Wiadomości lokalne / News
| Piątek, 2 marca 2012 r. godz. 11:10 /Anna Tomczyk/ | Komu pomaga MOPS? Placówka podsumowała swoją działalność
W 2011 roku opieką MOPS objętych było w sumie 1705 rodzin. Wśród tej grupy było 413 osób starszych, w tym 331 kobiet i 82 mężczyzn. Fot. Jacek Rodecki
| Według statystyk 15 procent mieszkańców Stalowej Woli stanowi grupa osób w wieku poprodukcyjnym, czyli kobiety po 60 roku życia i mężczyźni po 65. Część z nich korzysta z różnych form pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Najstarsza podopieczna MOPS za miesiąc obchodzić będzie 100 urodziny.
W 2011 roku opieką MOPS objętych było w sumie 1705 rodzin. Wśród tej grupy było 413 osób starszych, w tym 331 kobiet i 82 mężczyzn. Najstarsza podopieczna w kwietniu będzie świętować swoje setne urodziny, natomiast najstarszy pan pod opieką ośrodka w tym roku skończy 98 lat.
Z usług stalowowolskiej placówki korzystają osoby z różnymi potrzebami. MOPS odpowiada na nie przyznając im zasiłki m.in. na opał, leki, żywność, energię, sprzęt gospodarstwa domowego, odzież i obuwie oraz udzielając pomocy w formie usług, które wykonują 32 etatowe opiekunki, wspierane przez dodatkowe osoby zatrudniane w razie potrzeby z powiatowego urzędu pracy na czasowe umowy.
POMAGAJĄ W CODZIENNYM ŻYCIU
Z usług opiekuńczych w 2011 roku skorzystały łącznie 252 osoby, w tym 182 kobiety i 66 osób leżących. Wśród zadań, które wykonują opiekunki w ramach tych usług jest m.in. robienie zakupów, sprzątanie, przygotowywanie posiłków, załatwianie spraw urzędowych, zgłaszanie awarii czy realizacja recept.
- "Usługi te są odpłatne, ale popyt na nie jest bardzo duży. W ubiegłym roku godzina kosztowała 9,20 zł. W tym roku koszt ten wzrósł do 10,80 zł za godzinę. Osoby, które korzystają z naszej pomocy w tej formie mogą być częściowo lub całkowicie zwolnione z opłat w zależności od ich dochodu" - poinformowała dyrektor MOPS Maria Brzezińska.
Ośrodek prowadzi również usługi specjalistyczne psychiatryczne, którymi w ubiegłym roku objętych było 60 osób, w tym 13 dzieci autystycznych i 28 osób starszych. Osoby potrzebujące pomocy mogą ją uzyskać również w ośrodkach wsparcia.
DLA CHORYCH I NIEPEŁNOSPRAWNYCH
- "Osoby starsze mogą zgłaszać się do nas na pobyt dzienny do placówki przy ul. Dmowskiego. Mamy tam 42 miejsca. Naszym podopiecznym gwarantujemy dwa posiłki, śniadanie i dwudaniowy obiad, a także terapie zajęciową i ruchową. To forma zapobiegania samotności, lek na samotność osób starszych" - mówiła Brzezińska.
Jak podkreśliła dyrektor MOPS, pomoc w ośrodkach wsparcia jest również odpłatna. Koszty ustalane są procentowo w zależności od dochodu podopiecznego. Jest to również kryterium umożliwiające całkowite zwolnienie z płatności.
Ponadto ośrodek prowadzi też Domy Pomocy Społecznej, w których pomoc w 2011 roku znalazły 94 osoby starsze chore przewlekle, psychicznie, niepełnosprawne intelektualnie i fizycznie, a także niepełnosprawne dzieci i młodzież.
- "W DPS-ach nie brakuje miejsc. Mamy krótki czas oczekiwania" - zapewniła Brzezińska.
