Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika
| | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 11:34 /Magdalena Rodecka/ | Nadmiar nakrętek zniknie do końca tygodnia
 Nakrętki mają zostać zawiezione do skupu do końca tygodnia.
Fot. Jacek Rodecki
|
"Do końca tygodnia powinniśmy wywieźć je do skupu" - zapewniono nas w Centrum Wolontariatu i Inicjatyw Obywatelskich w Stalowej Woli, w związku z sygnałem naszej Czytelniczki odnośnie składowania plastikowych nakrętek przy jednym z garaży na ulicy Popiełuszki.
Jak już pisaliśmy na łamach naszego portalu mieszkańcy ochoczo włączają się w akcję "Nakrętka", gdzie dochód ze sprzedaży plastikowych pokręteł pomaga sfinansować leczenie, czy zakup akcesoriów medycznych dla osób niepełnosprawnych.
Problem w tym, że Centrum nie dysponuje odpowiednią ilością magazynów, aby nakrętki przechowywać.
W tej sprawie napisała do nas jedna z mieszkanek ulicy Popiełuszki, którą bulwersuje ich składowanie na powietrzu. "Z tyłu budynku po starostwie naprzeciw Diany. Deszcze, nie deszcz, rozsypane, nigdzie nie wywożone. Dzieci tam buszują, rozwalają" - zwraca uwagę stalowowolanka.
- "Rozumiem tych Państwa, z góry za wszystko przepraszam i proszę o cierpliwość" - usłyszeliśmy w Centrum Wolontariatu. Nakrętki mają zostać zawiezione do skupu do końca tygodnia.
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 21 marca 2012 r. godz. 20:25
~reh  | nie czepiajcie sie wolontariuszy bo to wspaniali bezinteresowni młodzi ludzie i nie ich wina , ze wystawiono ich do wiatru.Pamietam akcję pomocy dla powodzian kolo Sandomierza , ludzie znosili dary z serca dla poszkodowanych i bylo tego sporo,,,,, cóż z tego , skoro nie zorganizowano transportu tych towarów do zainteresowanych.U nas właśnie tak załatwia sie ważne sprawy , hasło , jest zbiórka na szczytny cel .. a pózniej okazuje sie , ze ktos zawalił logistykę .Tak jest i w tym przypadku |
 0 0 | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 19:30
~Czarek | To nie Miasto, to Starostwo widząc ile jest nakrętek i pomimo to rozwiązujące umowę z Centrum Wolontariatu powinno było lepiej pomyśleć, że nakrętki nie zmieszczą sie w jednym garażyku, który żeby wyjść na wspaniałomyślnych podarowało. Pod Starostwo teraz zanośmy nakrętki !
Zbieram nakrętki od wielu lat, to mały gest a potrafi zdziałać cuda, pomaga wielu potrzebującym. NIe rezygnujmy, znajdźmy sposób aby pomóc młodym ludziom pracującym charytatywnie dla akcji. |
00 | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 19:18
~nakrętkomania | Podpisuję się pod wypowiedzią Obserwatora. Sama jestem wolontariuszką i wiem ile pracy wkładamy w zbieranie nakrętek, segregowanie ich. Centrum Wolontariatu to instytucja charytatywna, nie posiada środków na działalność. Zostali w krótkim czasie pozbawieni siedziby na ul.Popiełuszki, w zamian dostali mały magazyn, żadnego miejsca na biuro, do którego przychodzi wciąż wiele osób z prośbą o pomoc, która jest im udzielana. Sama wielokrotnie mogłam liczyć na innych wolontariuszy.. Każdy dobrze wie, że akcja Nakrętka jest akcją ogólnopolską i nakrętki zbierane są przez większość cudownych ludzi z miasta i okolic. Jest ich bardzo dużo każdego dnia. Pomagają wielu potrzebującym osobom. Pamietam jak CW dostawało nakrętki nawet z zagranicy. Transporty nakrętek odbywają się, możemy o tym czytać na portalach internetowych, oglądać w telewizji. Ale ciężko jest zorganizować w krótkim czasie transport do skupu jeśli nie ma się grosza na to. Zacznijmy znosić nakrętki pod Starostwo Powiatowe, może wtedy znajdzie się sposób żeby uczciwie pomóc Centrum Wolontariatu i wspieranym przez nie akcjom. Nakrętki to nie problem, problemem jest podejście do sprawy władz naszego Powiatu. |
00 | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 18:13
~Dako | A może pomoc od miasta? Na przykład większy lokal na skład? Pewnie by nie zaszkodził. |
00 | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 18:10
~Obserwator | Zbierać nakrętki to każdy umie i chce, pewnie nawet owa Zwracająca Uwagę Stalowowolanka. Ale czy mieszkańcy Stalowej Woli wiedzą, że nie ma miejsca gdzie ich przechowywać? To nie jest wina Centrum Wolontariatu. Oni dostali takie miejsce to tam je zbierają. Wiecie wszyscy, że młodzi ludzie zajmują się wolontariatem (także stalowowolskim) za darmo i mogą jedynie prosić o pomoc, a w chwili obecnej dostali taką jaką widać. W takim razie wypowiedź : "WSTYD centrum wolontariatu!" nie jest na miejscu. Oni robią co mogą, a że dostają ciasne magazyny na nakrętki, to nie jest ich wina. Oni chcą pomóc, starają się jak mogą, przejmują się bardzo, żeby dać radę. To należy im się pochwała, a nie nagana. Pozdrawiam. |
00 | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 16:41
~zbieracz nakrętek | WSTYD centrum wolontariatu !!! |
00 | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 16:10
~pterodaktylus | oj tam szczurki maja co jeść :) |
00 | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 15:49
~dana | chlopie stary,,nie stare babcie,,nie szukaja problemow,,tylko chodzi o to ze cel zbierania jest b.wazny,,a nakretki niszczeja lezac w tekturowych pudelkach w slote w snieg az splesnieja!!..porozwalane zamiast w pomieszczeniach.Orientuj sie! co mnie twoja poczta obchodzi! |
00 | Środa, 21 marca 2012 r. godz. 13:11
~Flick | stare babcie nie maja nic lepszego do roboty to szukaja problemow ..albo ida na poczte akurat jak Ty sie czlowieku tez wybierasz..:) |
00 |
|
