Czwartek, 12 czerwca 2014 r. godz. 08:35 /Jarocław Jarecki/
W nocy spalił się "dom piwosza"
Duże zadymienie przenosiło się w stronę okolicznych wieżowców. Fot. Jacek Rodecki
W środę, 11 czerwca 2014 r. około godz. 23:00 do oficera dyżurnego straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie, że z jednego z budynków przy dworcu PKS wydobywają się płomienie.
Na miejsce udały się cztery wozy bojowe straży pożarnej, karetka pogotowia oraz policja. Budynek stał w płomieniach. Duże zadymienie przenosiło się w stronę okolicznych wieżowców. Akcją straży pożarnej dowodził aspirant sztabowy Roman Tarkowski.
Płomienie były tak duże, że widać je było z ulicy. Pożarem był objęty nieużytkowany od kilu lat dawny "dom piwosza", który stanowił legowisko dla bezdomnych. Nagromadzone śmieci sprzyjały rozprzestrzenianiu się ognia. Ze względu na duże zadymienie strażacy gasili pożar będąc ubrani w aparaty powietrzne.
- "W środku znajdowało się dużo materiału łatwopalnego takiego jak łóżka, fotele czy stare ubrania"- powiedział dowodzący akcją Roman Tarkowski. Jedne ze stalowych drzwi były zamknięte na kłódkę. Strażacy przy użyciu ciężkich narzędzi otworzyli je. Pomieszczenia zostały przeszukane, aby przypadkiem nie znajdują się tam jakieś osoby. Jednak obiekt był opuszczony.
Policjanci ze stalowowolskiej prewencji, którzy zabezpieczyli teren rozpytywali gapiów czy czegoś nie widzieli. Dzięki ich wysiłkowi udało ustalić się domniemanego podpalacza, którego wskazali koledzy, którzy zamieszkiwali razem z nim "dom piwosza".
- "To była legendarna pijalnia piwa. Dziś stanowi zagrożenie. Gmina już dawno powinna rozebrać ten obiekt" - powiedział jeden z taksówkarzy.
Jak dowiedział się portal Stalowka.NET w sprawie zostało zatrzymanych trzech mężczyzn. Kiedy wytrzeźwieją zostaną przesłuchani. Byli pijani. Badania wykazało u nich ponad dwa promile.
Wtorek, 24 czerwca 2014 r. godz. 00:31 ~!!!!!!!!!!!!!!!
Do :zszokowany!!!! który!!!!!!! się pisze przez Ó a nie U- a tak po za tym to widziałeś-aś te kupy na których oni niby spali???? stały bywalca?. Co to ma być?taki syf ,czyżby nie daleko komendy-dobrze widzę.....
Lodka ty to chyba lodziara jesteś , Twoi stali klienci to pewnie psy z KPP - tylko pytanie -jaką gratyfikację dostajesz , a może jako policyjna s..a robisz to ,,,,,dla przyjemności / zboczków u nas nie brakuje../..... Ps, Coś mi się zdaje , że pora przenieść te wypociny do programu ,,Po stronie PRAWDY " telewizji TRWAM.......
HALNY - zaśmiecasz te fora bo i tak nie idzie tego czytać. Alboś naćpany albo zalany, nie wiem. Ale iem że z mądrością wspólnego nic nie masz. Byłeś u lekarza? Tam w prawo się skręca obok Hutniaka.
Co do żydów/ krwiopijczy naród/ to spoko , najpierw sprawdzić czy obrzezany , potem sprawdzić kto podpuszcza / jak w kabarecie ,,moralnego niepokoju " pewnie syn Syjonu /....W organach UB i MO obrzezani to była szpica i większość ....To oni utrwalali władzę ludową ... W Annopolu jest dom rodzinny jednego z nich ....AWS się kłania...Ps. Dziś delikatne straszenie osobami z dużym czubem...Kiedyś słyszałem , że przyjaciel jednej k...y , kapitan SB ma raka na mózgu - presja -, bawił się nawet kiedyś na moich oczach gnatem / z metalu , te s....y mają na emeryturze taką zabawkę / i co i nic ....HALNY robi swoje...
Miałem dziś małą wymianę zdań na temat klientów jednej młodej szprotki biznesu - podobno ich odstraszam . Małe sprostowanie ; człowiek biznesu ma kooperantów , dostawców ...., bo klientów to ma .... Ps. I tak ją lubię , młoda , zmanipulowana ....ma prawo do błędów ....jeszcze jakiś czas....
skończyła się pewna epoka... w tym przybytku gasiły pragnienie tysiące chłoporobotników wracających z pracy w HSW ...piwo lało się strumieniami po przaśnych rumianych twarzach przodowników boju o socjalistyczną chwałę....
Czwartek, 12 czerwca 2014 r. godz. 10:21 ~Dobrze tak patologii!
Ja tam nie zaluje.Same dreszcze tam przesiadywali ewelinka(poobijana) monisia terakowski kinia tefka i reszta;) sam marginez.Pewnie ktorys z nich podpalil bo poszlo o ktoras ta zulice lub bitwa o %.
2 dni temu przechodziłem obok, widziałem jak piją tam piwo z butelek siedzieli i biesiadowali byli to handlujący tam starociami, ten budynek służył im jako magazyn.
Czwartek, 12 czerwca 2014 r. godz. 08:57 ~zszokowany
masakra poprostu to coś co bylo kiedyś ładne powinno dawno temu zniknąc wstyd przynosiło stalowej woli w samym centrum a patologia ktura tam zamieszkiwała piła ruską wóde,i spali na własnych kupach...
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.