Wiadomości lokalne / Kultura
| Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 12:50 /SAI/ | Ks. Isakowicz-Zaleski: o pewne sprawy trzeba się spierać
Ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski, duchowny katolicki, historyk Kościoła oraz wieloletni uczestnik opozycji antykomunistycznej w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Fot. Magdalena Rodecka
| W piątek, 13 stycznia 2012 roku w auli Szkoły Muzycznej im. Ignacego Paderewskiego w Stalowej Woli odbyło się spotkanie autorskie z ks. Tadeuszem Isakowiczem - Zaleskim, duchownym katolickim, historykiem Kościoła oraz wieloletnim uczestnikiem opozycji antykomunistycznej w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Jak wspomniał ksiądz Zaleski, nie była to jego pierwsza wizyta w Stalowej Woli. W naszym mieście gościł dwukrotnie w latach osiemdziesiątych, gdzie razem z biskupem Edwardem Frankowskim, odprawiał Msze Święte za ojczyznę. - "Nie byłem tu prawie 20 lat. Wiedziałem, że przyjeżdżając dziś do Stalowej Woli, spotkanie odbędzie się w dużym budynku. Zatrzymaliśmy samochód, patrzę, a tu wisi tabliczka z napisem Prokuratura Rejonowa. Zdziwiłem się trochę" - żartował ksiądz Zaleski.
CO WOLNO, A CZEGO NIE MOŻNA POWIEDZIEĆ
Gość mówił o swojej życiowej pasji, a jest nią historia, ciągłe poszukiwanie prawdy i życie Polaków na Kresach Wschodnich, którym z racji swojego pochodzenia jest zafascynowany od dziecka. Ksiądz Tadeusz Isakowicz - Zaleski jest autorem wielu publikacji na ten temat, a jego felietony można przeczytać w "Gazecie Polskiej", w której od kilku lat ma swoją stałą rubrykę. - "Tam przynajmniej nie ma cenzury. Jak oddawałem teksty do "Tygodnika Powszechnego" to ich potem nie poznawałem, tak były poszatkowane, dlatego współpraca z "Gazetą Polską" jest dla mnie owocna. Mam tam stały kącik" - mówił ks. Zaleski.
Zdaniem księdza niby mamy wolność słowa, ale z drugiej strony istnieje coś takiego jak poprawność polityczna, która narzuca co wolno powiedzieć, a czego nie można, a publikacje książkowe stają się przedmiotem sporów sądowych. - "Co można skarżyć? Prawdę? Fakty historyczne? Jeżeli ktoś uważa, że dana książka jest zła, to powinien napisać inną, powinno dojść do polemiki. Dlatego uważam, że wolności słowa nie ma" - usłyszeliśmy od Zaleskiego.
Podczas niespełna dwugodzinnego spotkania najwięcej czasu Isakowicz - Zaleski poświęcił swojej najnowszej publikacji zatytułowanej "Nie zapomnij o Kresach". - "Nie da się mówić o Polsce bez Kresów Wschodnich" - powiedział ksiądz, wyliczając znakomitości urodzone na ich terenie: Słowackiego, Herberta, Lema, czy wreszcie Niemena.
DO DZISIAJ NIE WIEMY, KTO ZABIŁ POPIEŁUSZKĘ
Jak powiedział Zaleski, politycy są bardziej zapatrzeni w Brukselę, niż w swoich rodaków. Nie mówi się całej prawdy o wymordowaniu Polaków na Ukrainie, panuje zmowa milczenia. - "Moje publikacje upominają się o prawdę bo tylko na prawdzie można zbudować dobre relacje" - mówił ksiądz, dodając, że dla niego autorytetami są tylko te osoby, które potrafią uczciwe żyć i oprzeć się złu, a takich jest niestety, zwłaszcza w życiu społecznym, politycznym coraz mniej.
