Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 15:20 /MRod/ | Radni uczyli się jak ze sobą rozmawiać i rozwiązywać sytuacje konfliktowe
- "Nie skończyliśmy wszystkiego, a szkoda. Przewodniczący Rady także w szkoleniu uczestniczył, więc jeżeli tylko znajdą się jakieś finanse przeznaczone na Radę myślę, że to powtórzymy" - powiedziała nam Joanna Grobel-Proszowska. Fot. Jacek Rodecki
| - Żyj z ludźmi a nie obok nich. Mów na tyle jasno, aby inni cię zrozumieli. Nawet, gdy ktoś nie ma racji, uszanuj jego zdanie, jednocześnie wyraź swoje. - czy między radnymi miejskimi komunikacja poprawi się na tyle, że nie będziemy już świadkami kłótni a rzeczowych dyskusji? Czas pokaże.
Miejscy radni uczestniczyli w szkoleniu na temat wzajemnej komunikacji a także rozwiązywania sytuacji konfliktowych.
- "Pomysł takiego spotkania zrodził się na ostatnim szkoleniu, gdzie pani mecenas omawiała ustawy, ale jednocześnie mówiliśmy o pewnych konfliktach jakie na sesjach mają miejsce. Pani mecenas zaproponowała i podała przykłady, że w wielu samorządach podejmowane są kroki uczenia mediacji, negocjacji przez kogoś z zewnątrz. Doszliśmy wspólnie do wniosku, jeszcze na tym szkoleniu, że takie zajęcia wpłynęłyby na budowanie spójności w grupie, którą niewątpliwie tworzymy. W końcu cel nasz jest chyba jeden: wszyscy powołujemy się na szlachetne hasła, na realizację potrzeb naszych mieszkańców i w tym kierunku idziemy, ale nasze drogą są ciągle jakieś takie powikłane. Być może pomoże nam to w podejmowaniu decyzji na przyszłość" - powiedziała radna, psycholog Ewa Kosak.
Dlaczego radny nie załatwił mimo, że na niego oddałem głos?
Pod wielkim wrażeniem wczorajszego szkolenia jest radna Joanna Grobel-Proszowska, której wystąpienia, chociażby na sesji Rady Miasta są niekiedy kąśliwe.
- "Te stosunki personalne w Radzie skrzypią. Samo szkolenie było bardzo ciekawe. Jednak radni są indywidualnościami, wiec skutecznie przeszkadzaliśmy wykładowcy. Atmosfera była bardzo żywa. Lucjusz Nadbereżny okazał wielki talent aktorski, bowiem uczestniczył w niereżyserowanych scenkach, w których wcielał się na przykład w petenta przychodzącego do radnego. I taka wizyta zaczynała się od słów: "glosowałem na Panią/Pana, a Pan/Pani mi nie załatwił/nie załatwiła na przykład mieszkania". Więc Lucjusz Nadbereżny został naszym etatowym aktorem. Ja ze swoją silną osobowością mam wielki talent na przykład do słuchania, natomiast z tą asertywnością niekoniecznie" - powiedziała w rozmowie z naszym portalem Joanna Grobel-Proszowska.
Pozytywnie o spotkaniu wypowiedział się także Lucjusz Nadbereżny: - "Każde takie szkolenie integruje radnych, na pewno możemy się wiele nauczyć co jest bardzo ważne, a druga sprawa tworzy bardzo dobry klimat wśród radnych różnych opcji. Na takim zamkniętym spotkaniu tak jak wczoraj również można sobie coś wyjaśnić".
I chociaż w szkoleniu udział wzięła zaledwie połowa radnych, warto by było tego typu zajęcia zorganizować ponownie, stwierdziła Grobel-Proszowska: - "Nie skończyliśmy wszystkiego, a szkoda. Przewodniczący Rady także w szkoleniu uczestniczył, więc jeżeli tylko znajdą się jakieś finanse przeznaczone na Radę myślę, że to powtórzymy".
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Niedziela, 3 kwietnia 2011 r. godz. 10:24 ~>> | Szkolenie takie aborygenowi przydałoby się.
