Piątek, 11 października 2013 r. godz. 13:48 /Jarosław Jarecki/
Balkon zawalił się na 57-latka. Śmigłowcem w stanie ciężkim trafił do szpitala w Lublinie
Miejsce lądowania śmigłowca LPR zabezpieczali strażacy z OSP Zaklików. Pacjent w ciężkim stanie trafił do szpitala w Lublinie. Fot. Czytelnik
W piątek, 11 października 2013 r. około godz. 9:30 na ul. Zamkowej w Zaklikowie w trakcie prac remontowo-budowlanych doszło do poważnego wypadku, w którym ranny został 57-letni mężczyzna.
Na miejsce udała się policja oraz karetka pogotowia. Przybyły na miejsce lekarz ocenił stan pacjenta jako ciężki.
Poszkodowany mężczyzna mógłby nie przeżyć transportu do szpitala w Lublinie, dlatego na miejsce został zadysponowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po kilkunastu minutach śmigłowiec wylądował na stadionie, który wcześniej został zabezpieczony przez strażaków z OSP Zaklików. Mężczyznę przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Lublinie w stanie ciężkim.
Jak ustalili reporterzy Stalowka.NET do wypadku doszło w trakcie prac remontowo-budowlanych w jednym z domów jednorodzinnych w Zaklikowie przy ulicy Zamkowej. Z ustaleń wynika, że firma z Radomyśla nad Sanem chciała tego dnia przeprowadzić prace związane z rozbiórką balkonu. W trakcie prac balkon zawalił się na jednego z pracowników. Mężczyzna doznał licznych obrażeń wewnętrznych oraz urazu głowy.
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 19:35 ~Waldeczek
W ogóle skandalem jest, żeby w miasteczku od stycznia mieście i gminie która liczy około 10 tysięcy mieszkańców nie było karetki pogotowia a po godz 18 nawet nie ma dostępu do lekarza ale to zasługa małżeństwa doktorów Staniszewskich i wyborców którzy godzą się a wójt na to patrzy przez palce 20 minut na przyjazd karetki ze Stalowej woli a podczas remontów 40 to przecież często wyrok dla pacjenta.
Piątek, 11 października 2013 r. godz. 19:47 ~mariusz
W dniu dzisiejszym zważając na remonty i wahadła znajdujące się na całej długości trasy Zaklików - Lublin to nawet karetka jechała by 2 godziny, więc ktoś rozważnie pomyślał.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.