Wiadomości lokalne / News
| Niedziela, 6 kwietnia 2014 r. godz. 12:11 /Anna Tomczyk/ | Miejska Droga Krzyżowa z Bazyliki do Rozwadowa
W piątek 11 kwietnia ulicami Stalowej Woli przejdzie Miejska Droga Krzyżowa. Początek w Bazylice Konkatedralnej o godzinie 19:30. Fot. Jacek Rodecki
| W najbliższy piątek, 11 kwietnia ulicami Stalowej Woli przejdzie Miejska Droga Krzyżowa. W tym roku jej trasa nieco zmieniła się i poprowadzi z parafii Matki Bożej Królowej Polski do Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej.
Miejska Droga Krzyżowa w ostatni piątek Wielkiego Postu przed Wielkim Tygodniem, to już tradycja w Stalowej Woli. Uczestniczą w niej kapłani i tysiące wiernych ze wszystkich parafii na terenie miasta.
Do tej pory, zwykle po rozpoczęciu w parafii Matki Bożej Królowej Polski jej trasa przebiegała wzdłuż Al. Jana Pawła II i kończyła się w kościele p.w. Opatrzności Bożej. Tym razem będzie nieco inaczej.
Nabożeństwo rozpocznie się jak co roku w Bazylice Konkatedralnej o godzinie 19:30. Wierni przejdą 14 stacji z krzyżem, który będą nieść na zmianę przedstawiciele różnych parafii. W czasie postojów czytane będą rozważania. Tegoroczna Miejska Droga Krzyżowa zakończy się w miejscu, gdzie do tej pory nie docierała - w rozwadowskim Sanktuarium, na placu koronacyjnym ze względu na zaplanowaną na 25 maja koronację obrazu Matki Bożej Szkaplerznej.
Wybierając się na to nabożeństwo warto zabrać ze sobą świece oraz wygodne buty i ciepłe ubranie, bo po zmroku robi się chłodno, a Miejska Droga Krzyżowa może potrwać długo. W miniony piątek podobne nabożeństwo odbyło się ulicami Rozwadowa z parafii Matki Bożej Szkaplerznej do klasztoru Braci Kapucynów. Trwała niespełna dwie godziny.
Wcześniej, 21 marca mężczyźni ze Stalowej Woli mieli okazję uczestniczyć w ekstremalnej Drodze Krzyżowej, której stacje rozmieszczono na trasie do Niska wzdłuż dzikich terenów wzdłuż Sanu. Nabożeństwo rozpoczęło się w stalowowolskiej parafii bł. Jana Pawła II, a zakończyło w niżańskim Sanktuarium św. Józefa.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 8 kwietnia 2014 r. godz. 13:02 ~Romek | Jak można dyskutować "jak to było" " kto dla kogo kim jest" skoro mówimy o czymś czego nie ma. Każda religia to wymysł ludzi. Jedne powstały jako wizje w głowach wariatów inne dla władzy nad słabszymi, jeszcze inne żeby wyzyskiwać głupszych. O czym tu więc rozmawiać? |
00 | Wtorek, 8 kwietnia 2014 r. godz. 12:58 ~elha12 | aaa - Dziwne, że zamiast zamartwiać się ślądową ilością szarych komórek w twej główce, skupiasz uwagę na tym, czy Edward zrozumie terminy matematyczne z trochę wyższej półki. A może"aaa"i "Edward" to ta sama osoba? To by wiele wyjaśniało: Ten sam prymitywny, agresywny styl, ta sama tematyka... Poproszę Moderatora o sprawdzenie tego wątku. |
00 | Wtorek, 8 kwietnia 2014 r. godz. 12:49 ~elha12 | Krzysiek - Po tych twoich "rewelacjach", papież ma tylko jedno wyjście - uderzyć w skruchę i poddać się do dymisji! Cały kler natomiast powinien popełnić zbiorowe harakiri, a rzesze wiernych, jako zbłąkane owce powinny oddać wszystko co mają w ręce jedynych niewinnych i "sprawiedliwych" na tej ziemi, czyli Żydów! To co napisałeś, to nie jest nawet herezja, to jest "statut" jakiejś głupawej nowej sekty /być może z pejsami/. |
00 | Wtorek, 8 kwietnia 2014 r. godz. 09:08 ~Krzysiek | Jezus w judaizmie
Dla wyznawców judaizmu Jezus (Jeszu, Jeiszu) lub Nazarejczyk (Ha Nocri) nie jest Mesjaszem, jego poglądy i misja, według judaizmu rabinicznego (talmudycznego), nie są zgodne z przepowiedniami proroków; herezją jest dogmat o boskości Jezusa jako jednej z 3 Osób Trójcy Świętej, nazywanie Synem Bożym lub przypisywanie Jezusowi roli pośrednika między Bogiem i ludźmi. W przeciwieństwie do islamu, judaizm nie uznaje żadnego aspektu działalności Jezusa i nie uważa go za proroka.
