| Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | Zasłyszane... | | | | | | Wiadomości lokalne / Gospodarka
| Czwartek, 17 kwietnia 2008 r. godz. 19:06 //AP// | Poczcie Polskiej grozi paraliż
Jeżeli w piątek, 18 kwietnia dyrekcja "Poczty Polskiej" nie dojdzie do porozumienia ze związkowcami z NSZZ "Solidarność" to 21 kwietnia od godz. 6:00 rano możemy spodziewać się strajku generalnego.
Po przeprowadzeniu referendum wśród pracowników stalowowolskiej poczty, zdecydowana jej większość opowiedziała się za akcją strajkową. Podobnie jak lekarze, pielęgniarki, hutnicy a w ostatnim czasie kierowcy stalowowolskiego ZMKS pocztowcy domagają się wzrostu płac. W grę wchodzi 700 złotych brutto. Zarząd przystaje niechętnie na 500 złotych. Jeżeli Poczta Polska ulegnie żądaniom to jej wydatki zwiększą się średnio o 800 mln zł rocznie. Podrożeją również ceny za usługi, które zrekompensują podwyżki płac.
Na chwilę obecną wiadomości z centrali nie wróżą nic dobrego, gdyż dyrekcja nie zgadza się na tak horrendalną sumę, zrzucając winę na coraz to mniejszy zysk Poczty Polskiej. Strajk z pewnością przyniesie milionowe straty. Część usług przejmą prywatni przewoźnicy, jednak nie jest możliwe przejęcie ich wszystkich w tak krótkim czasie.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Piątek, 2 maja 2008 r. godz. 19:50 ~Mozets | Za wyjątkiem listonoszy - których szanuję, bo są grzeczni, wykonują najczarniejszą robotę i rzeczywiście mało zarabiają ( za tę pracę) - do większości panienek "z okienka" mam uczucia co najmniej ambiwalentne. Delikatnie mówiąc. Poczty na których dobrze się czuję - to punkt pod "starym pewexem" - miła i kulturalna, "ludzka"obsługa", oraz poczta w Rozwadowie. Moloch przy Florianie od lat 60-tych kultywuje rozpasanie neurotycznych panienek, wymądrzanie się, złośliwości serwowane klientom i zwykłe chamstwo. (za nasze pieniądze). Rozrywka jaką stosują od lat te rozkapryszone księżniczki czy ochmistrzynie to np. zaprzestanie obsługi w okienku - gdy ktoś taką "panienkę"( często leciwą ) czymś "zdenerwuje".
Np. zażyczy sobie znaczka z nie oberwanymi ząbkami. Panienka tłumaczy poirytowana - że bez ząbków także dojdzie.. Filatelista - nie rozumie. Baławan jeden. Panienka wtedy oświadcza następnemu klientowi - wyciągając spod lady plik karteczek - że teraz "liczy". Okienko jest nieczynne - aż panienka odreaguje wściekłość. Jedna ze znajomych pracownic poczty - zdradziła mi tajemnicę - że jest to ustalony już od dawna sposób na "nerwy". Zamiast waleriany. Taka pocztowa "fala". Panienka może także zapamiętać ciebie i jak przyjdziesz po list polecony - okaże się ,że o 18.30 jeszcze go nie ma. Więc przyjdziesz o 19.30 i dowiesz się że imię jest niewyraźne. Dajesz dowód , sprawdzasz, wszystko OK - w dowodzie Józef, na liście Józef, ale panienka twierdzi ,że jedna litera nie gra.
No i co malutki klyjencie??? Słodko w buzi?? Wyślesz płytę CD - dotrze połamana w drebiezgi. To jest kultura bizantyjsko-stepowa. Owsiano-buraczana.
O czym donosi bez satysfakcji Mozets.
Uprzejmie donoszę - ŻYCZLIWY. |
00 | | | | |
|
|