Niedziela, 3 sierpnia 2014 r. godz. 11:27 /Jarosław Jarecki/
Pożar "meliny" na Piaskach
Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Fot. Jacek Rodecki
W niedzielę, 3 sierpnia 2014 r. około godz. 10:30 do oficera dyżurnego straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o wydobywającym się dymie z opuszczonego drewnianego budynku.
Do pożaru doszło w opuszczonym, drewnianym budynku przy przy ulicy 1000-lecia. Na miejsce udały się trzy wozy bojowe straży pożarnej z jednostki ratowniczo-gaśniczej przy Alejach Jana Pawła oraz z ul. Kwiatkowskiego. Strażacy weszli do budynku ubrani w aparaty powietrzne. Pożar został ugaszono "w zarodku". W obiekcie nie było żadnych osób.
Sąsiedzi, którzy zbiegli się z okolicy mówili, że budynek jest opuszczony. Zamieszkują go postronne osoby. Mówią, że jest to po prostu "melina". Inni dodają, że winien już być dawno rozebrany, gdyż stanowi zagrożenie. Do obiektu można wejść bez większego problemu. Nie ma on drzwi, okien ani bramki w ogrodzeniu. W pomieszczeniu znajdują się fotele oraz miejsca do spania. Pozostawione śmieci świadczą o tym, że jest użytkowany.
Na miejsce została wezwana policja. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 r. godz. 23:25 ~HALNY
Znowu nie działa światło w sklepie obok / na czujkę ruchu./ ..złe duchy wychodzą nocą ...karamba..!...he.... Przyjadą znowu bez świateł ,,,,królika żywego dadzą do klatki , ściany od frontu umyją ...i policja powie , że HALNY od upału miał fatamorganę....Ps. Szpiedzy z krainy deszczowców już czuwają ....a ruski zwiadowczy rozpoznaje teren...ja was pozdrawliaju władimirowiczu sowiecka mendo...psia mać ...za Czeczenie , za Ukraine itd.... Jak już HALNY będzie królem ..to będzie bił krzyżaki i sowieckie pijaki....
spłoną nasz kurnik, nasz dom kultury
nasza nadzieja na jutro ,nasza ,,sodomia i gumora'' ,,goga i magoga'' ,,alfa i omega''
uczcijmy nasz klub AA chwilą ciszy
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.