| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / News
| | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 11:02 /SAI/ | Uczeń "ekonomika" w kuchni kulinarnego guru - Gordona Ramsay'a
 Uczeń klasy kucharz-kelner w stalowowolskim ZSP nr 3, Konrad Borowski odbył dwumiesięczny staż zawodowy w kuchni Gordona Ramsay'a.
Fot. ZSP nr 3
|
Konrad Borowski, uczeń trzeciej klasy o specjalności kucharz - kelner w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli, odbył wakacyjny staż w francuskiej restauracji "Petrus", której właścicielem jest znany z kulinarnych programów telewizyjnych Gordon Ramsay. Jego dwumiesięczna praca została doceniona, co potwierdzają referencje i certyfikat.
Jak mówi Konrad, kuchnia i gotowanie fascynowały go od zawsze. Początkowo jego znajomi i bliscy śmiali się z jego "niemęskiego" ich zdaniem hobby. Z czasem jednak docenili go i odkryli w nim kulinarny talent. Dla Konrada była to zachęta do wybrania szkoły, która umożliwi mu rozwijanie pasji i tak trafił do ZSP nr 3, do klasy kucharz-kelner.
Ostatnie wakacje potwierdziły, że wybór ten był słuszny. Uczeń popularnego "ekonomika" pojechał na wakacje do Anglii. Trafił tam do słynnej francuskiej restauracji "Petrus", której właścicielem jest znany z kulinarnych programów telewizyjnych Gordon Ramsay.
- "Poszedłem tam, aby zobaczyć od środka salę restauracyjną i karty menu. Właściwie chciałem też spróbować dań tamtejszej kuchni, oczywiście na miarę swojej kieszeni" - wspomina Konrad. - "Muszę przyznać, że dopisało mi szczęście, bo zacząłem rozmowę z panią, która okazała się być menadżerem tej restauracji i na dodatek moją rodaczką. Zawodowa ciekawość kazała mi pytać o konkrety związane z pracą w lokalu. Korzystając z okazji zapytałem również o możliwość podjęcia w nim stażu, no i otrzymałem zgodę" - dodaje.
W ten sposób zaczęła się dwumiesięczna, wakacyjna przygoda stalowowolanina w restauracji Ramsay'a. - "To była przygoda ale i konkretna praca trwająca dwa wakacyjne miesiące. Dodam nieskromnie, że tylko nieliczni stażyści przetrwali tak długi okres na restauracyjnym zapleczu" - podkreśla Konrad. - "Trafiłem do bardzo nowoczesnej kuchni, gdzie panowała wojskowa dyscyplina oraz niemal sterylna czystość" - dodaje.
Załoga kuchni "Petrus" dzieliła się na grupy pracujące w konkretnych działach: mięsnym, warzywnym, deserów, przystawek itd. Konrad trafił do sekcji warzywnej. - "Szybko musiałem wtopić się w grupę i zacząć działać jak dobrze naoliwiony trybik wielkiej maszyny" - zaznacza. - "W tym miejscu czynię ukłon w stronę mojej szkoły, ponieważ zdobyta wiedza zawodowa, odbyte praktyki i oczywiście znajomość języka zawodowego znacznie ułatwiły mi dobry start i uchroniły od popełniania rażących błędów" - cieszy się Konrad.
Uczeń ZSP nr 3 został zaakceptowany, a jego praca otrzymała pozytywną ocenę. Do Stalowej Woli wrócił z certyfikatem i referencjami, które znacznie ułatwią mu budowanie dalszej kariery zawodowej.
Konrad nie zamierza spocząć teraz na laurach. Chce cały czas doskonalić się. Stawia sobie przy tym wysokie wymagania i to samo radzi swoim rówieśnikom, którzy chcą realizować swoje pasje i jednocześnie zarabiać na tym.