NIE TYLKO MOPS
Pomoc DPS jest odpłatna i dość kosztowna. W 2011 roku koszty tej formy pomocy wyniosły ponad 1,4 mln zł, z czego blisko 200 tys. zł pokryły rodziny podopiecznych w ramach pełnej lub częściowej odpłatności.
Dyrektor ośrodka zaznaczyła, że pomoc MOPS odbywa się na wniosek i za zgodą. To oznacza, że osoby, które wymagają pomocy lub opieki powinny być zgłaszane do placówki np. przez rodzinę, lekarza lub sąsiadów i, aby je otrzymać musi wyrazić na to zgodę.
- "Czasami mamy problem ze zgodą na udzielenie pomocy. Osoby starsze boją się odpłatności lub unoszą się honorem i uważają, że inni są w gorszej sytuacji, biedniejsi i to im ta pomoc należy się" - dodała Brzezińska.
Jednak MOPS to nie jedyne miejsce, gdzie mogą zgłaszać się osoby starsze potrzebujące pomocy lub towarzystwa. W Stalowej Woli działa łącznie sześć klubów seniora, w tym jeden w MOPS-ie oraz dwa Uniwersytety Trzeciego Wieku, które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 9 lutego 2015 r. godz. 20:24 ~Grażyna | MOPS w Stalowej Woli to tylko pomaga alkocholokom- bo są chorzy na pijanstwo, takim co mają dwie lewe ręce i nierobom. Tak to jest prawda. Ja jestem inwalidka 1- grupy i nic mi się nie należy. Przekracza nam zarobek 15 zł. Mąż jest na emeryturze a ja jestem na skromnej rencie. Ledwo co mi starcza na chleb i margarynę. Nic mi się nike należy z MOPS-u. |
00 | Piątek, 22 czerwca 2012 r. godz. 14:45 ~polka | prezydent miasta powinien zwolnic caly personel MOPS bez odpraw i zatrudnic bezrobotnych |
00 | Niedziela, 4 marca 2012 r. godz. 14:09 ~notoryczny stażysta | miałem staż w DPSiu i wierzcie mi, że te wysokie koszty to na pewno nie koszty utrzymania tych biednych, chorych i nie chcianych przez rodziny ludzi, DPSiem trzęsie ksiądz a personel wysługuje się stażystami, totalna olewka, wszystko wygląda słodkopierdząco jak przyjeżdża tv Stelka z okazji jakiejś imprezki |
00 | Niedziela, 4 marca 2012 r. godz. 12:38 ~Adam | MOPS w Stalowej Woli to słabo wykwalifikowany personel, barak im kompetencji i umiejętności. Osobiście nie korzystam z pomocy MOPS ale mam miałam przyjemność poznać niektórych pracowników. Myślę że Prezydent Miasta powinien mieć większy wgląd w decyzje jakie wydaję MOPS i to że z pomocy MOPS-u korzystają często ludzie którzy nie wymagaja pomocy a potrzebujacy zostaja bez środków do życia. Zobowiązuje to do zwiększenia zatrudnienia, a więc konieczności pozyskania odpowiedniej kadry. Przyczyną przeważającej większości problemów jakościowych jest niewłaściwe zarządzanie instytucja , organizacja pracy, motywacja. Z poważaniem Adam |
00 | Niedziela, 4 marca 2012 r. godz. 11:54 ~Jarosław Mądry | Do Dako. Chyba się kolego w swojej wypowiedzi przejęzyczyłeś. Do pracy do MOPS-u przyjmowane są osoby tylko po protekcji. A pozatym należy zwrócić uwagę na te "niezastąpione osoby" ,które pomimo osiągnięcia wymaganego wieku emerytalnego , nie mogą się pożegnać ze swoimi stołkami . Czas już odpocząć i zwolnić miejsce dla młodych i bardziej wykształconych!!! |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 16:57 ~matka | Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej powinien zmienić nazwę na Miejski Ośrodek Pogrążania Społecznego, alkoholik