Wiadomości lokalne / Kultura
| Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 13:01 /Anna Tomczyk/ | MDK szuka pomysłu na rock'a
Zespoły rockowe, które do tej pory działały w stalowowolskim Miejskim Domu Kultury będą musiały poszukać sobie nowych lokali. Po remoncie w MDK nie będzie tam dla nich miejsca, ponieważ nie mają instruktora, który kierowałby ich pracą. Fot. Anna Tomczyk
| Zespoły rockowe, które do tej pory działały w stalowowolskim Miejskim Domu Kultury będą musiały poszukać sobie nowych lokali. Po remoncie w MDK nie będzie tam dla nich miejsca, ponieważ nie mają instruktora, który kierowałby ich pracą. - "Odkąd jestem w Stalowej Woli byłem z tymi zespołami. Oddałem im serce i duszę, ale dziś widzę, że to nie ma sensu" - mówi dyrektor MDK Marek Gruchota.
Skąd taki wniosek? Ponieważ jak podkreśla Gruchota, MDK nie ma pomysłu na zespoły rockowe. - "To nasze słabe ogniwo, które chcemy wzmacniać organizując dla nich warsztaty muzyczne, dzięki którym mają możliwość podnoszenia swoich kwalifikacji. To nasza inwestycja w te grupy" - zaznacza dyrektor MDK.
Muzycy mogą również liczyć na pomoc w promocji poprzez pokazywanie ich występów podczas miejskich imprez plenerowych takich jak np. Dni Stalowej Woli. Jednak lokali na próby muszą sobie poszukać gdzie indziej, ponieważ w ocenie Gruchoty, ich spotkania w MDK mają głównie charakter towarzyski. - "Na dobrą sprawę mamy tylko jeden zespół, który ma pomysł na siebie i rozwija się. To Orange The Juice" - dodaje.
Problemem jest nie tylko brak instruktora, który czuwałby nad zespołami, ale i sprzęt, który przestał wystarczać grupom działającym w domu kultury, a nowy sporo kosztuje. - "Siedzę w tym od 30 lat. Straciłem serce i entuzjazm do tego, bo młodzi muzycy mają coraz lepszy sprzęt i instrumenty, ale coraz mniej grają, bo nie ma ochoty uczenia się z ich strony. Mnie to bardzo boli, bo muzyka rockowa leży mi bardzo na sercu" - zdradza dyrektor MDK. - "Marek Raduli, prowadzący warsztaty za swój największy sukces uważa namówienie uczestników zajęć do tego, aby zapisali się do szkoły muzycznej, bo żeby wykonywać muzykę w jakiejkolwiek formie trzeba nauczyć się jej od podstaw" - podkreśla.
Gruchota zapowiada, że jeśli pojawi się ktoś z entuzjazmem, kto będzie chciał prowadzić zespoły rockowe w Stalowej Woli na pewno znajdzie się dla nich miejsce. - "Mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej, ale teraz nie mamy innego wyjścia" - podsumowuje dyrektor MDK.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 6 marca 2012 r. godz. 10:28 ~do ? | DO ? - w MDK uczy perkusista Orange the juice - niejaki Janek Kiedrzyński |
00 | Poniedziałek, 5 marca 2012 r. godz. 13:11 ~Włochaty | Gitarzysto to jest całkiem niezły pomysł. Warto o to powalczyć |
00 | Poniedziałek, 5 marca 2012 r. godz. 08:47 ~gitarzysta | Proponuje wyremontować RONITĘ w Rozwadowie i przekazać zespoółom rockowym. Tam przed laty była tradycja gry zespołów młodziezowych a teraz stoi tam ruina. |
00 | Poniedziałek, 5 marca 2012 r. godz. 07:14 ~znowu ja | Ktoś tam uczył... |
00 | Poniedziałek, 5 marca 2012 r. godz. 07:09 ~Wesoły Romek | A może nasz mądry, kulturalny i niesamowicie inteligentny prezydent fundnie chłopakom taki garaż muzyczny jaki z powodzeniem funkcjonuje w Sandomierzu ?? |
00 | Niedziela, 4 marca 2012 r. godz. 23:18 ~? | Tak a propo warsztatów to wie ktoś może czy w MDKu uczy ktoś grania na perkusji? |
00 | Niedziela, 4 marca 2012 r. godz. 18:04 ~dobra muzyka | Pomysł ma tylko Orange The Juice-przeciez to muzycy zawodowi i pracują nad oryginalnością. Nie można oczekiwać tego od chłopaszków którzy nie wiedzą co grać jak grać (większość z nich pewnie za kilka lat nie będzie grało).
Myślę że nie można zabierać im miejsca i to w Domu Kultury-przecież on po to jest. Czy nie można zatrudnić w MDKu człowieka który by starał się ukierunkować młodych ludzi w którą stronę muzyczna iść? Połowa tych ,,grajków" by zrezygnowała z grania ale reszta by sie pewnie podporządkowała i pracowała by na wspólny sukces MDK. Przeciez nie brakuje osób grających którzy udzielili by instruktarzu młodym adeptom grania- muzykowania. CZy starsi koledzy z Orange... nie mogli by tego robić? Przeciez takie warsztaty to tylko chwilowy kopniak dla niektórych , a przeciez takie warsztaty by mogły trwac cały rok - przecież prowadzący są miejscowymi muzykami. |
00 | Niedziela, 4 marca 2012 r. godz. 14:48 ~polomski | Widzę ,że historia lubi się powtarzać - kilka lat temu w podobny sposób zniknęły z naszego miasta Papugi Zbyszka Rojka i ich towarzystwo "Pod Papugami " a też robili fajną muzykę i tworzyli super ekipę - szkoda bo teraz stanie się pewnie tak samo z tymi zespołami - chłopaki trzymajcie się po mimo wszystko .powodzenia |
00 | Niedziela, 4 marca 2012 r. godz. 08:21 ~Dec | @Echhh - jesteś tępy palant. Na więcej komentarza nie zasługujesz. |
00 | Niedziela, 4 marca 2012 r. godz. 00:20 ~Tod | W sumie to kupa ludzi musiała się tamtędy przewinąć, takich którzy faktycznie Grali, i takich którzy nie koniecznie grać umieli . Te salki to wiele wspomnień, nie tylko ludzi rocznikowo Mi podobnych. Ale wcześniej chyba też ktoś tam "Był". Jakby zebrać wszystkie te Historie, trochę zdjęć, to mogło by wyjść coś ciekawego... . Trochę żal o tym zapominać ;). |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 23:49 ~Echhh | Ile to już lat Panie Marku? Dorośliśmy a Pan nadal niszczy całą muzykę rockową w mieście. |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 23:01 ~Iza922 | Na dobrą muzykę nigdy nie ma miejsca ! |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 14:03 ~tod | A ja myślałem że to przez planowany remont, i budowę dodatkowej sali kinowej, na miejscu sławnych salek? Nie oszukujmy się. |
00 | |