Stalowa Wola Stalowa Wola: Huta Stalowa Wola
Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej!
Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN
Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi
Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli
Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa
Encyklopedia miasta Stalowa Wola
Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych
Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego
Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego
Twoje konto
Strona główna  Stalowa Wola / Wiadomości Wtorek, 30 kwietnia 2024 r. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
 Wiadomości lokalne
» Pożar auta na stacji paliw
» Kawka albinos. To rzadki widok - twierdzi Czytelnik
» Niech się święci 3 Maja!
» 33-latek kierował motocyklem. Miał blisko 3 promile
» Pokaz mody inspirowany Stalową Wolą
» Chcą do Brukseli. Liderzy list w eurowyborach na Podkarpaciu
» Rozwój gospodarczy miasta. Nadleśnictwo apeluje o poszukiwanie alternatywnych rozwiązań
» Podsumowanie działań sfinansowanych ze środków norweskich
» Częste awarie sygnalizacji na skrzyżowaniu Chopina i Okulickiego
» Na Swołach zawalił się mostek
» Sklep Gentleman obchodzi 15 urodziny!
» Dyskusja nad wycinką lasu pod nową strefę gospodarczą. Jak przebiegała?
Więcej » 
 Zasłyszane...
"Możemy spodziewać się ruchu scenicznego, tańca, gestu, scenografii, efektów świetlnych i przede wszystkim fantastycznego doznania oczyszczenia naszego sumienia bo spektakle KTO właśnie takie są".
Marek Gruchota, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli.
 Imprezy w mieście
» Majówka 2024
» Jubileuszowa Gala Gałązki Sosny
» Kabaret Nowaki w nowym programie
» Krwią Bohaterskiej Młodzi Zroszony
» Maria Kozłowa 1910-1999
» Muzeum COP: Matematyczny pociąg
» Z muzealnego skarbca
» Fikaj z Koziołkiem Matołkiem
» Kabaret Młodych Panów
» Wieczór panieński plus
Więcej » 
 Fotoreportaże
Stalowa Wola: Jarosław Kaczyński w Stalowej Woli
»Jarosław Kaczyński w Stalowej Woli
»Piknik w Parku Jordanowskim
»Otwarcie Parku Jordanowskiego
»SPS ze wsparciem Elżbiety Łukacijewskiej
»Kamień węgielny pod nowe osiedle Ogrodowe
Więcej » 
Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika

Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 18:19     /Marta Metz/
Burdel, czy szkoła?

Kto przetnie wrzód na ciele moralności w naszych szkołach?
Kto przetnie wrzód na ciele moralności w naszych szkołach?
Fot. Marta Metz
- "Jak długo będziemy znosić ten obłęd?" - pytają rodzice w kilkudziesięciu listach do redakcji. - "W naszej szkole o niczym innym się nie mówi, jak o romansach, nieślubnych dzieciach i przygodnym seksie w pomieszczeniach dydaktycznych..." Sprawdziliśmy - co najmniej trzy sprawy budzą głębokie wątpliwości...

Ci nauczyciele/pracownicy oświaty mają rodziny, przyjaciół, znajomych. Dlatego jeszcze nie podajemy nazwisk winowajców, by skrzywdzone żony i mężowie nie musieli publicznie ponownie przeżywać upokorzenia. Tematy znane są w kilku przypadkach od tygodni - w końcu na kolegium redakcyjnym postanowiliśmy je podjąć ku przestrodze i opamiętaniu. Nie interesują nas bowiem czyjekolwiek ekscesy pod pierzyną. Jeśli jednak odpowiedzialni za wychowanie i promowanie najwyższych wzorców etycznych dydaktycy, miast przykładem, świecą - w przenośni - gołym tyłkiem, to milczeć nie wypada. Szkoła to miejsce wyjątkowe. Czy młodzieży i dzieciom ma się kojarzyć "na różowo - fioletowo"?

Temat pierwszy.
- "Ten człowiek przechadza się korytarzem. Za jego plecami dzieciaki urządzają spektakl. Moje dziecko przyszło do domu i pyta, co oznacza ten gest i pokazuje kołyskę" - mówi Marzena, mama 10-letniego Oskara. - "Starsi uczniowie nie ukrywają, że jest im to w zasadzie obojętne. Nie chcę, żeby im to imponowało! Tym bardziej, że sama próbuję przekonać moje dziecko do wzorców promowanych przez Kościół" - pisze Wioletta, matka licealistki. - "Podobno to była chwila słabości na wycieczce szkolnej. To tym gorzej! Zresztą, gdyby to była jednorazowa chwila słabości, to nikt by o tej sprawie nie mówił. Skoro jednak się mówi, to znaczy, że z tematem ktoś się obnosi. I to jest skandaliczne!"

Temat drugi.
- "W naszej szkole fałszuje się dokumentację" - pisze w mailu do redakcji pani Anna. - "U podłoża całej sprawy leży romans!". Sprawdziliśmy, rzeczywiście, w jednej ze szkół toczy się postępowanie kontrolne organu prowadzącego. Wręczone zostały pierwsze kary dla nauczycieli. Temat jest rozwojowy i prawdopodobnie skończy się przekazaniem do prokuratury.

Temat trzeci.
- "Ten facet bezczelnie mówi, że mu nikt nic nie zrobi, bo ochronią go związki zawodowe, w których jest prominentnym działaczem. I są to związki, które przy okazji świąt patriotycznych i kościelnych na sztandarach noszą najświętsze wartości" - szkicuje temat pracownik szkoły usytuowanej na obrzeżach miasta. Mówi o nauczycielu, który ma romans z nauczycielką z tej samej szkoły. Spotykają się w kantorku i innych miejscach... Rozbijają swoje dotychczasowe rodziny. Na oczach uczniów i innych nauczycieli...

Co całej sprawie dodaje szczególnej pikanterii, we wszystkich naszkicowanych wyżej przypadkach chodzi o osoby obdarzone zaufaniem, pełniące zaszczytne funkcje społeczne i publiczne. Dają one przykład moralności co najmniej rynsztokowej. I jeśli nie przestaną swoją rozwiązłością demoralizować młodych mieszkańców naszego miasta, opublikujemy ich wizerunki. - "Z tym szaleństwem trzeba skończyć" - apeluje mama Oskara...

Strona do druku Drukuj artykuł    

Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net

Dodaj komentarz do artykułu »  

Wtorek, 19 kwietnia 2022 r. godz. 14:23
~Ojciec
Podobna sytuacja ma miejsce w szkole podstawowej w Zoltancach. Nauczyciele zostali przyłapani w łóżku na szkolnej wycieczce. Najgorsze że swojego romansu nie kryją przed dziećmi. Na pytanie co w szkole dzieci opowiadaja, że dziś nie było afery albo że dzisiaj ta i ta dziewczynka widziała Pana od w-fu z nauczycielką jak się calowali lub obejmowali. Dzieci boją się wchodzić do pokoju nauczycieli w-fu bo nie wiedzą co tym razem zastana. Podobno kilka osób przylapalo ich na obsciskiwaniu się na materac. Nie stać ich na hotel, czemu nikt nic z tym nie robi. Wszyscy wiedzą, śmieją się ale boją się o swoje dzieci i nigdzie tego nie zgłaszają. Dzieci wiedzą że pan ma żonę a ta pani męża a w szkole widzą takie zachowania to czego się naucza
+0-0
Czwartek, 4 października 2018 r. godz. 16:34
~MARIUSZ
STALOWA WOLA 18.10.04. DZIŚ POBITO UCZNIA W SZATNI NUMER SZKOŁY 11 NAUCZYCIELI TO OD WŁEFU CIEKAWE CO ZROBI PANI DYREKTOR PEWNIE NIC ALBO UCISZY SPRAWĘ ZOBACZYMY NIECH WYSKOCZY TEN NAUCZYCIEL DO JEGO OJCA ZOBACZYMY WTEDY NAUCZYCIEL MOŻE JEST SADYSTA POWINNA POLICJA TO ZBADAĆ
+0-0
Poniedziałek, 2 lipca 2012 r. godz. 21:34
~;)
byłby ktoś łaskawy napisać jaka to szkoła
+0-0
Poniedziałek, 2 lipca 2012 r. godz. 09:14
~kika
Jestem nauczycielką i kochani rodzice nauczyciele mają swoje grzechy ale Wasze wychowanie dzieci ich kultura osobista jest żenująca! Zabierzcie się za wychowywanie waszych pociech za spędzanie czasu z nimi wykonując nawet prace domowe z nimi a rodzice siedzą sobie przed telewizorkiem a dzieci samopas! Na szczęście szkoła w której pracuje teraz to szkoła na wsi i dzieci mają o 200% wyższą kulturę osobista od tych w Stalowej a i uczą się o 100 razy lepiej osiągając bardzo dobre wyniki na testach. Pozdrawiam
+0-0
Niedziela, 1 lipca 2012 r. godz. 23:20
~Tata
No to mamy radosną szkołę - majtki w dół, śmiechy i hihy. Wydaje się, że to całe "grono pedagogiczne" wymaga ponownej czy powtórnej edukacji i wychowania. Katastrofa. Z dziecka, choćby nie wiem jak dobrze wychowanego, będące w środowisku zdegenerowanym przez kilka lat, nic dobrego nie wyrośnie. I rodzic nic na to nie poradzi. Może co najwyżej zmienić szkołę. Mówienie, że jest inaczej jest bzdurą a nauczycielki które tak myślą nie nadają się do nauczania w szkole. Dzieci jakie są to są, rodzice też. Ale nauczyciele zeszli na psy wraz z Dyrektorami oraz osobami odpowiedzialnymi za edukację w Stalowej Woli czyli SZLĘZAK i FILA... Cóż wymagać od uczniów, rodziców jak ci co powinni być przykładem czyli nauczyciele, dyrektorzy, zachowują sie jak BARANY. Proszę mi wykazać, że tak nie jest. W OŚWIACIE NIE DRGNIE NIC PÓKI dyrekcji, władzom, a przede wszystkim "NAUCZYCIELKOM" NIE ZACZNIE ZALEŻEĆ. Ale do tego potrzebna jest jeszcze wiedza, odpowiednia postawa moralna, pasja, zasady, przykład itd...A tego w szkole nie ma.DOBRA SZKOŁA TO NAUKA I WYCHOWANIE czego wynikiem są DOBRZY UCZNIOWIE! To nieustanne stawianie sobie i uczniom wysokich wymagań i ich egzekwowanie. Jeśli tego nauczyciele nie wiedzą to powinni zmienić pracę. ....Do nauczycielki "AT" - przeczytałem i wygrały szkoły gdzie obowiązują jeszcze jakieś zasady i wymagania czyli Gim. Katolickie i Gim Społeczne.
+0-0
Piątek, 29 czerwca 2012 r. godz. 16:22
~Ktos
Nie wiem i mnie to nie interesuje. Mam wlasne problemy.
+0-0
Piątek, 29 czerwca 2012 r. godz. 15:16
~????
czy może ktos napisac jaka to szkola
+0-0
Piątek, 29 czerwca 2012 r. godz. 12:28
~ewa
no tak.....wszyscy wiedzą o którą szkołę chodzi
+0-0
Piątek, 29 czerwca 2012 r. godz. 11:41
~****
czy ktoś wie w jakiej szkole dzieją się takie rzeczy ??
+0-0
Czwartek, 28 czerwca 2012 r. godz. 20:15
~niślubny dzidziuś
Przypadek 1opisuje Marzena Przypadek 2opisuje Ania przypadek 3opisuje pracownik szkoły i wreszcie mama Oskara. A może te wszystkie osoby mają jedną twarz. Niekoniecznie sympatyczną.
+0-0
Czwartek, 28 czerwca 2012 r. godz. 11:37
~Trefl
"Takie podziały na podstawie oczekiwań/wyników/zaangażowania będą się pogłębiały, to jest naturalne. To właśnie oczekiwania będą kształtowały strukturę szkolnictwa i zapotrzebowanie na powstawanie "odpowiednich" szkól." -- - - - Mama - Co jest tak wyjątkowego w tym gimnazjum ze nie spełnia twoich oczekiwań?
+0-0
Czwartek, 28 czerwca 2012 r. godz. 09:13
~Mama
Tato.. gimnazjum społeczne i zasady ? Sa owszem - 1.płacę i wymagam, 2. muszę pasować do reszty (czytaj mieć to samo co inni uczniowie) bo jak nie to mnie zgnoją..i jeszcze parę podobnych. A nauczyciel? nie ma nic do powiedzenia, bo też go wyp...
+0-0
Środa, 27 czerwca 2012 r. godz. 23:57
~Tata
Dziecko, choćby nie wiem jak dobrze wychowane, będące w środowisku zdegenerowanym przez kilka lat, nic dobrego nie wyrośnie. I rodzic nic na to nie poradzi. Może co najwyżej zmienić szkołę. Mówienie, że jest inaczej jest bzdurą a nauczycielki które tak myślą nie nadają się do nauczania w szkole. Dzieci jakie są to są, rodzice też. Ale nauczyciele zeszli na psy wraz z Dyrektorami oraz osobami odpowiedzialnymi za edukację w Stalowej Woli czyli SZLĘZAK i FILA... Cóż wymagać od uczniów, rodziców jak ci co powinni być przykładem czyli nauczyciele, dyrektorzy, zachowują sie jak BARANY. Proszę mi wykazać, że tak nie jest. W OŚWIACIE NIE DRGNIE NIC PÓKI dyrekcji, władzom, a przede wszystkim "NAUCZYCIELKOM" NIE ZACZNIE ZALEŻEĆ. Ale do tego potrzebna jest jeszcze wiedza, odpowiednia postawa moralna, pasja, zasady, przykład itd...A tego w szkole nie ma.DOBRA SZKOŁA TO NAUKA I WYCHOWANIE czego wynikiem są DOBRZY UCZNIOWIE! To nieustanne stawianie sobie i uczniom wysokich wymagań i ich egzekwowanie. Jeśli tego nauczyciele nie wiedzą to powinni zmienić pracę. ....Do nauczycielki "AT" - przeczytałem i wygrały szkoły gdzie obowiązują jeszcze jakieś zasady i wymagania czyli Gim. Katolickie i Gim Społeczne.