zawsze dostanie pomoc na flaszkę a człowiek, który stracił pracę i wszystko wali mu się na łeb, traktowany jest jak intruz, wizyta w MOPSIE to jedno wielkie upokorzenie |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 15:05 ~Matka | Tak ludzie tam pracuja bez serca i nie wiedza co to nie miec pieniedzy ja z dziecmi dostałam pare groszy a mój maż który pracuje i jest alkoholikiem doatał opał zaplacili mu energie i dostał tez na życie a matka z dziecmi nie ma takiej pomocy jak pijaki .Zróbcie cos z tym tak nie może byc to nie jest sprawiedliwe. |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 14:59 ~Ala | Takm dużo ludzi pracuje nie miłych aż strach do nich isc ,bardzo sa nie uprzejmi . |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 14:59 ~jk | ludzie mają racje jak przychodzą z mopsu to nie pytają czy ma śię na jedzenie tylko jest lodówka ,meble ,telewizor to trzeba sprzedac a jak będą gołe ściany to 50 zł na jedzenie dadzą |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 14:57 ~stalowianka | Tak racja poms daje bardzo mało 50 _100zł to sa smieszne pieniadze a ile przy tym trzeba dostarczyc do nich wyciagu z banków czy tez rachunków za prad czy energie a okazuje sie pózniej ze nie maja pieniedzy na pokrycie tego wszystkiego brak słów na ten temat . |
00 | Sobota, 3 marca 2012 r. godz. 00:37 ~Dako | Moja żona pracuje w MOPS, ale wbrew tym co piszecie ja musiałem wyjechać na zachód aby utrzynać rodzinę. I wiem jedno w tej jednostce nie ma, powtarzam nie ma czegoś takiego aby były przyjmowane do pracy osoby po protekcji. A praca uwierzcie mi nie jest słodka, nieraz bałem się o moją żonę bo wchodziła do środowisk patologicznych, byli kryminaliści po wyroku za zabójstwo, ktoś powie że od tego jest policja aby była obecna przy tym. Niestety te kobiety narażają swoje życie bo idąc do takich ludzi nie wiedzą co je czeka. A co do ludzi pijących i otrzymujących pomoc, zazwyczaj jest to pomoc na zasadzie wpłat do sklepu na jedzenie, a to co dana Pani w sklepie zrobi czy da, jedzenie czy alkochol to już jest niestety wewnętrzna sprawa. Niestety tak się to odbywa, Pani w sklepie zastraszona, boi się o swoje życie i robi tak, nie zgłosi tego bo też się boi. Owszem proces pomocy socjalnej jest chory, ale to nie zależy od tych dziewczyn które tam pracują |
00 | Piątek, 2 marca 2012 r. godz. 23:07 ~mika | Panie Prezydencie proszę uważnie przyjrzeć się pracy MOPS-u - swoich pracowników się nie przyjmuje, a protegowanych TAK! |
00 | Piątek, 2 marca 2012 r. godz. 21:48 ~maria | mops jak przychodzi do domu to wypytuje sie "skad ma pani np ta lodówke"a nie czy ma pani na chleb |
00 | Piątek, 2 marca 2012 r. godz. 13:08 ~obserwator | MOPS POMAGA NIEROBOM. UCZCIWY CZŁOWIEK NIE. |
00 | Piątek, 2 marca 2012 r. godz. 13:01 ~dada | MOPS niech przestanie liczyć statystyki tylko zajmie się efektywną pracą!! Nie stwarza sztuczne etaty oczywiście dla swoich protegowanych... bo normalnie tam przecież przyjęć nie ma -tylko skąd się biorą co chwile nowe twarze??? |
00 | Piątek, 2 marca 2012 r. godz. 12:16 ~KB | Niech podadzą jakie kwoty dają czy 50zł na mieśiąc można nazwac pomocą w schronisku dla zwierząt na jednego psa więcej dostają na jedzenie |
00 | |