Środa, 30 grudnia 2015 r. godz. 18:38 /Jarosław Jarecki/
Zderzenie osobówki z dostawczym busem na drodze powiatowej
Na miejsce została wezwana grupa policyjnych techników, którzy dzięki zebranej dokumentacji wyjaśnią okoliczności wypadku. Policjanci przebadali uczestników zdarzenia alkomatem - byli trzeźwi. Fot. Jacek Rodecki
W środę, 30 grudnia 2015 r. około godz. 13:35 na skrzyżowaniu ulicy Niezłomnych z ulicą Podlęśną doszło do wypadku drogowego, w którym kierowca dostawczego busa został ranny.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, dwa wozy ratownictwa technicznego z wozem dowodzenia straży pożarnej oraz policjanci ze stalowowolskiej drogówki. Przez kilkanaście minut skrzyżowanie było całkowicie zablokowane. Do szpitala na badania z rozbitą głową został przewiedziony kierowca busa. Strażacy odłączyli w pojazdach akumulatory i zneutralizowali niebezpieczne płyny, które wyciekły z pojazdów. Policjanci na części skrzyżowania zorganizowali objazd.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 46-letni kierowca dostawczego busa marki peugeot boxer jechał ulicą Niezłomnych w kierunku ul. K.E.N. Na skrzyżowanie z ulicą Podleśną wjechał samochód marki toyota corolla zderzając się z prawidłowo jadącym dostawczakiem. 58-letniego kierowcę toyoty prawdopodobnie oślepiło intensywnie świecące słońce. Oba pojazdy były na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych.
Na miejsce została wezwana grupa policyjnych techników, którzy dzięki zebranej dokumentacji wyjaśnią okoliczności wypadku. Policjanci przebadali uczestników zdarzenia alkomatem - byli trzeźwi.
Informacja o wypadku do redakcji Stalowka.NET wpłynęła w wiadomości sms od pana Adama. Dziękujemy!
Czwartek, 7 stycznia 2016 r. godz. 16:04 ~Do LKR Driver...
LKR driverki jeżdzą najgorzej z wszystkich wymienionych. I wożą się to po Nisku, to po Tarnobrzegu, to po Stalówce... a później nie dziwota, jak LKR leży w rowie, jak LKR spowodował wypadek, jak LKR zatrzymany przez radiowóz za nadmierną prędkość, czy też nietrzeźwy LKR za kierownicą. Jak już wsiadasz do samochodu, to nie wyjeżdzaj przynajmniej poza swoje podwórko i nie narażaj ludzi na swoją bezmózgą głupotę!
Widzę, że kierowca samochodu dostawczego nie miał zapiętych pasów, bo uderzył pewnie głową w szybę po stronie pasażera. Trzeba pamietać o zapięciu pasów. Najprawdopodobniej odniósłby niewielkie obrażenia - choć czasami równie bywa... W każdym razie przykra sprawa. Kierowców, którzy wymuszają pierszeństwo powinno się naprawdę ostro karać.
Czwartek, 31 grudnia 2015 r. godz. 11:54 ~LKR Driver
No to już całkowicie rence opadajom co się wyrabia w tej waszej wsi! Jak nie Miszcze RNI w Goolfach albo RTA w Audi A4 to znowu MISZCZE RST dosiada się kóni mechanicznych TDI i prubuje nieudolnie powozić = znowó wypadek. A ja pisze i pisze żeby capy pasać a nie kónie mechaniczne się dosiadać!!
To nie krzaki, ale gęsty żywopłot znacznie ogranicza widoczność. Aby zobaczyć pojazdy nadjeżdżające od strony Jubilatu trzeba wyjechać częściowo na ulicę Niezłomnych (przód samochodu).
To nie pierwszy wypadek w tym miejscu.
Tam powinno być lustro poprawiające widoczność
Skrzyzowanie to jest bardzo niebezpieczne a to dlatego ze nic nie widac z ulicy Podlesnej bo krzaki co prawda na prywatnych dzialkach calkowicie zaslaniaja widok ul.Niezlomnych i tu jest problem.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.