Wiadomości lokalne / Kultura
| Sobota, 3 września 2011 r. godz. 21:58 /SAI/ | Orientalna Stalowa Wola
Plac Piłsudskiego przed Miejskim Domem Kultury zmienił się w indyjskie miasteczko. Fot. Jacek Rodecki
| W sobotę, 3 września 2011 roku na kilka godzin Plac Piłsudskiego przed Miejskim Domem Kultury zmienił się w indyjskie miasteczko, a wszystko to za sprawą cyklicznej imprezy pod nazwą "Sztukobranie", która tym razem poświęcona była polskiemu malarzowi Stefanowi Norblinowi, który część swojego życia spędził w Indiach. Jego prace można podziwiać w Muzeum Regionalnym.
Było bajecznie i kolorowo. Mieszkańcy Stalowej Woli na specjalnie zaaranżowanych straganach mogli zasmakować w hinduskiej kuchni, zaopatrzyć się w aromatyczne kadzidełka, przyprawy, czy egzotyczne napoje. Płeć piękna skupiła się wokół stoisk z biżuterią i hinduską odzieżą, z kolei panowie chętnie podziwiali smukłe tancerki brzucha. Nie zabrakło przy tym atrakcji dla dzieci, które malowały buzie i dłonie henną, pozowały do zdjęć w turbanie oraz sari.
Wieczorem wystąpił zespół "Indialucia" - fuzja flamenco i muzyki indyjskiej. W skrócie: temperament Hiszpanii, urok Indii, żywioł na scenie. Imprezę zakończył koncert gwiazdy wieczoru, czeski band "The Beatles Revival", uczestników programu "Mam talent". Zespół występuje od 1996 roku i ma poza sobą ponad 1300 występów, które cieszą się dużym powodzeniem w Czechach, Polsce, Francji, na Węgrzech i Słowacji.
Nie zawiódł się także ten, kto zawitał dziś do Muzeum Regionalnego. Oprócz zainaugurowanej wczoraj wystawy prac Stefana Norblina, odbył się wykład z prezentacją multimedialną na temat artysty, z udziałem jego syna Andrew Norblina oraz profesora Clausa-Ullricha Simon, badacza twórczości Norblina w Indiach oraz projekcja filmu "Szpieg w masce", w którym jedną z odtwórczyń była żona Norblina, Lena Żelichowska. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także warsztaty plastyczne, na których można było posiąść umiejętności z zakresu malowania apaszek, indyjskich wzorów na granatowo-złotych kamykach oraz robienia świeczników w stylu indyjskim.
Zobacz więcej - Fotoreportaż: Miasteczko indyjskie w Stalowej Woli
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 5 września 2011 r. godz. 22:08 ~mirek777 | temat zastepczy. wybory ida wienc usłużne media robią zadyme medialna żeby przykryć afery niemieckiej mafio-parti TUskaszenki :):):):):) |
00 | Poniedziałek, 5 września 2011 r. godz. 18:11 ~bywalec | żeby bywać to trzeba się interesować tym, co się dzieje. Ja tam nigdy nie mam problemu, aby trafić tam gdzie warto. |
00 | Poniedziałek, 5 września 2011 r. godz. 11:40 ~Zawiodła reklama | Kolejny raz. Przyszłoby dużo ludzi, gdyby wiedzieli. |
00 | Poniedziałek, 5 września 2011 r. godz. 10:35 ~maja:) | Było super:) tylko mało kto wiedział o tej imprezie pod MDK. piękne tańce, fajna muzyka, śliczne stroje i ciekawe stoiska. Mieliśmy Indie w Stalowej Woli a mało kto mógł to podziwiać. nie każdy ma przecież możliwość żeby tam pojechać i zobaczyć na własne oczy. oby zespół orientalny ze Stalowej Woli jak najczęściej dawał nam okazję do takiego widoku:) Gratulacje i powodzenia:) |
00 | Niedziela, 4 września 2011 r. godz. 10:03 ~mieszkanka STW | Do wczoraj miałam też krytyczne zdanie na ten temat, ale byłam i jestem pod wielkim wrażeniem (muzeum i pod MDK). Uczta wielka ducha, i straciłam przy okazji troszkę kasy inie żałuję ( jest baaardzo oszczędna). Popróbowałam kuchni hinduskiej, kupiłam parę drobiazgów... Przekonują mnie działania tego typu. Prezydent miasta wie co robi. Ocenią to pokolenia. |
00 | Niedziela, 4 września 2011 r. godz. 09:47 ~hej | Nie organizujmy nic, żadnych imprez tylko płaczmy, biedni byli są i będą, i choćby dać im wszystkie piebiądze z miasta to i tak dalej będą biedni, a człowiek samym chlebem nie żyje potrzeba mu również igrzysk, ja np wole żeby misto organizowała imprezy i się promowało niż wydawało pieniądze na biednych, bo nie od tego jest. |
00 | Niedziela, 4 września 2011 r. godz. 08:55 ~gladek | Socjalizm się skończył? Moim zdaniem zmieniła się tylko nazwa! pozdrawiam |
00 | Sobota, 3 września 2011 r. godz. 23:31 ~wiechu | >achech<,przyjdź z tym garnkiem,to coś Ci tam włożę.Pozamykać wszystko,a będzie dobrze. |
00 | Sobota, 3 września 2011 r. godz. 23:17 ~mosak | Co ma znaczyć twierdzenie cyt. "ludzie nie mają pracy, nie mają co do garnka włożyć". Socjalizm skończył się w 1989 roku! To co jest obecnie to zostało "wywalczone" protestami, strajkami więc o co teraz chodzi? Kto ma organizować komu pracę i życie? Trzeba dalej się modlić i prosić głównego orędownika zmian na "lepsze", kapelana solidarności, pogromcę "komunizmu" i wszelkiego zła ks. bp Frankowskiego o mannę z ...Nieba, bo0 będzie coraz gorzej! |
00 | Sobota, 3 września 2011 r. godz. 23:14 ~rowerzysta | sztuka - popieram, to nie sa cokoły na tym sie zarabia |
00 | Sobota, 3 września 2011 r. godz. 22:18 ~achech | Jagodowa stolica, miasto komiksów, teraz wciskają orient. A ludzie nie mają pracy i nie mają co do garnka włożyć. O tym trzeba mysleć i temu zaradzać. A nie trwonić pieniądze na cokoły pod patrioty i otwarcie pomnika. |
00 | |