Wiadomości lokalne / Kronika Kryminalna
| Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 09:16 /Jarosław Jarecki/ | Pożar w bloku. Mężczyzna uratowany przed zaczadzeniem
Paląca się pościel została natychmiast wyrzucona przez okno, a strażacy przystąpili do gaszenia pożaru. Poszkodowany mężczyzna nie uległ na szczęście poparzeniu. Fot. Jacek Rodecki
| We wtorek, 13 marca 2012 roku około godziny 8:45 w bloku przy ulicy Niezłomnych w Stalowej Woli doszło do pożaru.
Na miejsce przybyło pięć zastępów straży pożarnej, wóz dowodzenia, drabina wysokościowa oraz karetka pogotowia. Pożar wybuchł na trzecim piętrze w bloku przy ulicy Niezłomnych 2B. Strażacy wynieśli 46-letni mężczyznę z zaczadzonego mieszkania mężczyznę, którego przetransportowano do stalowowolskiego szpitala w celu dalszych badań.
- "W momencie jak weszliśmy do mieszkania, mężczyzna wstawał dopiero z łóżka. Spaliła się pościel oraz częściowo łózko. Zadymione jest całe mieszkanie, w tej chwili je przewietrzamy" - powiedział dla portalu Stalowka.NET dowódca jednostki Krzysztof Cebulak ze stalowowolskiej straży pożarnej.
Paląca się pościel została natychmiast wyrzucona przez okno, a strażacy przystąpili do gaszenia pożaru. Poszkodowany mężczyzna nie uległ na szczęście poparzeniu.
Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia. Przypuszcza się, iż mężczyzna zasnął z palącym się papierosem w łóżku.
Strażacy mieli problemy z przemieszczaniem wozów bojowych. Wąskie, osiedlowe uliczki zastawione samochodami osobowymi utrudniały swobodne dojazd, przez co wydłużała się akcja. Całe szczęście, że obyło się bez większej tragedii, a ogień został w porę ugaszony. Przy blokach brakuje także placu manewrowego oraz parkingów. Obecnie samochody w związku z małą ilością miejsca, parkują nawet na trawniku.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 15 marca 2012 r. godz. 13:06 ~huciak | ciekawe gdzie zepchniesz te auta taranując je tam nie ma miejsca żeby to zrobić z jednej strony mur ogrodzenia przedszkola a z drugiej bloki wiec życzę powodzenia w taranowaniu. |
00 | Środa, 14 marca 2012 r. godz. 11:58 ~S.o.s! | Do Elek;jak nie wiesz to takich bzdur nie wypisuj,do twojej wiadomosci tam balkonow nie ma!Wez sie za robote,, to za duzo nie bedziesz myslal i ne bedzie cie glowka bolala. |
00 | Środa, 14 marca 2012 r. godz. 00:02 ~elek | brawoo!!!! a samochody tych balkonowcow to powinni staranowac jak w amerykanskim filmie i tyle ! |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 12:34 ~huciak | i tak szanowny gościu robię ,to że ja nie koniecznie zawsze stawiam pod blokiem nie załatwi tematu,bo niestety nie jestem jedynym zmotoryzowanym mieszkańcem tego blokowiska ,żeby rozwiążać problem trzeba przy tym blokowisku poszerzyć dojazd a da się kwestia dobrej woli paru urzędników ,no i mieszkańcy nie beda zastawiać drogi dojazdowej tylko wtedy gdy bedzie zrobiony parking tak jak jest na planach ,tylko że u nas najpierw musi dojść do nieszczęścia zeby ktoś kto odpowiada w naszym miescie za ten stan rzeczy wzioł się do roboty. |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 12:20 ~rtm | @rozwadowianin. Wyobraź sobie, że jeśli dyzurny PSP odbiera zgłoszenie o pożarze w bloku wielorodzinnym, to może domniemywać, że ogień się rozniesie i zagrożonych jest wielu ludzi. Na wszelki wypadek wysyła więc większe siły ! I CHWAŁA MU ZA TO ! |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 11:45 ~to tylko ja | huciak a jaki problem postawic samochod na dmowskiego jest tam wiele