| Zasłyszane... | | | | | | Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 12:30 /Magdalena Rodecka/ | Stacja monitoringu lepsza...
Jak usłyszeliśmy w stalowowolskim magistracie, aparatury, która mogłaby być wykorzystywana do pomiaru hałasu i zanieczyszczeń, służąc przy tym za stację bazową po prostu nie ma, gdyż Laboratorium Międzyuczyelniane powstało pod zupełnie innym kątem. Fot. Jacek Rodecki
| - "Do tej pory odbyły się dwie konferencje prezentujące sprzęt jaki jest na wyposażeniu Inkubatora Technologicznego i do czego on służy. Jakie było zainteresowanie wśród radnych?" - usłyszeliśmy od kierownika Zespołu Projektowego ds. Funduszy Unijnych w stalowowolskim magistracie Ryszarda Sęczyka.
A chodzi o pismo radnego miejskiego Dariusza Przytuły, jakie wystosował do magistratu w sprawie rzekomych urządzeń, znajdujących się na wyposażeniu Inkubatora Technologicznego do pomiaru zanieczyszczeń i hałasu.
- "Wiadomo mi, że w Inkubatorze Technologicznym znajdują się urządzenia do pomiaru zanieczyszczenia, które na dzień dzisiejszy nie są wykorzystywane. W związku z protestami i zwróceniem uwagi na hałasy oraz zanieczyszczenie powietrza w Stalowej Woli, zwracam się z pilnym udostępnieniem mi danych technicznych wszystkich urządzeń zainstalowanych w budynku Inkubatora Technologicznego. Tak jak wyżej wspomniałem, są tam urządzenia do przeprowadzania tego typu badań. Laboratorium tam znajdujące się, nie jest wykorzystywane na dzień dzisiejszy do tego typu badań" - pisze radny.
Inicjatywa radnego zapewne jest związana akcją społeczną grupy stalowowolan, którzy działają na jednym z portali społecznościowych jako "Hałas i Głośne Buczenie w Stalowej Woli". Z czasem zaczęli być wspierani przez ruch "Kocham Stalową Wolę". Cel jest jeden: budowa na terenie miasta stałego monitoringu jakości powietrza oraz poziomu hałasu.
Szanse na powstanie takiej bazy są duże o czym poinformował nas Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl. Nadzieją jest nowa perspektywa unijna i programy mające na uwadze ochronę środowiska, gdzie beneficjentami będą mogły być zarówno instytucje samorządowe jak i przedsiębiorcy, chcący być bardziej "eko".
Natomiast jak usłyszeliśmy w stalowowolskim magistracie, aparatury, która mogłaby być wykorzystywana do pomiaru hałasu i zanieczyszczeń, służąc przy tym za stację bazową po prostu nie ma, gdyż Laboratorium Międzyuczyelniane powstało pod zupełnie innym kątem.
- "Sprzęt tam znajdujący się ma typowo laboratoryjny, statyczny charakter. Służy tylko i wyłącznie do analizy dostarczonych, gotowych już próbek. Tych maszyn nie wynosi się na zewnątrz, są one zainstalowane w klimatyzowanych, szczelnych pomieszczeniach, aby zapewnić prawidłowy wynik badań" - wyjaśnił nam Ryszard Sęczyk, dodając, że wyposażenie ma służyć głównie do badań struktury materiałów, ich połączeń atomowych, procentowego składu i tym podobnych rzeczy.
Poziom zanieczyszczenia powietrza można by zbadać, ale nie ma do tego celu urządzeń, które posłużyłyby do zebrania próbek. Gdyby podliczyć koszty związane z ich zakupem, odpowiednich filtrów, odczynników oraz opłacić osobę, która by się tymi rzeczami zajmowała, lepiej powalczyć o stację monitoringu, która kompleksowo zmierzy nam nie tylko poziom zanieczyszczenia ale i hałasu. A koszt jej budowy oszacowano na 300 tysięcy złotych. Na ostatniej sesji Rady Miasta radni przyjęli apel w tej sprawie.