+0-0
Środa, 27 czerwca 2012 r. godz. 18:41
~Ona stw
Poniżające ...żenada. Potrafię zrozumieć że sie spotkają ci nauczyciele ale żeby robić to w szkole???????? Wstyd, na pokój w hotelu ich nie stać??? I niech ktoś z poniżej wypowiadających się nauczycieli powie że to w porządku . Jeśli tak to znaczy że obecni nauczyciele są nic nie warcie i zasługują na poniższe opinie.
+0-0
Środa, 27 czerwca 2012 r. godz. 07:34
~BS
Przecież to takie proste - zamiast narzekać jeden na drugiego popatrzmy sami na siebie i w swoim sumieniu ( jeśli takie mamy) sami sobie odpowiedzmy na pytanie . Czy robię wszystko jako rodzic, babcia, dziadek , sąsiad, pracownik, obywatel , żeby mnie i innym było lepiej , żebym sam był z siebie zadowolony, a inni ze mnie ??? Nie wybielajmy się w taki sposób , że oczerniamy innych . Zamiast ziać nienawiścią na forach odejdźmy od komputera i zobaczmy , co mogę zrobić w tej chwili dla siebie lub swojej rodziny. A jeśli masz czas na dyskusję na forum w pracy , to jak ty pracujesz człowieku ?
+0-0
Wtorek, 26 czerwca 2012 r. godz. 14:56
~Trefl
Naprawdę przeczytałem wszystkie wpisy i zostałem ponownie przekonany do swoich przekonań ze dom i szkolą powinna wychowywać równolegle. Jeśli jedna ze stron zawali to jest wielkie G. ---- Myślę ze nie mamy żadnego wpływu jak rodzice wychowują swoje dzieci (jakie maja oczekiwania od potomstwa), ale myślę ze mamy wielki wpływ jak szkoła funkcjonuje poprzez edukacje i umocowanie norm zachowań które nas zadowalają gdyż taką szkole powinnyśmy wybrać dla swoich pociech. Obawiam się ze tylko zaistnienie "nie-publicznych" może w 100% zapewnić i wysoki poziom edukacji i spełnić wychowawcze priorytety rodziców. Wszyscy chcemy wysyłać dzieci do najlepszych szkół ale rodzice muszą wykazać ze osiągają ten sam poziom w domu. Takie podziały na podstawie oczekiwań/wyników/pracy będą się pogłębiały, to jest naturalne. To właśnie oczekiwania będą kształtowały strukturę szkolnictwa i zapotrzebowanie na "odpowiednie" szkoły. Dla publicznej edukacji początkowej liczy się "średnia" i uczących się dzieci i nauczających nauczycieli wiec podziały muszą być wtórne gdyż inaczej będziemy równać w dól.
+0-0
Wtorek, 26 czerwca 2012 r. godz. 11:30
~obserwator
BRAWO.. @ Tato Grzesia, niech Twoj wpis bedzie ostatni. Widac ,ze masz jaja. Jeszcze raz wielkie brawa. !!
+0-0
Wtorek, 26 czerwca 2012 r. godz. 07:38
~Tato Grzesia
Cholera, a czy wywiadówek nie możnaby prowadzić tak jak jest na zdjęciu? Gwarantuje frekwencję...
+0-0
Wtorek, 26 czerwca 2012 r. godz. 07:36
~Zosia
Chyba wyszła nam dyskusja wszechczasów...
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 22:27
~Antonio Banderas
No to mamy radosną szkołę - majtki w dół, śmiechy i hihy. Wydaje się, że to całe "grono pedagogiczne" wymaga ponownej czy powtórnej edukacji i wychowania. Katastrofa.
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 18:32
~singiel
Niech no nauczycielki pochwalą się co robiły na tych słynnych "zsypach" jak nazywano WSP. Nauki tam prawie nie było. Czasu dużo. Impreza za imprezą. Jak ktoś chciał z AGHu czy Polibudy się zabawić to najlepiej na WSP. Zawsze chętne się znalazły. Pogotowie. Tak samo w Kielcach, Rzeszowie czy warszawskim SGPiS dzisiaj SGH. hihihi...to były czasy. No i pewnie tak zostało i dzisiaj w szkołach bryndza.
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 17:40
~AGH
Widać tutaj, że nauczycielki to kasta niereformowalna. Najbardziej roszczeniowa. Oczywiście wyjątki się zdarzają.
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 16:06
~obserwator
Mowie wam,ze @Tata to nie tata. Prawdziwy tata to spi w nocy o godz. 0.45, zeby rano wstac do pracy, a nie wypisuje bzdur.
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 14:22
~AT
Do: Tata. Przeczytaj sobie dzisiejszy artykuł w stalówce o wynikach egzaminu gimnazjalnego. Jak się to ma do Twoich wypowiedzi. Czy w szkołach o poziomie zero są możliwe tak dobre wyniki? Nie wiem skąd u Ciebie tyle zajadłości. Całkowity brak obiektywizmu.
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 12:39
~wuj
O czym mają mówić nauczyciele skoro jest to problem dzisiejszej młodzieży. Można by tak powiedzieć że tak w ogóle to z tej młodzieży co drugi to de.il, co trzeci to idiota, a co czwarty to imbecyl. Czyli kupa zwierzo-ludzi z którymi nie można sobie poradzić. Zdziwienie więc rodziców jest przynajmniej dziwne. Przecież to ich owoc.
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 12:30
~obserwator
Hmm.... , tak czytam i zastanawiam sie czy Tata to naprawde tata, czy aby ten Tata nie nosi spodnicy ?
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 09:09
~nnn
Nic dziwnego, że mamy teraz takie dzieci w szkole, skoro wychowują je tacy rodzice. NIE MÓWIE TU OCZYWIŚCIE O WSZYSTKICH, ALE CORAZ WIĘCEJ DZIECI WYMAGA NIE DAJĄC Z SIEBIE NIC, CORAZ WIĘCEJ DZIECI ZOBOJĘTNIAŁO - A JAK MA BYĆ KIEDY MAMIE TEŻ WSZYSTKO JEDNO CZY ZDA DO NASTĘPNEJ KLASY CZY NIE. Mama nie ma czasu, mama pracuje po dwanaście godzin, tata w delegacji- szkoła sama na polu boju......
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 08:56
~Pani nauczycielka
Szanowny "Tato", Prawdę mówiąc nigdy nie wypowiadam się na forach, ale tym razem... Czytałam tylko ostatnią wypowiedź i odniosę się do niej: - wszyscy rodzice, jak również i nauczyciele płącą podatki i tak samo z podatków rodziców jak i nauczycieli szkoły są utrzymywane, - dobra szkoła ma rzeczywiście przede wszystkim uczyć, a potem wychowywać ponieważ przede wszystkim wychowywać powinien dom, a szkoła tylko wspomagać. Nie można obarczać szkoły priorytetem wychowania. - co do osiągnięć z uczniami... miałam klasy i zdolne (i wtedy były osiągnięcia, laureaci olimpiad, konkursów) i klasy słabe (i wtedy osiągnięciami było płynne czytanie na koniec szóstej klasy, umiejętność napisania opowiadania po trzydziestokrotnym przećwiczeniu, gdzie w dobrej klasie mówi się raz), więc co to są te "osiągnięcia"?? - nic nie zwalam na innych uczę swojego przedmiotu rzetelnie i z uporem choć czasem ręce opadają, ale nic to... - poziom się obniża... prawda, chciałam więcej wymagać od dzieci zaczęły się skargi na mnie... - bezstresowe wychowanie jest może w domu, ja sobie nie pozwalam, wzywani są od razu rodzice i o dziwo z większością bardzo dobrze się dogaduję... ale dzieci są różne, a rodzice nie zawsze świadomi tego co wyprawiają ich pociechy w szkole.. - "burdelu" u mnie w szkole nie ma (nie mówię tu o szkole przedstawionej w artykule, nie znam sprawy i nie interesuje mnie to), więc proszę nie sądzić wszystkich na podstawie odosobnionego wypadku - ale raz nasz Pan "Tata" ma niestety rację.. ryba psuje się od głowy, a dyrektorzy robią wszystko tylko nie dbają o nauczanie... to są administratorzy, a uczniowie dla nich to po prostu zbędny bagaż.. - nauczycielom w tym wszystkim zależy najbardziej, a powinno również uczniom.. oczywiście nie wszystkim nauczycielom, mam syna i to co opowiada po przyjściu ze szkoły czasem jest wprost niesamowite... - reasumując, dobra szkoła, to przede wszystkim zaangażowany w sprawy uczniów dyrektor, nauczyciele i.. rodzice. To pilni (niekoniecznie zdolni) uczniowie, którzy wykonują z uwagą to co nauczyciel od nich wymaga, reszta to tylko otoczka... A Pan "Tato" niech również wymaga od siebie.. nawet gdy inni nie wymagają...
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 08:48
~nnn
A co to znaczy: "Tato to osoba, która jest rodzicem dziecka. " - co to znaczy być rodzicem dziecka? Może tu się pochwal swoją wiedzą..........
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 08:45
~nnn
Od razu widać chłopie, że nie masz pojęcia o edukacji. Nie ineresuje mnie do jakiej szkoły chodzi twój dzieciak no i czytam ze zrozumieniem...więc"To ja się pytam, co tam jest? Wychodzi, że "BURDEL"- czyj to wniosek, wspaniała dedukcja, po prostu współczuję serdecznie wszystkim nauczycieleom, którzy mają z tobą do czynienia, bo jesteś TYPOWYM PRZEDSTAWICIELEM rodziców, którzy wymagają od wszystkich tylko nie od siebie. Zapewne przy każdej okazji dajesz im do zrozumienia, że ich utrzymujesz ze swoich podatków - podłość. Najpierw psujecie swoje dzieci, uczycie ich, że wszystko im się należy, a potem wymagacie od szkoły i nauczycieli. TO JA CI TERAZ POWIEM- DOBRY CIEPŁY I SERDECZNY DOM I MĄDRZY RODZICE TO MĄDRE DZIECI, KTÓRE WIEDZĄ, ZE CHODZĄ DO SZKOŁY PO TO ŻEBY ZOSTAĆ KIMŚ bo sam nauczyciel cudu nie dokona, bo to ty dajesz dziecku największy przykład- zrozumiesz to??? Pewnie nie!!!
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 00:45
~Tata
"Droga" @nnn nauczycielko, czytaj ze zrozumieniem. Jestem Tatą. Jeśli nie rozumiesz, a nie rozumiesz pewnych rzeczy, tylko chlapiesz głupoty, to wyjaśniam, że Tato to osoba, która jest rodzicem dziecka. I to nauczycielce powinno wystarczyć. Ale ja rozumiem, że nauczycielki @nnn to nie interesuje. Tylko chce wiedzieć więcej. Jak się nazywam, jak mam dzieci, to do której szkoły chodzą. A po co to nauczycielce? Jako rodzic mam prawo się wypowiadać na temat szkoły, tym bardziej, że wszyscy rodzice na nią łożą spore pieniądze w postaci podatków. A co otrzymują w zamian. Odpowiadam: nic nie otrzymują, no prawie nic. Dobra szkoła ma wymagać i wychowywać. A tu co? Żadnych poważniejszych osiągnięć z uczniami, tylko próba zwalania na innych. Proszę to przeczytać ze zrozumieniem jeszcze raz: według wypowiadających się tu "nauczycieli" wywnioskować można, że w Stalowej Woli w szkołach NIE MA NAUKI (poziom=zero), nie ma WYCHOWANIA (bezstresowe=róbta co chceta). To ja się pytam, co tam jest? Wychodzi, że "BURDEL". Do @@nnn@@ rodzice są między innymi od płacenia nauczycielom pensji (podatki) nie wiadomo za co i po co i mają siedzieć cicho. A od czego są NAUCZYCIELE? Co robią w szkołach? Noo chyba "BURDEL"? No, bo NAUKI i WYCHOWANIA tam nie ma. Co widać................... Do @pasjonata przestań bredzić. Nie wiesz co piszesz. To daj swoje dziecko, choćby nie wiem jak dobrze wychowane, w środowisko zdegenerowane na kilka lat i zobaczysz wtedy co może rodzic i co z tego dziecka wyrośnie. Jeszcze raz powtarzam bredzisz i nie nadajesz się do nauczania w szkole. Dzieci jakie są to są, rodzice też. Ale nauczyciele zeszli na psy wraz z Dyrektorami oraz osobami odpowiedzialnymi za edukację w Stalowej Woli czyli SZLĘZAK i FILA... Ryba zawsze psuje się od głowy... Cóż wymagać od uczniów, rodziców jak ci co powinni być przykładem czyli nauczyciele, dyrektorzy, zachowują sie jak BARANY. Do szanownej @nnnn proszę mi wykazać, że tak nie jest. W OŚWIACIE NIE DRGNIE NIC PÓKI dyrekcji, władzom, a przede wszystkim "NAUCZYCIELKOM" NIE ZACZNIE ZALEŻEĆ. Ale do tego potrzebna jest jeszcze wiedza, odpowiednia postawa moralna, zasady, przykład itd...A tego w szkole nie ma.DOBRA SZKOŁA TO NAUKA I WYCHOWANIE czego wynikiem są DOBRZY UCZNIOWIE! Jeśli tego nauczycielka @nnn nie wie to powinna zmienić pracę.
