| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| | Środa, 13 kwietnia 2022 r. godz. 13:19 /Magdalena Rodecka/ | 49 tysięcy na film. Oglądali go francuscy widzowie
 Tablica upamiętniająca Eugeniusza Łazowskiego na Rynku w Rozwadowie.
Fot. Jacek Rodecki
|
Radny miejski Mariusz Bajek (klub Prawo i Sprawiedliwość) na jednej z sesji Rady Miasta pytał o dotację jakiej miasto udzieliło agencji filmowej na produkcję filmu pod tytułem "W poszukiwaniu polskiego Schindlera", opowiadających o losach wojennych lekarzy Eugeniusza Łazowskiego i Stanisława Matulewicza a w szczególności o ratowaniu ludzi poprzez wywołanie fałszywej epidemii tyfusu.
- Pomimo tego, że film ten został wyprodukowany w 2019 roku do dnia dzisiejszego nie został on pokazany szerokiej publiczności. Zwracam się z prośbą do władz miasta o skierowanie pisma do producenta filmu w sprawie możliwości obejrzenia go, jak również rozliczenia się przed miastem z otrzymanego dofinansowania - zaapelował Mariusz Bajek.
Produkcja z 2019 roku w reżyserii Barbary Necek ma charakter dokumentalny i jest wynikiem współpracy polsko-francuskiej. Powstały jego dwie wersje: 56 i 65 minutowa. Za produkcję odpowiedzialne były agencje: Plesnar & Krauss Films i Fido Film przy dofinansowaniu Narodowego Centrum Kultury, Fondation Pour La Memoire De La Shoah, Podkarpackiego Funduszu Filmowego i Urzędu Miasta Stalowej Woli.
Jak się dowiedzieliśmy do Urzędu Miasta o dofinansowanie produkcji zwróciła się grupa producencka Plesnar & Krauss FILMS Sp. z o.o. Z kolei zgodę na wsparcie na kwotę 49 200,00 złotych brutto udzieliły władze miasta.
Urząd uzasadnia, że decyzja o podjęciu współpracy z firmą Plesnar & Krauss FILMS Sp. z o.o. w ramach produkcji filmu pt. "W poszukiwaniu Polskiego Schindlera" została podjęta z uwagi na międzynarodowy charakter promocyjny. Przy tej okazji należy zauważyć jak wskazują, że miasto nie było jedynym parterem w ramach ww. przedsięwzięcia, bowiem byli nimi również: Ministerstwo Obrony Narodowej Francji, Centrum Pamięci Shoah, Fundacja Alana Rotshilda oraz AB Histoire Thematiques. Natomiast jednym z głównych koproducentów było Narodowe Centrum Kultury.
- Biorąc pod uwagę rangę oraz międzynarodowość partnerów produkcji, można to z łatwością przełożyć na szeroki wymiar promocji, w tym przypadku Miasta Stalowej Woli. nformację o wsparciu Miasta Stalowej Woli można odnaleźć na wszelkich materiałach filmowych (m.in.: w czołówce filmu, w napisach końcowych) we wszystkich wersjach językowych: polskiej, francuskiej czy angielskiej, ponieważ produkcja powstała aż w trzech językach. Kolejno, co warto podkreślić, informacja na temat miejsca realizacji zdjęć oraz udziału Stalowej Woli w przedsięwzięciu pojawiła się na międzynarodowej stronie IMDB.pl (Internet Movie Data Base), która ma zasięg globalny. Informację o filmie można również uzyskać w polskiej bazie filmowej www.filmpolski.pl. Ponadto, co niezwykle ważne, podjęcie współpracy miało również na celu kwerendę historyczną, co zdecydowanie zostało zrealizowane. Premiera filmu ze względu na pandemię nie odbyła się jeszcze - producenci są w fazie procedowania emisji telewizyjnej i po ustaleniu wszystkich terminów przedstawią nam harmonogram i miejsca premier kinowych na terenie Polski. Natomiast film był już emitowany we francuskiej telewizji - wyjaśnia Monika Trela, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu.
