Środa, 4 czerwca 2014 r. godz. 16:37 /Jarosław Jarecki/
Ranny motocyklista trafił do szpitala
Pojazdy po zderzeniu zjechały w ulicę Przemysłową-Boczną, tak by w godzinach szczytu nie utrudniać ruchu pozostałym uczestnikom. Mimo wszytko i tak tworzyły się korki. Fot. Jacek Rodecki
W środę, 4 czerwca 2014 r. około godz. 13:55 na ul. Przemysłowej doszło do wypadku drogowego w, którym ranny został motocyklista.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ul. Przemysłowej z Przemysłową Boczną. Na miejsce zdarzenia przyjechały dwa wozy bojowe straży pożarnej, karetka pogotowia oraz policja. Poszkodowany motocyklista został przewieziony do szpitala w Stalowej Woli.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca samochodu osobowego marki opel corsa będący na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych jechał w kierunku Rozwadowa. Kierowca będąc na skrzyżowaniu z Przemysłową-Boczną rozpoczął manewr skrętu w lewo. Kiedy skręcał w bok pojazdu wjechał motocyklista, który wyprzedzał na skrzyżowaniu kolumnę samochodów. Jechał nim 41-letni mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego.
Pojazdy po zderzeniu zjechały w ulicę Przemysłową-Boczną, tak by w godzinach szczytu nie utrudniać ruchu pozostałym uczestnikom. Mimo wszytko i tak tworzyły się korki.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący pojazdami byli trzeźwi. Na miejsce została wezwana grupa policyjnych techników. Zdarzenie zostało potraktowane jako wypadek.
Ulica Przemysłowa jest drogą powiatową. Zaliczana jest do jednych z najbardziej niebezpiecznych w mieście. Stan nawierzchni pozostawia wiele do życzenia. Brak pełnego oznakowania sprawia, że nie trudno tam o wypadek.
kabi dokładnie. Tam nie ma oznakowania, każdy kto tu mieszka wie czego się spodziewać, ktoś spoza miasta nie wie co go może spotkać. Jeszcze się dziwię,że nikt tam znaków nie postawił, widocznie czekają na czyjąś śmierć.
tych, co maja pretensję do motocyklisty to pojedynczo wsadziłbym na motocykl i kazał tamtędy jechać i zobaczylibyśmy umiejętności tych krzykaczy. Tam w ogóle nie ma żadnego oznakowania, że jest jakieś skrzyżowanie, niektórzy skręcają bez kierunkowskazów. Każdy wypadek jest skutkiem błędu nieraz wydawałoby się głupiego i co winnego zostawić bez pomocy? poczekaj, ciebie też ktoś kiedyś zostawi na poboczu we krwi
za takie wyprzedzanie i narażanie innych to ja nie życzę sobie by jakiś motocymbał był leczony z moich podatków... niech gnije w rowie, mnie nic do tego...
EWIDENTNA WINA MOTOCYKLISTY!! CO ZA PAJAC WYPRZEDZAM NA SKRZYŻOWANIU?? DO TEGO TRZEBA MIEĆ WYOBRAŹNIE ZE WLASNIE KTOŚ PRZECIEŻ MOZE NA TYM SKRZYŻOWANIU ROBIC TAKI MANEWRJAK SKRĘT!!
Gość ma racje-widzialem to bo byłem i widziałem cała sytuacje,niestety motocyklista źle się zachował-mam nadzieje ze nic mu sie nie stało bo groźnie to wyglądało. Aczkolwiek droga mogła by być nieco lepsza
ala - koleś wyprzedzał kolumnę samochodów na skrzyżowaniu. O co pytasz starostę? Może o remont drogi? Gdyby droga była lepsza byłyby ofiary śmiertelne. Bo jechałby pewnie szybciej. Wypadek to nie wina drogi, ale tak zwany "czynnik ludzki".
jak w sobotę w nocy 50 kujzowiakow pobolo prawie na smierc 100 pamularzy to na ratunek nikt nie przyjechał a jak dojdzie do zwyklej sztuczki to od razu przyjechały wozy bojowe straży pożarnej, karetka pogotowia oraz policja.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.