+0-0
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 00:12
~AT
Do: pasjonata uczenia. Gratuluję wyważonej wypowiedzi. Tata chyba miał kiepskich nauczycieli albo nie był na wielu lekcjach, bo ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Pozdrawiam.
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 22:47
~kudłaty
czy ktoś w końcu odpowie GDZIE JEST KRZYŻ???
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 22:45
~nnn
Drogi tato, a ty kim jesteś, masz pojęcie co to znaczy uczyć? Jesteś nauczycielem?, jeżeli nie to nie chłap i nie obrażaj ludzi CZY TY WIESZ ILE WYSIŁKU TRZEBA WŁOŻYĆ W TO, ŻEBY TWOJEGO DZIECIAKA CZYMKOLWIEK ZAINTERESOWAĆ? WIESZ JAK TRZEBA SIĘ STARAĆ, ŻEBY W JEGO GŁOWIE ZASTAŁ ŚLAD WIEDZY? WIESZ? NIE WIESZ! TY TYLKO WIESZ , ŻE PŁACISZ PODATKI. Dobra szkoła staje na rzęsach żeby coś z tym wszystkim zrobić, żeby te dzieciaki chodziły do szkoły, żeby się uczyły. I próbujemy: a może punkty za zachowanie, a może wywiadówka rodzic z razem z uczniem, a może indywidualnie z uczniem i rodzicem rozmawiać ALE TO WSZYSTKO NIE DRGNIE NIC PÓKI MAMIE I TACIE NIE ZACZNIE ZALEŻEĆ. Najprościej napisać, że szkoła to burdel, nie ma nauki, nie ma wychowania - wtedy dzieciaki z chęcią do niej pójdą ...
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 21:36
~Tata
Powtórzę: Według wypowiadających się tu "nauczycieli" wynika, że w Stalowej Woli w szkołach NIE MA NAUKI (poziom=zero), nie ma WYCHOWANIA (bezstresowe=róbta co chceta). To ja się pytam, co tam jest? Wychodzi, że "BURDEL". Do @@nnn@@ rodzice są między innymi od płacenia nauczycielom pensji (podatki) nie wiadomo za co i po co i mają siedzieć cicho. A od czego są NAUCZYCIELE? Co robią w szkołach? Noo chyba "BURDEL"? No, bo NAUKI i WYCHOWANIA tam nie ma. Co widać................... Do @pasjonata przestań bredzić. Nie wiesz co piszesz. To daj swoje dziecko, choćby nie wiem jak dobrze wychowane, w środowisko zdegenerowane na kilka lat i zobaczysz wtedy co może rodzic i co z tego dziecka wyrośnie. Jeszcze raz powtarzam bredzisz i nie nadajesz się do nauczania w szkole. Dzieci jakie są to są, rodzice też. Ale nauczyciele zeszli na psy wraz z Dyrektorami oraz osobami odpowiedzialnymi za edukację w Stalowej Woli czyli SZLĘZAK i FILA... Ryba zawsze psuje się od głowy... Cóż wymagać od uczniów, rodziców jak ci co powinni być przykładem czyli nauczyciele, dyrektorzy, zachowują sie jak barany.
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 21:32
~led
biblioteka szkolna jest fajna
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 21:20
~buła
Szlęzak co robi? Prezydent miasta to żaden wzór, bo nawet dzień dobry wchodząc gdziekolwiek nie potrafi powiedzieć
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 21:18
~mama
Zacznijmy od tego, że dziecko zanim trafi do szkoły, przedszkola jest wyłącznie pod opieką rodziców lub innych bliskich. Jeżeli rodzice już w tych pIerwszych latach życia malucha nauczą go pewnych zachowań, norm, będzie prawie od początku wspaniale funkcjonować w grupie rówieśniczej. W innym razie dzieciak od początku narażony jest na stres, frustracje , strach itp. DLATEGO RODZINA JEST TAK WAŻNA. POTEM NAWET W TAKICH SYTUACJACH JAKIE MAJĄ MIEJSCE CHOĆBY W TEJ NIESZCZĘSNEJ SZKOLE, DZIECKO Z KTÓRYM W DOMU SIĘ ROZMAWIA będzie odporniejsze na tą całą przebrzydłą sytuację. Szkoła też jak najbardziej daję wzorce, ale dzieciak w szkole powinien już rozpoznać czy to dobra postawa czy nie.
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 16:52
~pasjonat uczenia
Rzadko mam okazję widzieć trudny temat, który jest sensownie dyskutowany. Widać, że dotknięci poczuli się nauczyciele, rodzice oraz uczniowie. Pojawia się zatem pytanie "kto winny". Jeśli problem pokazuje, że to nauczyciele, to niekoniecznie wszyscy. Być może tylko niewielka ich część. Niestety problem jest bardziej głęboki, ponieważ są różne układy, dyrektorzy, nauczyciele i rodzice, którzy traktują swoje obowiązki jako "byle szybciej i byle się zgadzało z tym co ma być (na papierze)". Są jednak takie osoby (tak, nauczyciele też), które poważnie traktują swój zawód, gdyż mają świadomość tego jakie niesie ze sobą konsekwencje. Jak wygląda szkolnictwo w naszym mieście? Moim zdaniem nie ma prawdziwego dialogu i porozumienia pomiędzy szkołą a rodzicami (i uczniami). Niestety często nie wynika to ze złej woli, lecz raczej z nadmiaru obowiązków, zbyt dużego tempa pracy czy też olewania tego co jest ważne. Przykro to mówić, ale jeśli dyrektor w szkole nie jest osobą, która jest darzona szacunkiem (strach to nie wyraz szacunku), wówczas bardzo trudno jest nauczycielom współpracować - tak między sobą jak i z rodzicami. A co z rodzicami? Są tacy, którzy mają nierealne oczekiwania dotyczące wychowywania swojego dziecka - "daję dziecko na 7-8 godzin, a wy z niego zróbcie Einsteina oraz świętego Piotra". Rzadko którzy rodzice interesują się swoimi dziećmi poza wywiadówkami. Problemem może być znowu trudność w porozumieniu się z nauczycielem albo też roszczeniowa postawa rodzica. Zwykle jednak jeśli nauczyciel potrafi nauczać oraz wychowywać i swoją pracę traktuje poważnie (pomimo ciężkich warunków), to dogada się z KAŻDYM rodzicem, który będzie tego chciał. Najgorsze jest jednak to, że konflikty i problemy, które są szkodliwe i zauważane przez rodziców (albo uczniów) zwykle są ignorowane przez nauczycieli - a częściej przez dyrektorów. Jeśli zatem dyrektor nie zauważa problemu i zamiata sprawę pod dywan (pomimo, że ma świadomość, iż nie jest to konkretne rozwiązanie), wówczas zaczynają się sypać relacje. Jeśli bowiem uczeń mówi, że jest oceniany niesprawiedliwie tylko dlatego, że odważył się o coś zapytać czy skomentować (np. romans nauczyciela z uczniem), to coś jest nie tak. Wreszcie zawód nauczyciela nie jest wcale taki łatwy jak się pozornie wydaje. Większość osób, które twierdzą, że wszyscy nauczyciele nic nie robią lub niewiele potrafią, bardzo szybko by wymiękła, gdyby dostała grupkę 12-14 osób z poziomu klas 2-5 (o gimnazjum nawet nie wspominam). Lepiej zatem jest skoncentrować się na współpracy i wzajemnym dialogu niż roztrząsaniu czy nauczyciel zarabia za dużo w stosunku do ilości godzin wpisanych w grafik (a wszyscy, którzy są nauczycielami wiedzą, że zwykle trzeba poświęcić dodatkowe godziny na dodatkowe sprawy i problemy związane z wykonywanym zawodem). I na koniec: nauczyciel powinien (przynajmniej w miejscu pracy) dołożyć wszelkich starań, aby nie demoralizować swoich wychowanków. Czasami KAŻDEMU z nas zdarzają się chwile słabości, ale nie wolno dyskredytować samego siebie i zawodu zaufania społecznego. Osobiście miałem okazję trochę pracować z dziećmi i młodzieżą i niestety potwierdzam, że "najpierw dom, potem szkoła". Jeśli w domu dziecku jest prawidłowo wychowywane i ma odpowiednio przekazywane wartości i zasady społecznego funkcjonowania, wówczas w szkole ma możliwość sprawdzenia się i rozwoju. Natomiast jeśli dziecko w domu nie jest szanowane, kochane i akceptowane, to w szkole będzie szukało tego bez czego nie może funkcjonować normalnie. Z większością dzieci idzie się dogadać, ale nauczyciel musi być elastyczny oraz trzymać pewne zasady. Rodzice powinni pomagać dziecku w rozwoju i jednocześnie współpracować z nauczycielem. Nieliczni rodzice jednak mają wpojone takie zasady, które nie wyrządzają krzywdy im samym, dzieciom czy nauczycielom. Dlatego tak naprawdę wszyscy jesteśmy winni - każdy w różnym zakresie. Nie powinniśmy jednak pozostawać obojętni wobec patologii i należy poszukiwać sposobów, aby niepożądane zachowania eliminować: tak ze swojego repertuaru jak i nauczycieli oraz dzieci.
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 14:33
~Matka
Ja zostałam tak samo potraktowana Mario jak ty, ale jak zgłosilam to wychowawcy mojego dziecka to wychowawca powiedział, ze nauczyciele są tez tak traktowani to o czym my tu muwimy niby człowiek wykrztcony a prostak i nadety paw!!!!!
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 11:46
~Maria1
A ja powiem wam jak ja zostałam potraktowana przez jednego pana dyrektora, weszłam to pokoju z problemem, spojrzał na mnie tylko jak weszłam opowiadam mu problem a on przez cały czas patrzy na komputer i mnie nie słucha takie wrazenie odniosłam bardzo przykro mi było i o czym mówimy o wychowaniu dzieci przez rodziców? a on zachował się jak zwykły cham
+0-0
Niedziela, 24 czerwca 2012 r. godz. 10:38
~bul
A co robi SZLĘZAK? Szkoły podstawowe i gimnazjalne podlegają pod "prezydęta". A co robi FILA? Szkoły średnie podlegają pod "starostę". Problem braku nauki i wychowania, podejścia nauczycieli do zawodu, brak jakichkolwiek znaczących wyników edukacyjnych poza wyjątkami - dotyczy wszystkich szkół. A SZLĘZAK I FILA wraz z BUTRYNOWĄ uprawiają lansing. Pewnie ślepi, albo powiedzą że nic nie mogą. Dyrektorzy szkół powiedzą, że też nic nie mogą. Ale pensje mogą brać. Tylko za co?
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 22:58
~KONARSKI
Cóż mogą rodzice, jak ci co mają uczyć i świecić przykładem czyli nauczyciele "kop....ują" w szkole, na wycieczkach - czyli wtedy kiedy powinni zajmować się dziećmi. Jak można mieć tyle pretensji do rodziców, uczniów, jak sami "nauczyciele" nie wiedzą jak się prawidłowo zachowywać w pracy i poza nią. Jaki dają przykład?
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 22:48
~budino
bez komentarza... co oni tam wyprawiaja... spotkania w piwnicach (czy moze cos wiecej)
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 22:40
~huck
w koncu ktos otworzyl oczy... co dzieje sie w szkolach w stalowej , zwlaszcza w tej jednej. Moralnosc nauczycielki pod znakiem zapytania... i jej adoratora ,ktory powinien byc przykladem moralnosci, stal sie pośmiewiskiem co wyprawial z nia w piwnicach szkolnych (wiadomo gdzie...). Jak tacy ludzie moga repezentowac szkole i mlodziez.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 20:29
~nnn
ZWALAMY WINĘ JEDNI NA DRUGICH A TU W TYM WSZYSTKIM O WSPÓŁPRACĘ CHODZI DLA WSPÓLNEGO DOBRA
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 20:26
~WYCH.