Isakowicz - Zaleski na pytanie jednego z mieszkańców na temat lustracji w kościele odpowiedział, że to co go najbardziej dotyka do dnia dzisiejszego, to wiedza, że bardzo wielu funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, pracuje nadal albo w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, albo pełni inne, równie ważne funkcje państwowe. Powinniśmy tak jak nasi niemieccy sąsiedzi, otworzyć wszystkie akta. - "To samo powinno się stać w kościele polskim, bo wcześniej czy później jakaś radykalną partia wyciągnie kościołowi tę sprawę. Taka partia już jest, a komunizm był systemem diabelskim, któremu służyli konkretni ludzie. Nie chodzi o to, żeby wsadzać nawet do więzienia, ale żeby pociągnięto do odpowiedzialności tych, którzy wówczas działali. My nawet nie wiemy do dzisiaj, kto zabił księdza Jerzego Popiełuszkę" - stwierdził Isakowicz - Zaleski.
Po niespełna dwugodzinnym spotkaniu stalowowolanie mogli spotkać się z księdzem oraz nabyć jego książkę, w tym także tą najnowszą, zatytułowaną "Nie zapomnij o Kresach". Cały dochód z książki, jak i honoraria autorskie, przeznaczone są na wsparcie placówek dla osób niepełnosprawnych intelektualnie, prowadzonych przez Fundację im. Brata Alberta.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 2 lutego 2012 r. godz. 22:21 ~Max | ks. Isakowicz uprawia obrzydliwą propagandę antyukraińską niegodną księdza katolickiego wystarczy wejść na jego bloga 90 % wpisów to artykuły dyskredytujące Ukrainę i Ukraińców
pisze półprawdy i pomija i całkowicie usprawiedliwia krzywdy jakich doznali Ukraińcy.
Szkaluje arcybiskupa A. Szeptyckiego który uratował kilkaset Żydów co do którego Kongregacja watykańska od strony formalnej pozytywnie zamknęła już proces beatyfikacyjny.
Jemu nie zależy na poznaniu całej prawdy ani pojednaniu aby osiągnąć swój cel pojechał w IV 2010 r. do Kijowa na konferencję w której uczestniczyli stalinowcy z Ukrainy |
00 | Poniedziałek, 16 stycznia 2012 r. godz. 14:31 ~Do SB Finger | do Finger :) pytanie ile razy miałeś w rękach gazetę polską skoro się o niej wypowiadasz ? Wątpię czy choć raz, sączeniem jadu, kłamstwami i co gorsza skłucaniem polaków to można nazwać to co TY robisz.
A ks. Isakowicz, hmm ja byłem na spotkaniu, odniosłem wrażenie że dla niego najważniejsza jest prawda, ta historyczna, czy ona nas boli czy nie. Jeśli masz odwagę pluć na człowieka który szuka prawdy i się nią dzieli, bo ma na do dowody w postaci dokumentów, to wyjdź zza komputera, przyjdź na spotkanie, pochwal się kim jesteś wielce odważna zwykła tchórzofretko. |
00 | Poniedziałek, 16 stycznia 2012 r. godz. 14:09 ~Bronek | Pełne poparcie dla Ks.Isakowicza; prawdziwy patriota, nie boi się, ujawnia prawdę. |
00 | Poniedziałek, 16 stycznia 2012 r. godz. 09:23 ~..... | Makru Sz. to co piszesz wskazuje że nie byłeś na spotkaniu z ks. Isakowiczem. Ja byłem i to co piszesz to poprostu pomówienia. Jak chcesz mówić prawdę to poszukaj źródła dobrego, chyba że wolisz kłamacz i opluwać innych. |
00 | Poniedziałek, 16 stycznia 2012 r. godz. 08:43 ~ojciec | jeśli jest kolegą ks. biskupa to powinien być tak jak on "Zasłużonym dla miasta Stalowa Wola".. |
00 | Niedziela, 15 stycznia 2012 r. godz. 22:32 ~Finger | Poza tym Gazeta Polska drukuje wszystko co popadnie pisowcom na język... jad, zgniliznę, kłamstwa, najbardziej lubi opluwać :)
toteż Isakiewiczowi to pasuje :) |
00 | Niedziela, 15 stycznia 2012 r. godz. 22:22 ~Finger | Pytanie mam takie....
