostwa w Unii Europejskiej jest możliwość uczestnictwa we Wspólnym Rynku, czyli możliwość swobodnego przemieszczania się, po całym terytorium Wspólnoty - osób, towarów, usług i kapitału. Swoboda podróżowania, nowe drogi i mosty, nowoczesny zeroemisyjny transport, place zabaw czy wozy strażackie - to tylko kilka przykładów tego, co mamy dzięki członkostwu w Unii Europejskiej, również tu u nas w Stalowej Woli.
Przez 20 lat obecności w Unii Europejskiej w Województwie Podkarpackim zrealizowanych zostało blisko 18 tys. różnego rodzaju projektów,
a unijne dofinansowanie w tym okresie wyniosło ponad 52 miliardy złotych. Poparcie dla Unii w Polsce, również w naszym regionie, na szczęście jest wciąż wysokie. Niestety, od kilku ostatnich lat zauważam wzrost wpływu antyunijnej propagandy. W obecnej sytuacji międzynarodowej jest to szczególnie niebezpieczne. Bez wątpienia mamy do czynienia z kilkoma czynnikami tej propagandowej wojny - kłamstwami polityków opowiadających się za Polexitem w ramach ich obłudnej walki o głosy. Na pewno mamy do czynienia z propagandą Rosji, tak jak to miało miejsce w czasie kampanii prezydenckiej w USA. W mediach społecznościowych - kłamstwa, mity i dezinformacja, której główne źródło jest w Moskwie, aby destabilizować państwa europejskie, osłabiać je poprzez wzrost wewnętrznych niepokojów (podpalenia różnych obiektów).
Ze smutkiem zauważam, że politycy Konfederacji w ogóle nie wstydzą się tych widocznych nawiązań do wschodniej retoryki, tak samo jak niektórzy prominentni politycy PIS -u. Zdają się nie zauważać jak bardzo jest to na rękę Rosji i Białorusi, Łukaszence i Putinowi. Będę ciągle powtarzać: Ja, Renata Butryn, jestem za tym, aby Polska była ważnym krajem UE , bo tam jest nasze miejsce, tam są rozwijane wartości, które chcemy i powinniśmy współdzielić, tam jest wolność i demokracja. Miejsce Polski jest w NATO i UE , to nasza racja stanu, gdyż dziś znajdujemy się w szczególnym momencie historycznym, w "stanie przedwojennym".
-Dużo miejsca poświęca Pani w swoich wypowiedziach sprawom bezpieczeństwa. Jakie najważniejsze wyzwania stoją przed Polską i jakie działania należy wdrożyć w obliczu niestabilnej sytuacji międzynarodowej?
- Wiele rzeczy już się dzieje. Minister Tomasz Siemoniak bardzo konsekwentnie odbudowuje różnego rodzaju służby, które zostały za czasów rządów PiS - u po prostu zdewastowane. Chroniły bowiem interesy partii, a nie państwa, przykładem tego była inwigilacja systemem Pegasus - opozycji i niepokornych sędziów. Bezpieczeństwo - to słowo - klucz mojej kampanii do PE. Wśród moich postulatów dotyczących tego obszaru wyróżniłabym trzy istotne: Inwestycje w technologie obronności: Zwiększenie nakładów na badania i rozwój nowoczesnych technologii obronnych, takich jak sztuczna inteligencja, cyberbezpieczeństwo, drony czy technologie satelitarne. Wspólne inwestycje w te obszary mogą zwiększyć efektywność działań obronnych i zapewnić Unii Europejskiej większą niezależność w dziedzinie obronności. Solidarność obronna: promowanie zasady solidarności obronnej między państwami członkowskimi UE, w tym wspieranie państw członkowskich w przypadku ataku zewnętrznego lub innego zagrożenia dla ich suwerenności i integralności terytorialnej. Współpraca z NATO: Wzmocnienie współpracy między UE a NATO w dziedzinie obronności, poprzez wspólne planowanie, wymianę informacji i koordynację działań, aby zapewnić skuteczną ochronę terytorium europejskiego.
Wdrażanie tych środków może przyczynić się do zwiększenia potencjału obronnego państw członkowskich UE oraz wzmocnienia bezpieczeństwa całego kontynentu, co stanowi kluczowy cel w kontekście wyzwań bezpieczeństwa współczesnego świata.
- Europejski Fundusz Obrony i Rozwoju Przemysłu Obronnego już dawno zapowiadał istotne wsparcie dla branży zbrojeniowej . Czy widzi Pani miejsce w tym kontekście dla Huty Stalowa Wola i Polskiej Grupy Zbrojeniowej?