NIE DAJECIE NAM SZANSY BYCIA AUTORYTETAMI DLA SWOICH DZIECI, BO NIE UFACIE NAMI I PRZYPISUJECIE WSZYSTKIM NAUCZYCIELOM WADY I SŁABOŚCI POJEDYNCZYCH PRZYPADKÓW
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 20:22
~NDGTSDGF
w porządku, ok. szkoła też wychowuje, tylko, że nie przede wszystkim. Rodzice powinni przede wszystkim wychowywać a nie zwalać wine za zachowanie dzisiejszej młodzieży na szkołę. .."Dzieci nie należą w pierwszym rzędzie do państwa, przedszkola, szkoły, kolegów a nawet Kościoła czy Szkółki Niedzielnej. Dzieci zostały przez Boga darowane rodzicom. Źle się dzieje, kiedy rodzice spychają swoją odpowiedzialność na osoby trzecie. Niedobrze jest, kiedy rodzice są tak mocno zajęci, że dzieci nie są w stanie zadawać pytań."Rodzina jest najważniejszym dla dziecka środowiskiem wychowawczym. To w niej kształtują się normy moralne dziecka. Rodzina wpływa na rozwój osobowości dziecka, kształtuje jego wartości i postawy. Kontakt z mamą, tatą, rodzeństwem i dziadkami jest dla dziecka źródłem wzorców zachowań przenoszonych na inne środowiska, w których funkcjonuje.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 19:33
~Tata
Kto to powiedział?: "NA CO NAUKA I WYKSZTAŁCENIE, JEŻELI IM NIE TOWARZYSZY WYCHOWANIE" Podpowiem tym wszystkim tutaj "pseudo-nauczycielkom",że powiedziała to Jadwiga Zamoyska z domu Działyńska. A kiedy? A około 150 lat temu. W XIX wieku. Już wtedy nauczyciele wiedzieli, że szkoła nie tylko uczy ale i wychowuje. A te pseudo-nauczycielki swoje, a w szczególności @nnn@. Idą w zaparte. Im się nie chce. Przecież to oczywiste, że dzieci wychowują rodzice, ale też oczywiste jest, że wychowuje je i szkoła - czyli nauczyciele. I wcale nie jest to mały udział biorąc pod uwagę ile czasu dziecko spędza w szkole. Zgadzam się nie jest to łatwe. Ale przecież to wiedzą nauczyciele od wieków. Wiedzą, ale dobrzy nauczyciele. A tak mamy "BURDEL" w szkołach, bo pani "pseudo-nauczycielka" cudzych "bachorów" wychowywać nie będzie.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 18:49
~matka ucznia
"Na korytarzu szkolnym mijają się nauczycielka po 50-tce z młodą nauczycielką, która niesie stertę książek. Młoda do starszej -jak ja Pani zazdroszczę, Pani ma taką wiedzą a ja dopiero ja zdobywam. - Ta starsza do młodej - Ha ha ha proszę pani ja to mam to juz wszystko w nosie i tak wygląda edukacja naszych dzieci choćby w szkole podst. i to nieważne która to klasa czy 1 czy 6.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 18:31
~wiolka
To do szkoły z inernatem i jeszcze prywatnej dzieci posyłać to przynajmniej dobrze za was robote wykonają, jeszcze surowo za to zapłacić, jak się wam nasze szkoły nie podobają , zepsute zresztą przez was i wasze dzieci
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 18:26
~ANIAG
Jestem nauczycielem w jednej ze stalowowolskich szkół i muszę powiedzieć, że moja szkoła jest chyba wyjątkowa, bo nie słychać o romasach, rodzice rozmawiają sensownie z nami, interesują się swoimi dziećmi( poza małymi wyjątkami) wspomagają nas w różnych działaniach
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 18:17
~MOPSK
Oczywiście zgadzam się z tym, że nie wszyscy nauczyciele są pedagogami z powołanie, nie wszyscy się przykładają, oczywiście, że co niektórzy mają się za nie wiadomo kogo DLATEGO NIE MIERZMY WSZYSTKICH JEDNĄ MIARĄ , TAKŻE RODZICÓW. NIE WSZYSCY RODZICE OCZEKUJĄ OD SZKOŁY, ŻE WYCHOWA ZA NICH DZIECI.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 18:12
~Maniana
Proszę! I dlaczego nie moga romzawiac nauczyciele z rodzicami tak jak na tym forum? Trzebanajwidoczniej metody szokowej jak widac. Jestem jedna z matek ktora jedna z tych spraw miala juz zglosic do kuratorium, ale jak widze chyba jeszcze poczekam, bo zaczynacie mowic wszyscy ludzkim glosem!
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 17:48
~MajaM
Dobrze wychowane dziecko to dziecko potrafiące zachować się w każdej sytuacji, i nie myślę tu o imieninach Pani. Dobrze prowadzone dziecko w domu, nie leży na korytarzu jak krowa na pastwisku, kiedy podchodzi do niego dorosły, dobrze wychowane dziecko nawet jak się z czymś nie zgadza to nie pyskuje tylko grzecznie pyta, dlaczego, dobrze wychowane dziecko wie, że do szkoły nie idzie się z czerwonymi paznokciami i rzęsami kapiącymi od tuszu. Dobrze wychowane dziecko zawsze dojdzie do porozumienia nawet z najsurowszym nauczycielem.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 17:38
~wiola
To znaczy, że rodzice po to płacą jak mówicie podatki, czyt. pensję nauczycielom, żeby nauczyciel za nich wychowywał ich dzieci? W głowach się wam mamuśki poprzewracało....
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 17:01
~nnn
TO WY RODZICE JESTEŚCIE WZORAMI DLA SWOICH DZIECI, I JAK JUŻ BĘDZIECI STARZY WTEDY PRZEKONACIE SIĘ, CZY DOBRZE WYCHOWALIŚCIE SWOJE CÓRKI I SYNÓW, SZKOŁA JEST OD NAUKI I WSPOMAGA W WYCHOWANIU, SZKOŁA NIE NAUCZY DZIECKA JAK ŻYĆ W RODZINIE NAWET NA LEKCJACH PRZYRODY, BIOLOGII, WSPOMAGANIA, LEKCJACH WYCH. I INNYCH. TO DOM MA BYĆ DLA DZIECKA OSTOJĄ- dzieci rosną w domu przy mamie i tacie, nie oczekujcie,że szkoła nauczy dzieciaka żyć, szkoła może wspomóc, a ty mamo i tato jesteś największy wzorem NAJWIĘKSZYM!!!!!!!!!!
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 16:52
~nnn
Czuję się obrażona i widze, że na tym forum nie ma z kim rozmawiać, chyba , że naprawdę nie wiem co się dzieje w szkołach stalowowolskich, ale na pewno nie ma tego w mojej szkole. To chyba w tych renomowanych molochach takie rzeczy się dzieją, innego wytłumaczenia nie ma. Żenujące jest wysłuchiwać, że moja pensja to podatki płacone przez biednych i pokrzywdzonych obywateli. Serce boli jak słucham, że nauczyciele lubią tych, którzy im większe prezenty kupują. Zyczę wam wszystkim, żeby wasze dzieci kiedyś obdarzały was takim szacunkiem jakiego sami ich uczycie. Kiedyś wasze dzieci przyjdą po pracy do domu i nie zapytają się o wasze samopoczucie i gdzie ich wtedy wyślecie? Do szkoły? Nauczyciele mają swoje dzieci też niekoniecznie grzeczne i wiedzą, że zmęczeniu po pracy muszą jeszcze poświęcać czas swoim, żeby nie wyrosły z nich takie wampiry z jakimi mają do czynienia w pracy. CHCĘ JESZCZE DODAĆ, ŻE NIEKTÓRZY UCZNIOWIE I TO NIEKONIECZNIE PRYMUSY MOGĄ ZREKOMPENSOWAĆ DUŻO PRZYKROŚCI NAUCZYCIELOM. TO DZIECIAKI DOBRZE PROWADZONE W DOMU, DOPILNOWANE, MOTYWOWANE PRZEZ RODZICÓW. DOBRZE, ŻE JESZCZE TAKIE DZIECI I TACY RODZICE SĄ, BO CHYBA LEPIEJ BYŁOBY SIĘ ZWOLNIĆ I ZATRUDNIĆ GDZIEKOLWIEK, BYLE NIE W SZKOLE....I NAPRAWDĘ NIE MÓWIĘ TU O LIZUSACH. Jeszcze jedno, czy to wina nauczycieli, że cały świat aż piszczy od brutalności i sexu? A gdzie jesteście rodzice jak wasze córki wyfiukowane i wymalowane wychodzą do szkoły, to co powinno się je wyrzucać z lekcji, tylko, że wtedy znowu powiecie, że ta jędza się czepia, a co zrobić gdy uczeń pyskuje i obraża nauczyciela- zadać mu karę np. pracę na rzecz szkoły? Co wtedy powiecie? Że nie mamy prawa kazać dziecku pracować!! Jeszcze się powołacie może na konwencję praw dziecka, co? Ja też byłam uczniem i też mam różne wspomnienia z nauczycielami, ale w życiu nie powiem, że wszyscy nauczyciele to pasożyty bo to NIE PRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!!!
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 15:15
~obserwator2
Miało być: Według wypowiadających się tu "nauczycieli" wynika, że w Stalowej Woli w szkołach NIE MA NAUKI (poziom=zero), nie ma WYCHOWANIA (bezstresowe=róbta co chceta). To ja się pytam, co tam jest? Wychodzi, że "BURDEL". Do @@nnn@@ rodzice są między innymi od płacenia nauczycielom pensji (podatki) nie wiadomo za co i po co i mają siedzieć cicho. A od czego są NAUCZYCIELE? Co robią w szkołach? Noo chyba "BURDEL"? No, bo NAUKI i WYCHOWANIA tam nie ma. Co widać................... Do @GAD dobrze piszesz tylko wyłącz tego capslocka.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 15:05
~GAD
I OSTATNIA RZECZ.. ROMANS NAUCZYCIELA Z NAUCZYCIELEM TO ŻADNA SENSACJA... ALE ROMANS NAUCZYCIELA Z UCZNIEM ... CHYBA DOROŚLEJSI UCZNIOWIE MOGLIBY COŚ NA TEN TEMAT NAPISAĆ, JAK TO DOBRZE BAWIĄ SIĘ W DYSKOTEKACH
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 15:03
~obserwator2
No, bo nauki i wychowania tam nie ma.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 14:46
~GAD
MOIM ZDANIEM ROLĄ RODZICA JEST UMIEJĘTNE PROWADZENIE DZIECKA ABY MIAŁ KONTAKT ZE WSZYSTKIMI ZŁYMI I DOBRYMI STRONAMI ŻYCIA OPISANYMI NA TYM FORUM I DOBRZE ŻE DZIECIAKI BĘDĄ TO CZYTAĆ, TYLKO W TAKI SPOSÓB BĘDĄ UMIELI W PRZYSZŁOŚCI DOKONAĆ WŁAŚCIWEJ OCENY SYTUACJI, NIESTETY ŻYCIE JEST BRUTALNE A NAUCZYCIELE MAM WRAŻENIA WYKREOWALI SOBIE IDEALNY ŚWIAT SZKOŁY, NIESTETY DALEKI OD RZECZYWISTOŚCI... A NAUKA, CÓŻ .. ZNOWU MUSZĘ NAPISAĆ ŻE JEDNOSTKI REPREZENTUJĄ POZIOM, DOBRZE ŻE WYDAWNICTWA PRZYGOTOWUJĄ PODRĘCZNIKI DLA NAUCZYCIELI TO MAJĄ Z CZEGO ROBIĆ TESTY DZIECIOM, BO PEWNIE SAMI NIE UMIELIBY NIC WYMYŚLEĆ
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 14:37
~GAD
WĄTEK MORALNOŚCI I WYCHOWANIA SEKSUALNEGO... JAKIŚ NAUCZYCIEL ZADAŁ PYTANIE CZY MY RODZICE ZABLOKOWALIŚMY STRONY EROTYCZNE W DOMACH... A JA SIĘ PYTAM W JAKI SPOSÓB MAMY USUNĄĆ EROTYCZNE REKLAMY W REKLAMACH, PRASIE, JAK ZLIKWIDOWAĆ NAUCZYCIELKI W PRZEZROCZYSTYCH BLUZKACH I MAJTACH WYSTAJĄCYCH LUB ZBYT WULGARNYCH DEKOLTACH, DLACZEGO NAUCZYCIELE NIE PRZEPROWADZAJĄ POGADANEK ZE SPECJALISTAMI JEŚLI WIDZĄ ŻE DZIECIAKI ZBYT SZYBKO INTERESUJĄ SIĘ TAKIMI SPRAWAMI? TEMATY Z PRZYRODY SĄ ŚWIADOMIE OMIJANE, LEKCJE Z PDŻ NIEPROFESJONALNIE PROWADZONE, KOŚCIÓŁ I KATECHECI NIE ZAJMUJĄ SIĘ TYM TEMATEM PRZYNAJMNIEJ W NASZEJ SZKOLE, .... NO WŁAŚNIE .... ŁATWO OBARCZYĆ RODZICÓW
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 14:27
~GAD
CZĘSTO POWTARZA SIĘ TU WĄTEK DOBRZE WYCHOWANEGO DZIECKA .. JAKA JEST DEFINICJA? BO WG NAUCZYCIELA TO DZIECKO MILCZĄCE, CHODZĄCE NA PRZERWACH NA PALUSZKACH I DAJĄCE FURĘ PREZENTÓW NA DZIEŃ NAUCZYCIELA.. .. JEŚLI ŻYWOT NAUCZYCIELA JEST TAKI MARNY I MUSI SIĘ OPIEKOWAĆ 30 OSOBOWĄ KLASĄ OBCYCH DZIECI - TO BARDZO WAM WSPÓŁCZUJĘ, BO WYNIKA Z TEGO ŻE WSZYSCY ZOSTALIŚCIE ZMUSZENI DO TEGO ZAWODU
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 14:08
~nnn
dobrze zauważyłeś, że między innymi od tego są nauczyciele, a od czego są rodzice ? tylko od płodzenia?
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 14:08
~obserwator
Według wypowiadających się tu "nauczycieli" wynika, że w Stalowej Woli w szkołach NIE MA NAUKI (poziom=zero), nie ma WYCHOWANIA (bezstresowe=róbta co chceta). To ja się pytam, co tam jest? Wychodzi, że "BURDEL".
