Wiadomości lokalne / Ciekawostki
| Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 12:47 /TD/ | Wyniki sondy - Patriota powinien stanąć przy rondzie
Wyniki naszej ostatniej sondy są jednoznaczne: aż 67 % respondentów opowiedziało się za lokalizacją monumentalnej rzeźby-pomnika Patrioty w sąsiedztwie biurowca Mostostalu i hotelu Stal, na skrzyżowaniu ul. KEN z Al. Jana Pawła II. Fot. UM
| Wyniki naszej ostatniej sondy są jednoznaczne: aż 67 % respondentów opowiedziało się za lokalizacją monumentalnej rzeźby-pomnika Patrioty w sąsiedztwie biurowca Mostostalu i hotelu Stal, na skrzyżowaniu ul. KEN z Al. Jana Pawła II.
W ciągu pierwszej godziny od opublikowania sondy na stronie internetowej naszego portalu oddano blisko 1000 głosów z różnych komputerów. Od samego początku ogromną przewagę uzyskał ten wariant lokalizacji rzeźby Patrioty, który promuje prezydent Stalowej Woli, Andrzej Szlęzak.
- Nie ma według mnie lepszego miejsca na ekspozycję tej rzeźby bo to jest dzieło monumentalne i ono musi mieć przestrzeń. Na początku weterani chcieli ją zainstalować koło Muzeum ale to jest pomyłka zupełna. W tym miejscu świetnie komponuje się z otoczeniem. Nie jest przytłaczany, ani nie przytłacza innych obiektów - powiedział Andrzej Szlęzak.
Niemniej blisko 13 % naszych respondentów wskazało plac przed Urzędem Miasta (ul. Wolności) jako najbardziej właściwe miejsce posadowienia rzeźby. Co dziesiąty uczestnik sondy najchętniej widziałby Patriotę przy Muzeum Regionalnym w Rozwadowie. Połowę mniej osób wskazało plac przy hotelu Hutnik, zaś 3 % wskazań padło na plac przy budynku Dyrekcji Naczelnej HSW.
- "Jeżeli artysta się zgodzi na tą lokalizację to tak będzie. A jeśli mieszkańcy także wybrali to miejsce, to świadczy tylko o tym, że mają dobre wyczucie w sprawach artystycznych" - skomentował Prezydent Stalowej Woli, Andrzej Szlęzak.
Prezydent nie chciał na razie zdradzić na jakim etapie są rozmowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich, który wydał negatywną opinię o usytuowaniu rzeźby przy skrzyżowaniu ulicy KEN z Al. Jana Pawła II.
- "Ja mam taką zasadę względem swoich podwładnych. "Trudności pokonywać. O sukcesach meldować", więc my postaramy się z tym poradzić, choć trzeba mieć na względzie, że w życiu bywa i tak, że pewnych trudności nie da się jednak pokonać, a niektórych nie warto pokonywać za wszelką cenę. Rozmowy były prowadzone. Myślę, że się jakoś dogadamy" - stwierdził prezydent.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 r. godz. 16:58 ~Patriota | Gornolotna nazwa tej szmiry- Patriota- ma tylko znaczenie propagandowe. Z inną nazwą ten pomnik byłby bez szans... |
00 | Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 r. godz. 00:15 ~złomiarz | Kurde, takie rozcapierzone złomostwo , toż to stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia. Powinni to jak najszybciej przemielić i przetopić na coś pożytecznego. O ! chociażby na takie słupki do znaków drogowych :P wtedy by ten zakichany "patriota" stał przy wielu ulicach a nie tylko na jednym rondzie :D:D no i nie straszył by przechodniów. |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 22:40 ~buick | takie info jest na stronie amerykańskich weteranów. Jak to jest, że oni tam wiedzą więcej niż my. Są tak daleko a są przekonani o słuszności sprawy. A my?
"PATRIOTA"
Tak nazywa się najnowsze wielkie dzieło artysty-rzeźbiarza Andrzeja Pityńskiego, które przy wsparciu finansowym Okręgu 2. Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce jest obecnie realizowane w Polsce w zakładach odlewniczych w Gliwicach.
Rzeźba przedstawia dumnego patriotę - husarza z jednym skrzydłem i z szablą w ręku - jest uniwersalnym symbolem Polski walczącej. Widoczne brutalnie zdeformowane ciało oraz wyrwa (niczym rana) w okolicach serca tworzy postać walczącego Polaka. Na skrzydle umieszczone są daty kolejnych bitew w historii Polski. Okaleczony "Patriota" to także symbol Polski poranionej przez rozbiory, wojny i prześladowania doznane zwłaszcza w historii najnowszej, kiedy to Polska otrzymała największe rany od hitlerowskich Niemiec, Związku Sowieckiego, ukraińskich nacjonalistów i rodzimych władz komunistycznych. Rzeźba nawiązująca do najtragiczniejszych kart naszej historii jest swoistym symbolem Golgoty Narodu Polskiego.
