Wiadomości lokalne / News
| Wtorek, 17 września 2013 r. godz. 20:25 /Magdalena Rodecka/ | Stalowa Wola pamięta o Mrożku
17 września 2013 roku w Krakowie pożegnano polskiego dramatopisarza, prozaika oraz rysownika Sławomira Mrożka. Mało kto wie, że ten, który mówił "(…) krokodyle są lepiej wychowane od ludzi. One tylko patrzą, nie zadają pytań" gościł w Stalowej Woli.
O jego wizycie w naszym mieście możemy przeczytać w jego autobiografii pod tytułem "Baltazar", w której pisarz sięgnął do czasów swojego dzieciństwa, młodości aż do chwili emigracji z Polski w 1962 roku. Osobiste "dzieło" wydano w 2006 roku, cztery lata po tym, jak przeszedł udar mózgu, którego wynikiem była afazja. Skutkiem tego utracił możliwość posługiwania się językiem zarówno w mowie, jak i w piśmie. Dzięki terapii, odzyskał zdolność pisania i mówienia. Efektem walki z chorobą jest właśnie ta autobiografia.
Sławomir Mrożek przebywał w Stalowej Woli jesienią 1939 roku. Po ukończeniu drugiej klasy przyjechał wraz z rodziną do kuzynostwa matki, do Kamienia w województwie rzeszowskim. W Stalowej Woli zwiedzał otwarte przez prezydenta Mościckiego i wicepremiera Kwiatkowskiego Zakłady Południowe - chlubę Centralnego Okręgu Przemysłowego.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 19 września 2013 r. godz. 15:03 ~Trefl | no był sobie |
00 | Czwartek, 19 września 2013 r. godz. 11:20 ~rolling stones | Jako dziecko bywał u rodziny w Kamieniu. |
00 | Czwartek, 19 września 2013 r. godz. 10:59 ~Obóz koncentracyjny. | Zwiedzał COP ? Przecież zaczęła się wojna.i straszna zawierucha. |
00 | Czwartek, 19 września 2013 r. godz. 09:09 ~memento | Wpisy jak ten poniżej przerażają. "To dobrze" też umrzesz, jak my wszyscy. Co byś chciał, aby po tym fakcie inni mówili? Czy w ogòle ktoś zechce na ten temat się wypowiedzeć? Może szkoda słów? |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 20:23 ~To dobrze | Dobrze, że już kojfnął. Podobnie jak Glemp i Geremek. |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 14:54 ~Trefl | Łysiak jest zupełnie w porządku, nie napisałbym tak o nim. Cenie za Cene bo zrobił to uczciwie a jego "łajdaczenie się tematem nagiej słabości" jest eleganckie. Znacznie ciekawszym bo reprezentatywnym dla postawy Mrozka był pojedynek Konflikt Herbert–Miłosz. Tak jak z Szymborską i Mrozek ma w papierach. Wkleję gotowca gdyż pisanie n-ty raz o pojedynku patrioty i "patrioty salonowego" mija się z celem. """Konflikt Herbert–Miłosz to nie tylko jedyny głęboki polityczno metafizyczny spór w literaturze polskiej ostatnich (ponad) dwudziestu lat, lecz także spór, w którym jak w soczewce skupiają się wszystkie inne polskie spory.
Zaczęło się oczywiście od przyjaźni i wzajemnego podziwu. Miłosz w Stanach Zjednoczonych tłumaczył i promował twórczość Herberta – ale i sam na niej wypłynął. Potem jednak poeci poróżnili się w sprawie swojego stosunku do Polski. W 1968 roku doszło do legendarnej awantury na kolacji u tłumaczki literatury polskiej Bogdany Carpenter w USA. Miłosz, który lubił prowokować, miał tam powiedzieć, że Polskę należałoby przyłączyć do ZSRR – na co Herbert wstał i wygarnął koledze, co o nim myśli.