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 14:05
~GAD
BZDURNA ROZMOWA........ ALE DODAM JESZCE COŚ OD SIEBIE .... MOJE DOŚWIADCZENIA WSKAZUJĄ, ŻE NAUCZYCIELE TRAKTUJĄ RODZICÓW JAK NIEDOROZWINIĘTE DZIECI, WMAWIAJĄ NAM RODZICOM, ŻE BIAŁE JEST CZARNE A MY MUSIMY UDOWADNIAĆ ŻE NIE JESTEŚMY WIELBŁĄDAMI ......... DLATEGO NIE CHODZIMY NA DYŻURY...... PEWIEN NAUCZYCIEL MI POWIEDZIAŁ ŻE POWINNAM ZWOLNIĆ SIĘ Z PRACY SKORO NIE MAM CZASU NA DYŻURY... NASZ WYCHOWAWCA NIE MA POJĘCIA JAKIE SUKCESY POZALEKCYJNE MAJĄ DZIECI... ROZWYDRZONE DZIECI?? ABSURD... PO PROSTU DZIECI SĄ INTELIGENTNIEJSZE OD DOROSŁYCH, WYSTARCZY IM PARĘ TYGODNI NA ROZGRYZIENIE KIEPSKIEGO NAUCZYCIELA, KTÓRY Z WAS Z NAUCZYCIELI KIEDYKOLWIEK POROZMAWIAŁ Z TYM ROZWYDRZONYM BACHOREM TAK PO PROSTU W CZTERY OCZY... WŁAŚNIE TE DZIECI MAJĄ NAJWIĘCEJ PRZEMYŚLEŃ.... ILE RAZY ZDARZYŁO SIĘ ODSYŁANIE OD NAUCZYCIELA DO NAUCZYCIELA I ZRZUCANIE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA JAKIŚ INCYDENT W SZKOLE NA RODZICA..... WYNAGRODZENIE? NO CÓŻ NIE JESTEM NAUCZYCIELEM PRACUJĘ PO 12 GODZ DZIENNIE, POŚWIĘCAM JEDYNE WOLNE SOBOTY NA WYJAZDY SZKOLENIOWE, MAM 26 DNI URLOPU W ROKU Z TEGO WYKORZYSTUJĘ NA OPIEKĘ NA CHORE DZIECI , BO W PRZECIWNYM RAZIE DOSTANĘ MNIEJ NA WYPŁATĘ I WIERZCI MI ŻE ZARABIAM MNIEJ OD NAUCZYCIELA A DODAM ŻE JESTEM WYKSZTAŁCONĄ OSOBĄ ... WIĘC JEŚŁI CHODZI O SZACUNEK DLA NAUCZYCIELA DO DAŻĘ NIM TYLKO JEDNOSTKI, PODKREŚŁAM JEDNOSTKI, RESZTA Z PERFIDNĄ PREMEDYTACJĄ ZOSTAŁA NAUCZYCIELEM KTÓRA W DZIECIACH I ICH RODZICACH WIDZI PATOLOGIĘ SPOŁECZNĄ
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 14:05
~nnn
Od tego są nauczyciele w szkole? Od czego? Od zmieniania dzieci? Nie czepiać się rodziców. To może wy rodzice zamiast gonić za pieniądzem, albo odwrotnie pić pod sklepem zainteresujcie się co po szkole robią wasze pociechy!!! To co może nauczyciele uczą w szkole kołyski??? A uderz się jeden z drugim w pierś i powiedz czy zablokowałeś w domu strony erotyczne, czy może twój dzieciak buja po pornosach a potem uczy w szkole młodszych!!! A nauczyciel zareaguje, a i owszem a zaraz po tym usłyszy, że się znęca nad dzieckiem i zostanie postraszony kuratorem. Tyle nauczyciel może. Kiedyś za skandaliczne zachowanie uczeń wylatywał ze szkoły a dziś opowie mamusi, że się go czepiają a ta własną krwią jak lwica obroni niewiniątko, ostatecznie przeniesie gówniarza do innej szkoły- może tam dostrzegą, ze to anioł a nie diabeł......
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 13:14
~Hugo Kołłątaj
@nnn" o co ci chodzi. Ty masz dobrze uczyć dzieci w szkole i wychowywać. Bo szkoła to też wychowanie. Jeśli ci się to nie podoba, to do Londynu. Co chcesz? Naród, dzieci wymienić na inny. Zmieniaj na lepsze, od tego są między innymi nauczyciele w szkole, a nie narzekaj na rodziców. O poziomie nauczania w szkołach nie wspomnę, bo go nie ma!
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 13:03
~KEN
Dobry nauczyciel nie przepuści miernoty do następnej klasy i nie ma tu tłumaczenia, że np. nie dostanie premii, że dyrektor, że rodzice itd itd.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 12:03
~nnnn
Nauczyciel to nie bóg, święty nie jest... a wy rodzice czym się pochwalicie( nie wszyscy oczywiście, choć myślę, że ci , którzy tu najgłośniej krzyczą)- 7 rano dzieciaka pych do szkoły, nie ważne na którą ma, gotować nie trzeba- opieka zapłaci za obiad, po lekcjach do świtlicy, niech się pobawi nie? a, no i lekcje niech odrobi. A potem o 16tej szybko na mks i do Oratorium, tam kolację zje... i tak każdy dzień zleci, byle do poniedziałku...
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 11:40
~monika
Tak, właśnie, jak jest czas na naukę to się bąki zbija, a jak trzeba ocenę wystawić to wtedy nauczyciel winny, bo łopatą do głowy nie nałożył...
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 11:35
~NAUCZYCIEL
NAUCZYCIELOM NIE ZALEŻY, ŻEBY KTOŚ KIBLOWAŁ, BO CO TO ŚWIADCZY O SZKOLE...??? ŻE NIE MA WYNIKÓW, NISKA ŚREDNIA, TRZEBA TĄ SZKOŁĘ ZLIKWIDOWAĆ. MY CIĄGNĄC WAS ZA TE JĘZYKI CHCEMY DOBRZE WYPAŚĆ, ŻEBY POZIOM BYŁ WYŻSZY A WAM I TAK WSZYSTKO JEDNO- MIERNA TEŻ OCENA NIE?
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 11:31
~nauczyciele
...kochani uczniowie jeżeli 90% z was oblewa to nie dlatego, że jesteśmy kiepskimi nauczycielami, ale dlatego, że wam się nie chce uczyć... pomimo tego, że daje się wam po tysiąckroć szanse...i prosi i błaga i wzywa rodziców i kombinuje jakie zadać pytanie żeby wiedział, no jakie?????
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 11:06
~Wasi uczniowie
Drodzy nauczyciele! Jeżeli 90% z nas oblewa, to nie dlatego, że nie próbowaliśmy, a dlatego bo jesteście słabymi nauczycielami!
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 10:45
~lkkjhg
A co, że tak spytam -zawdzięczamy politykom?????????Oni nie martwią się o swoje miejsca pracy, o swoje emerytury, o przyszłość swoich dzieci, że może będą musiały wyjechać za granicę za chlebem!!!!!!!Dlaczego nikogo nie rażą zarobki polityków (które właściwie za co są???), a nauczyciel za swoją odopwiedzialną pracę, za którą jest surowo rozliczany nie ma prawa dostać wynagrodzenia????A kim on jest, że za użeranie się z niewychowanymi i zepsutymi dziećmi (tych 'biednych znękanych" rodziców) ma być tylko i wyłącznie społecznikiem???Tak, jak kazdy na tym świecie chce za uczciwą pracę być wynagrodzony. A zawód nauczyciela tak naprawdę jest specyficznym zawodem, bo taki ktoś musi mieć wiedzę z wielu dziedzin, nie tylko odnośnie dydaktyki, a rozliczany jest także za to czego nie musi robić dla ucznia, za to w czym wyręcza rodziców, aby ci zamiast być wdzięczni, że mają wsparcie (choć to dorośli ludzie), to doszukują sie najgorszego. Zacznijmy sie wzajemnie szanować, a problemy będą mniejsze..
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 10:38
~stach
Zenujaca ta dyskusja i to w miescie w ktorym jest ulica KEN no i szkola imieniem KEN co to było pytam szanowne nauczycielstwo
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 10:27
~zxcv
do "Jystyny": Skoro pracujesz w szkole i nie jesteś nauczycielem, to pewnie podczas ferii czy wakacji, czy innych dni wolnych ,a także po swojej pracy - NIE MASZ NIC DO ROBOTY, WIĘC ZA CO CHCESZ BRAĆ WIĘCEJ PIENIĘDZY JEŚLI NIKT WIĘCEJ NICZEGO OD CIEBIE NIE OCZEKUJE???????A ile razy robiłaś coś dla szkoły z własnej, nieprzymuszonej inicjatywy w swoim wolnym czasie??????Tak łatwo oceniać i wydawać wyroki....Sama pewnie podpadłaś dyrekcji czy jakiemuś nauczycielowi, bo może zwrócił uwagę, że nie wykonujesz swoich obowiązków, a teraz masz pretensje...Taka jest prawda...W szkole najczęsciej obrywa się nauczycielowi za byle bzdurę, a reszta pracowników nie może być pociągana do odpowiedzialności za swoje zaniedbania..Poza tym zawsze, jak to takie fascynujące być "uprzywilejowanym" nauczycielem, i takie to proste, to niech każdy, kto tak zazdrości nauczycielom - wyczuczy sie na nauczyciela czy kogoś, kto pracuje z cudzymi dziećmi i młodzieżą..Życzę powodzenia.... P.S. Niestety nauczyciele nie dostają za tzw. "dni wolne" całej pensji, a i tak, jak mówi Anna w tym czasie mają wykonują swoje obowiązki bez ograniczeń czasowych, często kosztem swojej rodziny. A za takie dni "wolne" od zajęć dydaktycznych, jak jakieś wycieczki czy imprezy szkolne uczniów (żeby "odstresować "uczniów czy urozmaicić im czas albo rozwiązywać problemy uczniów i ich rodzin, bo rodzice nie mają chęci czy pojęcia jak za to zabrać się..) - są to niestety kiepskie wynagrodzenia niewspółmierne do ilości poświęconego czasu. Nieważne ile godzin na to nauczyciel poświęci, to i tak więcej za to nie zarobi. I mimo to, że nauczyciel jest tego świadomy - nie rezygnuje z tych działań, bo czuje się odpowiedzialny za rozwój ucznia w przeciwieństwie do niektórych rodziców, którzy mają tylko dzieci, a nie wychowują ich...Zresztą krytykują nauczycieli tylko ci, którzy nie poradzili sobie ze swoimi obowiązkami jako rodzice....Niestety....
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 10:25
~ANNA
ach, każdy tu po trochu maja rację, nikt święty nie jest i nie mogę walczyć o dobre imię wszystkich nauczycieli, TYLKO ZANIM NAPISZECIE O NAS JAKO O CAŁEJ GRUPIE ZAWODOWEJ POMYŚLCIE O TYCH, KTÓRZY NIE PLOTKUJĄ, NIE PUSZCZAJĄ SIĘ I NIE GNĘBIĄ UCZNIÓW. CZY NAPRAWDĘ NIE ZNACIE TAKICH NAUCZYCIELI, TO JAKIŚ KOSMOS CHYBA JEST...
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 10:07
~Iza
Do M.W. wiesz dlaczego? bo potem wie o tym caly pokoj nauczycielki, ze matka tego czy tamtego miala taki a nie inny problem, powinno byc tak jak u ksiedza u spowiedzu, a niestety tak nie jest. Raz napomknelam pani ze aktualnie w domu mamy pewne problemy rodzinne, pozniej od innej matki - sasiadki nauczycielki uslyszalam przez pol szatni : A co u was w domu sie takiego dzieje? Maz pije?
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 09:58
~rodzic
Piszcie na temt, a nie wylewacie żale że musicie cudze dzieci uczyć, zawsze możesz wyjechać do żydków i praćim gacie i sprzątac, jak to robią byli uczniowie których niebylo stać na korepetycje u ciebie. Dobrze że ludziska się kochaja jak w domu niema miłości to się szuka poza domem i to cała filozofia tego przpadku. A dzieci w to nie wciągajcie bo zawsze lepszy ten nauczyciel co jest kochany niżeli niespełniona stara panna. Jeśli dzieci i rodzice narzekają to tylko na takie niespełnione nauczycielki co straszą w szkole jak czarna dama w zamczysku, to z ich powodu dzieci są zestresowanie i rodzice również, jeszcze niesłyszałem że ładana nauczycielka uprawjająca seksa dokuczała uczniowi. co wy na to?????????????
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 09:48
~M.W.
DLACZEGO, DLACZEGO NIE PRZYCHODZICIE DO NAUCZYCIELA, DLACZEGO. TO NIE POGORSZY SPRAWY, NAUCZYCIEL ZOBACZY , ŻE RODZICOWI ZALEŻY, ŻE SIĘ INTERESUJE. A NA WYWIADÓWKACH MILCZYCIE A CHŁAPIĄ TYLKO TACY, KTÓRZY ZAWSZE MAJĄ DUŻO BO POWIEDZENIA I NIEKONIECZNIE NA TEMAT. TO WASZE DZIECI- SĄ DYŻURY NAUCZYCIELSKIE, ONE SĄ PRZECIEŻ DLA WAS...