Mistrz Pityński ten projekt stworzył już dawno temu, bo jeszcze w 1974 roku, tuż po wyemigrowaniu do Stanów Zjednoczonych. Jego marzeniem było, aby "Patriota" urzeczywistnił się w postaci wielkiej monumentalnej rzeźby. Wielokrotnie powracał do tej idei, ale zasadniczym problemem było znalezienie odpowiedniego sponsora, który mógłby finansowo wesprzeć to przedsięwzięcie, jak i znalezienie odpowiedniej lokalizacji dla pomnika. W końcu artysta-rzeźbiarz znalazł zrozumienie u polskich weteranów - swoich organizacyjnych kolegów ze Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, gdzie pełni funkcję komendanta Placówki 123 w Nowym Jorku.
Przypomnijmy, że Andrzej Pityński jest członkiem elitarnych stowarzyszeń artystycznych, m.in. National Sculpture Society, laureatem wielu nagród, wykładowcą prestiżowego Johnson Atelier w Mercerville, NJ, gdzie kształcą się rzeźbiarze z całego świata. Obecnie Andrzej Pityński zaliczany jest do światowej czołówki rzeźbiarzy. Jest autorem wielkich monumentalnych rzeźb: "Partyzanci I" w Bostonie, MA; "Paryzanci II" w Hamilton, NJ; "Sarmata - Duch wolności" w Hamilton, NJ; "Armia Błękitna" w Warszawie; "Mściciel" w Doylestown, PA; "Katyń" w Jersey City, NJ; "Płomień Wolności - Katyń" w Baltimore, MD. Już w niedługim czasie do tej imponującej listy monumentalnych rzeźb mistrza Pityńskiego dołączy kolejna, będzie to "Patriota" w Stalowej Woli.
Dlaczego właśnie tam? Należy przypomnieć, że jest to jedno z najmłodszych miast w Polsce (prawa miejskie nadane 1 kwietnia 1945), położone w północnej części województwa podkarpackiego, w widłach rzek: Wisły i Sanu. Miasto kojarzone jest z budową Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP) w latach 1936-1939. Nazwa miasta pochodzi od słów ówczesnego ministra spraw wojskowych, gen. Tadeusza Kasprzyckiego, który o planie budowy COP-u mówił, że jest to stalowa wola narodu polskiego wybicia się na nowoczesność.
W czasie II wojny światowej i w pierwszych latach powojennych region Stalowej Woli obficie spłynął krwią polskich patriotów walczących o wolną i niepodległą Polskę. Za działalność konspiracyjną, głównie w Armii Krajowej (AK), miejscowa ludność doświadczyła wielu represji ze strony okupanta hitlerowskiego, jak i późniejszych sowieckich "wyzwolicieli".
W sierpniu 1944 r. do Stalowej Woli wkroczyły oddziały Armii Czerwonej i prawie natychmiast rozpoczęły się represje ze strony sowieckiego NKWD, wspomaganego przez rodzimy komunistyczny Urząd Bezpieczeństwa, wymierzone w polskie podziemie niepodległościowe. Poza miastem w terenie broniły się polskie wsie przed ludobójczymi atakami krwawych zbirów z Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA).
Zatem wybór Stalowej Woli na lokalizację dla "Patrioty" - najnowszego dzieła mistrza Andrzeja Pityńskiego - wydaje się zasadne. Pomnik ma stanąć na pięknym placu przed miejscowym Muzeum Regionalnym, aczkolwiek rozważane są jeszcze inne miejsca.
Andrzej Pityński na przełomie sierpnia i września b. r. przebywał w Polsce, m. in. w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych gdzie po 12 godzin dziennie pracował nad wykończeniem w gipsie monumentalnego (12 metrów wysokości) pomnika "Patriota". Był to niezbędny etap wstępny przed rozpoczęcia prac nad odlewem pomnika w brązie. Przewidziany termin odsłonięcia "Patrioty' w Stalowej Woli: sierpień - wrzesień 2011 r.
Wszyscy rodacy, którzy wyrażą chęć finansowego wsparcia daleko już zaawansowanego projektu budowy pomnika "Patriota" w Stalowej Woli, mogą liczyć na wyrazy wdzięczności weteranów z Okręgu 2. SWAP. Lista ofiarodawców będzie ogłaszana na łamach miesięcznika "Weteran" oraz na stronie internetowej SWAP.