Niektórzy teolodzy judaizmu wątpią, że Jezus był postacią realną i historyczną (jest to pogląd podzielany także przez część uczonych, zajmujących się krytyczną analizą Biblii).
Osoba Jeszu (domniemanego Jezusa) została potraktowana w Talmudzie babilońskim, będącym także polemiką i kontrnarracją wobec Nowego Testamentu, marginalnie. Urodził się ze związku pozamałżeńskiego Marii i rzymskiego żołnierza, stacjonującego w Palestynie o imieniu Panthera. Jako syn nie-Żyda, a przede wszystkim owoc zdrady małżeńskiej był osobą wykluczoną, poza plemieniem i nie mógł brać udziału w normalnym życiu społeczności (np. w szeregu ważnych obrzędów).
Jednym z głównych oskarżeń pod adresem Jeszu zawartych w źródłach talmudycznych jest to, że zwiódł lud żydowski. Za pomocą nieczystych sztuczek i praktyk zmusił go, aby za nim podążył. Podobnie uzdrowienia nie były efektem boskości, lecz produktem czarnej magii.
Jako że Jeszu w oczach rabinów był heretykiem i bałwochwalcą, uznali, że zasłużył na śmierć. Przestępstwo popełnił nie według prawa rzymskiego, ale żydowskiego. Dlatego w Talmudzie znalazł się zapis, że to nie Piłat, ale rabini skazali Jeszu na najwyższy i najstraszniejszy przewidziany ówczesnym prawem żydowskim wymiar kary. Został rzekomo ukamienowany, a jego ciało powieszono na drzewie i wystawiono na widok publiczny. Następnie, przed zapadnięciem zmroku zdjęto je z drzewa i pochowano. Według twórców Talmudu zmartwychwstanie nie miało miejsca. Jeszu trafił do piekła, gdzie obok największych wrogów narodu żydowskiego, Tytusa i Balaama, cierpiał wieczyste męki we wrzących ekskrementach[3].
Mimo to, chrześcijanie na ogół utożsamiali Jeszu z Jezusem i od 1264 wymuszali na Żydach usunięcie tekstów obraźliwych dla chrześcijaństwa. W 1554 bulla papieska nakazała usunięcie z Talmudu i innych tekstów judaistycznych wszystkich odniesień do Jeszu. |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 22:10 ~jadjikol | poszedlbym z kumplem,ale czy po 4 piwach mozna? |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 21:26 ~aaa | @elha12. Inwektywami i chamstwem nie poprawisz swojego wizerunku, a brak argumentów zastępujesz całkami,macierzami które to terminy pewnie zasłyszałeś bo wątpię abyś uporał się z nimi w szkole średniej. Nara. |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 18:14 ~AS | Dlaczego ciągle męczycie Jezusa na krzyżu?...On raz umarł za nasze grzechy i jest to ofiara doskonała i skończona, chyba że się z tym nie zgadzacie. |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 14:52 ~elha12 | Edward - zbłaźniłeś się jak Komorowski "bulem" więc lepiej się nie tłumacz, bo się tylko pogrążasz. Zabierasz głos w temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia. To tak jakbyś mając podstawowe wykształcenie chciał się popisać wiedzą z wyższej matematyki rzucając terminami, których kompletnie nie rozumiesz np. różniczki, całki, macierze itp. |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 12:08 ~bbb | Dzieci powinny wpaść w łapy postępowców. Rozenka Urbana Biedronia Szczuki. |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 11:15 ~Edward | Widzisz Ania, Ty słyszałaś tylko o