Szlęzak krytykuje rząd: Chce nam się założyć smycz i kaganiec
W stalowowolskim Urzędzie Miasta odbyła się konferencja prasowa z udziałem Prezydenta Stalowej Woli, Andrzeja Szlęzaka na temat proponowanej przez rząd ustawy. Fot. Jacek Rodecki
W stalowowolskim Urzędzie Miasta odbyła się konferencja prasowa z udziałem Prezydenta Stalowej Woli, Andrzeja Szlęzaka na temat proponowanej przez rząd ustawy o "Wzmocnieniu udziału mieszkańców w samorządzie terytorialnym, współdziałaniu gmin, powiatów i województw oraz zmianie niektórych ustaw", przygotowanej przez ekspertów i doradców Kancelarii Prezydenta RP.
- "Chodzi nam o to, żeby opinia w naszym mieście dobrze sobie uświadomiła, co nam grozi jako samorządom" - podkreślił Andrzej Szlęzak. Zdaniem włodarza ustawa przygotowana przez rząd mogłaby powstać, gdyby na szczeblu samorządowym występowały deficyty w demokracji. Tymczasem tak nie jest, a proponowana zmiana ma wprowadzić szereg instytucji, nikomu do niczego nie potrzebnych, wydłużających jedynie pewne procedury
Rząd chce stworzyć szereg, kosztownych instrumentów
- "W ustawie mamy szereg rzeczy od śmiesznych do strasznych. Na przykład wysłuchanie obywatelskie. Przecież każdy mieszkaniec ma prawo przyjść na sesje i ma prawo powiedzieć co chce, co go boli, Po diabła wprowadzać kolejną instytucję. To samo dotyczy czegoś takiego jak interpelacja obywatelska, obywatelska inicjatywa uchwałodawcza, lokalne fora debaty publicznej. To są rzeczy nie wiadomo po co, żeby było więcej gadania, zapętlenia rożnych procedur, żeby to co jest, mogło funkcjonować wolniej bardziej ślamazarnie" - wyjaśnił prezydent. Innym pozbawionym sensu pomysłem ustawodawcy jest sformalizowanie Konwentu Powiatów, gdzie zdaniem Szlęzaka posłuży to jedynie do rozbudowy administracji, począwszy od dyrektora, skończywszy na sekretarce.
- "Znowu będzie się marnować pieniądze. Po co ten Konwent Powiatowy? Ja na przykładzie ulicy Przemysłowej wiem, że do niczego to nie doprowadza. To niczego nie rozwiąże, że się spotkają wójtowe, burmistrzowie, prezydenci, ze starostą danego powiatu. To jest pozorne działanie" - stwierdził Szlęzak, dodając: - "Rząd i prezydent działają w myśl piosenki Młynarskiego: "Co by tu jeszcze spieprzyć panowie?"
Prezydent zaangażuje się w kampanię, jeżeli któryś z kandydatów poprze proponowane zmiany
Z kolei proponowane przez Jacka Rostowskiego, obecnego ministra finansów zmiany w sposobie zaciągania przez samorządy kredytów, Szlęzak nazwał prawnym niechlujstwem. - "Jego zamiary są sprzeczne z ustawą o finansach publicznych, finansowaniu samorządów oraz konstytucją" - wyjaśnił prezydent.
A chodzi o to, że aby miasto mogło zaciągnąć kredyt, deficyt w roku 2012 powinien być utrzymany na poziomie 5%, a w kolejnych latach się obniżać.
- "My na szczęście jesteśmy samorządem zadłużonym w stopniu niewielkim. W przyszłym roku nie zamierzamy brać kredytów, ale potrzebujemy powiększenia granic miasta i budowy mostu na Sanie. Jak on jest potrzebny? Zobaczycie Państwo, jeżeli skrzyżowanie na Poniatowskiego i Czarnieckiego będzie nieczynne. Jego koszt to około 100 milionów złotych. Miasto jest w stanie wygenerować 60-70 milionów w ciągu 2 lat. Pozostaje reszta, kredyt około 30 milionów złotych, który jesteśmy w stanie spłacić w ciągu 3 lat. Jeżeli mielibyśmy mieć deficyt na poziomie 5%, gdzie budżet wynosi 250 milionów ze środkami unijnymi, to nie mamy szansy wziąć kredytu, a zaznaczam, że jesteśmy miastem w niezłej kondycji finansowej" - wyjaśnił Szlęzak.
Szlęzak pod koniec konferencji nawiązał do zbliżających się wyborów parlamentarnych, zapowiadając, że osobiście zaangażuje się w (anty)kampanię, jeżeli któryś z kandydatów, nie wyrazi swojego sprzeciwu, w kontekście przygotowanych zmian.
