Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 10:26 /Magdalena Rodecka/ | Jak starosta przyczynił się do odwołania komendanta?
Mirosław Pawełko pełnił funkcję komendanta powiatowego policji w Sanoku od 17 sierpnia 2012 roku. Pracę w Policji rozpoczął przeszło 30 lat temu. Fot. Jacek Rodecki
| Po niespełna dwóch latach Podkarpacki Wojewódzki Komendant Policji nadinspektor Zdzisław Stopczyk odwołał ze stanowiska Komendanta Powiatowego Policji w Sanoku inspektora Mirosława Pawełko, niegdyś wieloletniego pracownika stalowowolskiej komendy pełniącego funkcję zarówno zastępcy jak i komendanta.
Jak tłumaczy komisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Policji odwołanie Pawełki nie ma związku z konkretnym wydarzeniem i jest to "normalna decyzja kadrowa". Czy na pewno?
Jak się dowiadujemy zaważyła opinia starosty sanockiego Sebastiana Niżnika, który negatywnie wypowiedział się na temat współpracy komendanta z samorządem, brakiem jego aktywności w rozwiązywaniu problemów mieszkańców jak na przykład łamanie ograniczeń tonażu przez pojazdy ciężarowe.
W sierpniu 2012 roku zanim doszło do roszad na stalowowolskiej komendzie Komenda Wojewódzka w Rzeszowie zwróciła się do prezydenta Stalowej Woli oraz starosty Powiatu Stalowowolskiego o opinię w sprawie. Wówczas włodarz miasta odmówił jej wydania, aczkolwiek wiemy, że cenił sobie Mirosława Pawełko, kwitując jego odejście ze Stalowej Woli słowami: "Może radził sobie za dobrze".
W lokalnym środowisku zawrzało. Do naszej redakcji dotarł nawet sygnał jednego z mieszkańców: "Mamy nadzieję, że gdy nasz starosta będzie wydawał opinie na temat pracy obecnego komendanta, nie zabraknie uwag. W wielu miejscach w mieście odbywają się "wyścigi", motocykliści nie dają spać po nocach, a akcje trzeźwości organizowane są w taki sposób, że tworzą się ogromne korki, a grono ludzi spóźnia się po kilkadziesiąt minut do pracy. Zresztą u nas też dba się o drogi, a ciężarówki i tak jeżdżą mimo zakazu. Tłumaczenie starosty sanockiego jest więc zatem mało poważne".
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 21 stycznia 2014 r. godz. 16:28 ~taktaktowłasnietoniestety | Kapitanie SB. Za jakoscią pracy wielu byłych SB-eków i starych milicjantow
( choć oczywiście nie wszystkich) do dzisiaj w wielu miejscach i na rożnych poziomach ciągnie sie smród. Niestety dzisiejsi młodzi policjanci ( o jakosci pracy ktorych się tak ochoczo wypowiadasz) przez ten właśnie ciagnący się smród ( za metody i sposób ówczesnej pracy) sa często do dzis dzień pejoratywnie nazywani "mylycjantami" pomimo wielkiego wysilku wielu aby zmienić
wizerunek Policji
I uwierz mi, naprawde wiem o czym piszę |
00 | Wtorek, 21 stycznia 2014 r. godz. 16:08 ~anowiem | do kapitan SB. Właśnie reprezentujesz poziom intelektualny
charaktersytyczny dla wielu f-szy tej znienawidzonej ( i słusznie ) bylej instytucji RSW.
W artykule jest jasno napisane ,ze komendant, nie zostal zwolniony ze slużby tylko odwołany z funckji. Nie dziwi fakt ,ze tego nie pojmujesz.