Zobacz więcej: - Radni nie przyjęli apeli ws. przestrzegania norm środowiskowych
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Piątek, 27 czerwca 2014 r. godz. 19:44 ~zefirek | HALNY ma ochotę wszystkich wydmuchać z tego portalu i będzie sam pisał do siebie. Wszystko wie i nie potrzebuje adwersarzy . |
00 | Piątek, 27 czerwca 2014 r. godz. 11:45 ~HALNY | Chyba dojrzałem do monitoringu wokół domu - będę miał jak PŁYWAK w Agatówce oczy na cztery strony świata - jak to pogańskie bóstwo..... Od rana nie wiedziałem co tak trzyma ekipę pojazdu SCANSKA obok mojej posesji - dwóch takich to chodziło obok sklepu i zaglądało do środka samochodów / może jakiś kleptoman / , potem zainteresowanie przez szybę salą bankietową miejscowego domu kultury wsi i rozrywki strażaków / w dniach żałoby po PREZYDENCIE KACZYŃSKIM była tam niezła biba... / . , może dachu nad głową szukał ...? Potem wpadłem , że to dla odwrócenia uwagi...moja suka Sonia się kieła ..wysyła feromony i chłopy ze scańskiej głupieją.... Może to jakiś zoofil / potem będę miał hybrydowe szczeniaki / ..? a może zwykły pies policyjny / przebieraniec ..? / , tak czy inaczej niech chłopaki jadą na wylot z Zaklikowa ...przy drodze to chyba taryfikator niski.../ no chyba , że w lesie BLADY burmistrz nalicza dodatkową opłatę klimatyczną / , u mnie nie ma nic za darmo - Sonia się w tym temacie ze mną zgadza ....i palantom może odgryżć ....nie polizać nosa.... |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 21:27 ~Mariolka | Proszę nie prowokować do komentowania "działań" Panów Nadbereżnego i Przytuły. |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 19:13 ~Starship Enterprise | Inkubator się broni przed robota dla mieszkańców, to dziwne... Robienie szkoleń eco to łatwiejszy chleb :-) |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 18:26 ~HALNY | Stacja monitoringu powinna być w sejmie RP. Nie wiem tylko czy ja jestem taki głupi , czy zmieniły się przepisy , czy ktoś mataczy w sprawie Jarka. K . Pożyczka 200tys. zł. Prokuratura odstąpiła od czynności z uwagi na ch... wie co ! KACZOR DONALD się kłania - dwa w jednym...bagnie pływały i się po..pis......ywały...! A gdzie urząd skarbowy ? Czy zgłaszanie pożyczek powyżej określonej .kwoty do urzędu skarbowego .dotyczy tylko małych ludzi. ? tych z immunitetem nie ? . A co kużwa może państwo w państwie ...KACZOR DONALD - droga wolna na Madagaskar - pisałem już o tym ...póki czas....!Ps. Jareczku bez LECHA jesteś nikim , jesteś zakładnikiem swoich grzechów , nie sumienia - bo go nie masz...niestety... |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 17:41 ~Mariola | dodam jeszcze, że są w radzie ludzie, którzy coś robią, zajmują się problemami, jak Nadbereżny, Przytuła, Proszowska |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 17:40 ~Martyna | Studenci mogliby zająć się tąsprawą w laboratoriach, wystarczy zakupić czujniki, laboratorium już jest |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 13:50 ~Mariola M. | Panie wiceprzewodniczący Przytuła! Niech Pan skończy pajacować!!! |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 13:47 ~kosiarz | w stalowej nie ma problemu z zanieczyszczeniem, co najwyzej z halasem ale jak sie komus nie podoba ze mieszka przy elektrowni niech sie wyprowadzi do rozwdowa |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 13:29 ~elmo | Wszyscy wszystko robią pod kampanię. Taka wzmożona aktywność kilka miesięcy przed to jest o d.. rozbić. Wolałbym mieć kilku ekspertów z górnej półki w mieście niż opłacać tych darmozjadów co miesiąc z naszych podatków przez 4 lata. |
00 | Czwartek, 26 czerwca 2014 r. godz. 13:28 ~oczko | "Poziom zanieczyszczenia powietrza można by zbadać, ale nie ma do tego celu urządzeń, które posłużyłyby do zebrania próbek" - czyli wystarczy tylko zainstalować urządzenia na zewnątrz. Laboratorium jest. |
00 | | |