Wiadomości lokalne / Gospodarka
| Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 10:11 /Anna Tomczyk/ | Trofiniak: mamy się czym pochwalić
- "Nasza oferta jest konkurencyjna nie tylko w Polsce, ale i na rynkach innych krajów. Jesteśmy chyba największym oferentem sprzętu ciężkiego dla wojska polskiego" - powiedział w rozmowie z Stalowka.NET prezes HSW Krzysztof Trofiniak. Fot. Jacek Rodecki
| Po kieleckich targach zbrojeniowych, które odbyły się na początku września prezes generalny Huty Stalowa Wola Krzysztof Trofiniak nie boi się konkurencji. - "Nasza oferta jest konkurencyjna nie tylko w Polsce, ale i na rynkach innych krajów. Jesteśmy chyba największym oferentem sprzętu ciężkiego dla wojska polskiego" - powiedział w rozmowie ze Stalowka.NET prezes HSW.
Przypomnijmy, że stalowowolski zakład produkujący sprzęt zarówno dla polskiej armii jak i dla ministerstw obrony innych krajów, został wyróżniony w tym roku podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego nagrodą Defendera za wyróżniające rozwiązania techniczne sprzętu dla obronności i bezpieczeństwa państwa. HSW została wyróżniona również przez Ministra Obrony Narodowej za platformę minowania narzutowego.
Zdaniem Trofiniaka huta nie ma się czego wstydzić i ma się czym pochwalić, ponieważ wyroby, które oferuje dla wojska polskiego jak i zagranicznych armii są ciekawe, zelektronizowane i zautomatyzowane. - "Nie oferujemy krzykliwych produktów takich jak czołgi, ale jeśli chodzi o artylerie to w naszej ofercie jest wszystko to, czego potrzebują na dzień dzisiejszy siły zbrojne i co jest przewidziane w programie ich modernizacji" - podkreślił prezes.
Jak zaznaczył Trofiniak najważniejsze jest to, aby oferować to, co może znaleźć nabywcę, a nie to co w planie może kiedyś się znajdzie. Istniejącą natomiast konkurencję na rynku prezes HSW traktuje jako element mobilizujący do dalszej pracy, doskonalenia tego co już huta produkuje oraz oferowania coraz lepszych nowych produktów.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 21 września 2011 r. godz. 09:10 ~fc kolokolo | proponuję żeby wydzielić jakiś zakład np ZZM ( z HSW) następnie doprowadzić do jego upadłości i odkupić od syndyka.i ogłosić WIELKI SUKCES że HSW otwiera nowy zakład mechaniczny |
00 | Środa, 21 września 2011 r. godz. 08:58 ~jacpot | do HALNY: I co ten Twój kandydat tak wielkiego pokazał podczas debaty? Ze wie co zmienić na KUL-u? Bo o regionie to pojęcia on żadnego nie miał. A z tymi zasługami dla HSW nie przesadzajcie - gość jako minister podpisał sie pod czymś, co przygotowali urzednicy ministerstwa. A w owym czasie - kiedy decydowały się losy zakupu licencji Bravehearta (później Chrobry - Krab), HSW była w Polsce jedyną firmą, która mogła się podjąć nie tylko produkcji 155 mm działa, ale również koordynacji całego projektu armatohaubicy. |
00 | Środa, 21 września 2011 r. godz. 06:08 ~HALNY | do Haa ; ten mądry człowiek na pewno potrafi wiele . Myślę że w Senacie w komisji obrony potrafi zadbać o Hutę ST. Wola i jej pracowników. Popieram go całym sercem już od czasu rządu Olszewskiego / odwołanego w środku nocy przez zagrożony UKŁAD /. Merytorycznie lepiej to zrobi sam profesor Szeremietiew - ma swoje 5 minut do 7-go pażdziernika.Pierwsza debata w telewizji regionalnej Rzeszów / unik Sagatowskiej / to dobry prognostyk na dalszą kampanię.Postawmy na rzetelność , profesjonalizm i polityczną uczciwość / na tle Cholewińskiego - karierowicza to gość pełną gębą !!!/. Ps. Co do reszty kandydatów ? Cisek - dyrektor muzeum WP - rodowity stalowianin - ta za mało aby nas reprezentował. |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 21:49 ~Haaa | Co może Szeremietiew jako senator zrobić dla HSW? Tylko tak szczerze i kompetentnie a nie żadne banialuki. |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 21:36 ~so | ten wpis był do HALNY a nie do Halinko PRZEPRASZAM |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 21:33 ~realista | To dzięki Panu Prof. R. Szeremietewowi HSW jeszcze dycha. teraz kandyduje do Senatu RP by ratowac Hutę. A więc warto oddac glos na niego. Warto!!!!! |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 20:38 ~s | Halinko szacun ale nie na temat. Ja też studjowałem ale miałem bardziej skretyniałych wykładowców i nie będę dzielił się tymi wspomnieniami.Zdrowia! |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 20:09 ~HALNY | Warto chyba uzupełnić wypowiedż , o to kto ostatnio ukierunkował hutę na sprzedajną produkcję , nie spadnie prezesowi czapka z glowy jak wymieni jednego profesora z nazwiska. A tak na marginesie to warto jeszcze sprzedawać ten srzęt czarnym. Każdy sprzedaje , tylko nie my bo jesteśmy bardziej papiescy niż papież. Ps. Miałem kiedyś na AGH wykładowcę. Aby nas oderwać od zajęć coś tam opowiadał np w 1936 r/ wojna domowa w iberii/ polski statek sprzedawał broń pierwszemu kto przypłynąl - obojętnie ; frankista czy republikanin. Facet był niesamowity. Po zaliczeniu egzaminu zaprosił nas do windy dla uczelnianej elity i w czasie jazdy trzeba było śpiewać ,, Już wychodzę , spuszczam wodę , niech nam żyje stary dziad ". Kto teraz ma taką fantazję ? |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 19:45 ~s | huciaku czy wiesz jaka jest odpowiedz na pytanie " Panie Premierze jak za to co zarabiamy i dostajemy emerytury i renty żyć? ZUS odpowiada KRÓCEJ ŻYĆ |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 15:56 ~huciak | nie mamy się czego wstydzić wiekszość załogi dostaje głodowe pensje ale nie mamy się czego wstydzić . |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 14:27 ~DALEJ! | HSW powinna sprzedawać wszystkim od lewa do prawa, od białych po czerwonych, przez żółtych do eskimosów włącznie. usa handlują nawet swoim wrogom.BIZNES JEST BIZNES, SZTUKA JEST SZTUKA! |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 13:48 ~... | Niestety, "władcy" MON-u już dawno nie czują się gospodarzami branży zbrojeniowej i jeszcze durnie pieją, że tak powinno być. Można zresztą powiedzieć, że w ogóle trudno ostatnio znaleźć kogoś gotowego zaryzykować realne rządzenie pomiędzy Bugiem a Odrą i coraz mniej to komukolwiek przeszkadza. Silni - w pysku, zwarci - do koryta, gotowi - do ucieczki. Tacy jesteśmy jako zbiorowość. Jeśli ktokolwiek czuje się tym urażony, to można się tylko cieszyć - jeszcze myśli. |
00 | Wtorek, 20 września 2011 r. godz. 12:15 ~Edward | Dobrze byłoby już podpisać z MON nowe kontrakty na dostawę sprzętu dla Polskiej armii, bo byłoby to czynnikiem wpływającym na dalszy rozwój produkcji zbrojeniowej w HSW, a firmie pozwoliło pewnie patrzeć w przyszłość. |
00 | |