Czeki prosimy wystawiać na: "P.A.V.A. of America, District 2." z dopiskiem "Pomnik". Czeki prosimy wysyłać na adres:
P.A.V.A. of America, District 2
17 Irving Place
New York, NY 10003
"Patriota" - model rzeźby autorstwa Andrzeja Pityńskiego.
Mistrz Andrzej Pityński na rusztowaniu w czasie pracy nad "Patriotą".
Z wielkiej bryły gipsu wyłaniają się detale monumentalnej rzeźby. |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 20:46 ~cyc | Ciekawe jaki byłby wynik sondy gdyby zamiast patrioty chodziło o wielkiego żółtego ptaka z ulicy sezamkowej? |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 19:40 ~Miastowy z Niskag | kombatanty niech sobie takie GÓW..O pseudoartystyczne postawio u siebie w Hameryce. precz z kiczem i tandeto !! |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 16:45 ~ande | Jak ta rzeźba była by piekna to nikkt by nie oniej nic nie mówił nie przyjeżdzał ją zobacyć, ale jak będzie kontrowersyjna to bedzie o niej głośno i o Stalowej też. wiec moze warto mieć takiego "patriontę", niedaj Boże jeszcze innego będą chcieli nam postawić... |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 16:07 ~bronek bul-komarowski | Pomnik ufundowali polscy kombatanci mieszkający w Stanach Zjednoczonych; jego koszt to 200 tys. dolarów.
Jak wynika z opisu rzeźby zamieszczonego na stronie internetowej fundatorów - Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce - pomnik przedstawia dumnego patriotę - husarza z jednym skrzydłem i z szablą w ręku - i jest uniwersalnym symbolem Polski walczącej.
- Widoczne brutalnie zdeformowane ciało oraz wyrwa w okolicach serca tworzy postać walczącego Polaka. Na skrzydle umieszczone są daty kolejnych bitew w historii Polski. Okaleczony "Patriota" to także symbol Polski poranionej przez rozbiory, wojny i prześladowania |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 13:39 ~elo | przecież płacą za to kombatanci a nie prezydent. otrząśnij się! |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 12:26 ~PiS (pierdol....niemy i slonce) | bo, przeciez ksiezyc juz ukradli ;d Wesloych swiat wszystkim |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 09:40 ~śledź | Ludzie! przecież to jest WSTRĘTNE WRĘCZ! Ktoś powie, że nie znam się na sztuce... - może i tak Ale co też powiedzą tysiące głodnych obywateli naszego miasta lub matki nie mogące znaleźć miejsca w żłobku dla swojego dziecka?! Szlęzak tnie co może. Ludzie - w dobie kryzysu i wszelkich cięć wydać 250 tys. na takie paskudztwo?! W jaki sposób to nam służy? A i nasi szanowni radni jak długo debatowali na ten temat, a przecież to my im płacimy za te posiedziska |
00 | Sobota, 23 kwietnia 2011 r. godz. 09:12 ~paniS | bardziej jak figurka Lego BIONICLE :) |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 23:37 ~mocher | najlepiej jakby postawić toto koła pomnika papy z wadowic i nich, a niech karolek ma towarzystwo |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 21:23 ~bl | Wygląda jak Predator |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 17:57 ~mm | porażka... przecież ten Patriota jest paskudny. chcemy zachęcić do miasta, czy odstraszyć gości? bo mam wrażenie, że to drugie... |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 17:24 ~Urrrrrra Gruby !!!!!! | Oooooo ! wypowiedział sie Gruby - autorytet lemingów w sprawach artystycznych. |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 15:42 ~student | Gdzieś obok torów i MDK to też dobra lokalizacja, zwłaszcza że obok jest PKS i będzie dobra promocja miasta. Ale to wtedy, gdy nie uda się na pasie środkowym obok ronda. |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 15:35 ~lilly | taaa pociag by przejechał a patriota by plask, runal:) |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 15:25 ~irek | a na placu przed mdk? tez fajnie by sie prezentowal, usunac te budki z piwskiem i byloby git |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 14:54 ~janpajel | Kongres Nowej Prawicy, był ważnym wydarzeniem. Więc nie gadaj głupot zwolenniku PO. |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 14:08 ~Mati | Nie był na kongresie, gdyż są inne ważniejsze sprawy niż ględzenie na jakimś kongresie. |
00 | Piątek, 22 kwietnia 2011 r. godz. 13:39 ~student | Dlaczego Pan Prezydent nie był obecny na Kongresie Nowej Prawicy? Czy w tym czasie walczył o lokalizację Patrioty, czy nie nauczył się na prelekcję? |
00 | |