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 09:36
~AT
Do: R. Jeśli masz coś do napisania to pisz ale bez wulgaryzmów. Artykuł dotyczy szkoły i czytają go również dzieci. Ale ty chyba tego nie rozumiesz.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 09:14
~ANNA
Myślę też, ze nie powinno się pozwalać dziecku, żeby sie po prostu nie uczyło geografii czy tam czegoś innego. Jeżeli dzieciak z góry i za twoim przyzwoleniem założył sobie, że nie będzie się uczył to teraz postaw się w sytuacji tego nauczyciela- chciałabyś, żeby uczeń ci powiedział - "nie będę się uczył geografii, moja mama o tym wie i koniec". Nauczyciele to też ludzie, wystarczy przyjść i porozmawiać.
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 09:08
~ANNA
NIE PODWAŻAM PRAWDOMÓWNOŚCI TWOJEGO DZIECKA, ALE TO DZIWNE, ŻE KTOŚ POWIEDZIAŁ, ŻE JEGO PRZEDMIOT JEST NAJWAŻNIEJSZY. Dzieci często inaczej przedstawiają rodzicom fakty, wszyscy byliśmy dziećmi i wiemy jak to działa. Moim zdaniem powinnaś porozmawiać z nauczycielem- naprawdę można się dogadać i ustalić jakiś kompromis, bo myślę, że w tym przypadku niewiele może do tej czwórki brakuje i szkoda, żeby się o nia nie postarać, hej
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 08:55
~Iza
W porządku Anno, wierzę ci, ale "czepiać" się potraficie. Na początku roku mój syn powiedział, że nie będzie przykładał się do geografii bo on ma inne zainteresowania i woli poświęcić więcej czasu innemu przedmiotowi. Jemu "trója" wystarczy. Do dziś jest maglowany na każdej lekcji, a pani odpowiedziała mu, że jej przedmiot jest najważniejszy i ma się uczyć. I jak taka matka ma zareagować? Do nauczycielki nie pójdzie bo jeszcze pogorszy sytuację więc owszem w domu zawsze się coś napomknie...
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 08:46
~ANNA
MOJA PENSJA W KAŻDYM MIESIĄCU TO 1500 - ROBIĘ MIANOWANIE, STRASZNIE DUŻO NO NIE? ODLICZAJĄC DOJAZDY TYLE SAMO ZAROBIĘ SPRZEDAJĄC BUŁKI. TYLKO, ŻE ODPOWIEDZIALNOŚĆ TROCHĘ INNA- NIE WYDAJE CI SIĘ? WAM WSZYSTKIM SIĘ WYDAJE, ŻE NAUCZYCIEL TO PASOŻYT UTRZYMUJĄCY SIĘ Z WASZYCH PODATKÓW, TO NAPRAWDĘ PRZYKRE, BO WIĘKSZOŚĆ NAUCZYCIELI NAPRAWDĘ SIĘ PRZYKŁADA DO SWOICH OBOWIĄZKÓW, WIEM, ŻE NIE WSZYSCY - SAMA ZNAM PRZYPADKI OLEWUSÓW, nie wszyscy tacy jesteśmy, naprawdę. A stwierdzenie jaki nauczyciel taki uczeń to chyba ktoś tu przekręcił, bo to"...jabłko niedaleko spada od jabłoni..." jakim w domu świecicie przykładem, jak dziecko ma zaufać nauczycielowi i jeszcze brać z niego przykład jak mama w domu powiedziała, ze ta "frańca się czepia"
+0-0
Sobota, 23 czerwca 2012 r. godz. 08:03
~Elwira
Brawo! A mnie cieszy ze zaczynaja dyskutowac miedzy soba nauczyciele i rodzice! Skoro na wywiadowkach nie maja odwagi to chociaz na forum sie wyzala. Mam nadzieje, ze obie strony podejda do dyskusji powaznie bo jest w sumie niepowtarzalna okazja
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 23:42
~R.
Jakie to proste czepiają się jakiegoś zawodu to od razu odbijamy piłeczkę i szukajmy U POLITYKÓW. A może by tak nasłać na was POLITYKÓW.I wyj..ć na kontrakty, przekształcając wszystkie szkoły w społeczne. Tylko proszę nie używajcie do obrony swoich stanowisk pracy moich dzieci TAK JAK TO ROBICIE OBECNIE.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 23:38
~normalny
Sporo tu wypowiadających się osób, pewnie "nauczyciele" chciałoby zamieść sprawę pod dywan. I myślą, że problem zniknie. Nie zniknie. Jacy nauczyciele tacy uczniowie. Nie odwrotnie.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 23:18
~N
moim zdaniem ludziom się w głowach poprzewracało, bo maja za dobrze. Nie mają problemów , więc się ich doszukują. Prawda jest taka, że dzisiaj dzieci są rozpuszczone, bez dyscypliny. Są złośliwe i okrutne wobec siebie. Jestem mamą dziewczynki i obserwuję dzieci jak się zachowują. Wystarczy, że rodzice znikną im z oczu zmieniają się w małe "potworki". Uważam, że o takich sytuacjach nie powinno pisać się publicznie, bo zaraz komuś coś podobnego przyjdzie do głowy , żeby " zaistnieć" bo to jest teraz modne... i może kogoś skrzywdzić. Na koniec zacznijmy obserwować swoje dzieci w myśl zasady " ufam i kontroluję"....
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 23:16
~justyna
a jaką pensję dostajesz za ferie? połowę czy całą? też pracuję w szkole, więc wiem jak to wygląda od środka. w d... wam się poprzewracalo. w przenośni i dosłownie
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 23:06
~ANNA
W DODATKU 6 TYGODNI WAKACJI TO MÓJ URLOP, KTÓREGO W ŻADNYM INNYM CZASIE NIE MOGĘ WYKORZYSTAĆ.. TAK 6, BO PIERWSZY TYDZIEŃ LIPCA KONCZĘ WSZYSTKIE SPRAWY A OSTATNI SIERPNIA PRZYGOTOWUJĘ SIĘ DO ROBOTY, FERIE? W FERIE ZAPIEPRZAM ZA DARMO, ŻEBY WASZE DZIECI NIE SZLAJAŁY SIĘ PO ULICACH. A CZY KTOŚ WIE O RADACH TRWAJĄCYCH DO 20STEJ? A O AWANSIE KTOŚ MA POJĘCIE I O CIĄGŁYM DOKSZTAŁCANIU SIĘ? NIE! MOGĘ JESZCZE DUŻO WYMIENIAĆ, TYLKO CZY TO COŚ ZMIENI?
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 22:42
~kudłaty
NO GDZIE JEST KUŻWA KRZYŻ???
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 22:42
~ANNA
TO TA KARTA NAUCZYCIELA CHYBA TAK WSZYSTKICH BOLI... NAUCZYCIELE NIE PRACUJĄ JAK WAM SIĘ WYDAJE 18 GODZ W TYGODNIU I TO NAWET NIE JEST 40 GODZ, BO NAUCZYCIELE NIE ZAMYKAJĄ BIURA O 15 TEJ I NIE ZAPOMINAJĄ O ROBOCIE, ALE ZABIERAJĄ CAŁY BAGAŻ PROBLEMÓW, TRUDNYCH SPRAW I PAPIERÓW DO DOMU I TO WSZYSTKO KOSZTEM SWOICH PRYWATNYCH DZIECI. ZROZUMCIE WIĘC, ŻE NAUCZYCIELE Z POWOŁANIA NIE DU...Ą SIE PO KANTORKACH I NIE WRZUCAJCIE ICH WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORKA NIEROBÓW, ZBOCZEŃCÓW, NADĘTYCH PANIUSI, NIE SMARUJCIE ICH PRZY DZIECIACH W DOMU I NIE OCZEKUJCIE , ŻE POTEM ZA POMOCĄ CZARODZIEJSKIEJ RÓŻDŻKI SPRAWIĄ, ŻE WASZE POCIECHY WYROSNĄ NA MĄDRYCH I DOBRYCH OBYWATELI. Pomóżcie nam prowadzić swoje dzieci, współpracujcie z nami , dajcie szanse tym dzieciom, bo to co się dzieje ... to nie jest nasza wina.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 22:16
~agawa
Jeszcze raz do "ryśka" NAUCZYCIELE TEZ PŁACĄ PODATKI ( I TO NIEMAŁE, A OPRÓCZ TEGO DO KOŃCA SWEJ KARIERY ZAWODOWEJ MUSZĄ Z WŁASNEJ KIESZENI DOFINANSOWYWAĆ SWOJE SZKOLENIA), NAUCZYCIELE TO TEŻ LUDZIE, KTÓRZY MAJĄ SWOJE RODZINY NA UTRZYMANIU I MAJĄ TAKIE SAME PRAWA JAK KAŻDY.....MOŻE ZACZNIJMY SZUKAĆ OSZCZĘDNOŚCI GDZIE INDZIEJ NP. U POLTYKÓW....HEJ...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 22:09
~agawa
Do: rysiek- W moim komentarzu nie ma żadnego "przyzwolenia" jak piszesz, więc nie przekręcaj moich słów. Jestem przeciwnikiem takich zachowań, które nie powinny mieć miejsca zwłaszcza w miejscu pracy. Ale wszędzie są ludzie różni i dlaczego o innych się milczy a o nauczycielach, to każdy potrafi źle wypowiadać się. Oczywiście, że nauczyciel powinien dawać dobry przykład, ale tym bardziej rodzic i każdy inny człowiek, ale często jest tak, że najlepiej czepiać się nauczycieli, zaszczuć ich, żeby na nich wyżyć się i obwinić o całe zło świata, bo lepiej znaleźć kozła ofiarnego. A czy tak naprawdę nie jest tak, że niesłusznie posądza się nauczycieli o takie rzeczy, które nie powinny mieć miejsca???Uczniowie bywają złośliwi i mściwi, ale tylko ci, którym nic nie wychodzi, bo nic im się nie chce wysilić, ale ich rodzice też nie są lepsi. Nie wszyscy nauczyciele są tacy "zepsuci"(Jak tu piszą), więc nie można wszystkich winić za czyjeś głupoty. Ale naprawę świata należy zacząć najpierw od siebie, a atak na nauczycieli nigdy nie przyniesie poprawy w systemie, więc to tylko błędne koło i nie nie ma co liczyć na poprawę czegokolwiek, jeśli ludzie nie zaczną się szanować....
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 21:13
~chmurka
Popieram "agawę"! i śmiem twierdzić iż niejednokrotnie to dzieciaki są bardziej zepsute i niewychowane! niestety w Stalowej jest mnóstwo patologii, a rodzice chcę aby ich obowiązki wychowawcze przejmowała szkoła. To co moje uszy słyszą i co dzieje się w szkołach, myślę tu o uczniach, nie o nauczycielach w głowie się nie mieści. Brak szacunku do zawodu nauczyciela, przekleństwa i wyzwiska w kierunku nauczycieli jest na porządku dziennym. Tylko jednostki są dobrze wychowane przez swoich rodziców. W domu aniołek a w szkole diabeł wcielony. Lepiej Panie i Panowie zajmijcie sie tym co robią wasze córunie i synowie- papierochy, narkotyki już nawet w gimnazjum, ciąże u 14 i 15-latek! to czyja jest to wina ?! gdzie jest matka i ojciec, pytam? szkoła nie jest od opieki nad dzieckiem a od wpojenia mu wiedzy. Leniwi rodzice nie piszcie donosów na grono pedagogiczne, bo to świadczy o braku odwagi i tchórzostwie tego co pisze anonimy no i o braku konkretnego zajęcia. Paniusie do roboty!!!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 18:19
~rysiek
do agawa: brawo! czyli lekarze z pielegniarkami za przywoleniem pacjentow tez moga w godzinach pracy? ciekawe ciekawe wszystko wolno, ale trzeba wiedziec jak, gdzie, kiedy, z kim, w jakich okolicznosciach, i byc jak najmniej na jezykach, zycie jest zyciem ale trzeba pamietac o jednym: dyskrecja, a i z naszych podatkow sie utrzymuja wiec tym bardziej oceniac ich w skali od 1 do 6 mozna
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 18:15
~agawa
Naprawdę żenujące to,co piszecie. W każdym zawodzie i środowisku są tacy, których zachowanie jest nie na miejscu (tak, jak pisanie takich bzdur), a nauczyciel to też zwykły człowiek ze słabościami jak każdy. Nie rozumiem skąd taka nienawiść do nauczycieli, przecież każdy zawdzięcza im więcej czy mniej, ale bez nich byłby analfabetyzm i zacofanie. A zniesienie Karty mogliby też odczuć najbardziej uczniowie i rodzice, bo często nie zdają sobie sprawy, że są tam rzeczy, które są gwarancją i przywilejem właśnie dla dzieci i ich rodziców. Najpierw trzeba by zreformować przemądrzałych rodziców, którzy zapomnieli o swoich obowiązkach.....Jeśli bycie nauczycielem jest takie wspaniałe, to czemu sam nim nie został? Tylko łatwo krytykować nie mając bladego pojęcia, a wychowywanie jest obowiązkiem rodziców i jeśli dziecko jest mądrze wychowywane, to nikt nie jest w stanie "zepsuć" takiego dziecka. A atak na nauczycieli jest zwykłym, ale ohydnym sposobem na poprawienie sobie własnego ego. Tak więc takie opinie są nic nie warte i nie produkujcie więcej takich bzdur, bo nie robią wrażenia, a mądry człowiek uczy szacunku do ludzi (w tym i do nauczycieli) to potem może być dumny i z dziecka i z siebie....Niech każdy zajmie się swoimi słabościami.....
