| Zasłyszane... | | | | | | Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika
| Środa, 2 lutego 2011 r. godz. 13:57 /Łukasz Nosek/ | Stadion MOSiR - azyl dla pijących alkohol oraz miejsce na załatwienie potrzeby...?
W ubiegłym roku policjanci ujawnili 1784 wykroczenia polegające na nieprzestrzeganiu ustawy O wychowaniu w trzeźwości w przeciwdziałaniu alkoholizmowi Fot. Łukasz Nosek - Archiwum Stalowka.NET
| Parki, osiedlowe ławki, bramy czy place zabaw. Te miejsca stają się centrami życia towarzyskiego, w szczególności gdy przygrzeje słońce. Place zabaw, parki i boiska tutaj można poćwiczyć slalom.
Oczywiście mowa tu o przepisach - zakazach. Pierwszy z nich to zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych. Obowiązujący w naszym kraju ten przepis jest "martwy". Amatorzy picia pod chmurką oraz zanieczyszczania miejsc użyteczności publicznej nie zrażają się wysokimi mandatami. "Jeżeli chodzi o czyn wychowanie w trzeźwości i przeciwdziałanie alkoholizmowi, który dotyczy spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych to zagrożony on jest grzywną do 5 tys złotych, natomiast za zanieczyszczanie i zaśmiecanie miejsc dostępnych dla publiczności w szczególności takich jak drogi, ulice place ogrody, zieleńce. Tutaj przewidziana jest grzywna do 500 zł lub kara nagany." - mówi rzecznik prasowy KPP w Stalowej Woli Andrzej Walczyna.
- "Czy boisko MOSiR-u jest miejsce gdzie psy mogą załatwiać swoje potrzeby? Czy na tym boisku można bezpiecznie pić alkohol? Chodzi mi przede wszystkim o boisko za tzw "wałem". Ile razy tamtędy przechodzę to biegają tam psy i załatwiają swoje potrzeby, tak w lecie jak i w zimie. Jest to jedyne boisko na które można przyjść i sobie pograć nie bojąc się, że zaraz ktoś przyjdzie i przegoni... tylko jak to robić? Slalom miedzy kupami? Przecież las jest za ogrodzeniem i jest go pod dostatkiem żeby czworonogi mogły się wybiegać. Stadion MOSiR to miejsce publiczne i przy wejściu wisi tabliczka że jest zakaz wprowadzania psów. Czy ktoś tego przestrzega? Jak tam puścić dziecko żeby sobie pokopało piłkę?" - napisał do naszej redakcji Pan Mariusz.
- "Niestety nie wszystkie płoty są na tyle niedostępne, żebyśmy dali radę utrzymać to pod kontrolą. Jeśli chodzi o ten teren to jest ogłoszony na niego przetarg i ten wał zostanie rozebrany. To pomoże nam sprawować piecze nad tym terenem. Problem z tabliczkami i psami mamy również przed naszym głównym budynkiem. Jeśli tylko tabliczki z zakazem pojawią się na trawnikach to bardzo szybko one znikają. Nie byłoby problemu gdyby każdy z właścicieli czworonoga miał woreczek i po swoim pupilu posprzątał bo takie rozwiązania stosuje się na całym świecie." - powiedział Andrzej Chmielewski dyrektor MOSiR w Stalowej Woli.
"Policjanci w 2010 roku ujawnili 1784 wykroczenia polegające na nieprzestrzeganiu ustawy O wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w tych sprawach sporządzili 40 wniosków o ukaranie do sądu, nałożyli 712 mandatów karnych oraz zastosowali 1032 pouczenia." - powiedział rzecznik stalowowolskiej policji Andrzej Walczyna.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Piątek, 4 lutego 2011 r. godz. 13:23 ~todreaz | Do "normalny", jak widzę co piszą tacy jak ty... to mam ich ochotę zapoznać z moimi 'Pajączkami" i "na wybiegu" --.--. |
00 | Piątek, 4 lutego 2011 r. godz. 10:26 ~NEO-Stańczyk | Trzeba wyciąć las i po problemie. Pieski już nie będą latały po lesie. Można na miejscu wyciętego lasu postawić kilka bloków (najlepiej socjalnych) dla mieszkańców z psami i te bloki również ogrodzić. |
00 | Piątek, 4 lutego 2011 r. godz. 10:22 ~damian | ciekawe czy jak wy byscie mieli czworonoga w domu tez byscie byli za wysokim podatkiem itp... głupoty jakie piszecie w pale sie nie mieszczą nie pasuje ci to sie wyprować... kup se dm i go ogradzaj jak ci sie podoba... banda przygłupów |
00 | Czwartek, 3 lutego 2011 r. godz. 22:50 ~normalny | Dlaczego pieski maja biegac po lesie. O ile sie nie myle to psy do lasu wchodzic nie moga. Ja tamtedy chodze do pracy i nie mam zamiaru zastanawiac sie czy piesek latajacy luzem ugryzie mnie czy nie. jedynym wyjsciem jest wprowadzenie wysokiego podatku za posiadanie psa i kontrola czy piesek jest zarejestrowany i oplacony. Ja ktos chce miec psa niech mu kupi dom i go ogrodzi. Nie dla psow w bloku! Jezeli juz ktos musi miec zwierzyniec w mieszkaniu, sa rybki, kanarki lub inne male zwierzatka. |
00 | Czwartek, 3 lutego 2011 r. godz. 19:38 ~janek | A ja pytam się ile mandatów dostali właściciele psów za zanieczyszczanie miasta odchodami ich pupili , dowalić podatek od czworonoga taki duży żeby sami zrezygnowali z nich albo niech pieski załatwiają się w ich łazienkach . |
00 | | |