Piątek, 13 maja 2016 r. godz. 10:21 /Jarosław Jarecki/
Harley wjechał w renault. Dwie osoby ranne
Wezwano grupę policyjnych techników. Na miejscu zabezpieczono ślady hamowania Harleya, które świadczyły o znacznej jego prędkości. Fot. Jacek Rodecki
W czwartek, 12 maja 2016 r. około godz. 18:30 na skrzyżowaniu ulicy Niezłomnych z ulicą Podleśną doszło do wypadku drogowego z udziałem motoru.
Na miejsce przyjechały dwa wozy ratownictwa technicznego straży pożarnej, dwa radiowozy i karetka pogotowie. Skrzyżowanie zablokowano. Kierowca motoru wraz z pasażerką zostali przewiezieni do szpitala w Stalowej Woli. Po kilkunastu minutach ruch przywrócono z wyjątkiem pasa od skrzyżowania z KEN do ulicy Podleśnej. Wprowadzono ruch wahadłowy, którym kierowała policja.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca, samochodu marki renault scenic na francuskich tablicach rejestracyjnych, będący mieszkańcem Stalowej Woli jechał wraz z żoną ulicą Podleśną w stronę Starostwa Powiatowego. Zatrzymał się przed znakim stop i rozpoczął manewr skrętu w lewo. Kiedy wyjechał na główną drogę, w ulicę Niezłomnych, usłyszał z tyłu uderzenie. Gdy spojrzał w lusterko zobaczył przewrócony motor marki Harley Davidson Flstc na tabliach rejestracyjnych z powiatu tarnobrzeskiego. Jechały nim dwie osoby, które z obrażeniami trafiły do szpitala.
Wezwano grupę policyjnych techników. Na miejscu zabezpieczono ślady hamowania Harleya, które świadczyły o znacznej jego prędkości.
Policjanci ustalili na miejscu, że 71-letni mężczyzna jadący renault scenic, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, wymusił pierwszeństwo na kierującym motocyklem harley davidson, 44-letnim mieszkańcu Stalowej Woli.
W miejscu, w którym doszło do wypadku dochodzi do licznych zdarzeń. Pojazdy zjeżdżające z górki lub wyjeżdzjące nie są dobrze widoczne. W dodatku pofałdowana nawierzchnia drogi powiatowej utrudnia hamowanie.
Poniedziałek, 16 maja 2016 r. godz. 10:19 ~Hue Hue
Tytuł tego artykułu wskazuje na jednoznacznie na winę kierowcy Harleya i sugeruje, że w wyniku błędy motocyklisty ucierpiały 2 osoby z Renault.
Tytuł powinien brzmieć: "Starszy kierowca Renault wymusił pierwszeństwo, w wyniku czego ucierpiały 2 osoby jadące Harleyem".
No i jeszcze ten tekst - "ślady hamowania [...] świadczyły o znacznej jego prędkości". Było z górki, nawet jadąc prawidłową prędkością droga hamowania będzie dłuższa. Poza tym zerowy wywiad wśród świadków - gdzie jeden z nich potwierdził w komentarzu, że przytomnie myślący i zapewne doświadczony Harleyowiec położył go bokiem, żeby zminimalizować skutki uderzenia.
Stalowka.net z poziomem Onetu. Bynajmniej nie jest to komplement.
Dziadziu z renówki wyjeżdzał z Podleśnej w Niezłomnych( od strony szkoły 6) , nie zatrzymał sie tylko pojechał sobie jak u siebie , chłopak na motorze połozył go bo nie mógł wyhamować i nie jechał szybko, jechałem zaraz za nim , a najciekawsze jest to jak długo dziadzio zastanawiał się co w jego auto uderzyło zobaczcie gdzie się dopiero zatrzymał i komentarz " przecież nic nie widziałem"
bogdan leśnik, nie dość, że zapewne jest abs, to jeszcze włącza sie on na tych fałdach i skutecznie wydłuża drogę hamowania. Wiem, w wozach drabiniastych tego nie ma, koń do dyszla przywiązany staje dęba, ale teraz mamy XXI wiek i abs wydłużą drogę hamowania, a nie ją skraca w porównaniu do bezaabeesowych hamulców.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.