Wiadomości lokalne / Kultura
| Sobota, 4 sierpnia 2012 r. godz. 18:46 /Anna Tomczyk/ | Artysta opowiedział o tym jak miasto inspiruje i kształtuje
L.U.C., czyli Łukasz Rostkowski spotkał się w sobotę ze stalowowolanami, aby opowiedzieć na swoim przykładzie, o tym jak miasto inspiruje i kształtuje. Fot. Anna Tomczyk
| L.U.C, a właściwie Łukasz Rostkowski z Wrocławia jest gwiazdą tegorocznego finału "Miasta Komiksów". Przed koncertem o godzinie 21:00, spotkał się ze stalowowolanami, aby opowiedzieć o swojej twórczości i wpływie miasta na kształtowanie jego świadomości i tożsamości.
Spotkanie z artystą nie należało do długich, ale śmiało można zaliczyć je do niezwykle ciekawych, treściwych i inspirujących.
L.U.C wyjaśnił, że dla niego przestrzeń miasta to kosmos, który zaczyna się po wyjściu z domu i miejsce przygody, która może wydarzyć się w każdej chwili. - "Kiedyś ogromne wrażenie zrobił na mnie Nowy Jork pod kątem ilości bodźców. W ciągu jednego dnia przytrafiło mi się tam tyle rzeczy, co przez lata życia we Wrocławiu, ale tak naprawdę nie jest ważne to, czy jest to miasto, miasteczko czy aglomeracja" - mówił Rostkowski.
Artysta zaznaczył, że na ostateczny kształt osobowości człowieka znaczący wpływ ma nie tylko przestrzeń publiczna, ale i środowisko, które go otacza. - "Ja miałem to szczęście, że trafiłem na to środowisko, na które trafiłem, bo to byli ludzie, którzy słuchali bardzo nietypowej jak na nasze miasto, czyli Zieloną Górę, muzyki, wykonawców" - stwierdził L.U.C. - "To było środowisko, które szukało różnych brzmień, ale była wśród nas jednocześnie pewna niemoc związana z tym, że w przestrzeni miejskiej brakowało bodźców, które by inspirowały" - dodał.
JAK MIASTO KSZTAŁTUJE
Jak podkreślił, cały ładunek inspiracji, który nosił w sobie od lat zaczął znajdować ujście dopiero we Wrocławiu w postaci drobnych performanców, graffiti i wielu innych rzeczy, z którymi wychodził do ludzi.
Zdaniem artysty, rolą miasta i przestrzeni publicznej jest kształtowanie młodych ludzi, którzy szukają miejsca dla siebie i nie do końca jeszcze wiedzą czego chcą. Dlatego istotną rolę w kształtowaniu osobowości powinny odgrywać instytucje publiczne zajmujące się m.in. kulturą.
- "To powinno się dziać poprzez takie wydarzenia jak to dzisiejsze, a także codzienne zorganizowane zajęcia. W moim przypadku bardzo pomocne okazały się plakaty z informacjami, które wisiały na murach. Z nich dowiadywałem się o warsztatach z teatru, filmu, muzyki, a później korzystałem z nich i tak zaczęła się moja przygoda ze sztuką" - podsumował Rostkowski.
KOSMOSTUMOSTÓW, CZYLI CO?
Podczas spotkania nie zabrakło czasu na wyjaśnienia dotyczące przekazu projektu "Kosmostumostów", który jest połączeniem komiksu z muzyką.
- "To przypowieść o człowieku, który totalnie zapadł się poprzez zakłamanie i przeciwstawienie się swoim ideałom. Porzucił drogę marzeń, wewnętrznych odczuć i wybrał bezpieczny według stereotypów i rodziny kierunek studiów, czyli prawo" - mówił artysta, który nieprzypadkowo - jest magistrem prawa. - "W wyniku tego złego, nieprawdziwego, bo sprzecznego z jego naturą wyboru, traci niemal wszystko. Odchodzą przyjaciele, którzy przechodzą w inne światy" - dodał.
Później dochodzi do introspekcji bohatera, który zagląda w głąb siebie. "Kapitan Życiowa Gleba", bo tak nazywa się bohater "Kosmostumostów", został sam i zaczął coś czuć, ale nie do końca wiedział co. Zaczął więc szukać sposobu, aby wyjść z tej patowej sytuacji. Z pomocą przychodzi mu miejska przestrzeń.
- "Tą historią chcemy przekazać, że człowiek powinien otwierać się na każdą przestrzeń publiczną. To może być Stalowa Wola czy Sandomierz" - podsumował. - "Powinniśmy komunikować się z miastem, bo ono potrafi być bardzo inspirujące. Nawet w dźwięku tramwajów, tirów czy samochodów" - dodał.
Koncert L.U.C. rozpocznie się dziś o godzinie 21:00 na dziedzińcu Muzeum Regionalnego. Wcześniej, o 20:40 odbędzie się premierowa projekcja filmu Piotra Rosińskiego o wizycie jego ojca - Grzegorza, w Stalowej Woli z okazji otwarcia retrospektywnej wystawy w MR.
Zobacz więcej: - L.U.C. będzie gwiazdą finału "Miasta Komiksów" - Finał IV edycji Miasta Komiksów z L.U.C.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 r. godz. 08:32 ~some1 | Kapitan Życiowa Gleba nie jest bohaterem tej historii. Ewentualnie uosobieniem losu, przeznaczenia lub alter-ego głównego bohatera. |
00 | Niedziela, 5 sierpnia 2012 r. godz. 22:07 ~stefan | Słucham takich utworów które mogę zrozumieć w czasie prezentacji-śpiewania. Te co są niezrozumiałe mimo wysiłku odszyfrowania w czasie koncertu OLEWAM i nie polecę nikomu! |
00 | Niedziela, 5 sierpnia 2012 r. godz. 18:29 ~karola | Niestety ale impreza porażka. Tym razem się MDK nie popisało. Jak gra miejska zaczęła się przed MDK to nie trzeba było już ludzi ciągać do Rozwadowa. Bez sensu! |
00 | Niedziela, 5 sierpnia 2012 r. godz. 15:25 ~Nie znam tekstów na pamięć | Może CZAK MUSIC w końcu zadba o prawidłowe nagłośnienie wokalu? Rozumiałem tylko niektóre słowa. Trzeba znać teksty? |
00 | Niedziela, 5 sierpnia 2012 r. godz. 13:04 ~Pod MDK | Gdyby cała impreza odbyła się pod MDK, przyszłoby dużo ludzi, a tak przyszło mało. Część dzieł można by wystawić na plenerze, a kto by chciał pooglądać całą galerię, poszedłby do muzeum w wolnej chwili. |
00 | |