Wiadomości lokalne / Kultura
| | Niedziela, 15 kwietnia 2012 r. godz. 14:36 /Anna Tomczyk/ | Kapucyn: Bóg stworzył seks, a ludzie uczynili z niego grzech
 Podczas sobotniego spotkania w stalowowolskiej "Przystani" Braci Kapucynów o. Ksawery Knotz wyjaśniał dlaczego Bóg stworzył seks i jak panować nad swoją seksualnością.
Fot. Anna Tomczyk
|
Podczas sobotniego spotkania w stalowowolskiej "Przystani" Braci Kapucynów o. Ksawery Knotz wyjaśniał dlaczego Bóg stworzył seks i jak panować nad swoją seksualnością. Znany duszpasterz małżeństw, narzeczonych i rodzin mówił skąd wziął się pogląd, że seksualność człowieka jest zła oraz jak z nim walczyć. - "Myślimy, że to co jest chrześcijańskie jest od pasa w górę, a reszta jest zła, ale tak nie jest" - podkreślał duchowny.
Duszpasterz rodzin i małżeństw rozpoczął swój wykład stwierdzeniem, że Bóg stworzył człowieka nie tylko jako duszę, ale i ciało. - "Ludzka miłość nie jest czymś gorszym, nieprzyzwoitym czy plamiącym. Kwestie ludzkiej miłości, zakochania i pragnienia związane z bliskością, intymnością, seksualnością traktowane są jako zło samo w sobie, bo myślimy, że to co jest chrześcijańskie jest od pasa w górę, ale tak nie jest" - mówił o. Knotz.
Kapucyn, kóry spotkał się ze stalowowolską młodzieżą i małżeństwami podkreślał, że z nadrabiania zaległości w małżeńskim życiu seksualnym także można robić dobre uczynki i postanowienia. - "Pobożność to nie tylko chodzenie na mszę, pielgrzymki i odmawianie różańca, ale także angażowanie się w życie seksualne w małżeństwie. W tej kwestii świętość też może się realizować poprzez troszczenie się o to, aby było ono dobre i wspaniałe. Musimy to sobie uświadomić" - zaznaczył o. Knotz.
Dlatego zdaniem duchownego w ogólnym myśleniu o seksualności człowieka powinno się wiele zmienić, aby dostrzec, że jest ona darem od Boga, a nie czymś złym i grzesznym. - "Uważamy, że dobre jest to co mówimy przez usta, że pomagamy przez głowę i ręce, natomiast to, że możemy robić dobre uczynki angażując się od pasa w dół nie jest dla nas już takie oczywiste i wydaje się być dziwne, bo odłączyliśmy życie seksualne od Boga" - zauważył duszpasterz.
KOŚCIÓŁ NIE JEST PRZECIWKO, ALE...
Według niego, problem ze złym kojarzeniem seksualności człowieka wynika z naszej kultury, w której o seksie mówi się w sposób zupelnie niezrozumiały tak, aby dać do zrozumienia o czym się mówi, ale nie nazywać konkretów lub mówi się na ten temat w sposób wulgarny. O. Knotz tłumaczył też, że Kościoł nie chce przemilczeć tej sprawy i nie jest przeciwny czerpaniu przyjemności z seksu, ale chce uświadomić, że nie powinno się oddzielać przyjemności od innych ważnych wartości takich jak pełne oddanie się drugiej osobie, przyjaźń, zrozumienie, intymność, bliskość, poświęcenie czy odpowiedzialność za drugą osobę.
- "Łączenie tych wartości to jest pełne przeżywanie miłości, która uzdalnia człowieka do ddania się drugiej osobie w akcie seksualnym. Trzeba pamiętać, że to sfera bardzo plastyczna. Dzięki niej możemy szybko przyżyć wielkie szczęście, uniesienie i miłość, ale równie szybko można zostać zranionym i przeżyć wielkie cierpienie. Dlatego seks trzeba traktować z wielką powagą i czekać z nim do ślubu" - wyjaśniał ojciec.
