| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / News
| | Piątek, 6 maja 2011 r. godz. 12:28 /MRod/ | Arletta Rzepiela: Dziękuję mieszkańcom Stalowej Woli za to, że na mnie głosowali
 Arletta Rzepiela podczas występu na Dniach Stalowej Woli.
Fot. Jacek Rodecki
|
Niestety nie udało się Arlettcie Rzepieli, uczestniczce programu telewizyjnego "Must Be The Music - Tylko muzyka" zdobyć tzw. dzikiej karty, która zapewniłaby jej występ w finałowych odcinkach.
Mimo wszystko i tak można mówić o sukcesie, bowiem po uaktywnieniu się mieszkańców, którzy ostro wzięli za głosowanie za pośrednictwem Facebooka, suma głosów oddanych na Arlettę wzrosła z 23% na 36%. Warunkiem zdobycia "dzikiej karty" było uzyskanie minimum 54%.
Rozśpiewana mieszkanka Stalowej Woli twierdzi, że to była super przygoda, jednak póki co nie zamierza brać udziału w tego typu programach.
- "Na razie sobie odpuszczam wszelkie programy bo wygląda to pięknie, cudownie, ale w telewizji. Ile kosztowało mnie to stresu, czasu i poświęcenia to wiem tylko ja. Sam występ przed kamerami nie okazał się najgorszy ale przygotowanie. Były problemy z repertuarem bo ja chciałam inny, oni inny. Oni mówili co się sprzeda, co nie, a ja oczywiście nie chciałam się sprzeczać. Mimo wszystko wspominam to jaką fajną przygodę" - powiedziała w rozmowie ze Stalowka.NET Arletta Rzepiela.
Stalowowolanka przerwy w śpiewaniu jednak nie zamierza robić. - "Powstał zespół, z którym planujemy próby i nagrania, a potem chcielibyśmy "zaatakować". Będzie się nazywał "Ronita". Wczoraj była pierwsza próba, połączona ze spotkaniem organizacyjnym. Zespół został założony kilka lat temu przez mojego tatę. Teraz planujemy zrobić, że tak powiem taki come back".
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 7 maja 2011 r. godz. 19:43
~Witz  | Tata grał w "continental blues" w czasie kiedy działała kawiarnia muzyczna "Pod papugami" :) To były piękne czasy... niech się dzieje muzyczka, Ave Zbyszek R.:) PS-pozdrowienia dla ludzi z "Papug" |
 0 0 | Sobota, 7 maja 2011 r. godz. 17:27
~bigos | WZRUSZAJĄCE az sie płakać chce;p |
00 | Piątek, 6 maja 2011 r. godz. 13:18
~oko | A tata grał w zespole "pod papugami" czy tak? |
00 | Piątek, 6 maja 2011 r. godz. 13:10
~oko | To pewnie jej mama kiedyś też śpiewała w programie prowadzonym przez Zbigniewa Wodeckiego, nawet pamiętam nagranie z Rozwadowa czy STW. Czy tak? |
00 |
| | | | |
|
|
