Wiadomości lokalne / Kultura
| Piątek, 15 kwietnia 2011 r. godz. 10:15 /MRod/ | Po piętnastu latach wraca na scenę. Medea to dopiero początek
W postać "Medei" wcieliła się Lila Wojciak, z Wydziału Edukacji, Kultury i Zdrowia ze Starostwa Powiatowego w Stalowej Woli, która zdradziła nam, że to nie była jej pierwsza rola teatralna, bowiem za czasów Józefa Żmudy często występowała na scenie. Fot. Jacek Rodecki
| Owacją na stojąco zakończyła się premiera Amatorskiego Teatru Dramatycznego im. Józefa Żmudy pod nazwą "Medea", najsłynniejszej i najczęściej granej sztuki autorstwa Eurypidesa, greckiego dramaturga.
- "Mnie w tej sztuce interesuje jedna rzecz: na ile człowiek może wejść w "skórę drugiego człowieka"? Poczuć to, w jaki sposób ktoś został skrzywdzony. Medea została skrzywdzona przez swojego męża, została zdradzona. Obmyśla jakąś zemstę, ale my chcielibyśmy ją surowo ocenić i powiedzieć, że ta zemsta jest niewspółmierna do bólu jaki jej zadano, choć nikt z nas nie ma prawa, aby być sędzią i ją oceniać" - stwierdził jeszcze przed premierą reżyser sztuki, Wawrzyniec Ciesielski.
W postać "Medei" wcieliła się Lila Wojciak, z Wydziału Edukacji, Kultury i Zdrowia ze Starostwa Powiatowego w Stalowej Woli, która zdradziła nam, że to nie była jej pierwsza rola teatralna, bowiem za czasów Józefa Żmudy często występowała na scenie.
- "Grałam za czasów Józefa Żmudy. To był w ogóle mistrz mojego życia, mojej pracy. W chwilach smutnych, w chwilach szczęścia, zawsze sięgam myślami do jego postaci. Jestem mu niezwykle wdzięczna za to, że pozwalał i pozwolił mi tym razem, znaleźć w sobie tyle siły, aby wystąpić w teatrze. Było to dla mnie bardzo trudne ponieważ piętnaście lat nie grałam na scenie. Nie jest to takie łatwe. Do powrotu z pewnością skłonił mnie wspaniały reżyser, którego pozyskał Miejski Dom Kultury, Wawrzyniec Ciesielski, chylę ku niemu ukłony. Nie chodziło o to, żeby przyszedł drugi Józef Żmuda ale właśnie taki człowiek jak Wawrzyniec, kochający teatr, zaszczepiający tą miłość wśród innych. We mnie nie musiał, bo zrobił to Żmuda. Natomiast dla tych młodych ludzi robi bardzo dużo, bo teatr to nie tylko funkcja edukacyjna ale przede wszystkim umiłowanie czegoś pięknego, czym jest między innymi teatr" - powiedziała w rozmowie ze Stalowka.NET Lila Wojciak.
Jak się dowiedzieliśmy to dopiero początek scenicznych występów Lili Wojciak, która zdradziła nam, że z ochotą zagrałaby teraz dla odmiany w komedii, ale to będzie zależeć już od reżysera.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 16 kwietnia 2011 r. godz. 18:08 ~Ania | To muszę się wybrać ,żeby Cię zobaczyć Lila zobaczyć w roli Medei.W ogóle musisz przyznać,że Twoja klasa pełna była nieprzeciętnych osobowości. |
00 | Piątek, 15 kwietnia 2011 r. godz. 13:50 ~wojas | ładna babka |
00 | Piątek, 15 kwietnia 2011 r. godz. 10:33 ~renata | bylo rewelacyjnie, zaskoczylas mnie lila, poztywnie oczywiscie |
00 | |