| Zasłyszane... | | | | | | Wiadomości lokalne / Gospodarka
| Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 10:51 /Anna Tomczyk/ | Ponad milion na milionowe zbiory biblioteczne
Ponad milion złotych kosztować będzie miasto wyposażenie magazynów Biblioteki Uniwersyteckiej przy ul. Popiełuszki w Stalowej Woli. Fot. Jacek Rodecki
| Ponad milion złotych kosztować będzie miasto wyposażenie magazynów Biblioteki Uniwersyteckiej przy ul. Popiełuszki w Stalowej Woli. Przetarg na zakup i dostawę 161 regałów wygrała w firma z Gdańska.
Regały przejezdne z szynami wpuszczanymi w posadzkę oraz stacjonarne będą koloru szarego. Objęte zostaną trzyletnią gwarancją.
Ich montaż odbędzie się w dwóch etapach. Pierwszy ma zakończyć się w połowie grudnia i obejmuje instalacje stalowych, ocynkowanych szyn dla ruchomych regałów. Dzięki rozsuwanym według potrzeby półkom magazyn będzie mógł pomieścić większą ilość książek na mniejszej powierzchni. Planowo ma ich być około miliona.
Drugi etap będzie polegał natomiast na dostarczeniu 161 regałów do końca listopada 2012 roku, a następnie ich instalację w magazynach.
Z biblioteki będą mogli korzystać studenci wszystkich uczelni w mieście oraz mieszkańcy regionu. Swoją siedzibę w nowym gmachu mają znaleźć biblioteki akademickie, w tym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Wyższej Szkoły Ekonomicznej oraz główny oddział Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Zakończenie prac budowlanych Biblioteki Międzyuczelnianej zaplanowano na wrzesień 2012. Wartość tej inwestycji to ponad 18 mln zł. Budowa bazy akademickiej w Stalowej Woli, która oprócz biblioteki obejmuje siedzibę Politechniki Rzeszowskiej oraz nowy obiekt dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przy ul. Kwiatkowskiego, w sumie kosztować będzie ok. 74 mln zł, z czego 59 mln zł będzie pochodzić z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej 2007 - 2013.
Zobacz więcej: Kilka bibliotek i milion woluminów pod jednym dachem Trwają prace przy konstrukcji dachu Biblioteki Międzyuczelnianej Niebawem gotowe będzie ostatnie piętro Biblioteki Uniwersyteckiej
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 10 listopada 2011 r. godz. 16:42 ~amichnik | lasowiacy zamiast pracować będą studiować i kopać piłkę na orlikach. dobra unia jewropejska da nam pieniądze. |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 22:25 ~mlody | ja jestem zadowolony i nie mogę się doczekać mam nadzieję że znajdę wkońcu czas po studiach na mądre książki by czegoś się douczyć i nowego dowiedzieć. Tyle jest ich do przeanalizowania :D książek ja nie czytam wyciągam z Nich to co najwazniejsze i moze to niestety ale nie mam czasu na humanistyczne księgi a tym bardziej jakies romansidła nie mam czasu na to co mnie interesuje a co dopiero na marnowanie czasu :) w kazdym razie interesują mnie techniczne sprawy im wiecej praktyczne i konkretne tym lepiej ale nie szukam oczywistych oczywistości ale coś wyszukanego i na poziomie wyższym zobaczymy kto i jak uzupełni zbiory :D liczę na PRz mają dobrą kadrę i dobre ksiązki. |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 19:44 ~sroka | DO manukun: coś w tym jest, że być może nastawienie na techniczne kierunki załapie. Aczkolwiek z tego co ostatnio słyszałem mimo dotacji - stypendiów na kierunkach zamawianych - szału nie ma. Tak czy owa baza, zaplecze kadrowe, techniczne, a także perspektywy współpracy międzynarodowej są niewątpliwie większe na AGH, Politechnice Warszawskiej itp. niż u nas. Jestem zdania, że zamiast wykładać tak wielką kasę na tego typu inwestycje, których zwrot jest mało realny, lepiej pomyśleć o ciekawym systemie stypendialnym i np. wysyłać studentów stąd na dobre uczelnie, dawać im stypendium pod warunkiem, że dobrze się będą uczyć i wrócą do naszych zakładów i odrobią je, ale też będą mieli do czego wrócić - gwarancja zatrudnienia. System byłby chyba wydajniejszy. Jesteś dobry, masz miejskie stypendium na studia np. na AGH, tam obracasz się wśród najlepszych, masz szansę na stypendia nie tylko Erasmusa. Kończysz i masz obowiązek zjechać do stw gdzie jest praca w zawodzie i gdzie "odrabiasz" stypendium, a po tych 5 latach odrabiania