- "Jeżeli jedno i drugie wejdzie w życie to będziemy mogli się spotkać z innymi samorządowcami, żeby zjeść paluszki. Nie wiem, czy na wodę i soki będzie nas już stać. Może na wodę tak ale na soki na pewno już nie. Chce się nam założyć smycz i kaganiec, a jeżeli chodzi o własne wydatki, to hulaj dusza piekła nie ma" - podsumował prezydent.
ciekawe teksty .
hmm.
tak sobie czytam i myślę-skąd u Was taka pasja i dalekowzroczność,że potraficie dostrzec fałsz i obłudę jednej patii polit. a drugiej ,już nie ?
może warto by było oswoić się z myślą, że wszyscy politycy,to złodzieje i oszuści,że nas okradają w majestacie prawa ,które stworzyli dla własnej wygody .
wybory już blisko,a paragrafy się nie zmieniają-i znowu będą bolały kolejne podwyżki cen -a dług publiczny rośnie .
Wtorek, 17 maja 2011 r. godz. 21:52 ~zmienić konstytucję
Zgodziłeś się że SLD g... zrobił, spieprzył F16, wywołalł wojnę w Iraku. Turcja np za samo udostepnienie lotnisk dostała 25 mld. od USA, a SLD lizusy USA. Tylko idiota nie pamięta wspólnych głosowań PIS i SLD nad odwołaniem ministrów tuskowych. To są fakty. Koalicji z Samoobroną też nie miało być a była.
Koalicji z PiS nie będzie i każdy o tym wie, tylko niektórzy takie idiotyczne ploty rozpowszechniają, a kolejni idioci w go wierzą. Co do F16 czy Iraku to i tak wsio rawno kto by rządził i tak byłyby takie decyzje bo Ameryce dooope lizali wszyscy....
Wtorek, 17 maja 2011 r. godz. 15:01 ~zmienić konstytucję
nowenowe. SLD to nie wie czy chce z PO czy też z PIS koalicje tworzyć. Na listach SLD mają być znowu starzy sprawdzeni towarzysze jak np Miller. SLD już rządził dwa razy i g...pokazał. Jeszcze nas w wojnę w Iraku wplątał i zakup złomu F16.
Wtorek, 17 maja 2011 r. godz. 11:02 ~zmienić konstytucję
Nie PO, PIS też nie to kto ma rządzić? Jak system wyborczy nie dopuszcza nowych ludzi. Wymyślono próg wejscia do Sejmu na poziomie 5 procent. Powinno być tak jak w wyborach samorządowych: do Sejmu wchodzą ludzie którzy uzyskali najwięcej głosów. Teraz mamy tak, że głosujemy na partie, stąd te przepychanki żeby być jedynką na liście. PO i PIS nie zgodzą sie nigdy na zmianę ordynacji wyborczej na większościową bo wtedy do Sejmu by nie wszedł Rostowski, Niesiołowski i inni którzy siedzą w Sejmie od 20 lat.
Dość PO w Stalowej Woli. Partia tanich kurczaków które zdrożały skompromitowała się niedotrzymaniem obietnic wyborczych. Czy ktoś jeszcze w Stalowej popiera tonącą PO?
Szlęzak ma rację. Jeść nie dają, a srać gonią!
Dług publiczny za ubiegły rok był rekordowy - 111 mld złotych! Całkowity dług Polski obecnie wynosi 843 mld Na koniec roku dług za ubiegły rok stanowił prawie jedną siódmą całkowitego zadłużenia naszego kraju! Tak źle nie było nigdy dotąd!
Tylko dzięki zmianie kursu walutowego na 31 grudnia dług publiczny nie przekroczył konstytucyjnego progu. Dodatkowo Rostowski wyżebrał niewliczanie długu do OFE do limitu zadłużenia.Rozbicie termometru, to nie jest sposób na obniżenie gorączki. Jak nam się żyło w ubiegłym roku za taką kasę? Wydaliśmy o jedną trzecią więcej niż zarobiliśy. I co ? Fajnie było ? Czy były jakieś inwestycje rządowe? Co dla nas oznacza ograniczanie samorządom prawa do zaciągania długu? Oprócz skandalicznego ograniczenia prawa samorządów do samostanowienia, to przede wszystkim katastrofa finansowa, która wywoła kryzys.Ograniczenie długu samorządów na poziomie kilku procent to konieczność podniesienia podatków, brak możliwośći absorpcji środków unijnych, brak nowej infrastruktury, brak pracy! To kij w szprychy! Mamy drożyznę i głodowe renty i emerytury. Pracujący Polak nie jest w stanie się utrzymać.Jedną pensja nie wystarcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb jednego człowieka.Bardzo pogorszyły się warunki prowadzenia działalności gospodarczej i inwestowania w Polsce.Mamy coraz droższe i coraz bardziej niewydolne państwo.Państwo, które od dwóch tygodni zabrało jeszcze lwią część naszych pieniędzy z OFE na przeżarcie.