kiedy to Kaczyński Lech Aleksander... Prezydent Polski, idol Zaleskiego, wspomniał czy upomniał się albo upamiętnił rzeź na Polakach na Wołyniu??? Ja nie pamiętam by taki fakt zaistniał. Natomiast chętnie podkreślał o swojej więzi z "braćmi" Ukraińcami.... |
00 | Niedziela, 15 stycznia 2012 r. godz. 22:18 ~kapelan | to kumple w kieckach juz isakowicza ustawili w szeregu hheeheheheh. co z i dzielnie dzialającymi w SB |
00 | Niedziela, 15 stycznia 2012 r. godz. 19:29 ~Marek Sz. | Ksiądz Isakowicz-Zaleski po dwóch latach banicji medialnej powrócił, ale jakże odmieniony. Już nie szuka esbeków w sutannach, już nie przebąkuje o niejasnych powiązaniach hierarchów (w tym kardynałów) z komunistyczną władzą, tylko siedzi sobie w redakcji Gazety Polskiej i pluje na wszystko, co nie jest wystarczająco narodowe, ultrakatolickie i prokaczyńskie. Oto jak zbawiennie działa klasztorna dieta zaordynowana przez Krk na poprawę niepamięci. Jak doskonale wpływa na mózgowe komórki, które pod wpływem bodźców zewnętrznych pojmują w końcu, że trzeba zacząć myśleć logicznie, czyli myślenia natychmiast poniechać. |
00 | Niedziela, 15 stycznia 2012 r. godz. 16:04 ~estel | Karolina87, ja myślę, że Ty powinnaś odrobić lekcję, szczególnie odnośnie kresów i ich związków z historią Polski. Jak Cię nie interesuje historia Polski to wyjedź, chyba jesteś wolnym człowiekiem? |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 16:56 ~longpeace | fajny zart z prokuraturą :) pewnie koleś już jest przewrażliwiony |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 16:52 ~krzysiek | a u mnie był ksiadz po koledzie i to on mnie zlustrował zamiast my jego :)) |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 15:58 ~R.K. | Spotkanie bardzo, ciekawe, kto chciał to przyszedł, jak ktoś nie wiedział to niech nie narzeka. Jak komuś na czymś zależy to nie zwala na innych, a wredne komentarze to codzienność. Obrzucać bluzgami to potrafią tylko maluczcy i tchórze chowający się za komputerem. |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 15:21 ~Karolina87 | Skoro ten ksiądz tak mówi jak fajnie jest na kresach to dla czego nie wyjdzie i zamieszka tam? Chyba jest wolnym człowiekiem? |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 14:38 ~gonzo | on przyjechal promowac ksiazke nie sie wstydzic za stalowa wole |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 14:08 ~ZeZ | A w sprawia krzyża na Młodyniu (swoje zdanie) nic nie wydukał? |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 13:57 ~kangoo | prawicowcy lubia knuc po katach, dowiedzialem sie poczta pantoflowa a na drzwiach szkoly muzycznej wisial jedynie maly plakat |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 13:44 ~Kazimierz Wielki | A bo wicie "Krasnalu" jak by was przyszło zbyt dużo to by były siedzenia zajęte a na sali by nikogo nie było widać. |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 13:34 ~Krasnal | Spotkanie było tajne, jak za dawnych czasów w konspiracji. Czy ludzie prawej sceny politycznej mają w dzisiejszych czasach coś to ukrycia? |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 13:29 ~rst | bardzo inteligentny człowiek. za mądry na naszą POlską wrzeczywistość |
00 | Sobota, 14 stycznia 2012 r. godz. 13:21 ~patriota | Pod rządami PiSu mieliście pędzącą gospodarkę, sprawne państwo, walkę z korupcją i znaczenie na świecie. Dlaczego to 51% społeczeństwa pozwoliło na to, że Polska nadal będzie dewastowana? |
00 | |