większość pozostaje już na stałe. A tak wydajemy, nie tylko my, bo w innych małych mieścinach jest podobnie, w ciul kasy na coś co może przyniesie jakiś pozytywny skutek, ale ryzyko spore. A utrzymać to, a dotować? Wg mnie gra nie warta świeczki, a taki program stypendialny byłby dopiero innowacyjny. |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 19:08 ~sroka | Do zły człek. Sądzę, że na pewno warto studiować np. w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie i paru innych miejscach. Uczelnie jak UJ, UW, czy UAM i tym podobne mają szeroki zakres możliwości starania się o granty, stypendia itp. Pewnie na KUL-u w Stw też coś takiego jest, ale wystarczy popatrzeć na rankingi, i wykazy tego kto otrzymuje takowe to jakoś KUL i uczelnie z małych miejscowości rzadko o ile w ogóle pojawiają się w takowych. Studia w większym mieście to większe możliwości. A po studiach wcale nie trzeba tam zostawać, ba namawiam do powrotu w rodzinne strony, bo np. psycholog po UW pewnie prędzej znajdzie pracę w zawodzie poza Warszawą niż w stolycy:). |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 17:50 ~manukun | @sroka
Tak, zagadzam się, ale w Stalowej nie poowstają uniwersytety z wydziałami humanistycznymi, lecz związane z naukami technicznymi. Powstają one po to, aby młodzież po studiach mogła znaleść pracę w miejscu studiowania. Tak więc na razie nie sposób to nam oceniać. W przeciągu kilku - kilkunastu lat, kiedy wzrośnie popularność tychże polibud, dowiemy się czy był to dobry pomysł |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 16:02 ~att | Ten magazyn za 1mln PLN to z napędem elektrycznym. Czy panie będą musiały kręcić korbą? |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 15:56 ~zły człek | ha ha ha to może lepiej studiować w Krakowie ? Tylko co potem? Praca w knajpie ? bo na inną szans nie ma... |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 14:16 ~sroka | Wg mnie tak wielka inwestycja - chodzi mi w całości o inwestycje w szkolnictwo wyższe w Stalowej Woli - okaże się w ciągu dekady, dwóch inwestycją totalnie nietrafioną. Co za tym przemawia:
- niestety, albo stety, już minął czas bumy - że każdy musi mieć wyższe wykształcenie, młodzi po szkole średniej już co raz mniej chętnie garną się do studiowania;
- ci którzy będą chcieli jednak się uczyć, będą wybierać ośrodki większe - mogące nie tylko zaoferować im wyższy poziom, lepszą kadrę, lepsze zaplecze naukowe, stypendialne, słowem totalnie inny poziom;
- małe szanse na duże dofinansowania na badania naukowe - a w ich ramach można zatrudniać studentów, asystentów itp.
- za wyborem większego ośrodka będzie przemawiać to, że Stalowa Wola jest Stalową Wolą i nie będzie nigdy miastem akademickim, a już na pewno nie prędko.
Tak czy owak sądzę, że inwestycje tego rodzaju w Stalowej Woli, ale i wielu innych małych miejscowościach skazane są na niepowodzenie i niestety wyrzucanie pieniędzy w błoto. Wynika to zapewne w jakiejś części z chorych ambicji różnych decydentów. |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 13:34 ~eliza | emil: dlatego, że Rozsądnemu szkoda złotówki na ksiązki miasto musi w nie inwestować żeby tacy mogli czasem coś przeczytać :) i to za darmo |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 13:32 ~emil | ~~Rozsądny ani złotówki by nie wydał na książki. I takich jest wielu w Stalowej Woli. Niestety, ci mądrzejsi wyjechali stąd. Co zostało, to będzie dalej widać po ewwentualnych dalszych wpisach tutaj. |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 13:10 ~olka | Rozsądny: A gdzie przeczytałeś, że ten milion to na książki???? Bo nie ma tu ani słowa na ten temat przecież. |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 12:28 ~o. Podgrzybek | No i "motłoch" już zaczyna swoje "mądre" wpisy. Czy "toto" oprócz tego że nauczyło sie byle jak pisać, coś kuma? Toto ma rozum na poziomie schabowego z kapustą i harmonii. Nic ale to nic więcej nie dotrze. Takim wystarczy festyn u mamusi na wsi i wino "na śklonki" a nie biblioteka. |
00 | Środa, 9 listopada 2011 r. godz. 12:06 ~Rozsądny STW | To wyrzucenie pieniedzy w błoto - milion zł na ksiazki??? to jakis zart :/ |
00 | | |