przeprowadzaniu przez Mojżesza. Gdybyś wiedziała kto powiedział to co napisałem, to wiedziałabyś że z przeprawą Mojżesza nie miało to nic wspólnego a autor powiedział tak ponieważ sam jest żydem i nabijał się zwyczajnie z religii rzymskich katolików. Religii, w której kilku cwaniaków znalazło sposób na wyciąganie kasy od reszty. Proceder trwa już ponad dwa tysiące lat i nie ma na nich mocnych. Największy kant, największa afera świata. |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 11:03 ~ania | Edward. Tak, gdybyś przeczytał źródło czyli Pismo Święte to bym się nie uśmiała z Twojego komentarza, bo nie byłby śmieszny. Zwyczajnie popełniłeś strasznie śmieszny błąd, który świadczy o tym, że nie wiesz o czym piszesz. Sprawdź kto, kogo prowadził przez morze :) |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 11:00 ~Edward | Ania, mogłabyś wyrazić się jaśniej? Z tego co napisałaś wynika, że gdybym (poczytał) źródło, to nie uśmiałabyś się. Czy to chciałaś powiedzieć? |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 09:39 ~ania | Edward zanim coś napiszesz, poczytaj najpierw źródło, na które sie powołujesz. Bardzo Cię proszę, bo uśmiałam się do upadłego. Z tym przeprowadzeniem przez morze. |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 09:00 ~elha12 | aaa - tak jak pusty, nic nie mówiący jest twój nick, tak tyle jest wart twój wpis - prymitywny, żałosny, skandaliczny wskazujący na to, że w twej pustej główce jest dużo miejsca na ganianie się i obijanie o ścianki twego czerepaka dwóch jakimś cudem się tam znajdujących szarych komórek. |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 08:51 ~kim | pochód odbędzie się wzdłuż sanu. na wysokosci chłopskiej woli przeprawa wpław przez san. kto się utopi to wiadomo z kim rzymał |
00 | Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 r. godz. 08:28 ~Edward | Tylko niech mi drogami nie łażą.
Jezus przeprowadził Żydów przez morze, bo wstydził się iść z nimi przez miasto. |
00 | Niedziela, 6 kwietnia 2014 r. godz. 22:01 ~aaa | należy pilnować aby te przebierańcy w sutandach nie dopadlły nasze dzieci. |
00 | Niedziela, 6 kwietnia 2014 r. godz. 21:49 ~Maria z Rozwadowa | Kida jako dziekan ma okazję się "wykazać" ordynariuszowi ( a lubi to!) powinien po całym powiecie urządzać Drogę Krzyżową. łod parafii do parafii i łod poniedziałku do niedzieli. Amen. |
00 | Niedziela, 6 kwietnia 2014 r. godz. 21:00 ~BMB | Nikt nikogo do udziału nie zmusza :) |
00 | Niedziela, 6 kwietnia 2014 r. godz. 20:45 ~Consulting | Religia to zwykły biznes! |
00 | Niedziela, 6 kwietnia 2014 r. godz. 19:27 ~aaa | Sądzę że Bozia nie wymaga od nas pochodów z tej okazji.Ale panowie księdze " nawet nie wiem jak to pisać" namawiają swoje owce do takich pochodów i będą to robić tyle lat ile Galileusza uznano za przeklętego .Odklął go dopiero nasz Papierz A było to w 20 wieku. Nadal łażcie pod przewodem chłopów w sutannach i spodniach pilnujcie dzieci! |
00 | Niedziela, 6 kwietnia 2014 r. godz. 13:30 ~wiechu | Czemu nie organizuje się Powiatowej Drogi Krzyżowej,a zaledwie miejską?Ludzie(zwłaszcza rodziny wielodzietne)o niskich dochodach taką drogę mają na co dzień. |
00 | |