Jak się okazuje dotacja na kwotę 49 tysięcy złotych a więc to o co pytał radny została rozliczona po zatwierdzeniu sprawozdania końcowego ze zrealizowanej umowy, przedłożonego przez Plesnar & Krauss FILMS Sp. z o.o. w dniu
30 listopada 2019 roku. Przedstawicielem miasta, który odebrał i zatwierdził sprawozdanie był pracownik ds. kultury.
Przypomnijmy, Eugeniusz Łazowski był lekarzem medycyny działającym w Rozwadowie i okolicach w czasie okupacji oraz żołnierzem Armii Krajowej. Napisał książkę "Prywatna wojna. Wspomnienia lekarza - żołnierza 1943-1944".
Razem z dr Matulewiczem prowadził "prywatną wojnę" z hitlerowcami, podczas której uratowano od zagłady w obozach od 8-15 tys ludzi. Ich wojna polegała na sztucznie wywołanej epidemii tyfusu. Dzięki specjalnej szczepionce pacjenci mieli objawy tyfusu plamistego, którego kuracja trwała tylko cztery dni, a przebieg choroby był wyjątkowo łagodny. Sztucznie wywołana epidemia spowodowała, że Niemcy omijali okoliczne wsie i miasteczka w obawie przez zarazą. Ta akcja trwała przez ponad dwa lata. Niemcy tajemnicę tyfusu odkryli dopiero w połowie 1944 roku. Lekarz został ostrzeżony przez niemieckiego żandarma, że będzie zlikwidowany przez Gestapo za pomoc partyzantom. Początkowo schronił się u matki w Stalowej Woli, późnej w Rudniku. Po wojnie powróci do Warszawy i poświęcił się pracy naukowej. Pracował w Klinice Akademii Medycznej i Instytucie Matki i Dziecka.
Od 1958 roku przebywał na emigracji w USA, mieszkał w Chicago. Wybitny specjalista z zakresu psychiatrii i neurologii. Profesor radiologii uniwersytetu w Kinszasie w Zairze.
Po 60 latach odwiedził Rozwadów razem z amerykańską ekipą filmową, która kręciła film o jego niebywałych wyczynach w czasie wojny.
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Niedziela, 17 kwietnia 2022 r. godz. 11:12
~Drętwy  | Czy dobrze zrozumiałem że wystarczy przyjść do płezydęta, roztoczyć mu wizję filmiku jaki się chce stworzyć, koniecznie na rynek zagraniczny, obiecując mu umieszczenie loga miasta w trzech językach i cyk można dostać 10 tysięcy ojrasków? I to bez znaczenia czy ktoś to oglądanie? |
 0 0 | Czwartek, 14 kwietnia 2022 r. godz. 23:44
~Grzegorz | Monika Trela vel Antoni Macierewicz. |
00 | Czwartek, 14 kwietnia 2022 r. godz. 12:15
~Aamon | ,, Smoleńsk" powinni Francuzi oglądać a przed projekcją kaźdy powinien otrzymać,, Gazetę Polską" z 12 04 2010 I ,,raport" Macierewicza... |
00 | Czwartek, 14 kwietnia 2022 r. godz. 08:39
~Marek | "Francuzi uczyli się od nas jeść widelcem parę wieków temu" - Mówił Bartosz Kownacki były szef MON w rządach PiS. Teraz Nadbereżny uczy kina. Sami specjaliści |
10 | Środa, 13 kwietnia 2022 r. godz. 19:31
Marx | Często mówię o tych dwóch wspaniałych ludziach, którzy prowadząc swoją prywatną wojnę wykazali się bohaterstwem, inteligencją, pomysłowością, inwencją i przebiegłością wobec wroga mordującego miliony istnień. Odnośnie tego, że film "Oglądali francuscy widzowie" no to pozostaje nam mieć nadzieję, że zobaczymy i my - wszak nie gorsi widzowie. |
00 | Środa, 13 kwietnia 2022 r. godz. 17:39
~Julian | Teraz hotel pękają w szwach od francuskich turystów a i działek brakuje dla inwestorów z Francji |
10 |
| | | | |
|
|