parkingow i wiele mijsca , dla zdrowia przespacerowałbys sie a nie musisz podjezdzac pod same drzwi i narzekasz ze jest ciasno |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 11:17 ~student | Fajki są nadal za tanie. |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 10:22 ~huciak | mam takie pytanie do władz miasta w zwiazku z tym zdarzeniem czy ktoś w koncu rozwiaże problem dojazdu pod bloki nr 2 ,2b,2c przy ulicy niezłomnych w podwórku znajduje sie również przedszkole do którego uczęszczają nasze pociechy,gdyby ta cała sytacja miała miejsce w godzinach popołudnoowych nie wiem czy ta akcja zakończyła by sie szczęsliwie dla poszkodowanego ,a problem dotyczy ok 200 mieszkań no i przedszkola i naszych miluśińskich ,co by było gdyby trzeba było przeprowadzić sprawną ewakuację mieszkańców ,czy tez dzieci i czy ktos z władz miasta mających wpływ na ten stan weżmie na siebie odpowiedzialność za ewentalną tragedię ,należy dmuchać na zimne gdy nie jest jeszcze za pózno .w dzisiejszej akcji słuzby ratunkowe miały bardzo utrudniony dojazd z uwagi na to że ciężki bojowy wóz strażacki nie ma możliwosći dojechania pod kazdy blok ,jak równiez karetka miała spore problemy z dojazdem ,poszkodowanego niesiono na noszach dosyc spory kawałek drogi.A rozwiązanie jest proste należy przyciąc teren placu zabaw przedszkola(z którego dzieci i tak korzystają w znikomym stopniu plac zabaw jest i tak marnie wyposazony) łuki zakrętów tak dostosować tak aby wóz strażacki mógł swobodnie przejechać ,od strony wyjazdu z pod tych nieszczesnych bloków straż wogóle nie wjechała przyczyna zbyt ciasny łuk zakretu naprzeciwko bramki przedszkola na którym to rośnie kilka drzew uniemożliwiających zcięcie zakretu.Potrzebny jest też dla mieszkańców tych bloków parking plany już były ale przez paru ..........którym cos tam nie pasowało ,a jeżeli ktos pyta po co parking ,a no poto aby mieszkańcy swymi autami nie zastawiali dojazdu pod budynki dla słuzb ratunkowych. |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 10:10 ~ERNI eL golfer | To że ktoś się pali to faktycznie chyba tylko głupota ... ale skakanie z okien (nie chcę nikogo urazić) jest pójściem na łatwiznę... no niestety bywa i tak że ktoś nie radzi sobie z problemami albo działa pod wpływem impulsu. przykro na to patrzeć. peace |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 10:02 ~onaaaa | ja myślę hmmm że ludzie chyba nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa. ALBO ewidentnie mają sieczkę w głowie i Głupota bierze górę ;) ale jakoś mnie to przeraża co chwile albo coś się pali albo ktoś się zabija |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 09:57 ~ERNI eL golfer | @onaaa bo wiosnę czuć w powietrzu i misie budzą się ze snu a jak miś wstaje to jest głodny i zły i jeszcze na śpiocha odpala papieroska i z uśmiechem wiążącym się z pierwszym dymkiem po długiej zimowej przerwie jeszcze na chwilkę zamyka oczka. Inny pomysł jest taki że faceci to takie duże dzieci a dzieci i ogień = niebezpieczeństwo.... heh ostatnio jednak zaczynam myśleć że człowiek się uwstecznia a głupota aż razi :) wystarczająco wyjaśniające??? a co Ty o tym myslisz :) heh |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 09:53 ~rozwadowianin | Straż nie ma zajęcia, bo jak do czegoś takiego wysyła 5 zastępów straży to chyba lekka przesada. Pijaczki (to drugi przypadek) niech się ......... |
00 | Wtorek, 13 marca 2012 r. godz. 09:48 ~onaaaa | wtf masakra kolejny pożar. co się z wami ludzie dzieje |
00 | |