Kapucyn podzielił się doświadczeniami ze swojej pracy duszpasterskiej. Apelował do mężczyzn, aby nie traktowali kobiet i seksu przedmiotowo, akcentując jedynie samą przyjemność. - "Kiedy mężczyźni tak się zachowują kobiety stają się oziębłe. Trzeba dbać o atmosferę. Jeśli ludzie redukują seks do samej przyjemności, doświadczają pustki, czują się oszukani i zranieni, a z czasem psuje to relacje między małżonkami i piękna miłość zaczyna się rozwalać" - ostrzegał o. Knotz.
Korzystając z rozmów ze swoimi podopiecznymi o. Knotz, mówił też o skutkach współżycia przedmałżeńskiego w późniejszych związkach. - "Seks nie tworzy więzi, ale przywiązuje. Później ludzie porównują swoje żony i mężów z poprzednimi partnerami, a to tworzy złą atmosferę i presję, która zniechęca" - mówił kapucyn. - "Często tak wiąże ze sobą ludzi, że mimo wątpliwości decydują się na małżeństwo, a po latach dochodzą do wniosku, że nie było to do końca przemyślane i są nieszczęśliwi, bo mimo upływu czasu nie ma między nimi więzi przyjaźni, oddania i zrozumienia" - dodał.
Ojciec Ksawery Knotz ur. 1965, kapucyn, doktor teologii pastoralnej, kierownik duchowy i spowiednik małżeństw oraz rodzin. Znany z otwartego mówienia o seksualności. Prowadzi liczne prelekcje i rekolekcje dla narzeczonych, małżeństw czy rodzin. Redaktor naczelny wortalu www.szansaspotkania.net, członek zespołu naukowego Laboratorium Więzi. Autor książek, m.in.: "Seks jakiego nie znacie. Dla małżonków kochających Boga", "Seks jest boski, czyli erotyka katolicka", "Akt Małżeński - szansa spotkania z Bogiem i współmałżonkiem", "Puzzle małżeńskie", "Seks i sakrament". Założyciel grupy Apostolstwa Małżeństw "Szansa spotkania".
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 19 kwietnia 2012 r. godz. 08:03
~hyt  | "seks" wytworem siły nadprzyrodzonej?
Niezłe |
 0 0 | Wtorek, 17 kwietnia 2012 r. godz. 12:39
~fret | Zawsze mi się to podoba, najwięcej na temat wiary mają do powiedzenia niewierzący... ;) Co was to obchodzi, co dany ksiądz mówi, skoro nie chcecie go słuchać? W ogóle, po co czytanie ten artykuł, skoro zarzekacie się, że nie macie i nie chcecie mieć nic wspólnego z kościołem? :) Chyba, że faktycznie, coś was wewnętrznie trapi, albo macie przeczucie, że nie macie racji i na siłę szukacie potwierdzenia... |
00 | Wtorek, 17 kwietnia 2012 r. godz. 11:48
~róża | Proszę ojca, a gdy ktoś zamieści anons, że np, przystąpi na trzeciego do związku małżeńskiego, to jest to grzech czy dopust boży? Bynajmniej nie w celu wspólnego omawiania różańca! |
00 | Wtorek, 17 kwietnia 2012 r. godz. 11:14
~piotr | ale wasze sumienia są potargane.myślicie, że plucie na kapłanów i Kościół uśmierzy wasz ból sumień. |
00 | Wtorek, 17 kwietnia 2012 r. godz. 08:11
~lucy | To co przez wieki kler uczynił grzechem, teraz jeden z jego przedstawicieli próbuje naprawić! Nie mam pewności czy w tym zakłamaniu spec.katolickiego kraju będzie to możliwe? czy go jakiś zwierzchnik nie obrzuci jakąś klątwą a wszyscy dotychczas go słuchający nie skoczą na Niego i dawaj go deptać... W każdym bądź razie mnie się to podoba co głosi ten zakonnik, jestem zzzaaaa. |
00 | Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 r. godz. 23:25
