Wiadomości lokalne / Gospodarka
| Piątek, 13 kwietnia 2007 r. godz. 21:33 /Magda Metz/ | Może dojść do zaostrzenia protestów w HSW
"Jeżeli komuś jest za mało pieniędzy, może poszukać pracy gdzie indziej" - takie słowa wygłosił na wiecu Cezary Kubicki, Prezes ZZN. Fot. Jacek Rodecki
| Przed Zakładem Zespołów Napędowych HSW odbył się wiec, który otwiera drogę do zaostrzenia protestu. Wszystko to dlatego, że nie we wszystkich hucianych spółkach udało się osiągnąć porozumienie w sprawie podwyżek. Na przeszkodzie stanął Zakład Zespołów Napędowych, który uznał, że firma nie udźwignie takich podwyżek.
Czwartkowo-piątkowe rozmowy związkowców z zarządem HSW przyniosły kompromis w sprawie podwyżek w głównej spółce HSW, na który przystał później też zarząd Zakładu Zespołów Mechanicznych. Wszystko wskazywało więc na to, że porozumienie będzie. Niestety do jego podpisania nie doszło, bo na zaproponowane podwyżki nie zgodził się Zakład Zespołów Napędowych.
Związkowcy huty uznali, że albo załogi wszystkich trzech spółek dostaną podwyżki, albo zamiast porozumienia protest się zaostrzy.
Na co nie godzi się ZZN? - Na podwyżkę 110 zł brutto wprowadzoną w dwóch ratach, z czego 70.00 zł obligatoryjnie, a 40.00 zł uznaniowo. Prezes ZZN Cezary Kubicki podczas wiecu stwierdził, że firma może dać jedynie podwyżki maksymalnie 300 osobom, bo na więcej jej nie stać: - Spółka nie wytrzyma podwyżek. Jeżeli komuś jest za mało pieniędzy, może poszukać pracy gdzie indziej. - Takie stwierdzenie prezesa przyjęte zostało gwizdami załogi, która zagroziła prezesowi wywiezieniem na taczkach.
Piątkowy wiec otworzył drogę do zaostrzenia protestu. Czy jednak dojdzie do referendum i strajku okaże się w poniedziałek. Wtedy to mają być przeprowadzone rozmowy ostatniej szansy z zarządem ZZN-u. Z pewnością nie będą to łatwe pertraktacje.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 20 czerwca 2007 r. godz. 09:18 ~Mozets | Pan Prezes uczył się metod rozwiązywania konfliktów i dyskusji w innej szkole. Już nie na WUML-u , bo jest na to za młody. Ale "zdrowy duch przeszłości " - żyje w narodzie. Ktoś musiał uformować jego świadomość obywatelską. Nieodparcie nasuwają mi się wspomnienia podobnych mądrości wygłaszanych w latach 70 i 80-tych przez ówczesnego dyrektora ds. produkcji HSW - ( przebywa aktualnie w krainie wiecznych łowów). Można pozbyć się starej religii - ale nie sposób jest pozbyć się jej kapłanów...
Mozets. |
00 | Niedziela, 22 kwietnia 2007 r. godz. 16:19 ~knagus | Jeśli ktoś chce sprzedać posiadane akcje HSW S.A. czekam na kontakt knagus01@tlen.pl |
00 | Niedziela, 15 kwietnia 2007 r. godz. 16:04 ~gonzo | bylem tam,ktos krzyczal zby go powiesic a jajca,straszne ,ale on nas oklamuje,banki niech daja wiecej kasy i wyplaty beda wiekse. |
00 | Sobota, 14 kwietnia 2007 r. godz. 18:59 ~Saifer | No cóż rozumiem to że podwyżki powinny być, i rozumiem ze zakładu nie stać na nie. Ale zachowanie pana prezesa mnie zszokowało. To jest nawet gorsze od tego które ostatnio słyszałem gdy pewien pan Prezes mówił że zwolni troszkę ludzi a potem życzył im wesołych świąt :/ |
00 | Sobota, 14 kwietnia 2007 r. godz. 12:09 ~huciak | W sumie prezes nie musi zarabiać tyle ile zarabia - może mniej. Starczy dla wszystkich. O swoje się martwi, a pracownik niech się zwolni! - na taczkach go... |
00 | |