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 27 listopada 2013 r. godz. 07:37
~tyrew  | gratulacje i wszystkiego najlepszego na dalszej drodze kucharzenia |
 0 0 | Wtorek, 26 listopada 2013 r. godz. 23:58
~tester | Ale się jaracie ... piękniejsze rzeczy się robi z metalu czy drewna to jest przyszłość, każdy zrobi z jajek jajecznice i z pomidora sałatkę ? i tak z tego gow...o :P podjara pozdrówcie go ode mnie bo sie nie przyznaje do kolegi , idę na hamburgera do mc donald:> wielce micyje |
00 | Wtorek, 26 listopada 2013 r. godz. 16:56
~uczeń | Super Gość z CIEBIE, kto dąży do celu to go osiągnie, a żeby coś umieć to trzeba chcieć, nie czekać na państwo, na rodziców, na szkołę, na szczęście. Na pewno taki wyjazd wiele Ci pokazał. |
00 | Wtorek, 26 listopada 2013 r. godz. 16:31
~szacuneczek | Moze i myl, kroil i obieral ale to co tam zobaczyl i podpatrzyl nikt mu nie zabierze. W tym zawodzie liczy sie tylko doswiadczenie i to dobre ,wiem bo robie w tym fachu. Wszystkie gwiazdy kulinarne zaczynaly od nagorszych po najlepsze restauracje tego swiata. Mlody nie poddawaj sie ! |
00 | Wtorek, 26 listopada 2013 r. godz. 10:33
~Bebe:) | do Adaś
jakbym miała takiego kucharza, to bym chętnie zmywała gary |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 23:46
~olimpia | super! Pniemy się coraz wyżej. Młody tylko tak dalej i nie patrz na to co wypisuje ta banda zazdrośników. Jednak szkoły coś potrafią ... |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 21:26
~MamasPapas | Gratulacje chłopie!. Jak widać po poniższych komentarzach - zwłaszcza w takich chwilach wychodzi nasza "polskość", za którą wszyscy nasz szanują i kochają, za granicami kraju zwłaszcza. |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 19:02
~ItakMusiZostać | Chodziłem do tej szkoły na zawód kucharz małej gastronomi niczego mnie nie nauczyli tylko mycie garów ,mycia talerzy i wynoszenia śmieci widać ile są warte szkoły w Polsce gorzej od śmiecia traktują młodzież zdająca takie zawody. Najlepiej nauczyła mnie moja mam tego zawodu nigdy szkoła! Gordon to żłób i cham w dodatku kochanek młodej laski wiele lar młodszej od niego nie ma co się chwalić że był tam! A to że był to nie znaczy że umie coś. |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 17:12
~*** | Konrad- gratulacje chłopaku! |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 15:57
~Adaś | "Bebe" - żona będzie stała przy zlewozmywaku i myła gary po kulinarnych wyczynach męża! |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 12:41
~STENKA | to wlasnie KONRAD BYL -moim praktykantem -fajny spokojny chłopak -gratulacje od STASI .P Z G.2 |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 12:12
~wiechu | Szczere gratulacje!Właśnie ludzi z takim zacięciem jak Konrad nam potrzeba.Ci,którzy lecą wyłącznie na kasę,przeważnie sprzątają.Tu raczej certyfikat nie jest wymagany. |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 12:05
~Bebe:) | można już pozazdrościć jego przyszłej żonie |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 11:49
~titel | gratulacje dla ucznia i jego nauczycieli,
pasja i ciężka praca zawsze maja jeden finał tj. sukces |
00 | Poniedziałek, 25 listopada 2013 r. godz. 11:38
~fds | Znaczy się że kroił sałatę za laurkę? bez wynagrodzenia?
Niniejszym ogłaszam nabór na staż przy pracach porządkowych w tym na stanowisko managera utrzymania w czystości powierzchni płaskich oraz corporate division engineer w którego obowiazkach jest utrzymanie ciągłej zdatności kuwety mojego kota W zamian oferuję barwne laurki i EU certificates majace duży potencjal by byc cenione w świecie. |
00 |
| | | | |
|
|