~KROWAl | A dlaczego ksiądz jest taki. A dlaczego ksiądz nie jest jescze biskupem |
00 | Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 r. godz. 21:31
~student KUL-u | To niezrównoważony psychicznie z tytułami. Wszystko do załatwienia za cztery literki poniżej pasa....... |
00 | Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 r. godz. 21:18
~Ten klecha to... | Na 100% jakiś dewiant. |
00 | Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 r. godz. 20:29
~~ekskatol | Bzdury opowiada ten kapucyn. Człowiek jest obdażony taką naturą. Tak jak wszystkie roślinki i zwierzątka. A kto ich stworzył to nad tym pracują naukowcy. Dość tych średniowiecznych zabobonów kapucynie. Kapłani z sexu uczynili grzech i tak jest do dziś. Sami grzeszą nawet z dziećmi. Kościołem trzęsą homoseksualiści i aby awansować trzeba cztery literki nadstawiać. Potępiają sex w lużnych związkach partnerskich o czym one różnia się od pedofilii i homoseksualizmu wśród kleru? |
00 | Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 r. godz. 18:34
~AnalCunt | Wybaczcie ale ten artykół targa. Nikt nam nie bedzie mówił co jest dobre co jest złe. Chyba każdy z nas ma swój rozum i myśli samodzienie... Niestety są też tacy to nie posiadaja umiejetności myślenia i wolą dostosować sie do kultu jednostki bądź kultu religijnego. |
00 | Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 r. godz. 17:52
~Ten | Jan Sztaudynger: "Sam sobie w życiu jakoś nie radzę to biuro porad dla innych prowadzę. Kler jest takim nieudacznikiem próbującym wtrącać się w sprawy, których nie zna i nie rozumie. Ale powód tego wtrącania się jest prosty i znany od ... wieków. Władza! Nic nie pozwala na taki zakres władzy nad ludźmi jak presja seksualna, którą się im narzuca. I o to chodzi we wszystkich głupotach opowiadanych bez wstydu i refleksji przez kler Krk w odniesieniu do ludzkiej seksualności. |
00 | Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 r. godz. 12:52
~666 | ... grzechem jest to , że ziemia nosi nierobów , złodzieji i zboczonych seksualnie pasożytów ... |
00 | Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 r. godz. 09:26
~ewa | "Kapucyn podzielił się doświadczeniami ze swojej pracy duszpasterskiej."- hm.......ciekawe |
00 | Niedziela, 15 kwietnia 2012 r. godz. 23:58
~Norman | @Clever, twoj nick to przypadek, czy pragnienie? |
00 | Niedziela, 15 kwietnia 2012 r. godz. 22:37
~anka | "Nie traktowali kobiet i seksu przedmiotowo, akcentując jedynie samą przyjemność. - "Kiedy mężczyźni tak się zachowują kobiety stają się oziębłe" Mężczyźni proszę weźcie sobie to do serca!!! Kochajcie prawdziwie :) |
00 | Niedziela, 15 kwietnia 2012 r. godz. 21:42
~józef | w całej biblii sex nie jest grzechem. Sam się nie kompromituj. |
00 | Niedziela, 15 kwietnia 2012 r. godz. 21:29
~Clever | józek, nie kompromituj się. Poczytaj nauczanie Chrystusa i zobaczysz, co jest grzechem. Ignorancja jest niebezpieczna |
00 | Niedziela, 15 kwietnia 2012 r. godz. 15:45
~Norman | @trafne spostrzeżenie, choć pewnie klecha uznałby, ze to co masz na myśli jest rodzajem komunii dla młodych przyjmowanej do ręki, albo do buzi. |
00 | Niedziela, 15 kwietnia 2012 r. godz. 15:04
~józef | a dokładniej to księża uczynili z niego grzech, nie ludzie. |
00 |
|