- Ten program będzie miał jeszcze większe środki do dyspozycji i ma stymulować kooperację i tworzenie konsorcjów pomiędzy różnymi przedsiębiorstwami na terenie krajów Unii Europejskiej. Polski przemysł obronny miał ma ogromną szansę skorzystać z tego rodzaju wsparcia, również HSW, ale, będę to wciąż powtarzać, do tego potrzebny jest nowoczesny, zreformowany zakład, o przejrzystej strukturze zarządzania, doświadczonej kadrze menadżerskiej, inżynieryjnej i robotniczej, posiadający zdolności produkcyjne i rozwojowe. Niestety, w ostatnich latach, przy propagandowych decyzjach rządu PiS-u, Polska, w tym Stalowa Wola, dużo traciła i cały trud, włożony w to, aby przygotować zakład pod tego typu partnerstwo - był marnotrawiony. PiS prowadził politykę izolacji i skłócenia Polski na scenie międzynarodowej, więc nie za wiele sprzedawał, za to drogo kupował. Konsorcja mają tworzyć sensowny i konkurencyjny sprzęt, który będzie wyznaczał docelowo światowe trendy. Chciałabym doczekać tego momentu, w którym HSW - zakłady zbrojeniowe staną się produkcyjnym Europejskim Centrum Artylerii. Stawiam na wspieranie rozwoju polskich zakładów od wielu lat związanych ze Stalowa Wolą.
Jakie inne postulaty, które zawarła Pani w swoich materiałach wyborczych , uważa Pani za istotne?
- Wszystkie i jeszcze dorzuciłabym sporo innych. Z rozmów z przedstawicielami różnych środowisk, różnych pokoleń wynika jedno - istotne dla wszystkich jest bezpieczeństwo zdrowotne. Ono zdecydowanie przesądza o jakości, w zasadzie - o godności naszego życia. Uważam,że intensywnie powinna rozwijać się Europejska Unia Zdrowotna. Konieczne jest wzmocnienie Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) poprzez zwiększenie finansowania i kompetencji ECDC w celu lepszego monitorowania i reagowania na zagrożenia zdrowotne. Należy także wzmocnić współpracę między krajami członkowskimi w zakresie kontroli chorób zakaźnych. Inne postulaty, które należy wdrożyć, to wzmocnienie mechanizmów solidarnościowych, aby każde państwo członkowskie mogło liczyć na wsparcie UE w trudnych sytuacjach, szybszy rozwój infrastruktury telemedycznej, aby zapewnić równy dostęp do opieki zdrowotnej, zwłaszcza w obszarach wiejskich i słabo zaludnionych, wspieranie cyfryzacji systemów zdrowotnych, aby poprawić efektywność i dostępność usług medycznych. Uważam, że wspólnie możemy zbudować silniejszy i bardziej zintegrowany system opieki zdrowotnej, który zapewni bezpieczeństwo i zdrowie wszystkim obywatelom UE na podobnym poziomie. W Polsce dostęp do specjalistów, opieka geriatryczna dla seniorów, profilaktyka zdrowotna, aby osiągnąć standardy europejskie,wymaga pilnych działań i dofinansowania.
- Startuje Pani do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Obywatelskiej z hasłem "Podkarpacie - Nasz głos w Europie" Dlaczego warto oddać na Panią głos?
- Drodzy Mieszkańcy Podkarpacia, startuję do Parlamentu Europejskiego z 10 miejsca z listy Koalicji Obywatelskiej z różnych powodów. Oczywiście z merytorycznych i politycznych, o których mówiłam wyżej, ale także z powodu "Podkarpackiego wkurzenia". Na co jestem zła i dlaczego startuję ? Na to, jak się traktuje nasze Podkarpacie. Wysyła się na listę pana Obajtka, "spadochroniarza", osobę, której grożą zarzuty prokuratorskie. I w ten sposób ja, jako mieszkanka Podkarpacia i sądzę, że również i Wy, jesteśmy poniżani. Narusza się naszą godność. Powiedzmy takim praktykom: Dość! Nie głosujmy na takich kandydatów, mamy swoich przedstawicieli, którzy tutaj żyją, mieszkają.
Urodziłam się i wychowałam, na Podkarpaciu, i tu spędziłam całe swoje dorosłe życie, tak jak większość z Was. Mam duże doświadczenie, wiedzę, umiejętności i znajomości, które mogę wykorzystać, nie w celu budowania własnej kariery, ale po to , aby przyszłość nasza i naszych dzieci, wnuków była bezpieczna i prorozwojowa. Podkarpacie zasługuje na solidnego i uczciwego reprezentanta w Parlamencie Unii Europejskiej. Zadbajmy o własną dumę i własną godność. Idźmy 9 czerwca na wybory i zagłosujmy na osobę z Podkarpacia. Za każdy oddany na mnie głos serdecznie dziękuję.
Dziękuję za rozmowę
Materiał KKW Koalicja Obywatelska
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy
|