Wiadomości lokalne / Kronika Kryminalna
| Piątek, 23 sierpnia 2013 r. godz. 14:52 /Jarosław Jarecki/ | Pożar w HSW Odlewnia. Straty na pół miliona
Czarne kłęby dymu unoszące się nad miastem było widać z kilku kilometrów. Fot. Krzysztof
| W piątek, 23 sierpnia 2013 r. około godz. 13:00 na terenie Huty doszło do groźnego pożaru. Straty oszacowano na pół miliona złotych.
- "Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze transformatora w jednej z hal na terenie Huty. Na miejsce zostały zadysponowane dwa wozy straży pożarnej. Po dojedzie na miejsce dowódca poprosił o wsparcie. Zostały zadysponowane kolejne zastępy" - powiedział oficer dyżurny straży pożarnej st. kapitan Marcin Wróblewski.
O pożarze na numer alarmowy 998 powiadomił jeden z pracowników. Na miejsce udały się 4 wozy bojowe straży pożarnej. Akcją dowodził Marek Olejarz.
Do pożaru doszło na terenie dawnego zakładu H7 a obecnie HSW Odlewnia, należącym do grupy Kopex, specjalizującym się w produkcji odlewów staliwnych, żeliwnych do maszyn budowlanych.
Po dojeździe na miejsce okazało się, że pali się transformator znajdujący się w hali produkcyjnej. W transformatorze 1800 KVA wysokim na 6 metrów znajdowało się 6000 litrów oleju. Zasilał halę oraz piece, które rozgrzewały surówkę. - "Płomienie sięgały do samego sufitu. Strażacy w aparatach powietrznych gasili pożar z trzech stron przy pomocy środka pianotwórczego" - powiedział dowodzący akcją straży pożarnej asp. sztab. Marek Olejarz. Paliły się olej oraz smary. Temperatura była potężna. Czarne kłęby dymu unoszące się nad miastem było widać z kilku kilometrów.
Uszkodzeniu uległa konstrukcja dachu. Kierownictwo zakładu oszacowało wstępne straty spalonego transformatora oraz pozostawioną surówkę w piecu na pół miliona złotych. Przypuszczalną przyczyną pożaru był zapłon oleju w transformatorze. Trwają pracę aby w części obiektu przywrócić zasilanie.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Niedziela, 25 sierpnia 2013 r. godz. 10:08 ~*/* | Znak czasu - media (nie tylko lokalne) zamiast informować, rozsiewają plotki.
Kiedyś taka rolę pełnił magiel. |
00 | Sobota, 24 sierpnia 2013 r. godz. 20:45 ~ww | @xyz I co z tego że masz rację!? |
00 | Sobota, 24 sierpnia 2013 r. godz. 00:30 ~StrażakSam | Na miejsce zostały zadysponowane dwa wozy bojowe.... bo tylko tyle jest w JRG2 przy Hucie ... są jeszcze operacyjne ,chemiczny wóz i ,,drabina,, z JRG1 ,która została zastąpiona nową, wiec co można było wysłać na początek. Dobrze ,że nie strat w ludziach bo resztę pokryje ubezpieczenie. |
00 | Piątek, 23 sierpnia 2013 r. godz. 22:36 ~do niunio 12 | skoro na miejscu był marek olejarz to on automatycznie przejął dowodzenie akcją z ramienia stanowiska jakie zajmuje. |
00 | Piątek, 23 sierpnia 2013 r. godz. 21:02 ~xyz | To jest efekt oszczędzania na okresowych badaniach transformatora, w tym badaniu stanu oleju i sprawności zabezpieczenia gazowo-przepływowego (Bucholza). W dawnych czasach, gdy samodzielne obecnie zakłady, w tym i ENESTA, były wydziałami HSW, taka sytuacja nie miałaby miejsca. |
00 | Piątek, 23 sierpnia 2013 r. godz. 20:38 ~xyz | Zwracałem na to uwagę przy okazji ostatniego pożaru w stalowni. Wypadałoby aby osoba ze Stalowej Woli, usiłująca pisać o hucie, znała choć w minimalnym stopniu program produkcyjny i procesy produkcyjne rodzimych zakładów. Jeszcze raz, ani w stalowni, ani w odlewni staliwa nie wytapia się surówki tylko stal. Robi się to w piecach łukowych, z których każdy wyposażony jest w indywidualny transformator, który zasila tylko i wyłącznie piec. Transformatory piecowe na odlewni staliwa mają moc 1800 kVA, ale nie mają wysokości 6 m, tylko ok. 2,5 m i na pewno nie zawierają 6000 litrów oleju. Jedynie szóstka dotyczyć mogłaby napięcia po stronie pierwotnej, które wynosi 6 kV. |
00 | Piątek, 23 sierpnia 2013 r. godz. 17:06 ~niunio 12 | Kto wam takie glupoty nagadal,akcją ratunkowa dowodzil sylwek.m i jemu sie nalezy podziekowanie,narażal swoje zycie dla glupiego zakladu,bylem i widzialem co on robil,sylwek jestes dla mnie super |
00 | |