Chociaż przy jego ograniczonym umyśle nie zdałoby się to chyba na nic. |
00 | Piątek, 1 kwietnia 2011 r. godz. 23:06 ~LODKA | JEŻELI CHODZI O STANOWISKO WICE SZEFA MIASTA TO MUSZE POWIEDZIEC,ŻE PANI PROSZOWSKA JEST DOBRA PARTIA DO RZĄDZENIA Z PANEM PREZYDENTEM,A MOŻE MOJE MARZENIA SIE SPEŁNIA I CO NIEKTÓRYM WARA OPADNIE HI,HI.POZDRAWIAM. |
00 | Piątek, 1 kwietnia 2011 r. godz. 08:24 ~wyborca | Najlepiej to niech wroca do przedszkola,i od poczatku zaczna swoja edukacje,a tak to juz za pozno,najwyzej niech zabiora zabawki i do piaskownicy,tam jest ich miejsce!-szczegolnie dotyczy to wiekszosci samorzadowej. |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 21:05 ~Chochlik | Przecież to są dorośli ludzie!!!Czego Jaś się nie nauczył tego Jan nie będzie umiał.Moim zdaniem na naukę dobrych manier,sztuki kompromisu,owocnej i mądrej dyskusji jest już za późno. |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 20:45 ~kajko | trzeba bylo walnac grypsa zeby sie gniot sprzedawal |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 20:20 ~sztacheta | Wiadomość, że pani Grobel-Proszowska została wiceprezydentem Stalowej Woli, jest primaaprilisowym żartem tygodnika Sztafeta. Podejrzewam, że takim newsem jest również informacja o sponsorowaniu piłkarzy Stali przez chiński LiuGong. Także macie cynk do wygrania konkursu w/w tygodniku. |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 20:03 ~alka | Pana Siembidę może prezydent zatrudnić w charakterze odźwiernego lub na podobnym stanowisku w magistracie. ON POKAZAŁ W STAROSTWIE CO POTRAFI, WIĘCEJ NIE POTRZEBA. |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 20:00 ~bajka | Wybór pani Proszowskiej na wiceprezydenta miasta to...żart prima aprilisowy podobnie jak to, że prezydent Szlęzak pojednał się ze... SPOŁEM! Już niedługo a zobaczycie czy to jest prawdą! |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 19:59 ~lucjusz | nie jem jestem na diecie samorządowej
P.S. Przepis na udaną dietę przedstawiam w moim sprawozdaniu finansowym:) |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 19:49 ~rst | lucjusz idz na kolacje a nie ciagle komentujesz:) |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 18:25 ~orto | Szkolenie jest potrzebne ale prezydentowi, bo na razie z kontaktów interpersonalnych ma niedostatecznie. A to dyskwalifikuje w pełnieniu takiego urzędu. Prezydent nigdy nie dorówna Lucjuszowi. Lucjusz go deklasuje i zostawia daleko z tyłu. |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 18:25 ~zenek | Dlaczego nie piszecie ,że mamy panią wiceprezydent-Grobel Proszowską,tylko od miesięcy sa stare informacje.Ale dostali po ryju pretendenci do tego fotela np.Siembida czy Rzegocki czy Jaskowski i inni.Została wybrana mądra kobieta,jedyna mądra z pań w radzie,która zna się na wszystkim. |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 17:50 ~Kamila | Aborygen ma zbyt mały móżdżek by pojąć o czym mowa. Dur.. chciał by wezwano dyrektora szkoły. Kre..., tobie się już pod tą czupryną kołtun zrobił w mózgu. Lecz się. |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 16:47 ~damian | on takie scenki na co dzień odgrywa, obiecuje jakieś mało wartościowe obiecanki "cele"-place zabaw, boiska, dopłaty z naszej wspólnej kasy do połowy pustych szkół i skupia się nad tym jakby to był główny problem.Otóż tak nie można!! teraz trzeba całe moce położyć na inwestycje i dopłaty z UE, tworzenie nowych miejsc pracy. ucz się nadbereżny, ucz!! |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 16:31 ~tomasz | dlaczego radny nie zalatwil? bo nikt nie dostal hehe |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 15:56 ~Ander | Ciekawe kiedy radni zaczną korzystać z elektronicznego systemu do głosowania, takie liczenie rączek trąci śmiesznością. |
00 | Czwartek, 31 marca 2011 r. godz. 15:47 ~Kora | ŻEBYŚCIE NIE WIEM CO ROBILI TO ABORYGEN I TAK JEST NIEREFORMOWALNY PODOBNIE JAK WSZYSTKIE PiSUARY. |
00 | |