Od tego czasu przyjaźń była skończona. W wypowiedziach publicznych po 1989 roku Miłosz zarzucał Herbertowi nacjonalizm i wpisywał go w "nurt moralistyczno patriotyczny", "świadczący o zasadniczej niemetafizyczności Polaków". Herbert zaś mówił o wczesnych latach powojennych Miłosza: "Nasz noblista na przykład pisywał felietony w prasie codziennej. Tylko strach może zmusić zdrowego na ciele i umyśle mężczyznę do takich ekscesów, konfromizmu i kłamstwa". Zarzucał też Miłoszowi brak tożsamości i powątpiewał w jego talent. Wszystko to zawarł w słynnym wierszu "Chodasiewicz", który stał się przyczyną skandalu (Miłosz był noblistą i największym po Janie Pawel II autorytetem moralnym): "(…) był hybrydą w której wszystko się telepie
duch i ciało góra z dołem raz marksista raz katolik
chłop i baba a w dodatku pół Rosjanin a pół Polak (…)
czasem wielki płomień z niego bucha
nad wieloma jednak ciąży duch sztambucha (…)". Jak widzisz, ten podział jest tak naturalny jak nienaturalne dla obu stron są drugiej strony moralne wybory. Tylko ze moralność nie ma stron.... tylko ludzie mają różne ~moralności~. |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 14:07 ~gringo | Łysiaka należy przestać czytać po "Szachiście". Dzięki "trefl' za rozsądne słowa w tym bajzlu myśli inspirowanych lekturą tytułòw gazetowych widzianych za szybą kiosków. |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 13:48 ~Alex10 | Ważne , że Oni się popierają. |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 13:43 ~Trefl | @Seb, Każdy ma narodowość i płeć. Wtedy nie było Międzynarodówki i genderowców. Nie znęcajmy się nad twórcami, oni i tak pamiętają a my ich możemy przeczytać żeby też wiedzieć. Najgorsi są ci nowi co nie chcą pamiętać o błędach młodości swoich mistrzów :-) i powtarzają te same. |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 13:18 ~Seb | @piotr, twój Jezus to też Żyd. Musisz z tym żyć ;) |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 13:06 ~Gal | Przeczytajcie sobie książkę Waldemara Łysiaka pt."Lepszy" to dowiecie się o poecie Czesławie Miłoszu, o tym jak wyrażał się o naszym kraju.
Również został pochowany z honorami |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 12:57 ~piotr,. | To był żyd i tyle w temacie, w tefałenie mu wczoraj sporo czasu poświecili wiec wiec wszystko muwi samo za siebie tam kanalie są podnoszone do rangi bohaterów |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 08:30 ~gringo | Te "historyk* a kumasz wpis poniżej twego? To właśnie szczególnie dedykowane tobie. |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 07:56 ~co się dziwić Dziwiszowi | dajcie już spokój tym stalinowcom .........
O zmarłych mówi się dobrze lub milczy.
Więc milczmy.
A swoją drogą czy Dziwisz nie zna podłych epizodów z życia nieboszczyka i chowa go jak katolika ? |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 07:51 ~antystalinowiec | Macie kogo pamiętać ... |
00 | Środa, 18 września 2013 r. godz. 06:30 ~Seb | Stalowa Wola pamięta więcej o "mordzie" smoleńskim. Mrożka bardziej kojarzy z zamrażalnikiem. |
00 | Wtorek, 17 września 2013 r. godz. 23:31 ~Proces księży krakowskich | Rezolucja Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego – rezolucja z 8 lutego 1953 r. podpisana przez 53 sygnatariuszy – członków krakowskiego oddziału Związku Literatów Polskich, wyrażająca poparcie dla stalinowskich władz PRL po aresztowaniu pod sfabrykowanymi zarzutami duchownych katolickich, skazanych na karę śmierci w sfingowanym procesie pokazowym zwanym procesem księży kurii krakowskiej.
Rezolucję podpisały 53 osoby: Kazimierz Barnaś, Wł. Błachut, Jan Błoński, J. Bober, Władysław Bodnicki, A. Brosz, B. Brzeziński, Karol Bunsch, B.M. Długoszewski, Władysław Dobrowolski, Kornel Filipowicz, Ludwik Flaszen, Józef Andrzej Frasik, Zygmunt Greń, Leszek Herdegen, Roman Husarski, J. Janowski, Jan Jaźwiec, Andrzej Kijowski, Ryszard Kłyś, W. Krzemiński, J. Kurczab, Jalu Kurek, Tadeusz Kwiatkowski, Jerzy Lovell, J. Łabuz, Władysław Machejek, Włodzimierz Maciąg, Henryk Markiewicz, Bruno Miecugow, Hanna Mortkowicz-Olczakowa, Sławomir Mrożek, Tadeusz Nowak, Stefan Otwinowski, Adam Polewka, Marian Promiński, Julian Przyboś, E. Rączkowski, E. Sicińska, Stanisław Skoneczny, Maciej Słomczyński, Karol Szpalski, Wisława Szymborska, Tadeusz Śliwiak, Anna Świrszczyńska, Olgierd Terlecki, Henryk Vogler, Jan Wiktor, Adam Włodek, Jerzy Zagórski, Marian Załucki, Witold Zechenter, A. Znamierowski. |
00 | Wtorek, 17 września 2013 r. godz. 21:27 ~Cytaty | "Polacy niewątpliwie są narodem żałosnym." "Polacy przypominają zmokłe kury przytulone do siebie na grzędzie" "Damski naród" "Dlatego polak naogół gdy pisze, to pisze tak jakby się przyczesywał przez lustrem" "Polak, niestety, bardzo przypomina mi zachowanie pewnych zwierząt, które obserwowałem wielokrotnie, kiedy byłem dzieckiem, w obejściu mojego dziadka." |
00 | |