Byly komendant jest nadal policjantem, tylko juz nie komendantem. A przy okazji jakos wierzyć mi sie nie chce,że dzisiejsi emeryci wracają do służbu skoro wielu z nich ma wiekszą emeryture niz ostatnią pensję. |
00 | Wtorek, 21 stycznia 2014 r. godz. 15:16 ~mieszkaniec | Jeszcze ten artykuł istnieje? to już nic ciekawego nie da się umieśćić? |
00 | Wtorek, 21 stycznia 2014 r. godz. 13:02 ~sonia | Panie komendancie taki los mundurowego. Było to do przewidzenia, że "wymiana" musi się szybko zakończyć. Wcześniej identycznie odszedł komendant z Niska bo w Leżajsku był niewygodny! Będzie miał pan spokój od munduru a emerytura pozwoli godnie żyć, nie musi pan pytać "jak żyć panie premierze?" |
00 | Wtorek, 21 stycznia 2014 r. godz. 09:19 ~kapitan SB | Za czasów Kiszczaka było nie do pomyślenia żeby komendanta odwołał jakiś starosta czy I sekretarz. Ma chłopak jeszcze szanse jak pisze dzisiejsza Gazeta Prawna, Pomorska Policja chce zatrudnić 413 byłych policjantów to ma szanse. Jak podaje gazeta powołując się na wysokiego rangą oficera KGP, młodzież, która kończy kursy jest fatalna więc namawiają starych. |
00 | Wtorek, 21 stycznia 2014 r. godz. 02:58 ~janek | @spoko, to tak jak z tymi samochodami w rowach po gołoledzi -kogoś trzeba ukarać. Najlepiej tego ,który w rowie leży, bo mu najłatwiej dokopać (leżącego się nie bije, to wiedzą nawet nury) a przecież uciec mu trudno. Za takie postawy policjant w kraju "normalnym" wylatuje z hukiem ze służby a u nas ... może awansik lub nagrodę dadzą ?. Chore to, chora ta nasza służba co ma nas ode złego strzec. Strzeżmy się sami bo ... . Szlag mnie trafia patrząc na to co wszyscy widzimy i jeszcze nie grzmimy. |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 22:05 ~spoko | Opinia starosty zaważyła na odwołaniu komendanta. Dawno się tak nie ubawiłam. Traktuję to jako przedwczesny "żart prymaaprylisowy". |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 19:02 ~Sumienie | Karapytę grube baby korumpowały!!! |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 19:01 ~Dziad Proszalny | WS |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 18:58 ~Good Speed | Dziad Proszalny: a przepraszam ale może coś mnie ominęło ale kogo to w naszym powiecie (mówię jako regionie) ostatnio skorumpowano?? |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 16:39 ~Dziad Proszalny | Zlikwidować powiaty - gniazda korupcji. Wrócić do koncepcji 49 województw. |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 16:22 ~szeryf | Chyba wyczuł Pawełko jakieś "smrody" w Sanoku i stał się niewygodny staroście. Komendant wojewódzki powinien tam zamianować "ostrego" komendanta, bo wszystko wskazuje na to że kolesiostwo tam kwitnie i czas pod lupę wziąć starostę i jego kompnie. |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 15:11 ~Polak | Dzień z życia Polaka : Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku i zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie . Na koniec siada na włoskiej kanapie pijąc kolumbijską kawe słodzoną ukraińskim cukrem i... szuka pracy w niemieckiej gazecie - znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy i a jak jest to za 1200??? Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!!"dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci" - Donald T. Niech każdy prawdziwy Polak wklei to choć raz pod jakimś artykułem. |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 14:17 ~xyz | "łamanie ograniczeń tonażu" to pierwszej kolejności pole działania inspekcji ruchu drogowego |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 13:01 ~Ewuś | Szkoda go. Sympatyczny mężczyzna! |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 11:28 ~Mariola | No jak to możliwe żeby co drugi komendant był ze Stalowej Woli?!? w Jarosławiu były nasz komendant Śmiech, w Sanoku Pawełko, w Nisku Maczkowski i kto wie jeszcze gdzie nasi komendanci zasiadaj. No i jeszcze już nasz inspektor Ząbek w Stalowej Woli |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 11:05 ~Wiesław | Dyscyplina inspektora Pawełka dała popali tamtejszym władzą. Pewnie jeżdżą na gazie wiec się mają czego ba i się nie dogadują. W Stalowej Woli inspektor ząbek nie pomaga ani nie przeszkadza za co go cenię. |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 10:52 ~Luka333 | W końcu odwołali tego kolesiowskiego łacha niech w Tarnobrzegu d.py słoni zdefrałdowanym psom, stałowka to nie miejsce dla takiej świni, nie było to jak za czasów Polaka to był komendant pies z powołania a nie jakis opszczany burek |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 10:41 ~KIBOL | Spoko to tylko pies. Krzywdy mu nie zrobią!!!!! |
00 | Poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 10:39 ~szczerze | A kto opiniuje pracę starostów? W większości są to nadania polityczne i osobowości wysokich lotów też tam nie znajdujemy... |
00 | |