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 17:52
~rodzicka
do marta: no niestety nie kazdy umie uderzyc sie w piers i miec szacunek do siebie i otoczenia, wiem ze jest grupa rodzicow ktora juz od dawna zamerzala zawiadomic kuratorium, tylko tak jak ktos wspomnial niepotrzebnie polecieli do wychowawczyni bo ta szybciutko doniosla wyzej a potem mialo by sie to odbijac na dzieciach, a nauczyciel zawsze jak chce to cie przyskrzyni
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 17:34
~marta
Moi drodzy, pilnujcie swoich du.., a jak wam się szkoła nie podoba to do innej dzieci zapisywać... a te wasze niby takie wysokie poziomem... no i co? A co do nauczycieli - nikt, kto choć raz nie miał do czynienia z cudzymi dziećmi(x 20 szt) to nie wie jaka to robota. Nie pochwalam romansów w kantorkach a już na pewno nie na oczach dzieciaków. Ale ludziska "naprawiajta" świat zaczynając od siebie...dobra???
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 17:15
~@
Boże ile tu samotnych matek pisze . Chłopy do roboty bo mamusię się nudzą i zazdroszczą. Ach i po wszystkim nie zgłaszać do urzędu że kogoś ma bo straci zasiłek biedota.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 16:47
~oburzony
Tak,podajcie jeszcze adres szkoly, nazwiska, rozmiar penisa. Stado baranow, cnoty chodzace.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 16:39
~Alek
Do @ Kudlaty No przeciez pisze Ci ze w Zaklikowie .
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 16:27
~Nauczyciel
Czy piszący ten tekst i komentarze tak naprawdę martwią się o morale uczniów czy jest to zwykła zemsta za zdradę? Dzieciarnia też tu zagląda i szkoli się,,, Żenada! Dorośli powinni załatwiać swoje problemy między sobą, a nie wciągać w to młodocianych! Opamiętajcie się wszyscy!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 16:06
~lenka
do kacper: pojscie do mediow da krotkotrwaly efekt, przeciez sa naczelnicy, kuratorium, ja bym tak robila, zreszta jestem bezrobotna nauczycielka bo tak jakos trudno się "wbic" gdziekolwiek
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 16:04
~hdwfkvfwsh
ja z nauczycielka jak mialem 15 lat ale zle tego niewspominam cos pieknego haha oby wiecej takich nauczycielek było, a by sie lepiej żyło
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:50
~kacper
drażliwych tematów jest wiele, ale sami nauczyciele boją się mówić, boją się o swoje miejsca pracy, dlatego milczą
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:45
~Mama
Warto by jeszcze poruszyć kwestię prezentów na koniec roku szkolnego. Zwłaszcza w klasach maturalnych
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:41
~twardy
która to szkoła bo przypiął bym sie do ich zabawy
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:38
~roza
Treflu- wydaje mi się, że wychowywać to powinna rodzina i to tam dziecko powinno mieć odpowiednie wzorce. To ja staram się być wzorcem dla moich dzieci i nie zrzucam tego na obcych ludzi - np. na nauczycieli, którzy mają styczność z moim dzieckiem i 30 innymi- 45 lub 90 minut w tygodniu. Nauczyciel to też człowiek. Ze świętego oburzenia osób komentujących rozumiem, że romanse zdarzają się tylko w tym środowisku i nigdzie indziej. Co do wyrażający zniesmaczenie starannym i zadbanym wyglądem pań nauczycielek - wszyscy piszą, iż mają być wzorem do naśladowania - więc o co chodzi?
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:29
~kudłaty
GDZIE JEST KRZYŻ???
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:23
~Trefl
wolna opinia oparta na faktach jest ceną demokracji, to masz na myśli? Jak na razie to jest zupełnie przyzwoicie i nie zachęcaj i nie namawiaj :-) niech tak zostanie...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:23
~alejaja
Podobno to gdzieś w obrzeżach stw ..koło flamingo
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:22
~Mama
Brawo dla portalu za odwagę. My publicznie podczas wywiadówek na nic nie możemy zwrócić uwagi bo nasze dzieci są potem napiętnowane, więc lepiej siedzieć cicho. Nauczyciele to najbardziej rozpasana grupa zawodowa, dlatego już dawno powinno się zrobić porządki z kartami nauczyciela i innymi tego typu rzeczami, aby w końcu zaczęli swoją pracę brać na poważnie, a nie czuć się jak wyfiołkowane gwiazdy, przechadzające się szkolnym korytarzem!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:19
~Trefl
Prywatna sprawa to jest zasadniczo co robisz pod kołdra gdyż nikt o tym nie wie jeśli nie powiesz.. Jest BARDZO wiele zawodów w których etyka jest wymagana dla utrzymania jej rangi i roli społecznej. Jest zwyczajowa również ocena moralności postępowania świadka w sadzie w daniu prawdy jego słowom.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:18
~eoowa
A więc Wojna się zaczęła..haha
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:08
~Trefl
Właśnie, ma wychowywać a nie uczyć... uczyć może każdy na korkach.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 15:00
~etykwariusz
Wam chyba się w głowach poprzewracało. W jaki sposób nauczyciel ma być wzorem do naśladowania dla swoich uczniów? W żaden! Ma im wyjaśniać i pokazywać na czym polega życie, a nie robić za jakiś wzorzec do powielania. Idąc tym tokiem rozumowania nauczycielka nie może chodzić w ciąży, nie może być lesbijką, feministą, ateistką, hipiską, wegetarianką, musi mieć dwójkę dzieci, być obowiązkowo katoliczką i co niedziela chodzić do kościoła. Ludzie opamiętajcie się trochę. Nikogo nie powinno interesować czy jest w ciąży i dlaczego oraz z kim. To jest jej prywatna sprawa i nic nikomu do tego.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 14:49
~Trefl
Reniu dobrze napisałaś -- "Co to jest etyka w zawodzie nauczyciela - to norma ludzkiego postępowania - postawa moralna, życiowa. Wychowawca musi stać się wzorcem, któremu mozna zaufać. Nauczycielka nie moze chodzic w ciąży po "szkole" = nieważne czy wiedząc lub nie wiedząc kto jest ojcem." -- gdyż te normę jako nauczycielka propaguje swoim przykładem. Oczywiście jeśli tak jest/było czego nie wiem wiec wypowiadam się tylko z punktu widzenia etyki środowiskowej zawodu.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 14:40
~etykwariusz
Ależ mi afera. Samo życie. Niech dzieciaki widzą jak rzeczywistość wygląda. Człowiek przecież nie jest zwierzęciem monogamicznym. Wieka mi sprawa. Ludzie się poznają, kochają, rozchodzą, zdradzają, a mówienie i tłumaczenie że jest inaczej jest obłudą. Po za tym burdel to miejsce w którym pracują prostytutki i świadczą swoje usługi, a z opisanego stanu wynika co innego. Jedna osoba zakochuje się lub zadurza w drugiej. Zdarza się. Ciekawe jak wygląda moralność osób rozdmuchujących tą sytuację. Jak to mawiał Jerzy Giedroyc - Naprawianie świata rozpocznij od wyczyszczenia własnych butów.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 14:30
~lola
dokladnie, najwięcej do gadania mają panie, które juz zapomnialy jak wygląda to cos co facet ma w portkach
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 14:01
~nikuś
Nasza pani dyrektor szkoły nie ma problemów z grzechem, bo jej na bieżaco oduszcza grzechy partner w sutannie. A tak na osłodę to jeszcze jej pozwolił mieszkać w swoim domu bez meldunku. I tak to juz 20 lat i nikomu nie przeszkadza.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 13:45
~ciekawy
A ten sex był pomiędzy nauczycielami czy uczniami. Pomiędzy ciałem pedagogicznym, to żaden problem. W Ameryce są jeszcze większe problemy, bo tam 41-letnia nauczycielka kupczyła d.... z uczniami i to za pieniądze.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 13:32
~Alek
@ Kudlaty , a Tobie o jaki krzyz znowu chodzi ? Przeciez krzyz jest w Zaklikowie u Obary , tam mozesz jechac sie pomodlic. Co wstales dopiero ?
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 13:30
~ManiekNajprawdziwszyMistrzStalowowolskichSzos(RNI)
Studiowałem w Lublinie i jak człowiek chciał się trochę rozerwać, to wyrywał studentkę pedagogiki... Nie trzeba było się szczególnie starać, a dziewczyny jak marzenie - śliczne, mądre, chętne. Do dziś mam sentyment do ciała nauczycielskiego...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 13:29
~dociekliwy
do lal: quote "ciekawe czy MC^2 sie wykpii"? a co: w MC2 się stukali?
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 13:27
~Anna
No nie wytrzymam, najwiecej do pisania maja niedopieszczone albo zazdrosne panie. Rzucajac kamieniem w innych zastanowcie sie czy same jestescie bez winy.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 13:10
~Borys
Kto będzie ponosił koszty społecznej edukacji owoców miłości nauczycieli? Jak to kto? - pytanie retoryczne. Wiadomo,że gmina, a więc podatnicy. Zgodnie z ustawą jest to przecież zadanie własne gminy. Teraz więc oprócz wydatków na pensje dla nauczycieli gminy muszą zaplanować w swoich budżetach wydatki na owoce miłości ciał pedagogicznych!!!!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 13:04
~anna
jak można sie z nia skontaktowac z ta wrozka
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:59
~AT
Do lal. Bardzo ciekawe.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:55
~glok44
temat pierwszy - jeżeli widzą uczniowie podstawówki i liceum to w Stalowej Woli jest tylko jedna szkoła w której budynku działa i podsatwowka i liceum. Ciekawe czy chodzi o kogos kto jest nie tylko nauczycielem ale czy czasami nie jest jeszcze osoba publiczna
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:29
~ilona
Nie polecam jak niżej krzaków bo w nich siedzą kleszcze a ukąszenie prze kleszcza to pewna powolna śmierć! Jeżeli mowa zaś o obrzeżach miasta to jest taki przybytek w Rozwadowie w kolorze "różu"! Czy tam miały miejsce te kontakty jako w kantorku?
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:28
~kudłaty
a w ogule to GDZIE JEST KRZYŻ?
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:26
~Zofia
Czy ktoś w końcu napisze o którą szkołę chodzi?
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:22
~dododo
No nie wiem czy nas to gó.... obchodzi jak piszecie. Dlaczego takie ekscesy występują na terenie szkoły?? To już dyrektora nie stać na wykupienie doby hotelowej?? Mogli pójść gdzieś w krzaki ale nie w szkole. :)) Sama nauczycielka rozpętała wojnę. Może całe grono pedagogiczne na radzie współżyje ze sobą w ramach integracji hihihi Pozdrawiam wszystkich tych integrujących.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:18
~monro
"iris" czy Ty zdajesz sobie sprawę jaki ładunek podkładasz pod miłość kobiety i mężczyzny? Kto będzie ponosił koszty społecznej edukacji owoców miłości? Zgoła mam inne odmienne zdanie na ten temat. Jestem za pozostawieniem tych ludzi na swoich stanowiskach bo nauczyciel/ka/ też człowiek!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:14
~rosa
Po co tyle zbytecznych lecz patetycznych słów się używa w jakiejś błahej sprawie? Jaki etos, moralność czy etyka? W tym zawodzie rozchodzi się o mamonę, money, kesch i "używki"/pochodzenie od używania życia!/ Czy ktoś ma inne zdanie? Może... mieć.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 12:09
~racjonalny
czytając komentarze "prawych" mieszkańców naszego regionu rzygać mi się chce. Tak na marginesie to każdego powinno gó..o to obchodzić kto z kim i dlaczego. Czy ktoś pomyślał że może skrzywdzić drugiego bzdurnie komentując. Co to wogóle za temat na artykuł? brak słów
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 11:25
~żona
Czytam te wasze komentarze i mam pewność że osoby piszące to zazdrośnice, zapewnie nikt nigdy ich tak nie kochał jak w tym romansie i napewwno nie będzie, bo większość nauczycielek to brzydkie baby, stare panny i dotego bez żadnego szacunku dla innego człowieka. Przejawia się tu wątek żony, żono to nie tendy droga takim sposobem nieodzyskasz swojej polowy wpierw należało poradzić się psychologa i posłuchać dobrej wóżki jest taka w St. Woli .
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 11:00
~burdel, nie szkoła!
I jeszcze to bagno żąda podwyżek. Dno moralne, żadnych zachowań ludzkich tylko jak pies z suką, tu i teraz!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 10:28
~lal
ciekawe czy MC^2 sie wykpii
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 10:07
~CS
SSSS
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 10:02
~renia
Co to jest etyka w zawodzie nauczyciela (termin ten wprowadził Arystoteles ethos - obyczaj ) - to norma ludzkiego postępowania - postawa moralna, zyciowa. Nauczyciel nie może co innego mówić, a co innego robić, czego innego żądać od innych niz od siebie. Wychowawcamusi stać się wzorcem, któremu mozna zaufać. Nauczycielka nie moze chodzic w ciąży po szkole i udawać, ze wszystko jest ok, wiedząc,że ojcem dziecka jest.........
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 09:17
~mama
nie rozumiem do końca o co chodzi....mam w nosie kogo posuwa nauczyciel moich dzieci....jego sprawa, pretensje może mieć jedynie żona zainteresowanego
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 09:01
~lola
iris....no chyba że kochas to sam dyrektor....na przykład;)
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 09:00
~ewa
spierniczyli to jak się patrzy....mogli trwać w cudownym romansie przez lata! ehhhh....az mi wstyd- dorosli ludzie a tacy nieodpowiedzialni......
