Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 r. godz. 17:10 /Jarosław Jarecki/
Mercedes dachował na DW-872
W wyniku wypadku mercedes dachował na środku drogi. Fot. Jacek Rodecki
W poniedziałek, 12 sierpnia 2013 r. około godz. 15:05 na drodze wojewódzkiej 872 doszło zderzenia dwóch pojazdów w wyniku czego jeden z nich dachował na środku drogi.
Do wypadku doszło w ciągu drogi wojewódzkiej nr 872 w miejscowości Przyszów Łapówka (gmina Bojanów).
Na miejsce udały się dwa wozy bojowe straży pożarnej, karetka pogotowia oraz policja. Jeden z pojazdów leżał na środku drogi. Ze względu na licznie porozrzucane części oraz auto leżące na dachu strażacy zablokowali jezdnię w obu kierunkach, zabezpieczając miejsce zdarzenia. Ratownicy medyczni przebadali poszkodowanego kierowcę mercedesa. Mówił, że nic mu nie jest, a ocaliła go poduszka powietrzna, która wystrzeliła.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń samochód osobowy marki mercedes a170 jechał drogą wojewódzką nr 872 w kierunku Nowej Dęby. Nagle z drogi podporządkowanej wymusił pierwszeństwa samochód osobowy marki seat cordoba, którym jechało dwóch młodych mężczyzn. Doszło do zderzenia. Mercedes dachował.
Policjanci z wydziału drogowego przebadali alkomatem uczestników zdarzenia. Nikt nie odniósł większych obrażeń, dlatego funkcjonariusze zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję. Po 45 minutach pojazdy zostały usunięte na pobocze a droga odblokowana. Oba auta były na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych.
ta droga na nową dębe jest jakimś nieporozumieniem - brak poboczy , wąska droga , lini podziału jezdni brak. Niemal co roku ginie na niej jakaś osoba .
Wtorek, 13 sierpnia 2013 r. godz. 12:13 ~iga -akwizytor
zrozumcie jedno, taki przedstawiciel handlowy musi codzień obsłużyć setki klientów,a autostrad nie ma. Przeważnie wswzyscy mamy CB radia, bo to nasze narzędzie pracy.
cóś w tym jest, wczoraj akwizytorek z antenką na dachu omal mnie nie zepchnąął z drogi a przez te lasy w kierunku Nowej Dęby to na pewno miał 2 stówy na liczniku, miał reklamę jakichś zupe, bez komentarza. Powinni wprowadzić zazwolenia na CB radia, bo idioci czują się bezkarni.
Z podporządkowanej drogi za daleko wystawił nos seat cordoba a drogą od stalówki gnał merolek.I katastrofa gotowa.Ile musiał jechać skoro siła była tak duża ,że wybiła merolka na dach.Miszczów kierownicy nie brakuje .
trasa ta jest zapomniana przez patrole drogówki. Jeżdżę tą drogą często, co bydło na niej wyprawia to włosy dęba stają. Największe chamstwo pokazują akwizytorzy i przedstawiciele handlowi jeżdżący służbowymi autami z antenkami CB radia. Co chwilę tekst ; mobilki jak tam czysto ? Pedał w podłogę i do przodu. Chamstwo na tej drodze to norma. Myślę, że długo to się nie zmieni.
prawko powinno być od 25 lat, a nie gówniarze zrobią i potem pajacują co to nie on bo ma prawko, tylko jaki doskonały kierowca a to widać jakie tego skutki
Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 r. godz. 21:23 ~buner
jakie wakacje gościu moi koledzy wracali z pracy i po drodze wstąpili do mechanika a samochód był jego jak nie wiesz nic na ten temat to te komentarze zachowaj dla siebie
Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 r. godz. 20:20 ~XYZ
Godz ok. 18.30.Z wiaduktu z piskiem opon, na dużej prędkości, skręca w ul. Handlową czarny samochód. Za kierownicą młodzieniec, chyba z kolegami, którym prawdopodobnie chce pokazać jakim jest MISZCZEM kierownicy. Poślizg bokiem,uderzenie lewym, tylnym kołem o krawężnik . Koło ustawiło się pod kątem ok. 30 stopni. Jazdę kontynuował dalej w kierunku PEC-u, ale nie wiem,czy na prostej pędził 10 km/h. Całe szczęście, że nie jechał nikt z przeciwnej strony, ani nikogo nie było na przejściu. Piszę to ku rozwadze innych.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.