A co propozycja ograniczenia długu samorządowego oznacza dla naszego miasta? Dla realizacji najpilniejszych potrzeb naszej wspólnoty? Spróbujmy o tym rozmawiać bez wątków personalnych.
Tylko "Nowa Prawica" Janusza Korwina Mikke jest w stanie zmienić nurt polityczny w tym kraju. Banda czworga (PO, PIS, SLD, PSL) pokazała jak rządzi mieli na to 20 lat (straconych lat)
Niższe podatki, mniej biurokracji, likwidacja podatku dochodowego, likwidacja ZUS, KRUS - to jest niezmienny program JKMa. Cieszy mnie fakt, że Andrzej Szlęzak popiera JKMa
artykuł świetny ale brakuje jednego - wg mnie portal koniecznie musi spytać lokalnego lidera PO panią R. Butryn co ona uważa na ten temat. Wydaje mi się że zawsze druga strona powinna mieć prawo do obrony albo chociaż wypowiedzi. A wy cytujecie tylko przeciwnika PO pana Szlęzaka. Mam nadzieję, że jutro przeczytam komentarz pani poseł na ten temat. Mam nadzieję, że lokalna struktura partii która popieram nie pozwoli się zastraszyć komuś kto ma niespełnione ambicje sejmowe. Jak ten wasz Szlęzak taki mądry to niech idzie do sejmu i zmienia Polskę.
Poniedziałek, 16 maja 2011 r. godz. 19:56 ~borubar
"haurelio" - proszę wymień kilka nazwisk Kongresu Nowej Prawicy bo to jest interesujące. Kto w centrali, kto ze Stalówki i z sąsiednich miast? Jeżeli to nie jest tajemnicą.
Pyta się nauczycielka synka Aborygena gdzie pracuje jego tata. Synek Aborygena wstaje i mówi, że tata tańczy na rurze w klubie dla gejów. Pani zszokowana podziękowała mu za szczerość, synek Aborygena siada i mówi do kolegi: A co miałem kurde zrobić? Przyznać się, że mój stary jest radnym PiSu?
I ma racje a to całe PO w inyym normalnym państwie to by ich dawno wywalili na zbity pysk. Sprzedają polskie zakłady, polską rafinerie LOTOS, która przeszła modernizacje i jest najnowocześniejszą rafinerią. Ostatnio cztałem że chcą sprzedać Kolejki Linowe.
i ja sie pytam czy to są ludzie mądrzy, czy oni kierują sie interesem Polski?
Ok to teraz tak - zróbmy w tym roku projekt mostu, w następnym ruszamy z budową.
Zgadzam się z tym że powołanie nowych instytucji jest bez sensu - lepiej ulepszyć pracę tych, które pracują bo dalej są z tym problemy. Prawie wszystkie inwestycje napotykają na sprzeciw ludności. Zróbmy więc tak, żeby wszyscy mogli przed skończeniem projektu wypowiedzieć się na jego temat. Zapewne tylko garść obeznanych osób składa uwagi do planów zagospodarowania czy też proponowanych rozwiązań inwestycyjnych a to właśnie od nich wszystko może zależeć.
Sam nie jestem wielkim fanem prezydenta ale akurat z tym co on powiedział zgodzę się w całości. Jedno zastrzeżenie - jak już mówimy o czymś, to bądźmy przygotowani także na działanie.
Szlezak po prostu gra na zwloke i bajerue spoleczenstwo ,mieszkancow stalowej woli .Tak naprawde niczego jeszcze nie zrobil a jedynie ma bajeczne mrzonki w glowce niemowlaka.
Poniedziałek, 16 maja 2011 r. godz. 13:35 ~przeor kordecki
Rzadko się zgadzam z prezydentem ale teraz TAK. Tusk to ma jedną zasługe dla Polski: wzrost o 74 tysięcy urzędników i stawia sobie za cel dalsze rozbuchanie administracji. Tanie państwo Tuska. A te jego loty doGdańska na weekend kosztowały przez 3 lata 6 milionów złotych. Wstyd.
Poniedziałek, 16 maja 2011 r. godz. 13:31 ~Igor Twardowski
Jego Wysokość Andrzej Szlęzak dał popis, po raz kolejny bezwzględnie i z całą mocą uzasadnił swoje lenistwo. Znowu się nie da! 9 rok słyszymy, że się nie da. Droga z Niskiem - nie da się. To i owo - nie da się. Nic się nie da. Zacznij Andrzejku uczyć się od Butrynowej, Fili i Trofiniaka - pokazali, że się da! Obawiam się, że nadszedł Twój koniec...
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.