Sobota, 12 października 2013 r. godz. 18:43 /Magdalena Rodecka/
Przekonywali, że starość może być radosna
Uniwersytety Trzeciego Wieku to nie jedyna oferta spośród której mogą wybierać seniorzy. W mieście jak i na terenie powiatu działa wiele organizacji, jak chociażby Kluby Seniora. Fot. Jacek Rodecki
Chcą się spotykać z ludźmi, być aktywni, zarówno fizycznie jak i intelektualnie. Tymczasem często bywa tak, że są spychani na margines, pomijani. Seniorzy bo o nich mowa dziś zjednoczeni, przekonywali, że wiek nie jest żadnym ograniczeniem, aby realizować swoje pasje.
To wszystko w ramach dwudniowych obchodów "Międzynarodowego Dnia Seniora", który w naszym mieście rozpoczął się w piątek, 11 października inauguracją roku akademickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Miejskim Domu Kultury. W ósmym roku działalności UTW indeksy odebrało 70 nowych studentów. W sumie przez wszystkie lata działalności z oferty UTW skorzystało prawie 500 osób. Uniwersytety Trzeciego Wieku to nie jedyna oferta spośród której mogą wybierać seniorzy.
W mieście jak i na terenie powiatu działają organizacje skupiające seniorów, jak chociażby Klub Seniora "Pod Topolami", "Promyk", "Radość Jesieni", "Jarzębinka" "Emka", czy stowarzyszenia: "Batna" i "Uniwersyteckie Srebrne Lata". To ostatnie zrzesza absolwentów dwuletnich zajęć na Uniwersytecie Trzeciego Wieku i to właśnie dzięki niemu Stalowa Wola znalazła się w gronie 33 miast nagrodzonych w konkursie "Seniorzy w akcji". Od połowy września ubiegłego roku do czerwca organizacja realizowała projekt "Jak dobrze mieć sąsiada". W ramach projektu uczestnicy dostali mały teren zieleni oraz przylegający do niego betonowy taras, aby mogli zagospodarować go według swoich pomysłów i potrzeb. Akcja przypomnijmy zakończyła się "Świętem sąsiada".
Dziś z kolei w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Seniora jego bohaterowie przemaszerowali ulicami Stalowej Woli z placu Piłsudskiego do Spółdzielczego Domu Kultury, gdzie zorganizowano dla nich między innymi wykład jak nie dać się oszukać metodą "na wnuczka". Na scenie SDK zaprezentowały się kluby seniora i stowarzyszenia z powiatu oraz rozstrzygnięto konkurs "Smaki naszej babci". Udzielano także porad stomatologicznych i kosmetycznych. Można było bezpłatnie dokonać pomiaru ciśnienia krwi, zbadać słuch oraz skorzystać z zajęć rekreacyjnych. Chętne osoby mogły również skorzystać z zapisów do uzyskania miejskiej Karty 60+.
Międzynarodowy Dzień Osób Starszych to święto obchodzone corocznie 1 października, ustanowione 14 grudnia 1990 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Dni poświęcone zagadnieniu starzenia się są okazją do intensywniejszego propagowania postulatów mających na celu poprawę sytuacji osób dojrzałych: walki z dyskryminacją, zapobiegania niepełnosprawności, zapewnienia odpowiedniej opieki zdrowotnej i równego udziału w rozwoju kulturalnym i ekonomicznym społeczeństw.
Niedziela, 13 października 2013 r. godz. 09:48 ~opty
Jak będziemy żyli teraz do 100 lat, no to co? Przez 50 lat mamy być starzy? W ciągu ostanich 20 lat nasz wiek życia wydłużył się o 6 lat. I jest to tendencja stała.
Niedziela, 13 października 2013 r. godz. 09:11 ~aleksa
a ja nie czaję, jak młody człowiek może mieć 50 lat?! człowiek ma tyle lat na ile się czuje, starość to zwykła kolej rzeczy, nikogo nie ominie, niestety starość w tym kraju jest upokarzająca
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 20:52 ~rentier
zeby mlodzi potrafili sie tak bawic jak emeryci oj mowie wam,ile pomyslow ! ekolgu wymienieni przez ciebie maja troche racji,na imprezach jest 50% emerytow a reszta to "mlodziez" po 40-stce
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 20:19 ~emeryt
Podoba mi sie to ze sie bawia,spotykaja,wyjezdzaja na wycieczki,ogniska ale faktycznie emeryt powinien bawic sie w towarzystwie emeryta.A tu wiedac kluby ewidentnie zarabiaja na biletach ludzi postronnych wcisnietych przez znajomosci na zabawy,czy wycieczki.
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 20:00 ~wertyk
edzia ! oj tam oj tam jak ktos lubi sie umartwiac za młodego zycia i nie ma ludzi w swoim towarzystwie bo dzikus,bo siedzi w domu i nie chodzi nigdzie bo jak pojdzie do kogos to trzebaby zaprosic do siebie.To lepiej znajomy znajomego i hulaaaa jak to piszesz 3 razy do roku po znajomosci z dziadkami bez zobowiazan.
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 19:52 ~edzia
Jak masz znajomosci wsród wplywowych emerytów z klubu to za marna kase idziesz na sylwestra,ostatki,andrzejki i bawisz sie wywijasz razem z emerytami ,łapiesz miny,robisz makijaze jak ci 60 +.Mozna znalezc na takich imprezach 40-50 latków i w taki o to sposób po znajomosci w Jarzebince czy innym klubie hulasz.......i wczuwasz sie jak to bedziesz emerytem he he he byłam i po prostu MASAKRA dla ludzi ponizej 60 to inny swiat inna muza inne stroje,makijaze ,menu i zabawy.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.