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 08:50
~iris
Mam nadzieję,że dyrektorzy tcyh szkół staną na wysokości zadania. Krótkie postępowania wewnętrzne i dyscyplinarne i wyrzucić kochasiów ze szkół na zbity pysk. Tak samo powinno sie dziać w innych instytucjach o charaketrze słuzby publicznej. Na prokuraturę zdecydowanie bym nie liczyła...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 08:47
~Sara
Artykul jest nieuczciwy, opisuje sie historie, ktore maja miejsce w szkole, ktorej? to super wyjscie moze to byc w kazdej. Ta historia przypomina mi sytuacje jednego z prawicowych politykow, ktory ciagle mowi, ze cos wie ale nie moze powiedziec, to sytuacja jak z przyslowiowego magla. Aby bylo lepiej moze zamiast 2 godz. religii niech bedzie 4 godz. To obluda! moim zdaniem w szkolach powinna byc 1 godz. tygodniowo religii a w miejsce tej godz. takie przedmioty z ktorymi dzieci maja problem. Taki problem, ze sa zmuszane pobierac korki. Jezeli chodzi o opisana patologie to skoro jest juz artykul na ten temat to co na to dyrekcja? czyzby uczestniczyla w tym procederze. Skoro tak wyglada moralnosc w tych szkolach wiec dzieci chlona te wzorce biorac z tego przyklad. Wobec tego ten artykul nie jest anonimowy co na to prokuratura? chyba nie zachwyca sie nadal nowa siedziba tylko zejdzie na ziemie i tym problemem sie zderzy. Napewno wiekszosc mieszkancow bedzie czekac na cd. jak ta sprawa sie zakonczy.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 08:33
~wiesiokantorski
Jeden z przykładów to "super wzór" nauczyciel wos i przysposobienia do życia w rodzinie (akurat tego też naucza - słowa mojego dziecka), aż mnie zbiera na wymioty jak pomyślę co za przykład daje młodym ludziom, no ale jak się jest prominentnym związkowcem to "wszystko mi wolno"
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 08:30
~juska
oj chyba zbyt ostro zatytułowane,w końcu nikt nie udowodnił że to działalnosc dochodowa.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 08:15
~Iza
A to ciekawe, że środowisko samo nie potrafi się oczyścić. Choć z drugiej strony pewnie próbuje - te listy do redakcji to jest jakiś gest rozpaczy i trzeba to docenić... Ale rozpusta...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 08:14
~ingemar
Karta Nauczyciela, trzynastki, czternastki, wakacje, świątki, piątki i niedziele, dodatkowe etaty, pensja jak u prezydenta - nic tylko pukać przy takim libido...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 07:41
~Romek
O rany, jak te majteczki muszą pięknie pachnieć... To na pewno nie są majtki nauczycielki!!!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 07:40
~Cypis
Do Do zainteresowanej: gratuluję optymizmu, choć łatwo nie będzie. W Stalowej w wielu przypadkach nie promuje się nauczycieli młodych, dobrych i dobrze wykwalifikowanych, a kolesiostwo któremu się nic nie chce a którego foruje się za przychodzenie do pracy. Dokładnie tak samo jest z planami organizacyjnymi, że obdzielanie etatów często rozpoczyna się od kliki, a nauczyciele z powołania zostają na końcu, albo aut. Pewną szansą na zmiany jest wybór nowych dyrektorów w kilku szkołach, lecz pozytywne przemiany to proces niestety bardzo złożony. Co do Karty Nauczyciela - są plusy i minusy. Tam są też zapisane poważne obowiązki, jakich nie nakłada się żadnymi zapisami na wiele innych gałęzi budżetowych. Życzę dalszego optymizmu - może to będzie kluczem do metamorfozy.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 07:40
~violenka
Hmmm, ostatnio pewna posłanka dużo mówi o polityce prorodzinnej... nie przeszkadza jej ów jegomość w jej ugrupowaniu? niech pogada z jego żoną...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 07:36
~z99
BRAWO DLA PORTALU!!! To tabu trzeba ujawnić!!!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 07:34
~mało znany
Bardzo ciekawe?... Pewnie prokurator umorzy to i będzie po sprawie. Nie wiecie kto rządzi w Stalowej Ośmiornica. JAK ktoś nie wie.. to był taki artykuł w sztafecie swojego czasu.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 07:34
~jasiek
nauczyciel pracuje 18 godzin tygodniowo!!! np nie jest dziwne, że zabić czas może przygodami starymi jak świat...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 07:32
~Magda
Przecież takiego upadku moralności nie było nigdy. Nauczyciel to był KTOŚ, a teraz wychodzi na to, że twoja pani od ważnego przedmiotu to zwykła ...... Dzieci powinny mieć dobre wzorce, a nie toto!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 06:50
~Sonija
Renia popieram, gó...to kogo obchodzi.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 06:40
~lary
w której to szkole tak sie bzykają????
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 06:12
~Uczeń
Renia!ZAjmij sie czymś innym niż obroną swoich kolesi!A może to Ty spółkujesz z jakims belfrem w kantorku czy piwnicy?Ogarnij sie!Dzieci wszystko widzą!!
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 05:59
~demograf
no i w czym problem, rodzice nie dbają o przyrost. Likwidują szkoły, etaty, to przynajmniej nauczycielele wzięli się do roboty.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 05:39
~rogacz
Poznaję po majtkach. To moja żona. Niech tylko wróci do domu, to jej się odechce amorów...
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 00:55
~niezniszczalna mafia
Jeśli RZECZYWIŚCIE chcecie "to skończyć", to jedynym rozwiązaniem jest osoba pokroju prezydenta Andrzeja Szlęzaka: twarda, nieustępliwa, konkretna. Tyle tylko, że jak chcecie "ruszyć szkołę", to nie da rady ruszyć jednego nauczyciela czy dyrektora, bo większość ma takie powiązania, że nawet ksiądz na lekcjach religii nie poda takich przykładów robienia cudów. Tak więc pisać można, ale nie wierzę, aby coś z tym zrobiono - chyba, że skrzyknie się całą szkoła - wszyscy rodzice, a potem zawiadomienie do wszystkich organów, które mogą cokolwiek zrobić. Inaczej można od razu odpuścić, bo to będzie tylko zawracanie dupy. Warto także zapytać przy okazji jaki jest poziom moralności nauczycieli, rodziców i kto jest za to odpowiedzialny. Czy szkoła ma wychowywać czy nauczać i co robić jeśli osoby tam pracujące nie chcą lub nie potrafią tego robić. O wychowaniu seksualnym lepiej nic nie mówić, bo tak będzie bezpieczniej - zwłaszcza dla rodziców i nauczycieli, którzy realizują godziny zajęć "wychowanie do życia w rodzicie" poprzez ustalanie tego gdzie mamy jechać na wycieczkę lub kto nie przyniósł pieniędzy na komitet rodzicielski.
+0-0
Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 00:34
~zainteresowana
Karta Nauczyciela, liczne przywileje z tym związane, ochrona przez związki zawodowe- te sprawy wpływają na nauczycieli niekorzystnie, a nawet destrukcyjnie. Same przywileje. Od dawna postulowałam za zniesieniem Karty Nauczyciela. Jestem pracownikiem oświaty i nie boję się likwidacji Karty. Wręcz przeciwnie- może po jej likwidacji w szkołach będą pracować lnauczyciele mający kompetencje /nie tylko kwalifikacje/ z pomysłem na siebie i innych. Szkoda, że tego nie rozumieją nauczycielskie związki zawodowe, w tym także stalowowolskie/ZNP i Solidarność/. Przede mną wiele lat pracy i żywię ogromną nadzieję, że w szkołach zostaną najlepsi nauczyciele, a do placówek oświatowych powróci "normalność". Portalowi dziękuję za zainteresowanie sprawą.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 23:43
~EK
@byly uczen szkoly sredniej - piszesz ze spotykaja sie w kantorku i innych miejscach, a ty skad wiesz skoro jestes bylym uczniem ? a moze jestes jedna z plotkar i podajesz sie za ucznia . jednego jeszcze nie rozumiem , co ma do tego prokurator ze ktos ma romans a sprawa z falszowaniem podpisow jest przedawniona.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 23:08
~RENIA
MOI DRODZY ,A JA NIE WIEM PO CO TYLE ZACHODU.?pRZECIEŻ TO NIE WASZA SPRAWA Z TYM DZIDZIUSIEM,A GÓ... TO WAS OBCHODZI CO KTO KOMU,A LEPIEJ SIE WZIĄC ZA CZYTANIE KSIĄŻEK ,A NIE ZA PLOTY OD NAJMŁODSZYCH LAT.pOZDRAWIAM.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 23:03
~ZeZ
A co robi tam katecheta!?
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 22:01
~wzorzec
"Tym bardziej, że sama próbuję przekonać moje dziecko do wzorców promowanych przez Kościół" - pisze Wioletta, matka licealistki." W takim razie nie rozumie dlaczego p.Wioletka taka oburzona.To sa wlasnie koscielne wzorce.Ksiezowskie kochanki tez rodza dzieci.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 21:52
~byly uczen
A to nie chodzi czasem o ...;D
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 21:49
~Alek
Jak sie ludzie kochaja to i dzieci sie rodza. Nie oni pierwsi i nie ostatni .
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 21:46
~Ja
A dajcie dziecku spokoj , jest niz demograficzny ,trzeba sie cieszyc z narodzin.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 21:19
~jasiek
stalowka.net - zawsze najlepsze zdjęcia! ...to mogłoby być lepiej skadrowane, wyżej trochę...
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 21:07
~ole
czy to jest tylko w jednej szkole czy nagminne, bo jak to jeden incydent to niema co zwracać sobie glowy, wpadki jak świat światem się zdarzają i bękarty się rodzą.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 20:52
~dododo
To nie tylko chwila słabości bo pamiątka tego spotkania już się raczej urodziła :) Dyrektor kontra nauczyciel - szkoda, że są dorośli a zachowują się strasznie nieodpowiedzialnie. Seks normalna sprawa lecz mogliby robić to po cichu by nikt się nie dowiedział.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 20:52
~st
Do Dziada Proszalnego> Nie lubię większości Twoich komentarzy ale tutaj MASZ RACJĘ.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 20:30
~basia
Tak sobie dumam i wychodzi mi na to, że mamie Oskara nic nie może się już przytrafić. Zazdrość to ohydna choroba i do tego zaraźliwa!
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 20:22
~Nauczycielki to fajne dupeczki ;d
Wejdzcie do e..... na przerwie i popatrzcie jak wygladaja nauczycielki jedna lepsza od drugiej ;D jak by to szkoly wracały po nocnej zmianie ;)
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 20:21
~klara
Jeśli facet mowi... to wie co mówi, że mogą mu naskoczyć na ptaka jeśli jest w "związku". To jest prawda. Jest takie porzekadło, że taki chłop co nie ma nic na boku to albo ma źle w głowie albo nie ma nic w... kroku!!!! Niech sobie używają póki służą lata, a co może nie wolno?
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 19:42
~???
"Burdel, czy szkoła?" NIEPOTRZEBNE SKREŚLIĆ ?
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 19:37
~<>
Nie bardzo rozumiem o co tu chodzi, nawet jezeli jest cos w tym prawdy to nie w ten sposob sie zalatwia. Mozna narobic sobie wiecej szkody niz pozytku .
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 19:29
~były uczeń szkoły średniej
@lugoy - O TO CHODZI: ,,o nauczyciela, który ma romans z nauczycielką z tej samej szkoły. Spotykają się w kantorku i innych miejscach... Rozbijają swoje dotychczasowe rodziny. Na oczach uczniów i innych nauczycieli... '' a także o fałszowanie dokumentów.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 19:21
~lugoy
ludzie ale o co chodzi??? nauczyciel ubiera sie wyzywajaco czy co???
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 19:20
~Zatotze
Ciekawe co prokuratura może jak prawie każda pani prokurator ma pseudonim na mieście umorzenie?
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 19:13
~Finger
ooooo super :)) zawsze miałam wątpliwości co do moralności niektórych osób z tzw. "ciała pedagogicznego" czy ktoś mógłby uchylic rąbek tajemnicy o którąż to szacowną instytucję szkolna chodzi???
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 19:03
~były uczeń szkoły średniej
To było dawno ale jeśli o dokumentacje chodzi to znajomy moich rodziców (nauczyciel uczący w szkole średniej)postraszył że jeszcze raz sfałszuje się jego podpis to wchodzi prokurator. A te inne sprawy to jak świat światem....
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 19:01
~Dziad Proszalny
Ludzie są tak skonstruowani, że albo żrą, albo piją, albo śpią, albo się pie....olą. Inne zachowania są tylko środkiem do osiągnięcia jednego z powyższych. Koniec kropka.
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 18:57
~były uczeń szkoły średniej
Spóźniliście się 10 lat z tym artykułem.....takie rzeczy nie od dziś w całym kraju ....
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 18:51
~mimi
marzena, a Ty w której szkole pracujesz?
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 18:42
~marzena
Kiepski gust jeśli chodzi o buty ma modelka...
+0-0
Czwartek, 21 czerwca 2012 r. godz. 18:37
~braian
ale o co kaman, a co? nie wolno im? kazdy jest kowalem swojego losu..
+0-0
Stalowka.NET - Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i okolic
Copyright 2001 - 2024 Stalowka.NET
  » O nas  » Redakcja  » Reklama  » Kontakt
Wszelkie prawa zastrzeżone.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.